Pole widzenia okularu.

Postreticulan | 15 Gru 2014, 12:51

Hejka. Dlatego ze jest to mój pierwszy post na tym forum chciałem się na początek przywitać. Mam na imię Daniel i mieszkam w Częstochowie w domku z ogródkiem. Mam żonę i dwójkę dzieci. Od zawsze intrygowała mnie i ciekawiła ta przestrzeń nad naszymi głowami. Jeśli chodzi o astro to jestem w zasadzie zielony. Wiem tylko tyle ile naoglądałem się na filmach z discovery na temat wszechświata itp, oraz tego czego naczytałem się od ponad miesiąca na różnych forach. Zajmuję się trochę hobbistycznie fotografia. W zeszłym tygodniu zamówiłem sobie uchwyt na statyw (foto) do lornetki oraz atlas nieba i obrotową mapę nieba. Po tym jak już zapoznam się z niebiem to zdecyduje się co będę chciał obserwować ale na tą chwile skłaniałbym się ku obserwacjom DSow, planetki owszem ale bardziej mgławice i gromady, tego jest po prostu więcej na niebie. Astrofoto sobie póki co odpuszczę, z tego co się już zorientowałem to na dobsonie nie jest to praktycznie możliwe ze zrozumiałych względów (rotacja obiektów) no chyba ze fotki księżyca.

Sprzęt który aktualnie powiadam to lornetkę Tento 7x50 oraz Olimpijkę 7x50 po dziadku:) posiadam także lunetkę 8-20x/32 wiadomej produkcji oraz czerwoną latarkę led i oczywiście własne oczy:)

Bije się z myślami bo mam na oku dwa teleskopy (nie mówię ze dzisiaj chce je kupić bo najpierw muszę poznać niebo)

1. Synta http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... BSON_Pyrex

2. GSO http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... nie_lustra)

Niestety nie będzie mnie raczej póki co stać na 12' wiec wybór pada na jedno z tych dwóch.

Oba modele różnią się szczegółami w montażu łożyskami itp. znam także temat konieczności podniesienia lustra w GSO do ostrzenia lustrzanki bądź konieczności stosowania barlowa. znam także sprawę którą niekórzy opisywali jako wadę, chodzi o uginający się wyciąg okularowy po zamontowaniu cięższych okularów i lustrzanek.

Mnie jednak chodzi o wyjaśnienie jednej kwestii. Nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie tutaj na forum.

Jak to możliwe żeby dwa okulary o tych samych ogniskowych posiadały różne kąty widzenia. Poniżej przytoczę jeden przykład.

1. Okular Baader Hyperion 10 mm - http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/oku ... d1988.html
2. Okular Vixen Plossl NPL 10 mm - http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/oku ... d1272.html

Więc tak: oba maja ogniskowa 10 mm wiec uzyskane powiększenie w syncie 10' byłoby 120/100 czyli x120

Mnie zawsze się wydawało że ogniskowa całkowicie determinuje pole widzenia czy to lustrzanki czy innego przyrządu optycznego. A jak się okazuje powyższe przytoczone przykłady temu przeczą bo odpowiednio w/g moich obliczeń wychodzi mi:

1. 68 st pole widzenia okularu / pow x120 = 0,56 stopnia
2. 50 st pole widzenia okularu / pow x120 = 0,41 stopnia.

wiec różnica jest ok 20% to sporo jak mi się wydaje.

Pytam dlatego ze model GSO posiada na wyposażeniu bez wątpienia lepsze okulary o szerszych kątach. Aczkolwiek wiem ze kitowe zawsze będą kitowe. mimo to dane techniczne wskazują na zestaw GSO

Jedynie co mi przychodzi na myśl to to ze szerszy obiektyw spowoduje to ze np mógłbym sobie powiedzmy w cudzysłowiu spojrzeć gałką oczna troszeczkę w bok i tez będę widział obraz. Minimalnie inny bo inny wycinek ale sam okular będzie zbierał więcej obrazu z LW . Proszę kogoś doświadczonego o porządne wyjaśnienie. z góry dziekuje.
Sprzęt: SW 150/750 EQ5 + kitowe okularki i barlow GSO 2xED, Lornetka Tento 7x50, Lornetka BPC 7x50, Lunetka 8-20x/32, Nikon D40, Statyw foto. Oczy.
 
Posty: 30
Rejestracja: 15 Gru 2014, 11:44
Miejscowość: Częstochowa

 

Postacubenes | 16 Gru 2014, 12:18

"[Mnie jednak chodzi o wyjaśnienie jednej kwestii. Nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi na moje pytanie tutaj na forum.
Jak to możliwe żeby dwa okulary o tych samych ogniskowych posiadały różne kąty widzenia. Poniżej przytoczę jeden przykład]".

