Teleskopy Maksutov-Newton

PostJOKER | 21 Kwi 2014, 21:55

rokita napisał(a):
tiger napisał(a):Na pewno, tylko nie zawsze mamy odpowiedni seening, aby w pełni wykorzystać możliwości takiego ( i, jeszcze dokładnego) lustra. A w przypadku apertury do 6" , jest dużo więcej ,,okazji".

To bardzo "interesujące" stwierdzenie. Jaka jest Twoja definicja pełnego wykorzystania apertury, w kontekście seeingu?
Pozdrawiam


Dla wizuala :
Nie ma stałej wytycznej bo zależy to od wielu zmiennych np.warunków obserwacji,obiektów obserwacji,jakości systemów optycznych, itd.
inna będzie dla obserwacji z miasta a inna z terenów wiejskich myślę , ze różnorodność systemów optycznych tez nie jest bez znaczenia.
Kiedyś proponowałem zrobienie takiej mapy Polski z naniesionymi rejonami max.sensownego wykorzystania danego systemu optycznego o danej czynnej średnicy.

Myślę,ze z miasta można wykorzystać gdzieś do 25cm Newtona, tzn. powyżej tej średnicy zobaczysz więcej ale okazji będziesz miał na to naprawdę bardzo mało z powodu np. kiepskich warunków obserwacyjnych jak i innych.
Ta sama różnica miedzy danymi średnicami teleskopu będzie już olbrzymia z terenów wiejskich no i kolosalna np.na pustyni Atakama. :D


J
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

Postrokita | 22 Kwi 2014, 18:58

tiger napisał(a):Na pewno nie jest ,,pełna",ale było już wiele wątków w tym kontekście. Jednak na pewno,jak się wielu przekonało, aby w pełni wykorzystać możliwości np; lustra 12" to trzeba mieć jednak ,,sprzyjające" warunki obserwacyjne ( i nie chodzi mi tutaj o ,,zaświetlenie"), co się dużo rzadziej zdarza, niż np; seening ,,pod" aperturę 4-6".


Założenia :), obserwacje wizualne, nie ograniczamy się do obserwacji planet i nie obserwujemy ze środka zaświetlonego miasta.
1. Ogólnie, mogą zaistnieć warunki takie, że mniejsza apertura "zadziała" lepiej od dużo większej pod względem rozdzielczości i kontrastu, jednak wówczas generowane przez nią obrazy również będą dalekie od ideału :)
2. Seeing nie jest zjawiskiem stacjonarnym czasowo i przestrzennie tzn. bardzo często w określonym fragmencie nieba warunki są fatalne, po skierowaniu na inny jest zdecydowanie lepiej, seeing zmienia się również w czasie więc, jeżeli "skupisz" się na obiekcie na dłużej, większa apertura "pobije" mniejszą.
3. Dla dużych teleskopów w warunkach "słabego" seeingu, stosuje się przesłony aperturowe eliminujące dodatkowo obstrukcję centralną (pierwsze z brzegu źródło: https://www.willbell.com/tm/dobtel.htm)
4. Małe teleskopy również są wrażliwe na seeing, są zdecydowanie bardziej czułe na składową przekrzywienia czoła fali.
5. Mogę tak dalej, ale to już będą oczywistości związane z przewagą apertury :)
Podsumowując, Twoja wypowiedź nie ma potwierdzenia w rzeczywistości.
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Postrokita | 22 Kwi 2014, 20:22

JOKER napisał(a):
rokita napisał(a):
tiger napisał(a):Na pewno, tylko nie zawsze mamy odpowiedni seening, aby w pełni wykorzystać możliwości takiego ( i, jeszcze dokładnego) lustra. A w przypadku apertury do 6" , jest dużo więcej ,,okazji".

To bardzo "interesujące" stwierdzenie. Jaka jest Twoja definicja pełnego wykorzystania apertury, w kontekście seeingu?
Pozdrawiam


Dla wizuala :
Nie ma stałej wytycznej bo zależy to od wielu zmiennych np.warunków obserwacji,obiektów obserwacji,jakości systemów optycznych, itd.
inna będzie dla obserwacji z miasta a inna z terenów wiejskich myślę , ze różnorodność systemów optycznych tez nie jest bez znaczenia.
Kiedyś proponowałem zrobienie takiej mapy Polski z naniesionymi rejonami max.sensownego wykorzystania danego systemu optycznego o danej czynnej średnicy.

Myślę,ze z miasta można wykorzystać gdzieś do 25cm Newtona, tzn. powyżej tej średnicy zobaczysz więcej ale okazji będziesz miał na to naprawdę bardzo mało z powodu np. kiepskich warunków obserwacyjnych jak i innych.
Ta sama różnica miedzy danymi średnicami teleskopu będzie już olbrzymia z terenów wiejskich no i kolosalna np.na pustyni Atakama. :D

W mojej "wiosce" jest więcej latarń niż mieszkańców w niektórych miastach :), "25cm Newtona" poszło....
Atacama :lol:
Generalnie zaproponowany przez Ciebie sposób myślenia prowadzi do konkluzji, że gdyby Żona upiekła mi "jabłecznik" z gruszek, to rozpoznałbym go na podstawie mapy sensownego "najabłecznienia" :)
Bez żartów, na zadane pytanie udzieliłeś najlepszej odpowiedzi... z której nic nie wynika :)
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

PostJOKER | 22 Kwi 2014, 21:06

rokita napisał(a):
JOKER napisał(a):
rokita napisał(a):
tiger napisał(a):Na pewno, tylko nie zawsze mamy odpowiedni seening, aby w pełni wykorzystać możliwości takiego ( i, jeszcze dokładnego) lustra. A w przypadku apertury do 6" , jest dużo więcej ,,okazji".

