Wybór pierwszego teleskopu

Postpjastrzombo | 15 Paź 2017, 19:21

Witam serdecznie,
Mam do Was prośbę o pomoc w doborze odpowiedniego dla mnie sprzętu. Celem jest oglądanie Księżyca i planet US. Ponadto zależy mi na małych gabarytach- w grę wchodzą tylko Cassegrainy.

Wstępnie planowałem do zakupu wraz z zestawem VIXEN MiniPORTA :
VIXEN VMC110L
SW MAK102
ORION APEX 102
Celestron C90

Brałem też pod uwagę droższy zestaw:
Celestron Omni XLT 127
SW MAK127 z montażem Vixen Porta II

Wirm, że wszędzie jak się czyta dominują SW ale co do moich ogólnych zapatrywań to nie bardzo widzi mi się kupowanie SW, gdyż jakoś od samego początku mam wrażenie najtańszej tandety, czego po sobie nie daje odczuć konkurencja.
Doradźcie coś proszę... Czego mogę się spodziewać po w/w tubach, co można w nich zobaczyć jeśli chodzi o planety?

PS. Sprzęt ma służyć do oglądania sprzętu w wolnych chwilach- zatem nie planuję wydawać nie wiadomo jakich pieniędzy.

Pozdrawiam
Paweł
AstroPozdro
Jastrzombo
 
Posty: 45
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 10:43

 

PostSnejk | 16 Paź 2017, 11:23

Jako były właściciel kilku Maków SW, a obecnie posiadacz największej betoniarki z tej rodziny, stanowczo polecam Maka 127 na lekkiej i kompaktowej Porcie. :) Ten teleskop da zdecydowanie jaśniejszy oraz bardziej szczegółowy obraz od Maka 90 lub 102. Dużych różnic w mobilności nie będzie, a średnica rządzi! Ma ona wpływ na rozdzielczość obrazu. To po pierwsze.

Po drugie, chyba niesłusznie obawiasz się sprzętów tej firmy. Wszystko i tak zależy od jakości konkretnego egzemplarza. Maki Oriona uchodzą za teleskopy z lepszą optyką niż ta stosowana przez firmę Sky-Watcher, ale w nich również zdarzają się wpadki. To jednak prawdziwe detale, nie do zobaczenia przez początkujących obserwatorów. :) Jak mówiła pewna reklama: „Skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać”. Najsłabszy z tego grona jest Vixen (chłodzi się szybciej, ale łatwo gromadzi kurz na lustrach i daje gorsze obrazy od Maków). Dlatego: 1. Orion, 2. Sky-Watcher, 3. Celestron, 4. Vixen.

Po trzecie... czego możesz spodziewać się po Maku 127? Na pewno rozdzielenia dziesiątek lub nawet setek gwiazd podwójnych, widoku bardzo drobnych kraterów na Księżycu (nawet do kilku kilometrów średnicy przy dobrym seeingu), Słońce z plamami (konieczna folia Baadera!), Jowisza z Wielką Czerwoną Plamą, ale i dwoma głównymi oraz kilkoma pomniejszymi pasami z charakterystycznymi zawirowaniami + księżyce, Saturna z przerwami w pierścieniu i pasami atmosferycznymi + księżyce, Marsa z czapami polarnymi i kontynentami, wyraźnej fazy Wenus oraz Merkurego, Urana i Neptuna w postaci „kolorowych gwiazdek” oraz przyzwoitego widoku jasnych obiektów głębokiego nieba, choć zależy to od tego jak ciemne masz niebo (moim zdaniem, Makiem 127 da się „zrobić” cały katalog Messiera i sporo obiektów NGC). Gromady otwarte taki Maczek pokazuje wręcz książkowo, po zastosowaniu okularów w okolicach 30 mm (do Maka wystarczą najtańsze Plossle lub Erfle).

W najbliższych latach planety będą widoczne dość nisko nad horyzontem, ale na pewno warto zainwestować w ultraprzenośnego Maka. To nie prawda, że nadaje się on wyłącznie do planet.

I dobrze, że na początek wybierasz montaż azymutalny, a nie paralaktyczny. Dzięki temu szybko rozłożysz sprzęt i spokojnie nauczysz się nieba.
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

Postpjastrzombo | 16 Paź 2017, 22:19

Dzięki Snejk za wyczerpująca odpowiedź.
Chyba masz rację... dopłacę parę złoty i kupię tego 127.

