Wybór obiektywu - Nikon

[Marcin E]

Szukam taniego teleobiektywu 200mm do Nikona D3300.
Znalazłem takie dwa i mam pytanie o rodzaj mocowania, bo się gubię.

Nippon Kogaku Nikkor-Q 4/200MM (mocowanie F)
Nikkor 200mm f/4 Ai

Jaka jest różnica w mocowaniu? Którego będę mógł bez problemu podpiąć pod body?

[Tomek 76]

Ja bym na twoim miejscu nie bawił się w te szkła i kombinowanie jak to spiąć z body Nikona,tylko zaopatrzył się w najpopularniejszy-że tak powiem,a na pewno dożo prostszy system na pierścień T2 do Nikona,który dostaniesz nie mal wszędzie i sprawdzony obiektyw pod m42 jakiś Jupiter 200mm czy Tair lub coś innego na m42,którymi ludzie "wycinają niebo" aż miło.

[Marcin E]

No ale te obiektywy mają bagnety do Nikona a z M42 na Nikonie jest problem z ostrzeniem na nieskończoność (pierścień z soczewką, dzięki któremu to niby można osiągnąć oczywiście jest... tyle że nie działa). Oba te obiektywy kosztują do 300-500 zł a recki mają dużo lepsze niż Tiar czy Jupiter.

Chodziło mi o różnicę w mocowaniu pomiędzy Ai a F. D3300 ma F ale nie wiem, czy można założyć AI (obiektyw z AI ma jedne z najlepszych parametrów w swojej klasie, przez wielu ceniony bardziej od nowych 200mm).

[mateo6]

Może to Ci pomoże:

AI – Automatic Indexing to ważne dla miłośników starszych obiektywów oznaczenie, gdyż jest to najstarsza seria Nikkorów, które można bezpiecznie montować na współczesnych korpusach. Pierwsze z nich pojawiły się w 1977 roku. Najważniejsza modyfikacja polega na tym, że ustawiona wartość przysłony jest przez korpus odczytywana za pośrednictwem wycięcia na pierścieniu przysłony, a nie charakterystycznych "widełek", które jednak pozostawiono dla zapewnienia współpracy z Nikonami F i F2. Na wspomnianym pierścieniu pojawia się też zaczep dla sterownika przysłony, który dla większości dzisiejszych korpusów pełni zupełnie inną funkcję – informuje aparat, że pierścień został domknięty do maksymalnej wartości, co jest niezbędne dla działania układu pomiaru ekspozycji.

[Marcin E]

Jeśli dobrze rozumiem, oba obiektywy będę mógł założyć bezpośrednio do body bez dodatkowych przejściówek. Czy może wystąpić problem z ostrzeniem do nieskończoności?

[Marcin E]

Ok, znalazłem odpowiedź. Oba powinny pasować do D3300 bez żadnych przejściówek i będą ostrzyć bez problemu do nieskończoności. Jedyna różnica to w przypadku przewaga AI w stosunku do F, to kontrola przesłony z poziomu body.

[MateuszW]

Tomku, właśnie M42 to jest kombinowanie, bo nie ma nic prostszego i lepszego, niż założyć obiektyw Nikona do body Nikona Dobrze mateo6 pisze, że w większości przypadków będzie problem z wyostrzeniem i trzeba adapter z soczewką (choć niektóre długie tele, jak MTO można przeostrzyć i stosować wprost).

Co do bagnetu, to wszystkie, czy to nowe AF-S, czy AI, czy jeszcze inne, każdy z nich to bagnet Nikon F

Na wspomnianym pierścieniu pojawia się też zaczep dla sterownika przysłony, który dla większości dzisiejszych korpusów pełni zupełnie inną funkcję – informuje aparat, że pierścień został domknięty do maksymalnej wartości, co jest niezbędne dla działania układu pomiaru ekspozycji.

Na tym pierścieniu znajdują się tak na prawdę dwa zaczepy (a może drugi dodali w AI-S?). Jeden tak jap piszesz informuje o pełnym domknięciu przysłony, a drugi informuje o jej bieżącej wartości. I tu zaczyna się zabawa: Ten zaczep o pełnym domknięciu ma obecnie zastosowanie (chyba) tylko w obiektywach z elektroniką, ale z zachowanym pierścieniem przysłony. Wówczas aparat faktycznie sprawdza sobie, czy ma full domkniętą i wtedy działa. W przeciwnym wypadku krzyczy error Ale nie każdy aparat ma czujnik tego "dynksa" (mój D80 ma, D7100 kolegi już nie). Co do tego drugiego "dynksa", informującego o aktualnej wartości przysłony. Dzięki niemu mamy możliwość korzystania z trybu A (czyli ręczna przysłona + auto migawka). Aparat odczytuje sobie to, co ustawimy na pierścieniu i potrafi poprawnie dobrać długość ekspozycji. Ale również na każdy korpus ma czujnik tego dynksu. Tu jest odwrotnie - mój D80 go nie ma, a D7100 kolegi już ma. Aby ta automatyka działała, trzeba w menu wprowadzić info o obiektywie - ogniskową i najjaśniejszą przesłonę.