To bardzo "interesujące" stwierdzenie. Jaka jest Twoja definicja pełnego wykorzystania apertury, w kontekście seeingu?
Pozdrawiam


Dla wizuala :
Nie ma stałej wytycznej bo zależy to od wielu zmiennych np.warunków obserwacji,obiektów obserwacji,jakości systemów optycznych, itd.
inna będzie dla obserwacji z miasta a inna z terenów wiejskich myślę , ze różnorodność systemów optycznych tez nie jest bez znaczenia.
Kiedyś proponowałem zrobienie takiej mapy Polski z naniesionymi rejonami max.sensownego wykorzystania danego systemu optycznego o danej czynnej średnicy.

Myślę,ze z miasta można wykorzystać gdzieś do 25cm Newtona, tzn. powyżej tej średnicy zobaczysz więcej ale okazji będziesz miał na to naprawdę bardzo mało z powodu np. kiepskich warunków obserwacyjnych jak i innych.
Ta sama różnica miedzy danymi średnicami teleskopu będzie już olbrzymia z terenów wiejskich no i kolosalna np.na pustyni Atakama. :D

W mojej "wiosce" jest więcej latarń niż mieszkańców w niektórych miastach :), "25cm Newtona" poszło....
Atacama :lol:
Generalnie zaproponowany przez Ciebie sposób myślenia prowadzi do konkluzji, że gdyby Żona upiekła mi jabłecznik z gruszek, to rozpoznałbym go na podstawie mapy sensownego "najabłecznienia" :)
Bez żartów, na zadane pytanie udzieliłeś najlepszej odpowiedzi... z której nic nie wynika :)
Pozdrawiam


Rokita,

Byc może dla Ciebie nic nie wynikło ale nie ograniczaj wszystkich do Twojego systemu myślenia.
Krytykować potrafi każdy ale zaproponować stosowna alternatywę lub wyjaśnić punkty sporne- już nie każdy.
Nie oczekuj jak większość gniewnych młodych ,ze wszystko dostaniesz na tacy i to natychmiast.

To ze masz wieś z latarniami to Twoja sprawa, ja mam dostęp do wsi bez latarni gdzie letnia nocą D.Mleczna świeci jak Twoja latarnia.
to tak jak by uważać ,ze skoro zona robi zakalce to ciasto z piekarnika zawsze będzie tak smakować ?

ciemnych nocy i jasnego myślenia

J
Ostatnio edytowany przez JOKER, 22 Kwi 2014, 21:28, edytowano w sumie 1 raz
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

PostJOKER | 22 Kwi 2014, 21:25

rokita napisał(a):
tiger napisał(a):Na pewno nie jest ,,pełna",ale było już wiele wątków w tym kontekście. Jednak na pewno,jak się wielu przekonało, aby w pełni wykorzystać możliwości np; lustra 12" to trzeba mieć jednak ,,sprzyjające" warunki obserwacyjne ( i nie chodzi mi tutaj o ,,zaświetlenie"), co się dużo rzadziej zdarza, niż np; seening ,,pod" aperturę 4-6".


apertura "zadziała" lepiej od dużo większej pod względem rozdzielczości i kontrastu, jednak wówczas generowane przez nią obrazy również będą dalekie od ideału :)
Mogą zaistnieć ale rozdzielczości nie przeskoczymy bo jest ona gł.zależna od średnicy czynnej .

2. Seeing nie jest zjawiskiem stacjonarnym czasowo i przestrzennie tzn. bardzo często w określonym fragmencie nieba warunki są fatalne, po skierowaniu na inny jest zdecydowanie lepiej, seeing zmienia się również w czasie więc, jeżeli "skupisz" się na obiekcie na dłużej, większa apertura "pobije" mniejszą.
bzdury,pobije ale nie z tego powodu ,ze się skupisz :lol:
pomyśl dlaczego.


3. Dla dużych teleskopów w warunkach "słabego" seeingu, stosuje się przesłony aperturowe eliminujące dodatkowo obstrukcję centralną (pierwsze z brzegu źródło: https://www.willbell.com/tm/dobtel.htm)
???

4. Małe teleskopy również są wrażliwe na seeing, są zdecydowanie bardziej czułe na składową przekrzywienia czoła fali.
no i co z tego? cytujesz fragment ,którego do końca chyba sam nie bardzo rozumiesz .

5. Mogę tak dalej, ale to już będą oczywistości związane z przewagą apertury :)
dobrze ,ze już dłużej nie cytujesz :)
oczywiście ,ze przewaga apertury będzie ale przy założeniu nienagannej optyki jak i warunków obserwacyjnych.

