NEQ6 prowadzenie

[PiotrSP]

Witam,

Mój EQ6 coś ostatnimi czasy zaczął szaleć.
Raz prowadzi niczego sobie (Foto1) a raz tak że się nie da fotografować (Foto2,3).
Montaż jest po tuningu - wymieniono łożyska i przesmarowano.
Waga setupu to jakieś 8 kg (komplet teleskopy i kamery).
Jeżeli Macie jakieś pomysły to dajcie znać.

[Janusz_P.]

Najczęstszą przyczyną szaleństwa montażu w guide jest praca montażu na prawo od południka bo do południka centralnego montaż cięgnie pod górkę a jak jest nie wyważony to z górki hamuje i są takie właśnie kwiatki z logach guide

[tayson.82]

Jaki snr ma gwiazda guidujaca i jaki ma profil?
Jak dobrzy widzę czas exp guidera masz 1s, a to stanowczo za mało. Daj 3-4s.
Zmniejsz agresywnisc do ok 40%.
Sterujesz przez eqmod? Wartości RA i DEC masz na ok 0.5?

[zbyszek]

Łożyska w ślimakach też wymieniono ? Chińczyk otwór z jednej strony robi, przekłada i z drugiej strony, bywa bardziej nie w osi niż wahliwość łożysk co to skompensuje. Masz luzy w każdej z osi i lekko ręcznie kręcąc ślimakiem osie ra, Dec dają się kręcić w całym obrocie ? Te luzy są bardzo ważne, jak za mocno to zęby ślimacznicy, ślimaka zdeformują się . Jak tak masz to poznać po tym, że w mało luzowym ustawieniu ślimaka, mont nie równo prowadzi, bo góra zęba ślimaka ociera o ślimacznicę, tyci poluźnić to od razu luz z min 1/3 obrotu ślimaka.
W/g mnie jedna z osi w NEQ6 może mieć fabrycznie jedną oś gorszą, kiedyś czytałem o tym na forach. Zwykle to dec, ale ...

[PiotrSP]

Guiduję bezpośrednio z PHD przez kamerę do montażu- nie używam Eqmoda.
Łożyska na ślimakach są powymieniane.
Luzy pokasowałem tak bardzo jak się tylko dało - jeszcze raz to sprawdzę.
Na razie chcę go jeszcze sprawdzić na 400mm ogniskowej guidera.
Wcześniej zdemontuję silniki i jeszcze raz sprawdzę luzy.

Zastanawiam się nad opaskowaniem tego montażu - ciekaw jestem ile wytrzymują takie paski (czy po 4-5 latach dalej będą działały czy trzeba je często wymieniać).

[zbyszek]

Luzy jak sprawdzam to hamulec zakręcam na danej osi i prawo lewo z lekka osią dłonią kręcę . Musi być wyczuwalny. Potem ślimakiem kręcę aby z 30 st sprawdzaną oś przekręcić i znowu luzy sprawdzam, tak kilka razy do pełnego obrotu osi . W każdym przypadku muszą być . Bywa sprawdzam znowu, ale poluźniam hamulec, przekręcam oś o 180 st , dokręcam i jak poprzednio ... Jak coś z ślimakiem i ślimacznicą to miałem stan bez luzowy, a ślimak ciężkawo kręcił, robiąc mały luz, oś ślimaka od razu z 1/3 obrotu "pusto" kręci .
Mont masz złożony i tego nie sprawdzisz- jak kręciłeś samymi ślimakami, czy równo osie ślimaków kręciły się, nie wyczuwałeś zmiany oporu kręcenia ? Jakby był to otwory w korpusie na te osie, nie są w linii i bardziej wahliwe łożyska coś poprawią . Mogą być szybkobieżne, bo są bardziej wahliwe, choć najlepiej jeszcze całą płytkę z tymi otworami wymienić, nie wpadłem na to wcześniej... szkoda... . Druga sprawa odnośnie łożysk ślimaka to muszą płynnie kręcić się. Bez żadnych choćby na pograniczu wyczuwania skoków , szarpnięć .
Paski znacznie poprawiają w astrofoto, ale jak coś nie tak z osiami, ślimakiem , ślimacznicą to tego nie poprawia,
Nie widziałem zużytych po kilku latach pasków, ale wcześniej dojdź do ładu z montażem .

[PiotrSP]

Montaż jest tak ustawiony, że nie ma wyczuwalnych luzów ale osiami kręci się swobodnie.
W weekend jak nie będzie pogody to go jeszcze raz spróbuje rozebrać i złożyć.
Dziękuję za pomysły.

[PiotrSP]

Posprawdzałem wszystko jeszcze raz i znalazłem ciekawą rzecz.
Po odkręceniu czarnej zatyczki na łożyskach ślimaka w osi RA okazało się że była poluzowana metalowa wkrętka blokującą łożysko. Całość lekko goniła wraz z całym ślimakiem.
Kolejnym zaskoczeniem był fakt że po drugiej stronie osi nie było już wkrętki blokującej i łożysko opiera się o czarny korek.
Czy ta metalowa blokada rzeczywiście jest zakładana tylko z jednej strony?

[kk]

Jest to rozsądne z punktu widzenia rozszerzalności aczkolwiek z drugiej strony łożysko powinno być ustalone na wale a nie jest (w moim).
Tradycyjna myśl techniczna PRC - gdzieś coś dzwoni ale nie do końca wiadomo gdzie