endriu624 napisał(a):Janusz_P. napisał(a):Pryzmy pryzmami a kolimator laserowy zawsze przed pracą na zasadzie ślepej próby trzeba przekręcić w wyciągu aby zobaczyć czy sam nie wymaga kolimacji i plamka nie zatacza koła po lustrze głównym, to tylko 3 sekundy pracy i już wiemy że nasz kolimator jest w pełni sprawny
Zataczanie plamki na LG jest trudno widoczne i jedynie wtedy jak plamka wylezie na znacznik.[W wypadku jak lustro jest czyste ]
Lepiej już w takim wypadku jest to widoczne na tarczy kolimatora.
Sprawdzenie kolimatora na pryzmach jest szybsze i pewniejsze niż w teleskopie w jego wyciągu.
Nieprawda bo pryzma łapiesz (podpierasz) tył i przód kolimatora a skąd wiesz że są wytoczone z jednego zamocowania, musiałbyś pryzmą złapać jedynie część roboczą kolimatora wchodząca w wyciąg aby sprawdzanie na pryzmie było wiarygodne
Jeśli plamka lasera przy wysuniętym i wsuniętym położeniu wyciągu nie zmienia położenia (nie przesuwa się) to świadczy o dobrym ustawieniu wyciągu pod kątem 90* względem osi optycznej teleskopu i nic ponadto