Podsumowując, Twoja wypowiedź nie ma potwierdzenia w rzeczywistości.
Wypowiedz ma sens,tylko nie do końca ją zrozumiałeś .

pozdr

J
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

Postrokita | 22 Kwi 2014, 21:33

JOKER napisał(a):
rokita napisał(a):
JOKER napisał(a):
rokita napisał(a):
tiger napisał(a):Na pewno, tylko nie zawsze mamy odpowiedni seening, aby w pełni wykorzystać możliwości takiego ( i, jeszcze dokładnego) lustra. A w przypadku apertury do 6" , jest dużo więcej ,,okazji".

To bardzo "interesujące" stwierdzenie. Jaka jest Twoja definicja pełnego wykorzystania apertury, w kontekście seeingu?
Pozdrawiam


Dla wizuala :
Nie ma stałej wytycznej bo zależy to od wielu zmiennych np.warunków obserwacji,obiektów obserwacji,jakości systemów optycznych, itd.
inna będzie dla obserwacji z miasta a inna z terenów wiejskich myślę , ze różnorodność systemów optycznych tez nie jest bez znaczenia.
Kiedyś proponowałem zrobienie takiej mapy Polski z naniesionymi rejonami max.sensownego wykorzystania danego systemu optycznego o danej czynnej średnicy.

Myślę,ze z miasta można wykorzystać gdzieś do 25cm Newtona, tzn. powyżej tej średnicy zobaczysz więcej ale okazji będziesz miał na to naprawdę bardzo mało z powodu np. kiepskich warunków obserwacyjnych jak i innych.
Ta sama różnica miedzy danymi średnicami teleskopu będzie już olbrzymia z terenów wiejskich no i kolosalna np.na pustyni Atakama. :D

W mojej "wiosce" jest więcej latarń niż mieszkańców w niektórych miastach :), "25cm Newtona" poszło....
Atacama :lol:
Generalnie zaproponowany przez Ciebie sposób myślenia prowadzi do konkluzji, że gdyby Żona upiekła mi jabłecznik z gruszek, to rozpoznałbym go na podstawie mapy sensownego "najabłecznienia" :)
Bez żartów, na zadane pytanie udzieliłeś najlepszej odpowiedzi... z której nic nie wynika :)
Pozdrawiam


Rokita,

Byc może dla Ciebie nic nie wynikło ale nie ograniczaj wszystkich do Twojego systemu myślenia.
Krytykować potrafi każdy ale zaproponować stosowna alternatywę lub wyjaśnić punkty sporne- już nie każdy.
Nie oczekuj jak większość gniewnych młodych ,ze wszystko dostaniesz na tacy i to natychmiast.

To ze masz wieś z latarniami to Twoja sprawa, ja mam dostęp do wsi bez latarni gdzie letnia nocą D.Mleczna świeci jak Twoja latarnia.
to tak jak by uważać ,ze skoro np. Twoja zona robi zakalce to ciasto z piekarnika zawsze będzie tak smakować ?

ciemnych nocy i jasnego myślenia

J


Nikogo nie ograniczam, zaproponowałem alternatywę, patrz poprzedni wpis.

Spornych punktów w Twoim wpisie było tyle, że musiałbym napisać kilka stron A4, aby uwzględnić wszystkie, stąd taka a nie inna forma.

Opisujesz swoje miasto, ze świetną drogą mleczną, która świeci jak moja latarnia co dowodzi, że ostatni akapit Twojego poprzedniego wpisu cechuje całkowity brak generalizacji wywodu, przez co jest on w całości bezużyteczny.

Nie jestem młody, ani tym bardziej gniewny :)
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Posttiger | 22 Kwi 2014, 22:04

Widzę, że Koledzy już się ,,zaperzyli" z racji swoich przekonań. Wracając do mojej wypowiedzi, powiem tak, na ogół obserwuję w warunkach ok.4,5- 5m. Kiedyś jeżdziłem też na miejscówkę, gdzie niebo oscylowało w okolicy 6,5m ( takie były opinie ,,odwiedzających"). Zawsze seening oceniam po widokach jakie dają ,,obrazki" planet, co nie znaczy ,że tylko ,,je" obserwuję. Będąc tam, tylko raz napotkałem warunki , w których teleskop 16" pokazał ,,swoje" możliwości ( był bezkonkurecyjny na Marsie-,,kontynenty"), natomiast prawie zawsze ,,eliminował" mniejszych ,,kolegów" na obiektach DS. Dlatego ,,śmiem" twierdzić, iż apertura w okolicach 4-6" pozwala maksymalnie wykorzystać czas na obiekty US, w ,,średnich" warunkach obserwacyjnych.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

Postrokita | 22 Kwi 2014, 22:22

JOKER napisał(a):
rokita napisał(a):
tiger napisał(a):Na pewno nie jest ,,pełna",ale było już wiele wątków w tym kontekście. Jednak na pewno,jak się wielu przekonało, aby w pełni wykorzystać możliwości np; lustra 12" to trzeba mieć jednak ,,sprzyjające" warunki obserwacyjne ( i nie chodzi mi tutaj o ,,zaświetlenie"), co się dużo rzadziej zdarza, niż np; seening ,,pod" aperturę 4-6".


apertura "zadziała" lepiej od dużo większej pod względem rozdzielczości i kontrastu, jednak wówczas generowane przez nią obrazy również będą dalekie od ideału :)
Mogą zaistnieć ale rozdzielczości nie przeskoczymy bo jest ona gł.zależna od średnicy czynnej .