Powiedz mi tylko:
1) czy warto do niego dokupić jakiś inny lepszy okular zamiast tej 10'tki? Czy wiele to nie zmieni. Polecano mi Baader classic ortho 10?
2) czy dokupić jakiś szukacz 6x30 GSO zamiast tego dot pointera?
AstroPozdro
Jastrzombo
 
Posty: 45
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 10:43

 

Postszary | 16 Paź 2017, 22:47

Ja po swoich doświadczeniach z Makiem 127 w pierwszej kolejności myślałbym o zakupie do tego teleskopu nasadki bino i parki nawet najtańszych okularów 15mm. Do obiektów, dla których dedykowany jest ten maczek StarPointer jest wystarczający, chociaż ważne jest to, na jakim montażu będzie posadowiony ten teleskop. Jeżeli np. na AZ-4, to szukacza będzie umiejscowiony na dole tuby, w dość niewygodnej pozycji do wyszukiwania. Z montażem Vixen Porta II zdaje się, że będzie tak samo. W takim przypadku dobrze sprawdzi się szukacz kątowy i wolałbym odłożyć właśnie na taki, a nie prosty 6x30. Do oglądania planet jednoocznie poszukałbym do tego maka jakiegoś okularu 9mm, np. TS HR Planetary 9mm.
 
Posty: 658
Rejestracja: 12 Sty 2013, 11:40

 

PostSnejk | 17 Paź 2017, 09:06

pjastrzombo napisał(a):1) czy warto do niego dokupić jakiś inny lepszy okular zamiast tej 10'tki? Czy wiele to nie zmieni. Polecano mi Baader classic ortho 10?


Ja bym nie polecał BCO 10 mm początkującym obserwatorom, bo choć daje czyste i ostre obrazy, to jest dość niewygodny w użytkowaniu. Trzeba trzymać oko bardzo blisko, więc soczewka często brudzi się tłuszczem z rzęs, a jesienią i zimą trzeba walczyć z parowaniem. Kolega Szary dobrze radzi z TS HR 9 mm, a nasadka bino to już w ogóle poezja! Tylko te ceny...

pjastrzombo napisał(a):2) czy dokupić jakiś szukacz 6x30 GSO zamiast tego dot pointera?


Proponuję pozostać przy Star Pointerze. Do Księżyca, planet i jasnych obiektów na pewno wystarczy. Sam w nie posiadam ogóle szukacza optycznego. Najpierw namierzam obiekt "mniej więcej" przy pomocy plamki lasera, a później szukam go patrząc przez swój najdłuższy okular, czyli taki, który daje najmniejsze powiększenie.
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

Postlolak89 | 17 Paź 2017, 09:21

Star pointer nadaje się tylko do US, proponuję z miejsca dokupienie zielonego lasera (o ile nie mieszka się przy lotnisku). Jako człowiek dość niecierpliwy i zrezygnowany czekaniem na jakąś nasadkę bino na giełdzie kupiłem takową nasadkę prosto ze słonecznych Chin. Jak przyjdzie zrelacjonuję sprzęt i okaże się czy warto było ryzykować. Dla kogoś kto szczypie się po kieszeniach i nie boi się ryzyka może to być dobra alternatywa:) поживём – увидим;)

Pozdrawiam
Łukasz
lolak89
 

PostJSC | 17 Paź 2017, 09:33

lolak89 napisał(a):Star pointer nadaje się tylko do US, proponuję z miejsca dokupienie zielonego lasera (o ile nie mieszka się przy lotnisku)


Można sie jeszcze nauczyć patrzeć przez zwykły szukacz dwoma otwartymi oczami - jednym okiem na niebo przez szukacz, drugim bez optyki (jeśli nie mamy w szukaczu nasadki kątowej oczywiscie ;) ). Do obiektów położonych wysoko na niebie trzeba się jednak wówczas trochę nagimnastykować :D
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postpjastrzombo | 17 Paź 2017, 15:08

Dzięki za pomoc. Zastanowię się jeszcze z tym szukaczem.

Co do okularu to co lepsze do tego Maka?:
-TS HR Planetary 9mm
- czy TMB Planetary II 9mm
-a może warto zainwestować w TV Ploosl 8mm?
-albo coś z Baader'a polecicie?

