Naprawa uścisku montażu

[thekonrab]

Czy idzie to posklejać,żeby potem nie było że teleskop upadnie. Może gdzieś można kupić ?
https://scr.hu/rkjYal

[massud]

Próbowałem wieloma różnymi klejami. Efekt zawsze taki sam. po solidnym (wcale nie zbyt mocnym) skręceniu ,każde spoiwo wcześniej czy później "puszczało". Strach było na tym EDka powiesić.
Odpuść sobie.szkoda zachodu. jeśli masz możliwość - zrób sobie takie metalowe obejmy (nieopłacalne, przynajmniej ja nie znalazłem ślusarza, który zrobiły 3 nowe obejmy taniej niż 2/3 ceny nowego statywu) albo zmień statyw.
Kupić nowych obejm też mi się u żadnego dystrybutora nie udało. Chyba ,że ustrzelisz na giełdzie jakiś montaż z innymi uszkodzeniami w atrakcyjnej cenie.
LT-1 to zło.

massud

[k3]

Ja rozwiązałem ten problem takim zaciśkiem

450_450_productGfx_80452a8ebeadb52d6b40beb976d3b285.jpg (17 KiB) Obejrzany 5713 razy

Jedyny minus, trzeba mieć ze sobą kluczyk do obsługi tego ustrojstwa.

[Tomek 76]

Zostały mi gdzieś nogi po eq2-jak znajdę,dam cynk.

[Janusz_P.]

...Kupić nowych obejm też mi się u żadnego dystrybutora nie udało...
massud

A u mnie w Astrokrak można dostać pojedyncze nóżki z nieuszkodzonymi obejmami w cenie 50 zł za część zamienną, wystarczy do nas napisać lub zapytać

[massud]

...Kupić nowych obejm też mi się u żadnego dystrybutora nie udało...
massud

A u mnie w Astrokrak można dostać pojedyncze nóżki z nieuszkodzonymi obejmami w cenie 50 zł za część zamienną, wystarczy do nas napisać lub zapytać

Oj ,napisałem.
Ale samych "plastików" nie miałeś.Zasugerowałeś serwis Delty ,że może mają jakieś "powypadkowe" .Ale samych plastików też nie mieli.
Ae jeżeli koledze "padl' tylko jeden element, to 50 zł za przywrócenie stelaża do życia to rozsądna cena.
Może koledze się poszczęści i ktoś go poratuje.

massud

[Janusz_P.]

Te elementy plastikowe zacisku są przynitowane, ich odłączenie przez roznitowanie wiąże się z ryzykiem trwałego ich uszkodzenia dlatego oferuję całą nóżkę jako funkcjonalną cześć zamienną

[Tom Bombadil]

Ja kiedyś w podobnej sytuacji (choć nie był to statyw pod teleskop), nie chcąc inwestować w badziewie, skleiłem i skręciłem dla pewności drutem miedzianym (stalowa obejma jaką pokazał kolega k3 słabo przylegała).