Akumulator 12V - jaki

[tayson.82]

A gdyby tak wszystko wsadzić w podobną skrzynie, zamiast bawić się w wycinanie w drewniane?
Będzie lżej i więcej miejsca.

Poszukaj również astro pudelko, astro skrzynia, astro skrzynka. Ten problem już wiele osób w bardzo sprytny sposób rozwiazalo.

[pogrzex]

Mam pytanie, czy typowy akumulator samochodowy 40-50Ah da się wykorzystać do grzałek lornetkowych? (2xobiektyw + 2xokular) Chodzi mi o kwestię techniczną - czy idzie podpiąć pod klemy samochodowe kable grzałek, jakieś sterowanie temperaturą itp.? Pytanie do kogoś kto robił sobie grzałki. Chodzi mi o wykorzystanie akumulatora z samochodu, który idzie na złom i można by wykorzystać jeszcze akumulator.

[Janusz_P.]

Centralkę sterującą grzałkami można zasilać z dowolnego akumulatora 12V więc czemu by i nie samochodowego, trzeba tylko dokupić klemy do zainstalowania na przewodach

[tayson.82]

Jeżeli trzyma ok 12V to będzie ok,chociaż i mniej też da radę.

O regulatorach/sterownikach grzalek to temat rzeka.
Grzałki można zrobić samemu, kupić gotowa. Tak samo sytuacja ma się z sterownikiem grzalek.
Oczywiście grzałka będzie działała również bez w/w urządzenia.

Najprostsza grzałka to drut oporowy o odpowiedniej długości i grubości sklejony np pomiędzy dwoma warstwami taśmy wlokiennej, takiej MacGyver. Polaryzacja podlaczenia do aku jest nieistotna.

Do takiego układu w sumie wystarczy Ci jakiś 12V/12Ah
Licząc że jedna grzałka pobiera max 0,5Ax4szt, to daje Ci spokojnie 6h grzania w terenie.

[pogrzex]

Ok, dzięki. Biorąc poprawkę na zużycie akumulatora to powinno być w sam raz.

[MateuszW]

Z akumulatorem samochodowym musisz uważać, żeby go nie przechylić/wywrócić, bo wtedy wyleje Ci się z niego kwas. Niestety te akumulatory nie są przed tym zabezpieczone. Akumulatory żelowe różnią się właśnie tym, że można je przechylać. Ale przy odrobinie ostrożności i uwagi nic się nie stanie - w końcu takiego ciężkiego kloca nie wywrócisz tak łatwo, prędzej nogę złamiesz na nim

[tiger]

Po za tym jest jeszcze jedna rzecz. Akumulatory można również podzielić na rozruchowe i zasilające. Te pierwsze dają potężny prąd rozruchowy (tzw.prąd zwarcia), jednak przy stałym choćby niezbyt dużym obciążeniu, szybko się rozładowywują (np; zostawione światła postojowe w samochodzie na noc). Zasilające natomiast absolutnie nie nadają się do rozruchu, ale doskonale sprawdzają się w charakterze ,,baterii" przy niezbyt dużym, albo dopasowanym do specyfikacji akumulatora obciążeniu. Próbowałem kiedyś wykorzystać do napędu monta, ,,stary" aku 74Ah z mojego dostawczaka. Oprócz ,,mordęgi" z tachaniem tego ,,szmelcu", to pamiętam, że i tak długo nie ,,pożył".

[jawor]

Co sądzicie o takim wynalazku ?
http://allegro.pl/jump-starter-power-ba ... 11744.html
Małe , lekkie, spora pojemność,wolniejsze samorozładowanie,cena też akceptowalna, to plusy .
Jakie ma minusy?

[tayson.82]

Minusem jest całe to rozwiązanie. To 14Ah, więc sam aku kosztuje <100zl http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5978803552
Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego.
Ja proponuję Ci ewentualnie aku 17Ah tylko zależy co dokładnie ma być podłączone i na jak długo.

[Janusz_P.]

Największy minus to zagrożenie pożarem lub nawet wybuchem przy uszkodzeniu mechanicznym lub złym ładowaniu a plusy poza tym same, nowoczesny i lekki akumulator litowo-polimerowy o dużej pojemności bez efektu pamięci do naszych celów posłuży spokojnie 7-10 lat a ładować można z niego wiele sprzętów elektronicznych jak telefony czy tablety czyli to uniwersalny dystrybutor zasilania na wakacyjne wyprawy