Panowie, nie czytacie uważnie - kolega cwic w pierwszym poście wyraźnie napisał, że ma okular 2" GSO SV 30 mm.
Ale tak czy siak - wątpię, żeby wymiana wyciągu na 2" w Newtonie 130/900 zmieściła się w 250 PLN. Koszt wyciągu, lusterka wtórnego, podkładki dopasowanej do krzywizny tuby, do tego jeszcze koszt wysyłek - wątpię. A rezultat mocno niepewny, i najprawdopodobniej skończyłoby się tym, że popsułbyś sprawny teleskop
Wg mnie opcje są dwie:
1. Zostawić tubę 130/900 z wyciągiem 1,25", wyciąg podkleić ceratką teflonową, tak jak kolega Robert41 opisał to
tu, do tego dokupić jakiś przyzwoity okularek, np. Celestron X-Cel LX 25 mm za 350 zeta w Astrokraku, i sprawa załatwiona. Mam ten okular, używałem go z tubą 130/900, i wg mnie jest bardzo dobrze. Choć budżet trochę przekroczony. Próbowałem też używać Plössla GSO 32 mm, ale widać winietowanie, tak jak napisał jeden z kolegów powyżej.
2. Sprzedać tubę 130/900 razem z montażem. Jak dobrze trafisz, to może za jakieś 300 zeta się uda (ja pchnąłem chyba właśnie za tyle, albo nawet za 400 zeta, nie pamiętam dokładnie - ale na Allegro, nie na forach astro
), i zamiast niej kupić Newtona 150/750, np.
tu. Montaż EQ3-2 masz, więc w razie czego będziesz miał tubę dobrą również do astrofoto, z 2" wyciągiem, i bez żadnego kombinowania.
(Ale uwaga! Z okularem asferycznym Baader Hyperion 31 mm, przy użyciu adaptera 1,25", w Newtonie 150/750 w polu widzenia widać na środku cień lusterka wtórnego. Nie wiem, czy wynikało to z samego okularu, czy z braku jakiejś dodatkowej przejściówki, bo nie miałem czasu dokładnie tego sprawdzić - w każdym razie nie wiem, czy z innym okularem o ogniskowej rzędu 30 mm też nie będzie takiego efektu...).