2. Seeing nie jest zjawiskiem stacjonarnym czasowo i przestrzennie tzn. bardzo często w określonym fragmencie nieba warunki są fatalne, po skierowaniu na inny jest zdecydowanie lepiej, seeing zmienia się również w czasie więc, jeżeli "skupisz" się na obiekcie na dłużej, większa apertura "pobije" mniejszą.
bzdury,pobije ale nie z tego powodu ,ze się skupisz :lol:
pomyśl dlaczego.


3. Dla dużych teleskopów w warunkach "słabego" seeingu, stosuje się przesłony aperturowe eliminujące dodatkowo obstrukcję centralną (pierwsze z brzegu źródło: https://www.willbell.com/tm/dobtel.htm)
???

4. Małe teleskopy również są wrażliwe na seeing, są zdecydowanie bardziej czułe na składową przekrzywienia czoła fali.
no i co z tego? cytujesz fragment ,którego do końca chyba sam nie bardzo rozumiesz .

5. Mogę tak dalej, ale to już będą oczywistości związane z przewagą apertury :)
dobrze ,ze już dłużej nie cytujesz :)
oczywiście ,ze przewaga apertury będzie ale przy założeniu nienagannej optyki jak i warunków obserwacyjnych.

Podsumowując, Twoja wypowiedź nie ma potwierdzenia w rzeczywistości.
Wypowiedz ma sens,tylko nie do końca ją zrozumiałeś .

pozdr

J


Kolejny nacechowany emocjami tekst, z którego nic nie wynika.
Forma utrudnia merytoryczną dyskusję, ale postaram się :)

1.
Mogą zaistnieć ale rozdzielczości nie przeskoczymy bo jest ona gł.zależna od średnicy czynnej .

Policz, najlepiej publicznie, wpływ seeingu na zdolność rozdzielczą i przenoszenie kontrastu w funkcji apertury i/lub konstrukcji.

2. bzdury,pobije ale nie z tego powodu ,ze się skupisz :lol: pomyśl dlaczego.

Jeżeli nie rozumiesz pojęcia stacjonarności w odniesieniu do procesów stochastycznych to... po co się wypowiadasz?.

3. ???
Naprawdę muszę się hamować :)

4. no i co z tego? cytujesz fragment ,którego do końca chyba sam nie bardzo rozumiesz .

Tu mam już spory problem, aby nie obrazić adwersarza, który schodzi poniżej poziomu ogólnie przyjętego za dopuszczalny.
Odpowiem pytaniem: Udowodnij obliczeniowo, ponieważ ogólnikowe "p*****" mnie nie interesują.

5. dobrze ,ze już dłużej nie cytujesz :)
oczywiście ,ze przewaga apertury będzie ale przy założeniu nienagannej optyki jak i warunków obserwacyjnych.
Dalej mam problem, aby nie obrazić adwersarza.
Wracamy do początku? Co to jest nienaganna optyka i co to są nienaganne warunki obserwacyjne?
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Postrokita | 22 Kwi 2014, 23:14

tiger napisał(a):Widzę, że Koledzy już się ,,zaperzyli" z racji swoich przekonań. Wracając do mojej wypowiedzi, powiem tak, na ogół obserwuję w warunkach ok.4,5- 5m. Kiedyś jeżdziłem też na miejscówkę, gdzie niebo oscylowało w okolicy 6,5m ( takie były opinie ,,odwiedzających"). Zawsze seening oceniam po widokach jakie dają ,,obrazki" planet, co nie znaczy ,że tylko ,,je" obserwuję. Będąc tam, tylko raz napotkałem warunki , w których teleskop 16" pokazał ,,swoje" możliwości ( był bezkonkurecyjny na Marsie-,,kontynenty"), natomiast prawie zawsze ,,eliminował" mniejszych ,,kolegów" na obiektach DS. Dlatego ,,śmiem" twierdzić, iż apertura w okolicach 4-6" pozwala maksymalnie wykorzystać czas na obiekty US, w ,,średnich" warunkach obserwacyjnych.


Nie "zaperzam" się, dyskutujemy tu sobie o astronomii.
Przekonań - nieeeee :)
Mała apertura z miasta (jakie by ono nie było) do planet to dobry pomysł.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie kupuje 16" aby obserwować wizualnie obiekty US, skoryguj mnie jeśli się mylę.
Obserwacje obiektów DS, pod niebem 4-4.5 mag, nie mają sensu.
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Postiro | 23 Kwi 2014, 08:41

tiger napisał(a):Dlatego ,,śmiem" twierdzić, iż apertura w okolicach 4-6" pozwala maksymalnie wykorzystać czas na obiekty US, w ,,średnich" warunkach obserwacyjnych.


Słodki Jezu... ile razy to się jeszcze powtórzy... proponuję porównać w tych samych warunkach dokładnie ten sam power...

Wzór na pole widzenia: pole widzenia okularu/power - czy obserwujemy 16", czy 40", czy 2" - z powerem 100x i polem własnym okularu 50st. - zawsze patrzymy przez 0,5 stopnia kątowego atmosfery... zero zależności od apertury... ta sama masa powietrza.