Zależy mi na ostrym i jasnym okularze, przez którego można komfortowo patrzeć.
AstroPozdro
Jastrzombo
 
Posty: 45
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 10:43

 

PostSnejk | 17 Paź 2017, 15:49

Twoje wymagania spełni TS HR 9 mm. To dobre szkiełko i ma komfortowy odstęp soczewki od oka (muszla dodatkowo wykręcana). TMB daje mydlany, miękki obraz, a TeleVue Plossl... chociaż najlepszy z tego grona do planet, to niekomfortowy. Bardziej niekomfortowy niż ta 10-ka, którą posiadasz obecnie. :)


Sporadyczny brak polskich znaków. Piszę z Tapatalka.
MÓJ BLOG METEORYTOWY: http://skarbykosmosu.pl/
Awatar użytkownika
 
Posty: 308
Rejestracja: 13 Paź 2015, 17:12
Miejscowość: 26 km na pd. zach. od Krakowa

Postpjastrzombo | 24 Paź 2017, 00:09

Witam Wszystkich :)

Dziś przyszedł do mnie montaż Celestron OMNI CG4 EQ3-2, rzuciła mi się jednak w oczy jedna kwestia a mianowicie: czy ktoś spotkał się w głowicy z "luźną" podziałką / skalą godzinowa w montażu Celestrona CG4 lub SW EQ3-2? Czy można temu jakoś zaradzić ?

Pomimo poprawnego ustawienia godziny i zblokowania tego pierścienia, po obróceniu osi pierścień się "wymyka" i przesuwa. Jest on wówczas luźny i ma lukę pomiędzy skala kalendarza. W załączeniu zdjęcie.

Kolejna sprawa tyczy sie kola nastawnego deklinacji.... czy podziałka na zdjęciu jest ustawiona prawidłowo? Dziwi mnie że "0" nie jest centralnie w osi...

Będę wdzięczny za pomoc :)

Pozdrawiam
Paweł
Załączniki
Wybór pierwszego teleskopu: post-259308-0-76776600-1464225676.jpg
Wybór pierwszego teleskopu: 20171023_173833.jpg
AstroPozdro
Jastrzombo
 
Posty: 45
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 10:43

 

PostJSC | 24 Paź 2017, 11:29

Najkrótsza odpowiedź jest taka: Daj sobie spokój z tymi podziałkami, bo i tak nikt z nich nie korzysta :mrgreen:
W zasadzie to ustawiasz tylko raz szerokość geograficzną na tej podziałce z boku głowicy i to wszystko.

Co do samych podziałek w osiach RA i DEC- one muszą się obracać, jeśli są zbyt luźne to kwestia dokręcenia śrubek. Niekiedy śrubki dociskowe są na obwodzie tych podziałek.

Tutaj masz jak szybko przygotować montaż do obserwacji: http://www.wygasz.edu.pl/index.php/przy ... skopu.html
Do obserwacji wizualnych, wystarczy nawet ustawienie na oko kierunku północy (po uprzednim ustawieniu szerokości geograficznej i wypoziomowaniu - niektórzy piszą, że nie trzeba poziomować, ale z poziomowaniem jest łatwiej ;) ). Drobne korekty (przekręcajac całą głowicę w kierunku wschodnim lub zachodnim) mozesz sobie poczynic w trakcie obserwacji, gdy zauważysz, ze gwiazda za bardzo dryfuje w dół lub górę.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postlolak89 | 24 Paź 2017, 14:00

Ja ustawiam głowicę na północ nie widząc gwiazdy polarnej:) Nie masz czym się stresować, wieszaj makówkę i oglądaj.

Pozdrawiam
lolak89
 

Postpjastrzombo | 24 Paź 2017, 15:27

Dzięki za wszelkie odpowiedzi.

PS. Teraz może i pytanie trochę dziwne, ale muszę sobie to jakoś ułożyć w głowie :) Co do samego korzystania z montażu podczas obserwacji... Mam wrażenie, że montaż mnie "ogranicza" w swobodzie celowania w obiekt. Czy ma znaczenie z jakiej pozycji (ułożenia) montażu korzystamy podczas wyszukiwania i obserwacji obiektów? Pytam, gdyż azymut pozwala mi na dokładne wycelowanie w obiekt w każdym momencie odpowiednio pracując osią pionową i poziomą, bez żadnych ograniczeń. natomiast w paralaktycznym zauważyłem, że nie jest to do końca możliwe do momentu dopóki nie pochylimy głowicy do poziomu. Stąd też pytanie czy przy paralaktyku mogę go swobodnie "wyginać w jedną i druga stronę" tak aby dosięgnąć dany punkt czy jest jakaś stricte określona pozycja/ułożenie jego pracy?
AstroPozdro
Jastrzombo
 
