Szukacz

**Darek. M** | 05 Gru 2005, 23:16

Dobry... chciałem zapytać sie jedną rzecz a mianowicie montuje sobie lunetkę celowniczą z obiektywu achromatycznego z lornetki 10x50, jest taka sprawa: niewiem dlaczego okulary od lornetek mają zawsze większą średnice szkieł okularowych od wewnątrz, chciałem zaopatrzyć obiektyw w mieszek+złaczka na 1,25" i wymieniać okulary, które słóżą do teleskopów, w sumie mało okularów w życiu widzialem ale zawsze składa sie tak, ze zawsze te od lornetek są większe i niema znaczenia tu ogniskowa okularu, porównywałem okulary o tym samych ogniskowych.. :roll:

**Janusz_P.** | 05 Gru 2005, 23:23

To proste bo to w większości Kellnery i ich modyfikacje a te modele mają większy kolektyw uginajacy wiązki brzegowe w kierunku soczewki ocznej okularu :lol:

**Darek. M** | 05 Gru 2005, 23:28

innymi słowy Kellner by mi sie przydał do tego szukacza Januszu?

**Janusz_P.** | 05 Gru 2005, 23:34

Do ATM'owego szukacza może być jak najbardziej

**Darek. M** | 05 Gru 2005, 23:39

To fajnie

Chialem dobrej jakości obrazu w tym szukaczu, poprostu mam już dosyć taniego szukacza z obiektywem i okularem z plexy

**Janusz_P.** | 06 Gru 2005, 00:13

Dobrej jakości obrazu dostarczają szukacze z dobrej jakości obiektywem a obiektywy w tanich lornetkach są co najwyżej przeciętne bo zaprojektowane do małych powiększeń i wykonane najmniejszym kosztem w szerokich tolerancjach wykonawczych :roll:

**Darek. M** | 06 Gru 2005, 07:40

aha, jeszcze chciałem zapytać ile cm. wiązki światła zabiera kontówka lustrzana, musze wiedzieć bo niewiem jak długi gwint mam naciąć i jak długie rurki zastosować :roll:

Chyba zrezygnuje z mieszka i wytocze rurki z gwintem i w ten sposób bede regulował ostrością :roll:

**Janusz_P.** | 06 Gru 2005, 09:44

Kątówka lustrzana ma przelot około 28mm ale nie polecam żadnych kątówek do szukaczy bo są niepraktyczne, nie da się zgrywać wtedy obrazu z drugiego oka z obiektem w szukaczu czyli nie da się praktycznie szukać :roll:

Ps. Jedyne zastosowanie szukacza z kątówką pryzmatyczną 45* w pełni odwracającą obraz widzę na teleskopie gzie jest Telrad, to tak z praktyki obserwacyjnej przy szukaniu słabych obiektów dużym teleskopem.

**Darek. M** | 06 Gru 2005, 16:08

Aha, dobrze wiedzieć :lol:

fęx

w takim razie zastosuje zwykłą prostą złączke M42x1/1,25"

**Darek. M** | 06 Gru 2005, 22:53

Jeszcze miałem zapytać czym najlepiej wyczernić żeby było matowo w srodku rurek? :roll:

**Janusz_P.** | 07 Gru 2005, 10:22

Dobre efekty daje emalia ftalowa, tablicowa czarna z dodatkim talku, rozcieńczona trochę benzyną lakową

**JaLe** | 07 Gru 2005, 15:25

A jakie rozwiązanie proponujecie by wykonać krzyż celowniczy?
Czy będzie to płytka szklana z nacięciami, umieszczona pomiędzy okularem, a soczewką. Czy też nitki np. pokryte farbą fluoroscencyjną i podświetlone czerwoną diodą ?
:roll:

**Janusz_P.** | 07 Gru 2005, 16:34

Rysowanie lub trawienie płytki szklanej jest prawie niemożliwe z dobrym skutkiem w warunkach amatorskich, czasem rysa dobrze wychodzi na czystym Plexi a jeszcze prościej zrobic amatorski krzyż z cienkich drucików rozpiętych na diafragmie pola

**Benedykt** | 07 Gru 2005, 16:37

Janusz_P. napisał(a):Rysowanie lub trawienie płytki szklanej jest prawie niemożliwe z dobrym skutkiem w warunkach amatorskich, czasem rysa dobrze wychodzi na czystym Plexi a jeszcze prościej zrobic amatorski krzyż z cienkich drucików rozpiętych na diafragmie pola

Albo z włosów z własnej lub cudzej czupryny.