Różnica w sprzętach polega na ich zdolności rozdzielczej (max - apertura w mm *2)... po prostu w sprzęcie o większej aperturze, ich rozdzielczość "pozwoli" na dostrzeżenie wpływu seeingu tam, gdzie w sprzęcie o mniejszej aperturze zabraknie zdolności rozdzielczej do jego rejestracji... w kontekście planet - gdzie walczymy o każdy najmniejszy szczegół - jest to nie do pominięcia... na czym nam zależy ?? - na uczuciu, że dotarliśmy do sufitu i być może moglibyśmy zobaczyć dziś więcej, ale sprzęt na więcej nie pozwoli, czy każdej nocy obserwować tyle szczegółów, na ile pozwalają warunki ? - do Twojej oceny...

Pamiętać też należy o tym, jak mózg rejestruje obraz... że nawet chwilowe "pojawianie" się jakiegoś drobnego szczegółu w obrazie spowoduje, że mózg automatycznie nauczy się "focusować" na jego dostrzeganiu.

Za dużo teoretyzowania... obserwować trzeba...

czego z całego serca życzę... i pozdrawiam
Awatar użytkownika
 
Posty: 391
Rejestracja: 06 Wrz 2008, 20:03
Miejscowość: Wrocław

 

Postrokita | 23 Kwi 2014, 09:44

To nie do końca tak, obraz dowolnego obiektu tworzy całe zwierciadło, większą aperturą łapiesz większą powierzchnię czoła fali, która statystycznie jest bardziej "pokieraszowana" fazowo, przez co obraz dyfrakcyjny jest bardziej zdegenerowany, w specyficznych warunkach rozmiar dysku Airy'ego może być większy w większym teleskopie.
Spore fragmenty czoła fali (kilka do kilkunastu cm) mogą być spójne fazowo, ale przekrzywione tak jakby dochodziły z "innego" kierunku, stąd w małych teleskopach obraz może przemieszczać się lub "mrugać", w dużym teleskopie takie zjawisko nie zajdzie bo ten "pokieraszowaną" ale większą powierzchnię fali uśredni.

iro napisał(a):Pamiętać też należy o tym, jak mózg rejestruje obraz... że nawet chwilowe "pojawianie" się jakiegoś drobnego szczegółu w obrazie spowoduje, że mózg automatycznie nauczy się "focusować" na jego dostrzeganiu.


Masz rację że duży zawsze wygra ponieważ, używając tym razem prostych słów, seeing zmienia się w czasie tak, że momentami obraz jest ostry i wtedy tak jak napisałeś "cieszysz" się obrazem z dużego lustra.
Niektórzy nie rozumieją trudnych wyrażeń takich jak ("skupisz" się na obiekcie na dłużej") lub stacjonarny :)

Za dużo teoretyzowania... obserwować trzeba...


Ten brak pogody mnie dobija, a w tym wątku zaczynam się czuć jakbym był na misji w Afganistanie :)
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Postmrjq | 23 Kwi 2014, 10:50

Rokita podaj wzór na obraz który składa się z wielkości czoła fali oraz ilość informacji i w jakim stopniu pokiereszowanie wpłynie na obraz w okularze po przejściu przez układ optyczny :) ;) Co to są specyficzne warunki ? Co miałeś na myśli w zdaniu: " rozmiar dysku Airy'ego może być większy w większym teleskopie ". Wyjaśnij proszę od czego to zależy wg Ciebie ?


iro napisał(a):
tiger napisał(a):Dlatego ,,śmiem" twierdzić, iż apertura w okolicach 4-6" pozwala maksymalnie wykorzystać czas na obiekty US, w ,,średnich" warunkach obserwacyjnych.


Słodki Jezu... ile razy to się jeszcze powtórzy... proponuję porównać w tych samych warunkach dokładnie ten sam power...

Wzór na pole widzenia: pole widzenia okularu/power - czy obserwujemy 16", czy 40", czy 2" - z powerem 100x i polem własnym okularu 50st. - zawsze patrzymy przez 0,5 stopnia kątowego atmosfery... zero zależności od apertury... ta sama masa powietrza.

Różnica w sprzętach polega na ich zdolności rozdzielczej (max - apertura w mm *2)... po prostu w sprzęcie o większej aperturze, ich rozdzielczość "pozwoli" na dostrzeżenie wpływu seeingu tam, gdzie w sprzęcie o mniejszej aperturze zabraknie zdolności rozdzielczej do jego rejestracji... w kontekście planet - gdzie walczymy o każdy najmniejszy szczegół - jest to nie do pominięcia... na czym nam zależy ?? - na uczuciu, że dotarliśmy do sufitu i być może moglibyśmy zobaczyć dziś więcej, ale sprzęt na więcej nie pozwoli, czy każdej nocy obserwować tyle szczegółów, na ile pozwalają warunki ? - do Twojej oceny...

Pamiętać też należy o tym, jak mózg rejestruje obraz... że nawet chwilowe "pojawianie" się jakiegoś drobnego szczegółu w obrazie spowoduje, że mózg automatycznie nauczy się "focusować" na jego dostrzeganiu.

