Cześć!
Po prawie dwóch miesiącach czekania na wersję beta, dziś w końcu dotarła do mnie z Chin nowa QHY168C i to raczej wersja "retail" (zupełnie inne, porządne pakowanie w porównaniu z innymi betami)
Kamera ma zastąpić moją obecną, kupioną w grudniu zeszłego roku QHY163C ale to dopiero po testach pod gwiazdami.
Link do specyfikacji: http://qhyccd.com/QHY168.html
Chciałbym podzielić się małym "unboxingiem" kamery i pierwszymi wrażeniami
Kamera przyszła w takim porządnie wykonanym i ładnym pudełku:
W środku sztywne piankowe wypełnienie w którym leży sobie kamera:
Wszystkie kable, złączki i nabój desiccanta są spakowane w osobnych pudełeczkach pod kamerą:
Brawa dla Pana Qiu za zakręcany dekiel zasłaniający matrycę!
A teraz porównanie ze swoją starszą siostrą QHY163C – jest ździebko większa Nowa kamera nie ma złącza do koła filtrowego i portu ST-4
Z braku laku i gwiazd zapiąłem kamerę do Taira 3S (też używanego do astro) żeby cokolwiek zrobić. QHY168C posiada tylko szkło z powłokami AR więc raczej koniecznie będzie użycia filtra UV/IRcut. Dołożyłem od razu 2" Baadera i jest OK.
Kamera została bez problemu wykryta przez system i zainstalowana. W Maximie też wszystko wyglądało dobrze, chłodzenie ruszyło (do testu dałem tylko -5C żeby sprawdzić czy działa)
Teraz tylko czas na prawdziwe testy nocne. Może w piątek i sobotę będzie trochę pogody więc coś uda się zrobić chociaż pewnie większość z filtrem Ha przez księżyc. A jutro mam nadzieję zrobić trochę klatek kalibracyjnych - QHY twierdzi, że całkowicie wyeliminowali amp-glow w tej kamerze
Optykę mam, delikatnie mówiąc, średnią ale postaram się cokolwiek pokazać
Pozdrowienia,
Tomek