Odkopuję temat
Już bogatszy o nową wiedzę i sprzęt, jednak postanowiłem z sentymentu doprowadzić teleskop do stanu "coś widać". Jakby nie patrzeć to mój pierwszy teleskop. Zanim zabrałem się za lustra, sprawdziłem czy zobaczę w ogóle obraz w okularze. Posadziłem go na EQ3 i trzymając okular w ręku łapałem ostrość. Jak na taki złomek, obraz dobry
. Na razie zrobiłem dwie proste rzeczy o łącznym koszcie 0 zł (wykorzystałem to co było w szufladach) i przygotowałem do dalszych prac.
- z obejm do rynien i starego dovetaila zrobiłem mocowanie
- zamontowałem stopkę do szukacza
- umyłem LG i LW (na LG oczywiście te plamki nadal są, po prostu takie zdjęcie)
- wyciągnąłem LW z tego pseudo-pająka, który niestety był mocowany do "wyciągu"
- wyciągnąłem LG z celi
Mój dalszy plan działania:
- dokupić jakikolwiek wyciąg 1,25" i go zamontować w miejsce po starym
- dorobić celę i pająka do LW
- przykleić LG do starej celi (nie będę się przejmował i po prostu przykleję go taśmą Tesa)
Najtrudniejsza będzie oczywiście cela i pająk do LW. Dobrze byłoby też tak jak kolega pisał wyżej, zrobić nową celę LG, ale to dopiero jak uda mi się zrobić pozostałe rzeczy. W razie postępów będę aktualizował ten temat