Za dużo teoretyzowania... obserwować trzeba...

czego z całego serca życzę... i pozdrawiam


Iro, bardzo dziękuję za Twojego posta. Dowodzi mi, że nie zwariowałem. Moje doświadczenia obserwacyjne, szczególnie po ostatnim porównywaniu planet Mars, Jowisz, Starun teleskopami: 20" newtona, refraktory 135 mm zaiss, 62 mm zaiss, ed 100. Mam z nich takie wnioski, jak Twoje powyżej.
Takisit
 
Posty: 451
Rejestracja: 18 Lut 2008, 16:02
Miejscowość: Polska

Postrokita | 23 Kwi 2014, 14:11

mrjq napisał(a):Rokita podaj wzór na obraz który składa się z wielkości czoła fali oraz ilość informacji i w jakim stopniu pokiereszowanie wpłynie na obraz w okularze po przejściu przez układ optyczny :) ;)


Pytanie nie jest do końca formalne, ale rozumiem o co Ci chodzi.
Najprościej, bo zakładam, że zadałeś je w dobrej wierze.
Jeżeli, wiesz co to jest parametr Fried'a oznaczany jako r0 (generalnie im mniejszy, średnio w czasie, r0 tym gorszy seeing) oraz współczynnik Strehla, S - nas interesuje Sv.
To na rysunku 86 tutaj (http://www.telescope-optics.net/seeing_error.htm ) masz wzory i wykresy które pokazują w jakim stopniu "pokieraszowanie" czoła fali wpływa na obraz w okularze.
Dalej masz też opisy wpływu na transfer kontrastu (MTF), kształt dysku Airyego (PSF).

Co to są specyficzne warunki ? Co miałeś na myśli w zdaniu: " rozmiar dysku Airy'ego może być większy w większym teleskopie ". Wyjaśnij proszę od czego to zależy wg Ciebie ?


Tylko ten aspekt.
1. Kątowy promień dysku Airyego (zdolność rozdzielcza) r=1.22(lambda)/D

2. Jeżeli D/r0 > 3 to zamiast dysku Airego pojawiają się centki - dlaczego? ponieważ apertura teleskopu generuje osobne obrazy dyfrakcyjne dla każdej spójnej fazowo paczki fal (jej średnica to r0), zdolność rozdzielcza spada do poziomu 1,22(lambda)/r0

3. Jeżeli masz dwa teleskopy o aperturach D i 5D (dla uproszczenia taka o takiej samej światłosile)

4. Mały teleskop o aperturze D. Seeing na poziomie D/ro = 2 (zdolność rozdzielcza jak w pkt.1) optymistycznie: r=1.22(lambda)/D, pesymistycznie: r=2*1.22(lambda)/D

5. Dla dużego teleskopu (5D) współczynnik D/r0 = 10 (jego zdolność rozdzielcza (jak w pkt.2) 1,22(lambda)/r0,
czyli r0 = D/10 czyli r = 1,22 * 10 * (lambda) /D
Uwagi:
- Dobre wytłumaczenie: http://www.telescope-optics.net/seeing_error.htm
- Jest kilka innych źródeł, ale omijają całkowicie Wizual
- Przy takich warunkach pakujemy się do domu bez względu na aperturę :)
- r0 zmienia się w czasie, nawet dwukrotnie co do wartości, między innymi dlatego większa apertura wygrywa, CAŁY CZAS TO POWTARZAM.
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Postrokita | 23 Kwi 2014, 15:34

Przepraszam, poprawka do punktów 4 i 5. Pomyliłem się w pośpiechu.
Jest:
4. Mały teleskop o aperturze D. Seeing na poziomie D/ro = 2 (zdolność rozdzielcza jak w pkt.1) optymistycznie: r=1.22(lambda)/D, pesymistycznie: r=2*1.22(lambda)/D

5. Dla dużego teleskopu (5D) współczynnik D/r0 = 10 (jego zdolność rozdzielcza (jak w pkt.2) 1,22(lambda)/r0,
czyli r0 = D/10 czyli r = 1,22 * 10 * (lambda) /D


Ma być:

4. Mały teleskop przy D/r0=2 (brak cętkowania) będzie miał rozdzielczość 1,22(lambda)/D gdzie D=2*r0

5. Duży teleskop przy D/r0=10 będzie miał rozdzielczość 1,22(lambda)/r0


Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Postrokita | 24 Kwi 2014, 10:20

Znalazłem rysunek, który najprościej ilustruje "centkowanie" w dużej aperturze.
Teleskopy Maksutov-Newton: diffracted-limiting-imaging-with-large-and moderate-telescopes.jpg

Źródło: http://www.worldscientific.com/worldsci ... .1142/6492
Pozdrawiam
12" F/5
 
Posty: 400
Rejestracja: 28 Lis 2011, 16:28
Miejscowość: Wrocław

Postrafal1368 | 27 Lis 2018, 21:56

Jakie nowe Maksutovy-Newtony są obecnie oferowane na rynku? SW MN 190, ES MN 152, Orion MN 190, Intesy 56, 58 i 66

https://www.astroshop.pl/teleskopy/10/a ... tov-Newton

https://www.teleskop-express.de/shop/in ... Micro.html

Macie namiary na jeszcze jakieś?
Synta 10'', Lornetki: 15x50 i 25x60 (złom), Okulary: SW 25 mm, SW 10 mm, TMB Planetary 5 mm oraz korekcyjne:-)
 