Posty: 45
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 10:43

 

PostJanusz_P. | 24 Paź 2017, 15:46

Montaż paralaktyczny ma dostępne całe niebo bez ograniczeń jak azymutalny tylko inaczej się nim operuje i jest wygodniejszy do nieba a azymutalny do widoczków na horyzoncie :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostSoczi | 24 Paź 2017, 16:08

No są pewne skrajne ustawienia paralaktyka które powodują spory dyskomfort. Kto z tym pracował ten wie o co chodzi. Do wizuala w życiu nie brałbym paralaktyka.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1276
Rejestracja: 24 Sty 2011, 16:12

PostJSC | 24 Paź 2017, 16:15

Soczi napisał(a):No są pewne skrajne ustawienia paralaktyka które powodują spory dyskomfort. Kto z tym pracował ten wie o co chodzi. Do wizuala w życiu nie brałbym paralaktyka.

Ja z tego samego powodu nie wybrałbym nigdy w życiu AZ :D

pjastrzombo napisał(a):Dzięki za wszelkie odpowiedzi.

PS. Teraz może i pytanie trochę dziwne, ale muszę sobie to jakoś ułożyć w głowie :) Co do samego korzystania z montażu podczas obserwacji... Mam wrażenie, że montaż mnie "ogranicza" w swobodzie celowania w obiekt. Czy ma znaczenie z jakiej pozycji (ułożenia) montażu korzystamy podczas wyszukiwania i obserwacji obiektów?

Mozesz miec tubę z lewej lub prawej podczas prowadzenia - o to Ci chodzi? Musisz poćwiczyć ruchy na sucho - oczywiście bez zablokowania osi.
Ostatnio edytowany przez JSC 24 Paź 2017, 16:29, edytowano w sumie 3 razy
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postbolid25 | 24 Paź 2017, 16:18

Do wizualnych obserwacji planet paralaktyk z napędem jak najbardziej wskazany
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

PostJSC | 24 Paź 2017, 16:36

pjastrzombo napisał(a): natomiast w paralaktycznym zauważyłem, że nie jest to do końca możliwe do momentu dopóki nie pochylimy głowicy do poziomu.

Jest mozliwe :)

Podejrzewam, że wycelowałeś w Gwiazdę Polarną i chcesz obnizyc tube ponizej gwiazdy i robisz to tak jak w AZ... W EQ robi sie to inaczej - trudno to wytłumaczyc, ale sam musisz wpaść na to jak odchylic ja poniżej Polaris w dół. Teleskop musi zataczać koło wokół Polaris. Ważne jest też czy prowadzisz tubę mając po lewej czy po prawej stronie głowicę - ustawiasz to w zaleznosci od części nieba które obserwujesz, aby nie dochodziło do sytuacji blokowania sie tuby o montaż.
Ostatnio edytowany przez JSC, 24 Paź 2017, 17:01, edytowano w sumie 1 raz
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postpjastrzombo | 24 Paź 2017, 17:01

JSC napisał(a):Jest mozliwe :)

Podejrzewam, że wycelowałeś w Gwiazdę Polarną i chcesz obnizyc tube ponizej gwiazdy i robisz to tak jak w AZ... W EQ robi sie to inaczej - trudno to wytłumaczyc, ale sam musisz wpaść na to jak odchylic ja poniżej Polaris w dół. Teleskop musi zataczać koło wokół Polaris.



Ooo właśnie, o to wlasnie mi chodzi ;)
Nie wiem właśnie jak skierować wówczas teleskop w dół ;/ Moze sprobuj wytlumaczyc ;)
AstroPozdro
Jastrzombo
 
Posty: 45
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 10:43

 

PostJSC | 24 Paź 2017, 17:08

Specjalnie wyciągąłem teraz montaz od Skyluxa bo jest malutki ;), więc jak by co to pytaj do skutku :)

Wiem, że trudno sie przestawic, bo sam miałem moment w życiu gdy chciałem przejść na AZ, ale nie spodobało mi się i przeszedłem znowu na EQ i wtedy własnie już miałem problem, ale po dwóch, trzech obserwacja juz człowiek wie co jak sie kręci. :mrgreen:

Po prostu obróć tubą w osi wokół której ruszasz teleskop razem z przeciwwagą (oś RA - rektascensji) - jak juz będziesz maił teleskop na boku (z lewej bądź prawej strony głowicy), to juz wykonasz podobny ruch jak w AZ.

