Żadnej niebieskiej poświaty nie zauważyłem, ani w dzień, ani tym bardziej w nocy.
Nie wiem jak bardzo jest zaświetlone niebo w Twojej miejscówce. Ja po zakupie Skyguide'a często jeździłem na południowy brzeg Wrocławia, w miejsce w którym Drogi Mlecznej raczej nie widać. W takich warunkach byłem w stanie spokojnie wyłapać większość Messierów i nauczyć się nieba. Choć oczywiście im ciemniej, tym lepiej - jak duża jest galaktyka Andromedy to zobaczyłem dopiero pod naprawdę ciemnym niebem. Co do Plejad, to nie mam pojęcia ile dokładnie widać w nich gwiazd - na pewno wszystkie główne
Jedyne co mi sprawiło trudność to galaktyki w rejonie Lwa, Panny i Warkocza Bereniki. Coś tam było widać, ale z dużym trudem byłem w stanie cokolwiek wyłuskać, mimo tego, że byłem wtedy pod ciemnym niebem. Ale może warunki nie były wtedy korzystne
Co do tego, że różnice między TS Marine a Skyguidem widać "na pierwszy rzut oka" to nie mogę tego potwierdzić. Przynajmniej bazując na moim doświadczeniu z tych konkretnych egzemplarzy które miałem/mam. Różnice w obrazie wg mnie były minimalne - na tyle nieduże, że postanowiłem sprzedać TSkę (a raczej jestem typem kolekcjonera sprzętu
). Dodatkowo TSka miała jeszcze tą irytującą cechę, że trudno mi było objąć wzrokiem całe pole widzenia. Mam szeroką nasadę nosa, a obudowy okularów w TSce są dość grube, i przy rozstawie ustawionym dla moich oczu nie mogłem dobrze "wepchnąć" nosa między okulary. Skyguide natomiast jest pod tym względem rewelacyjny - przy zwiniętych muszlach ocznych bez problemu mogę ogarnąć całe pole widzenia, a obserwacje są bardzo komfortowe. Czuć tą przestrzeń, jakąś taką "wolność", podczas gdy przy TSce miałem wrażenie, że patrzę przez ciasną, wąską i ciężką rurę
Ale to akurat jest tylko moje subiektywne wrażenie, więc nie jest powiedziane, że inni też będą mieli podobnie
Krótko mówiąc, wg mnie Skyguide jest wśród lornetek tym, czym Synta 8" wśród teleskopów - świetnym, solidnym sprzętem na początek, niezbyt drogim, pozwalającym zorientować się co i jak i wybrać ewentualną dalszą drogę astrorozwoju