Posty: 132
Rejestracja: 16 Cze 2008, 20:09
Miejscowość: Szczecin/okolice Wawy

Posttiger | 29 Lis 2018, 00:58

Do Kolegi Rokita. To co napisałem względem obserwacji różnymi aperturami przy różnych warunkach seeningu, nie wynika ani z żadnych teorii, czytania internetu, czy z uprzedzenia do dużych apertur czy też ogólnie do reflektorów. Wynika to z długoletniej praktyki obserwacji różnymi rodzajami teleskopów i ich apertur. Teorie, teoriami, w większości są prawdziwe, ale ,,wzory mnie nie kręcą". Nie każdy ma też czas i chęć, aby targać wielkie teleskopisko, a po kilku godzinach wrócić rozczarowany, gdy nie trafi w seening, z tym ,,wyczekiwaniem" też różnie bywa. Nieraz widziałem w większym teleskopie ,,jarzącą" się kulkę, gdy np; w stojącym obok EDKU-100 było widać całkiem fajnie ,,paski" na Jowiszu. Jeśli już jadę poobserwować to staram się zobaczyć większość ciekawych aktualnie obiektów, zarówno DS jak i US. Robię tak ponieważ mogę poświęcić tylko 2-3 noce w miesiącu, i to o ile pogoda pozwoli. Do wizuala zazwyczaj wożę MN-190 i ED-120, które wieszam na montażu alt-az. I wtedy właśnie doskonale widać np; na planetach, jak duży wpływ ma niesprzyjający seening na obraz, nawet przy tej dość niewielkiej różnicy apertur. Na pewno na jakość obrazu ma także duży wpływ różnica systemów katadioptryk vs refraktor ed. Dlatego podtrzymuję swoją poprzednią wypowiedż, że na nasze warunki (przynajmnej moje) najlepsze jest ,,6" APO lub dobry refraktor ED.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

Posttiger | 29 Lis 2018, 10:03

A żeby ktoś nie pomyślał, że SWMN-190 jest jakimś nieudanym teleskopem; po prostu wymaga dobrych warunków obserwacyjnych i długiego chłodzenia, co nieraz ciężko ,,zgrać". Natomiast użytkuję go już z siedem lat i obrazy dawane przez ten teleskop (dobry seening) uważam za normę. Jeśli jednak ktoś posiada dużo czasu i ,,szybki" dostęp do ciemnego nieba , to rzeczywiście ,,duży niutek" z dobrą optyką będzie wskazany.
Załączniki
Teleskopy Maksutov-Newton: Obraz4 astro 30-12-2013 057 (Copy).jpg
Teleskopy Maksutov-Newton: Obraz4 astro 30-12-2013 002 (Copy).jpg
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostKrzysztof_P | 08 Gru 2018, 07:24

Cześć Panowie.

Tu jest taka Świetna Maszynka na optyce Intes Moicro , MN 8" , F6 w wersji DeLux 1/10L.
https://www.astrobuysell.com/uk/propvie ... iew=143969
Może ktoś się skusi , jeden z moich kolegów posiada takowego , obrazy Planet ponoć Rewelacja , miał również wcześniej APO 6" i stanowczo stwierdza że taki Mak Intesa 8" jest widocznie lepszy na Planetach i na DSach.Osobiście nie miałem okazji testować , ale czytałem wiele zachodnich opinii i ponoć te sprzęty są Rewelacyjne , C.O. tylko 14% , więc w praktyce mamy myślę jak APO około 7". Mój obecny MK 8" , F10 na optyce Intesa ma C.O. 32% a obrazy są i tak Rewelacja , przy C.O. 14% kontrast jest na pewno widocznie lepszy. Miałem porównanie kiedyś dwóch Maków Intesa które posiadałem jednocześnie. Maka Casegraina 180mm F10 z C.O. 32% i Maka Newtona 180 F6 z C.O. 20% , obrazy były bardziej kontrastowe w MN F6 niż w F10. Obydwa sprzęty były na Optyce Intesa z nowej generacji powłokami na Lustrach i Menisku. Jak nie stać nas na duże APO , to takie sprzęty są naprawdę świetne i pokazują nam piękne obrazy obiektów nieba.
Cenka myślę całkiem adekwatna do jakości i tego co potrafi taka maszynka.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7885
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postastrofan | 08 Gru 2018, 14:09

Witam. Może mi ktoś uświadomić po co producent robi teleskop ni pies ni wydrę? Tak na chłopski rozum. Jest to teleskop o świetle f6. Obstrukcja centralna na poziomie 14%. Co daje nam całe 0,00% iluminacji pola dla 100% oświetlenia według znanego programu. No chyba że się mylę i owy program nie ma zastosowania dla tego typu konstrukcji. Nawet światło f8 przy tych parametrach da mikre oświetlenie dające zastosowanie dopiero z okularami z diafragmą poniżej 3mm czyli powiększeniami bardzo planetarnymi. Przecież taki okular typowo ds np naglerek 26mm będzie bardzo winietował. Bardzo bym chciał się mylić i sam na własne oczy się przekonać że liczby jednak kłamią :D
 
Posty: 534
Rejestracja: 30 Cze 2007, 03:21
Miejscowość: Starogard Gdański

PostKrzysztof_P | 08 Gru 2018, 17:52

Cześć.