Ponizej rysunek z nazwami osi:
Image
Ostatnio edytowany przez JSC 24 Paź 2017, 17:40, edytowano w sumie 5 razy
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postkurp | 24 Paź 2017, 17:17

Miałem paralaktyki oraz azymutale i powiem szczerze, że do długiej tuby jak refraktor do wizuala dla mnie wygodniejszy jest ALT-AZ. Po daniu teflonowych podkładek i wymianie smaru na lepszy wyrzuciłem pokrętła mikroruchów bo wystarczy lekko popchnąć tubę za kątówkę aby podążać za celem. No i można przestawiać go w nowe miejsce z teleskopem bez zbędnych ceregieli z ustawianiem paralaktyka.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1573
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

PostJSC | 24 Paź 2017, 17:21

kurp napisał(a):Miałem paralaktyki oraz azymutale i powiem szczerze, że do długiej tuby jak refraktor do wizuala dla mnie wygodniejszy jest ALT-AZ. Po daniu teflonowych podkładek i wymianie smaru na lepszy wyrzuciłem pokrętła mikroruchów bo wystarczy lekko popchnąć tubę za kątówkę aby podążać za celem. No i można przestawiać go w nowe miejsce z teleskopem bez zbędnych ceregieli z ustawianiem paralaktyka.


Ceregieli z ustawianiem paralaktyka do wizuala nie ma żadnych. Robi sie do w kilka sekund. Natomiast podązanie za gwiazdą ruszając jednym pokretłem, nawet jak się zgubi - wyjdzie poza okular, to wielka zaleta. Dodatkowo mozna dokupic prosty silniczek w jednej osi i wówczas zapominamy o sledzeniu obiektu... jest cały czas w centrum.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postkurp | 24 Paź 2017, 17:36

Jak paralaktyk to z napędem w co najmniej jednej osi - O ! , wtedy to ma sens bo to jest wygoda w śledzeniu.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1573
Rejestracja: 13 Sty 2013, 23:23
Miejscowość: Ławy

 

PostJSC | 24 Paź 2017, 18:12

kurp napisał(a):Miałem paralaktyki oraz azymutale i powiem szczerze, że do długiej tuby jak refraktor do wizuala dla mnie wygodniejszy jest ALT-AZ. Po daniu teflonowych podkładek i wymianie smaru na lepszy wyrzuciłem pokrętła mikroruchów bo wystarczy lekko popchnąć tubę za kątówkę aby podążać za celem.


No fakt prowadzenie w dwóch osiach mikroruchami to lekka masakra. Ale jak masz juz klin paralaktyczny to mozesz utrzymwać jednym mikroruchem - ma to sens - moim zdaniem - własnie przy długich tubach, aby nie wprowadzać w drgania teleskopu podczas przesuwania tuby. Przy pchaniu ręką - nawet delikatnym - zawsze bardziej rozkołyszesz teleskop, a jak juz masz trzęsącą sie "ręke alkoholika" - jak ja :wink: :D , to juz w ogóle nie ma o czym mówić.
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postpjastrzombo | 24 Paź 2017, 19:09

JSC napisał(a):Specjalnie wyciągąłem teraz montaz od Skyluxa bo jest malutki ;), więc jak by co to pytaj do skutku :)

Wiem, że trudno sie przestawic, bo sam miałem moment w życiu gdy chciałem przejść na AZ, ale nie spodobało mi się i przeszedłem znowu na EQ i wtedy własnie już miałem problem, ale po dwóch, trzech obserwacja juz człowiek wie co jak sie kręci. :mrgreen:

Po prostu obróć tubą w osi wokół której ruszasz teleskop razem z przeciwwagą (oś RA - rektascensji) - jak juz będziesz maił teleskop na boku (z lewej bądź prawej strony głowicy), to juz wykonasz podobny ruch jak w AZ.

Ponizej rysunek z nazwami osi:
Image


Aaa no to teraz rozumiem. Tak jak mówisz...działa podobnie jak AZ tylko idzie po łuku. A sterowanie następuje wówczas tylko osią RA ? ;)
AstroPozdro
Jastrzombo
 
Posty: 45
Rejestracja: 28 Wrz 2017, 10:43

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 101 gości

AstroChat

Wejdź na chat