**Janusz_P.** | 07 Gru 2005, 16:56

Do małych powiększeń w szukaczu wystarczą włosy ale do dużych przy guidowaniu sa już o wiele za grube.
Trzeba tylko zawsze pamietać o zakrywaniu obiektywu szukacza przy celowaniu w Słoneczko po cieniu teleskopu bo włosy nie są ognioodporne :wink:

**JaLe** | 07 Gru 2005, 17:03

Janusz_P. napisał(a):Rysowanie lub trawienie płytki szklanej jest prawie niemożliwe z dobrym skutkiem w warunkach amatorskich, czasem rysa dobrze wychodzi na czystym Plexi a jeszcze prościej zrobic amatorski krzyż z cienkich drucików rozpiętych na diafragmie pola

Czy zatem umieścić krzyż z w/w z nitek pośrodku odległości soczewki od ogniska j czy też bliżej lub dalej. I w jaki sposób rozwiązać podświetlanie?
Jeżeli ktoś ma w tym względzie doświadczenia to proszę sie pochwalić, jeżeli nie, to pewnie wkrótce zacznę eksperymantować.

**Darek. M** | 07 Gru 2005, 19:26

Podobno do tej pory niewynaleziono nic mocniejszego i cieńszego od pajęczej nici :wink:

ale nieprubowałem jej zastosować... Zrobiłem sobie kiedyś krzyż ale nie do szukacza tylko do ustawiania montażu na zasadzie "dryfu", dwa druciki idealnie pod kontem prostym wkleiłem na klej cyjanoakrylowy (super glue, kropelka, itp.) do dzisiaj spełniają swoja funkcje :lol:

sprawa podświetlenia jest w zasadzie prosta wystarczy dopasować jakiś opornik albo zastosować podtencjometr....

Ps. Wklejając krzyż należy najpierw starannie odtłuścić powierzchnie do której ma być przyklejony, najlepiej nadaje sie do tego aceton...

**JaLe** | 07 Gru 2005, 21:19

Nie jestem przekonany do wykorzystania organicznych materiałów do tego rodzaju zastosowań. Zamiast tego skłaniam się do poeksperymentowania ze światłowodem i zrzutowania obrazu plamki świetlnej na soczewkę. Nie wiem tylko czy zamiast obrazu punktowego, będzie to rozmazana plamka, przeszkadzająca w obserwacji ?

**Janusz_P.** | 07 Gru 2005, 21:21

Uuuu... nawet Zeiss w swoich profesjonalnych mikrometrach okularowych stosuje nici pajęcze od odpowiedniego gatunku pająka tak wiec witaj w nobilitowanym klubie za sam pomysł

Zarówno druciki jak i pajęczy jedwab da się skośnie oświetlic dwoma diodami małej mocy a krzyże szklane podświetla się z boku ich stosunkowo grubej płytki i wtedy rysy stają się przyjemnym "źródłem" światła dla naszych oczu :idea:

**JaLe** | 07 Gru 2005, 21:34

Ha
Skoro najlepsi robią z nici pajęczej, to musi być to sprawdzona metoda. Muszę zatem poczytać jaka jest trwałość takiej nici :roll:

Mimo iż wiem że krzyż nie musi być podświetlany, by spełniał swoje zadanie bez tego, to interesuje mnie samo rozwiązanie tego problemu. Zatem będę nad tym myślał

**Janusz_P.** | 07 Gru 2005, 22:18

Z nici pajęczych robi się mikrometry pozycyjne do powiększeń pod kilkaset razy, na krzyż do szukacza się to absolutnie nie nada bo ma zaledwie parę mikronów grubości i nie będzie widoczne przy powiększeniach typu lornetkowego :roll:

**Darek. M** | 07 Gru 2005, 22:23

ja tam i tak jutro spróbuje :wink:

w celach dydaktyczno- poznawczych...

**Darek. M** | 08 Gru 2005, 00:04

Janusz_P. napisał(a):Do ATM'owego szukacza może być jak najbardziej

nie będzie giąć na brzegach? jesli mówimy o okularach RKE w 2" oprawach...

**Janusz_P.** | 08 Gru 2005, 10:27

Jedwabna nić pajęcza jest rozciągliwa i dobrze naciagnięta nie będzie się gięła nawet na 2" diafragmie mikrometru

**JaLe** | 16 Gru 2005, 19:58

Właśnie zmontowałem szukacz, który składa się z soczewki (52 mm +4 dioptrie) + okular Plossl 20 mm. Całość ubrałem w wyczerniony tubus PVC.
Przed chwilą, pomimo porywistego wiatru został przetestowany. Niestety po skierowaniu na mocne światła lamp sodowych, wali aberacją jak nie wiem.
:oops:

Forum Astronomii im. Janusza Płeszki

Szukacz

Przybornik:

AstroChat