O to jest pytanie , najlepiej przekonać się w praktyce. :D Oglądałem Makami Newtonami w Naglerze N31 z polem 82* i jakoś winiety specjalnie nie widziałem , gdyby był to kiepski projekt z fatalnymi osiągami to nie sięgał by takich cen. Ale to trzeba potwierdzić w praktyce , już były tu wcześniej na forum takie tematy o winiecie w tych sprzętach. Miałem parę sztuk MN od 127 do 180mm z małym C.O. i w praktyce wypadały rewelacyjnie. Nie drążyłem tematu teoretycznie i żadnymi wyliczeniami , liczył się dla mnie efekt w praktyce.Trzeba pooglądać takim sprzętem , wtedy można się konkretnie wypowiedzieć , ja nie narzekałem , wręcz przeciwnie , uważam że to najlepsze sprzęty zaraz za APO i lepsze od MK właśnie ze względu na mniejszą C.O. co przekłada się na doskonałe obrazy w praktyce.Być może że jakieś pociemnienie brzegowe występuje w okularach z tak szerokim polem własnym , ale nawet jak jest to dla mnie osobiście było pomijalne i nigdy nie rzucało mi się jakoś w oczy , czego nie mogę powiedzieć o winiecie w Makach SW z małym przelotem , gdzie już nawet Erfle powyżej 25 mm ogniskowej typu SWAN winietują tak że są praktycznie nie do użytku.

Pozdrawiam Krzysztof. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7885
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostKarol | 08 Gru 2018, 17:58

Dla ścisłości czym innym jest winieta z powodu małego przelotu a czym innym spowodowana małym LW.
W drugim przypadku da się spokojnie obserwować, przynajmniej w nocy. Trzeba być tylko świadom, że brzegi pola widzenia są niedoświetlone.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostKrzysztof_P | 08 Gru 2018, 18:20

Dziękuje za wyjaśnienie tej tajemnicy. :D Doskonale o tym wiem , pociemnienie nie rzuca się w oczy tak jak winieta od małego przelotu i dla mnie osobiście jest w praktyce pomijalna i nie odczuwalna.Zapewne gdyby na siłę szukać to i by się coś znalazło , ale w trakcie normalnego oglądania nie stwierdziłem nic takiego co wpłynęło by na moje nie zadowolenie z obrazów oglądanego nawet szerokiego obszaru nieba.Chyba bardziej rzucają się w oczy nieostre na brzegu gwiazdy w Newtonie niż występujące nawet brzegowe pociemnienie obrazu , tak myślę jest w praktyce , czego najlepiej doświadczyć osobiście oglądając i porównując ze sobą taki sprzęt.A co rzuca się natomiast na pierwszy rzut oka to wspaniałe obrazy samych gwiazd ich żywe kolory , czarne jak w Refraktorze tło nieba i rewelacyjny kontrast obrazu oraz jego ostrość na Księżycu i Planetach. Inne konstrukcje teleskopów mogą zapomnieć na zawsze o tej jakości jaką daje nam MN , to wiem na pewno , każdy obiekt oglądany przez te maszynki wypada rewelacyjnie , nawet uwzględniając stosunkowo małe i średnie apertury. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7885
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Posttiger | 08 Gru 2018, 19:20

Krzysztof, ten Intes naprawdę ma dobrą specyfikację (a jak wygląda to w praktyce, to trzeba by przetestować ,,na własnej skórze") i na US pewnie byłby pewnie rewelacyjny z tymi parametrami w wizualu. Jednak dlaczego sprzedaje skoro taki dobry? Ja jak jadę poobserwować to lubię też strzelić parę fotek. Pewnie ktoś powie, że ,,albo, albo", ale ja np, nie mam jakiś większych ambicji względem astrofoto, a to co tam sfotografuję, to traktuję raczej jako dokumentację (głównie dla siebie). Dlatego w moim SWMN-190 poprzerabiałem co nieco. Zmniejszając LW z 63mm na 50mm OO UK Hillux, cofnąłem maksymalnie LW do menisku, aby nie spowodować nadmiernego ,,obcięcia wiązki". Jednak jak teraz widzę to do mojego APS-C (SONY NEX5N) to i tak trochę za mało. Będę musiał jeszcze dalej ,,cofnąć" LW lub kupić LW ok. 55-57mm. Ale i tak coraz bardziej się ,,nastawiam" na jakieś większe APO lub ED, bo wkurza mnie to wychłodzenie (czas) w katadioptryku. Ponadto uważam, że jakość w mac-newtonie, choć jest b. dobra, ale nigdy nie dorówna APO lub dobremu ED o podobnej aperturze, z wiadomych względów. Na razie jestem zainteresowany APM 140 ED, bo jest w mym zasięgu finansowym. Naczytałem się także recenzji, opisów np na; CN i na dzień dzisiejszy jest on moim faworytem. Stoję jednak teraz przed wyborem: czy refraktor, czy dobry montaż (np;Ioptron CEM-60).
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

Postacubenes | 09 Gru 2018, 00:51

Sam jestem ciekaw czy wszystkie fotony odbite od obrzeża lg trafiają w lw bo jeśli nie to mogą siać zamęt w tym systemie.
GSO 16".CELESTRON 10".5".refr.127/1200.120/600.EQ-5.
Brandon8.ultima7,5.12,5.18.30.U.O.4.5.6.7.9.12,5.LVW5.8.13.17.22.42.AXIOM 34.SW-UWA 7.9.13.pl 9.20.25.gso 30.ultima 2x.
Lumicon 2" H-BETA.OIII.UHC
świadczę usługi wykończenia wnętrz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 2956
Rejestracja: 17 Gru 2006, 18:59
Miejscowość: Kochanowice

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 48 gości

AstroChat

Wejdź na chat