Tak jak napisał pan Janusz kolimuj w pozycji poziomej. Kolimator uszczelnij np. dużą naklejką wokół, aby bez luzów wchodził w wyciąg. Śrubkami nie dokręcaj. Ewentualnie kup złączkę samocentrująca, ale ją też trzeba wycentrować w wyciągu
.
Moim zdaniem kolimacja LW laserem bez hologramu to nieporozumienie, ale zgrubnie można zrobić.
Na Twoim miejscu zrobiłbym to w następujący sposób. Zakładam, że masz ustawiony właściwy offset na mocowaniu LG, kolimator laserowy poprawnie trzyma kolimacje.
1. Demontaż LW. Sprawdzenie prostopadłości wyciągu za pomocą lasera. Metody nie opisuje. Na sieci można znaleźć. Ewentualne poprawki za pomocą regulacji lub podkładek.
2. Sprawdzenie wycentrowania pająka. Jeżeli offset LW jest ustawiany na pająku to ustawienie offsetu.
3. Równe wkręcenie śrubek od LW, tak aby lusterko było teoretycznie pod kątem 45 stopni do mocowania. Nie znam szczegółów mocowania w Twoim teleskopie u mnie to jest proste. Krok nie jest niezbędny ale ułatwia dalszą kolimację.
4. Ustawienie rotacji LW na oko
, bez użycia kolimatora laserowego.
5. Za pomocą kolimatora ustawienie LW tak aby plamka trafiała w środek znacznika na LG - rotacji już nie ruszamy tylko 4 śrubki.
6. Ustawienie offsetu w kierunku do LG. Za każdym razem równo po 1/4 obrotu każdą z 3 śrubek, aż obraz LW w wyciągu będzie wycentrowanym kołem. Tutaj do oceny ustawienia LW laser nie pomoże, trzeba zrobić to na oko (lepiej za pomocą pudełka lub kamerki z obiektywem). Kolimator optyczny w tym momencie jest pomocny, bo pozwala utrzymać oko centralnie względem osi wyciągu. Polecam wyjąć LG i podłożyć biała kartkę na przeciw wyciągu, bo kontrast będzie dużo lepszy a odbicia nie będą mylące. Po każdym ruchu laser pomoże sprawdzić, czy plamka nadal trafia w znacznik na LG. Jak wyjmiesz LG to warto sprawdzić, czy lustro jest centralnie ustawione i nie rusza się na boki w celi. Jeżeli się rusza to można użyć taśmy, aby wycentrować i zablokować lub jakiegoś bardziej eleganckiego rozwiązania. Lustro ma się swobodnie obracać, nie powinno być wciśnięte na siłę etc. Łapki mają tylko zabezpieczać przed wypadnięciem ale nie dociskać lustra - szczelina na szerokość karki papieru.
7. Jak LW będzie już ustawione (obraz LW okrągły i wycentrowany w wyciągu) pozostaje łatwa część czyli kolimacja LG. Można to zrobić dość dokładnie samym kolimatorem laserowym ale pod warunkiem, że jest skolimowany i centralnie ustawiony. Polecam jednak metodę barlowed laser bo jest prosta, przyjemna i dokładna. Kolimacja samego laserka nie ma wielkiego znaczenia byle powiększona plamka lasera trafiała w znacznik na LG. Opis znajdziesz na sieci.
8. Sprawdzenie kolimacji poprzez ocenę wizualną. Kolimator optyczny bardzo by się tu przydał, ale można i bez. Odbicie LG w LW powinno być wycentrowane, a łapki LG równo rozmieszczone. Pozostałe odbicia nie muszą być centralnie co wynika z offsetu, więc ważne aby nie regulować z tego powodu LW.
9. Sprawdzenie kolimacji na gwiazdach tzw. star test. Moim zdaniem w jasnym Newtonie bardzo trudno kolimować na gwieździe. Sprawdza się to w Makach SCT itp. Można użyć Startestu do oceny samej kolimacji. Niezbędne warunki to: wychłodzony teleskop, dobry seeing, sprawdzony - wolny od wad własnych okular o krótkiej ogniskowej. W samym ognisku w jasnym Newtonie raczej nie zobaczysz książkowych obrazków bo seeing na to nie pozwoli. Można zastosować barlowa albo zmniejszyć aperture np. maską aby przyciemnić teleskop. W celu oceny kolimacji lepiej obraz gwiazdy minimalnie rozogniskować i sprawdzić równomierność pierścieni wokół centralnej części dysku Airy'ego. Duży offset w Newtonie przeszkadza, więc polecam zasłonić LW kołową maską, tak aby obstrukcja była centralnie umieszczona. Obraz rozogniskowanej gwiazdy po obu stronach powinien być podobny w tej samej odległości od ogniska. Obraz "inside focus" może być nieco gorszy bo jest trochę bardziej podatny na seeing. Oprócz oceny statycznego obrazu warto pokręcić fokuserem i patrzeć jak gwiazda się ogniskuje z obu stron ogniska. Ogólnie Star test wymaga dużego doświadczenia, którego ja nie mam więc ciężko mi doradzać. Kręcenie śrubami w Newtonie podczas startestu przez osobę bez doświadczenia, prawie zawsze skutkuje dużym rozkolimowaniem.
Pozostałe ogólne rady to: brak pośpiechu - jeżeli wymaga to 3 dni to nie robimy to na siłę w jeden wieczór, nie przesadzamy z dokładnością zwłaszcza do wizuala, jeżeli sytuacja tego wymaga to postępujemy iteracyjnie, aby uzyskać coraz dokładniejszy rezultat.
Jakbyś wolał postępować według instrukcji jednego z producentów to jest dostępna tutaj:
http://www.baader-planetarium.de/sektio ... olli_e.pdf