Witam wszystkich. Temat pewnie podobny przewijal sie juz na forum.
Nurtuje mnie kwestia ewentualnego zakupu dobrego refraktora apo. Budzet jest oczywiscie ograniczony wiec apertury rzedu 150mm odpadaja
Wiem ze apertura o cal lub te 20mm to duzo jezeli chodzi o tak male srednice i wiem ze zadna nawet najlepsza optyka jej nie zniweluje. Chodzi mi o to czy jest sens wydania nawet wiecej pieniedzy na 100mm dublet fluorytowy takahashi a konkretnie fc-100dl o swietle 9 czy lepszym wyjsciem bedzie ed 120 w wersji equinox?
Sprzet mialby byc uzupelnieniem sct11" ktory za niedlugo mialby zawitac(ok 2 tyg) a zakup dobrego dubletu skutecznie by to zaburzyl. Tak pytam bo w/w fluoryt w wersji ze swiatlem 9 tylko w limitowanych ilosciach. Mialem wczesniej equinoxa 100ed i b.dobrze go wspominam.
Sprzet ten sluzylby do US oraz przegladu nieba. Do emek wspomniany sct.
Prosze o wypowiedzi. Pozdrawiam i sorki za polskie znaki kropki kreski