Zwróć uwagę że okular vixen to ploosl czyli jeden z najprostszych układów soczewek ( 4szt.) dający właśnie małe pole widzenia 40-50* zazwyczaj natomiast hyperion to wielosoczewkowa hybryda ( 7-8szt.)i dzięki temu pole pozorne okularu jest większe, widzimy większy kawałek nieba w tym samym powiększeniu jak w vixenie.
Kitowce z gso i tak nie znajdą dłuższego zastosowania o czym się sam przekonasz po kilku obserwacjach.
GSO 16".CELESTRON 10".5".refr.127/1200.120/600.EQ-5.
Brandon8.ultima7,5.12,5.18.30.U.O.4.5.6.7.9.12,5.LVW5.8.13.17.22.42.AXIOM 34.SW-UWA 7.9.13.pl 9.20.25.gso 30.ultima 2x.
Lumicon 2" H-BETA.OIII.UHC
świadczę usługi wykończenia wnętrz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 2956
Rejestracja: 17 Gru 2006, 18:59
Miejscowość: Kochanowice

 

PostWielkiAtraktor | 16 Gru 2014, 12:54

Spieszę wyjaśnić, bo też mnie to kiedyś dziwiło.

reticulan napisał(a):Jak to możliwe żeby dwa okulary o tych samych ogniskowych posiadały różne kąty widzenia.100 czyli x120

Mnie zawsze się wydawało że ogniskowa całkowicie determinuje pole widzenia czy to lustrzanki czy innego przyrządu optycznego.


Dla lustrzanki czy innego detektora owszem – obraz z obiektywu pada bezpośrednio na detektor. Pole jest określone przez jego przekątną i ogniskową obiektywu. Ale przy obserwacji wizualnej trzeba jeszcze przepuścić to przez naszą źrenicę, i może się to odbyć w różny sposób.

reticulan napisał(a):Jedynie co mi przychodzi na myśl to to ze szerszy okular spowoduje to ze np mógłbym sobie powiedzmy w cudzysłowiu spojrzeć gałką oczna troszeczkę w bok i tez będę widział obraz. Minimalnie inny bo inny wycinek ale sam okular będzie zbierał więcej obrazu z LW . Proszę kogoś doświadczonego o porządne wyjaśnienie. z góry dziekuje.


Tak, chodzi o „zbieranie większej części obrazu” z LW (i LG). Prosta analogia: powiedzmy, że trzymasz w wyciągniętej ręce (to nasza „ogniskowa okularu”) papierowy pierścień („diafragma polowa okularu” - miejsce, gdzie optyka teleskopu tworzy obraz) o dość małej średnicy d. Obraz, jaki przezeń widzisz, mieści się w stożku o dość małym kącie rozwarcia. A teraz zmieńmy pierścień na większy o średnicy D > d. Długość ręki („ogniskowej”) się nie zmieniła, za to kąt rozwarcia stożka, czyli kąt widzenia, owszem.

Oczywiście nie ma nic za damo, okular o większym polu widzenia (zatem też o większej diafragmie) musi mieć więcej (większych) elementów optycznych, żeby poprawnie zebrać i uformować te boczne wiązki światła. Przykład (novac.com):

Image

Okular pierwszy z lewej ma ogniskową 31 mm i pole własne 82° (i średnicę diafragmy 42 mm), okular trzeci z prawej ma 32 mm i pole 50° (diafragma typu 1,25", więc poniżej 30 mm, zapewne ok. 27 mm).
Awatar użytkownika
 
Posty: 279
Rejestracja: 19 Wrz 2011, 11:10

 

Postatrix | 16 Gru 2014, 14:27

A jak się ma stosunek powiększenia do kąta widzenia? Bo ile dobrze pamiętam przy tej samej ogniskowej kąt widzenia spada proporcjonalnie do powiększenia.
Wobec tego jak to będzie wyglądało:
zwykły Plossl - 52* o ogniskowej 10mm i Plossl - 52* o ogniskowej 5mm. - ogniskowa teleskopu 1000mm, jak by na to nie patrzeć przy okularze 5mm kąt widzenia będzie mniejszy. Pomimo że oba okulary mają kąt widzenia 52*.
Nikon Action 12 x 50
ATM Newton AluMirror 250/2600
 
Posty: 471
Rejestracja: 10 Mar 2008, 22:41

Postreticulan | 16 Gru 2014, 14:46

atrix napisał(a):A jak się ma stosunek powiększenia do kąta widzenia? Bo ile dobrze pamiętam przy tej samej ogniskowej kąt widzenia spada proporcjonalnie do powiększenia.
Wobec tego jak to będzie wyglądało:
zwykły Plossl - 52* o ogniskowej 10mm i Plossl - 52* o ogniskowej 5mm. - ogniskowa teleskopu 1000mm, jak by na to nie patrzeć przy okularze 5mm kąt widzenia będzie mniejszy. Pomimo że oba okulary mają kąt widzenia 52*.