Trudno powiedzieć, który z tych dynksów obsługuje Twój korpus. Jeśli ten drugi, to masz szczęście - zadziała auto migawka, a więc będzie z tego jakiś użytek w dzień.

Niestety, w AI nie da się sterować przesłoną z korpusu (mimo, że dźwignia przysłony jest i pracuje - a może ona tylko potrafi otworzyć do ustawionej wartości i nic poza tym, nawet obecnie?).

Generalnie wszystkie bagnety Nikon F są wzajemnie kompatybilne mechanicznie - tzn da się je wsadzić w siebie. To, czy dana funkcjonalność zadziała, czy nie - zależy od tego, ile dynksów ma obiektyw, a ile czujników tych dynksów korpus ). Każdy obiektyw Nikon F ma taki sam backfocus, każdy wyostrzy na nieskończoność.

to ważne dla miłośników starszych obiektywów oznaczenie, gdyż jest to najstarsza seria Nikkorów, które można bezpiecznie montować na współczesnych korpusach.

Czy aby na pewno? Wydaje mi się, że wczesne "pre AI" również da się zastosować obecnie. Ale głowy nie dam.

Generalnie polecam fajny artykuł (choć nie wyjaśnia 100% zagadnienia):
http://www.optyczne.pl/115.2-artyku%C5% ... gnetu.html

[Tomek 76]

A ja ma Canona i nie ma żadnych kłopotów z ostrzeniem na m42.

[Marcin E]

Tomek, ja wiem, że w Canonie nie ma problemów z obiektywami M42. W Nikonie są.

Kompatybilność mocowania obiektywów do body weryfikowałem tutaj: http://www.kenrockwell.com/nikon/compatibility-lens.htm. Tak jak pisałem, oba obiektywy powinny pracować bez problemu w trybie manualnym.

[Tomek 76]

Kolega mój ma Nikona,chyba 5500d-nie jestem pewien ale na bank seria"5".Wkładaliśmy swego czasu w czasie "pojedynków" Nikon vs Canona na statywach moje szkła na m42-Helios,Pallas,Tokina i jego Zeiss-wszystko zapinane za pomocą T2 działało w obu aparatach tak samo,oczywiście w trybie manualnym.Swoją drogą,fajne dyskusje wtedy były,nie mal że kłutnie

[makower]

Najlepiej zajrzeć na forum nikoniarze.pl gdzie juz dawno stwierdzono - "Nikon i obiektywy M42 to strata czasu"

[Janusz_P.]

Kolega mój ma Nikona,chyba 5500d-nie jestem pewien ale na bank seria"5".Wkładaliśmy swego czasu w czasie "pojedynków" Nikon vs Canona na statywach moje szkła na m42-Helios,Pallas,Tokina i jego Zeiss-wszystko zapinane za pomocą T2 działało w obu aparatach tak samo,oczywiście w trybie manualnym.Swoją drogą,fajne dyskusje wtedy były,nie mal że kłutnie

W tym zdaniu masz sprzeczność bo stare obiektywy nazywane M42 to gwint M42x1 a gwint ze złącza T2 to M42x0,75 i inna odległość bazowa tak że żaden z obiektywów T2 by z Nikonem nie wyostrzył

[Tomek 76]

Znalazłem kilka zdjęć z Canona i Nikona z heliosem i pentaconem.

[Marcin E]

Heliosa 44 akurat z tego co wiem samemu można zmodyfikować bez problemu podkładką grubości 1,9mm pod ostatnią soczewką i jest to banalnie proste, z pozostałymi obiektywami nie jest już tak kolorowo

[Janusz_P.]

Tyle że w ten sposób zepsujesz i zaburzysz korekcję obiektywu jak zmienisz położenie jednej soczewki z jego zespołu optycznego więc zdecydowanie odradzam takie praktyki jako naganne i nieporawne

[r.ziomber]

https://en.wikipedia.org/wiki/Flange_focal_distance

Jesli dobrze kojarze, w Nikonach serii 3*** i 5*** moze nie dzialac pomiar TTL, jesli obiektyw nie jest wyposarzony w elektronike. Dziala za to potwierdzanie ostrosci, czego nie ma w Canonie przy takich szklach. Stad moda na Dandeliony