według mnie dokładnie 2 razy mniejsze pole widzenia powinno być policzmy

ogniskowa teleskopu 1000 / 10 = 100 - czyli mamy powiększenie x 100

i teraz drugi:

ogniskowa teleskopu 1000 / 5 = 200 czyli mamy powiększenie x 200

teraz żeby otrzymać możliwy obszar widoczny przez okular należy podzielić pole widzenia okularu przez wartość powiększenia:

więc wychodzi:

dla przykładu pierwszego 52 / 100 = 0,52 stopnia
dla przykładu drugiego 52 / 200 = 0,26 stopnia

oczywiście dla teleskopu o innej ogniskowej niż 1000 mm, przytoczone wyniki i katy widzenia będą inne.

jeśli się myślę niech mnie ktoś poprawi.
Sprzęt: SW 150/750 EQ5 + kitowe okularki i barlow GSO 2xED, Lornetka Tento 7x50, Lornetka BPC 7x50, Lunetka 8-20x/32, Nikon D40, Statyw foto. Oczy.
 
Posty: 30
Rejestracja: 15 Gru 2014, 11:44
Miejscowość: Częstochowa

 

PostWielkiAtraktor | 16 Gru 2014, 15:35

atrix napisał(a):przy okularze 5mm kąt widzenia będzie mniejszy. Pomimo że oba okulary mają kąt widzenia 52*.


Oczywiście. Ale mowa o dwu różnych rzeczach:

– pole rzeczywiste: ile nieba („jaki kawałek mapki”) widzimy przez konkretny okular i teleskop (to są te 0,52° i 0,26° wymienione przez reticulana)
– pole własne (a. pole pozorne), czyli te 52°, 82°: pod jakim kątem widzimy „wokół siebie” diafragmę polową okularu. Im większe, tym mniej kojarzy nam się z patrzeniem „przez tulejkę”, a bardziej „przez okno”
Awatar użytkownika
 
Posty: 279
Rejestracja: 19 Wrz 2011, 11:10

 

Postacubenes | 16 Gru 2014, 22:48

atrix napisał(a):A jak się ma stosunek powiększenia do kąta widzenia? Bo ile dobrze pamiętam przy tej samej ogniskowej kąt widzenia spada proporcjonalnie do powiększenia.
Wobec tego jak to będzie wyglądało:
zwykły Plossl - 52* o ogniskowej 10mm i Plossl - 52* o ogniskowej 5mm. - ogniskowa teleskopu 1000mm, jak by na to nie patrzeć przy okularze 5mm kąt widzenia będzie mniejszy. Pomimo że oba okulary mają kąt widzenia 52*.


Pole pozorne 52* zawsze będzie takie samo bez względu na powiększenie natomiast pole rzeczywiste czyli ten wycinek nieba widoczny w okularze (ilość gwiazd) będzie inny w zależności od powiększenia .
Jeśli powiększenie podwoimy to liniowo widoczny obszar nieba będzie o połowę mniejszy a powierzchniowo aż 4x mniejszy.
Okular 10mm 50* pow. 50x widoczna ilość gwiazd 100
Okular 10mm 50* pow. 100x widoczna ilość gwiazd 25
GSO 16".CELESTRON 10".5".refr.127/1200.120/600.EQ-5.
Brandon8.ultima7,5.12,5.18.30.U.O.4.5.6.7.9.12,5.LVW5.8.13.17.22.42.AXIOM 34.SW-UWA 7.9.13.pl 9.20.25.gso 30.ultima 2x.
Lumicon 2" H-BETA.OIII.UHC
świadczę usługi wykończenia wnętrz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 2956
Rejestracja: 17 Gru 2006, 18:59
Miejscowość: Kochanowice

 

Postromkur55 | 01 Mar 2018, 16:35

Rzeczywiste pole widzenia okularu odnosi się do ogniskowej teleskopu, ogniskowej okularu i pola widzenia okularu podanego przez producenta, a oblicza się według następującego wzoru: pole widzenia okularu podane przez producenta dzieli się przez powiększenie. Przykład: ogniskowa teleskopu wynosi 600 mm, ogniskowa okularu wynosi 30 mm, z tego powiększenie 600 mm / 30 mm = 20. Pole widzenia okularu podane przez producenta 68 stopni / 20 = 3,4 stopnie. Odpowiedź: kąt widzenia tego okularu w teleskopach o ogniskowej 600 mm wynosi 3,4 stopnie. :roll:
..................................................................................................................
ED 80/600, Newton 6" F/5 CRF OTA, Sky-Watcher HEQ-5 Pro SynScan, Orion StarShoot Autoguider, Pentax K-5.
 
Posty: 18
Rejestracja: 05 Cze 2016, 18:37

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 40 gości

AstroChat

Wejdź na chat