APO vs Mak-Newton.

PostDominik Woś | 19 Lut 2018, 00:35

wiechu napisał(a):Domek, ty serio masz zbyt wysokie ego - i to znów właśnie wykazałem! To jak te wypociny o offsecie czy 2 tygodniach kolimacji, tyle samo merytoryki...


Widzę Wiechu, że masz głęboką traumę po przeczytaniu o tych 2 tygodniach kolimacji MNa (z totalnie rozjechaną optyką i bez instrukcji użytkownia/kolimacji). :wink: Spać pewnie nie możesz biedaczku. :(

No to może jeszcze jedna opinia o teleskopie Intesa (co prawda nie o MN ale też Maku):

"Nie jestem osobą, która potrzebuje każdego faktu udowodnionego mi przez pomiar naukowy. Niektórzy są tacy, ja nie jestem, ale potrzebuję całkiem cholernie dobry kawałek szkła, żeby zrobić na mnie wrażenie, z papierem lub bez, żeby to udowodnić. Posiadałem Intes Mak z certyfikatem 1/6 fali, nie pokazywał tylu szczegółów planetarnych na Marsie lub Jowiszu, co moje B & L 6000 lub C8 powieszone z nim obok siebie. Sprzedałem go osobie, która chciała kupić teleskop z certyfikatem z testów. Był on dla mnie tyle samo warty co chusteczka toaletowa (do podcierania tył..).
Oto Intes Mak, który wyglądał dobrze na papierze i mój znakomity C8."

APO vs Mak-Newton.: image.jpeg


APO vs Mak-Newton.: image.jpeg


Źródło:

https://www.cloudynights.com/topic/519819-dynamax-8-diffraction/?p=6919253

Jest w tamtym wątku ciekawy post o testowaniu optyki ale nie mam wątpliwości, że nie znajdzie on twojego Wiechu i Krzysztofa_P zainteresowania, przecież wy wszystko wiecie, :wink: no może z wyjątkiem niektórych zupełnie nieistotnych kwestii, nad którymi nie warto się nawet pochylić. :D

Ktoś już was pytał o certyfikaty optyki dołączane standardowo do sprzedawanych przez Intesa teleskopów. Macie je czy może już zostały użyte? :wink:
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 00:42

Ale tu wcale nie ma nic dziwnego w tym krótkim opisie bez konkretów , gość stwierdza że widzi więcej szczegółów w SCT 8" i B&L 6000 a Mak Intesa był 6" , więc to normalna sprawa , jak koleś porównuje pod względem ilości detalu to przecież LOGICZNE. A nie pisze nic o jakości widocznego detalu to nawet nie jest opis tylko krótkie stwierdzenie. Znowu dałeś plamę.A o Certyfikaty się nie martw , są i również zdjęcia LG z Badania jeżeli chodzi o ścisłość. Widzisz nawet nie potrafisz stwierdzić tak prostego i oczywistego wniosku jaki wynika z takiego porównania różnych apertur teleskopów , więc naprawdę daj sobie spokój , gdyż nie masz bladego pojęcia co piszesz i co porównujesz.Ten co robi takie porównania i tak pisze co wkleiłeś to też jest z niego Piękna Pała.
Teraz znowu się skompromitowałeś po całości , czy ty w ogóle jesteś cały i wszyscy zdrowi , chyba faktycznie masz jakieś problemy i to już nie jest żart tylko poważna sprawa. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P 19 Lut 2018, 00:50, edytowano w sumie 2 razy
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postwiechu | 19 Lut 2018, 00:46

Domek, nawet starasz się być upierdliwy, ale i to ci nie chce jakoś sensownie wyjść. Co ma do tego tematu jakiś MC Intesa, prawdopodobnie z walniętą optyką? To nie jest temat o MC, tylko o MN. Chwytasz się już wszystkiego, ale wyłazi tylko typowe ego smarkacza, napinającego się w komentarzach na Onecie. Chyba...

chyba że z tego linka dowiedziałeś się, że wszystkie wyroby Intesa pokazują mniej szczegółów Marsa i Jowisza niż dowolne C8. No, ale to już wtedy zaczyna się podejrzenie o chorobę. Twoją chorobę.


P.S. Przecież facet nawet nie podaje apertury tego Intesa! Wiemy, że miał C8 i jakiegoś Maka Intesa. To, że np. 6-calówka nie pokaże tyle szczegółów co pomarańczowe C8 Celestrona (albo Japan, albo USA, ale nie Tajwan czy China) - to specjalnie nie może być zaskoczeniem. Jeśli miał rozjechaną optykę, bo np. też był rozkolimowany po transporcie - TEŻ. Domek, nie trzymasz poziomu!
Ostatnio edytowany przez wiechu, 19 Lut 2018, 00:54, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

 

PostDominik Woś | 19 Lut 2018, 00:50

Krzysztof_P napisał(a):Niech Atak Trwa , jestem teraz jak Polska w 1939r. :lol:
Wiechu na razie dobrze gra jak Francja i Anglia w 1939r i na razie nie idzie mi z odsieczą. :lol: [/

Krzysztof_P napisał(a):To jest już całkowita kompromitacja z Twojej strony , naprawdę to już pod tym względem dno zapewne tylko i wyłącznie aby zachować jako taką twarz przed czytającymi ten wątek użytkownikami Forum. Lepiej sobie już daruj , gdyż tylko się coraz bardziej pogrążasz.Tu już nie chodzi o żadną prawdę , praktycznie już wszystko w temacie co miało być to zostało powiedziane , ale sam się doprowadzasz na własne życzenie do takiego wystawienia o sobie wizerunku i szkoda abyś na tym wszystkim stracił w oczach ludzi gdzie masz za astrofoto jakieś moim zdaniem uznanie. :wink:


Doceniam Krzysztofie, że martwisz się o mnie, o mój wizerunek. :D Na twoim miejscu zadbałbym najpierw o własny. :wink: Nie powiem, żebym się martwił twoim wizerunkiem. Jakim wizerunkiem? :roll:
Ostatnio edytowany przez Dominik Woś, 19 Lut 2018, 00:52, edytowano w sumie 1 raz
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 00:52

Naprawdę czmychnij po cichu z tematu i po sprawie , gdyż kompromitujesz się i chwytasz się tylko czego popadnie , to już normalnie aż razi. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 00:56

wiechu napisał(a):Domek, nawet starasz się być upierdliwy, ale i to ci nie chce jakoś sensownie wyjść. Co ma do tego tematu jakiś MC Intesa, prawdopodobnie z walniętą optyką? To nie jest temat o MC, tylko o MN. Chwytasz się już wszystkiego, ale wyłazi tylko typowe ego smarkacza, napinającego się w komentarzach na Onecie. Chyba...

chyba że z tego linka dowiedziałeś się, że wszystkie wyroby Intesa pokazują mniej szczegółów Marsa i Jowisza niż dowolne C8. No, ale to już wtedy zaczyna się podejrzenie o chorobę. Twoją chorobę.


Wiechu , przecież to MK66 widać jak powiększy się zdjęcie to MK 150/1800 mm F12 znam dobrze te sprzęta jak i ich oznaczenia , więc pod względem ilości detalu pomiędzy 6" a 8" musi być różnica choćby i INTES był nie wiem jak idealny.To żadne porównanie , tak to i można porównać każde konstrukcje z różnymi aperturami i przy dobrym Seengu wiadomo że jak jest zachowana chociaż przyzwoita jakość optyki teleskopów to i większa Apertura zawsze pokaże więcej , tylko w jakim wydaniu i w jakiej jakości to więcej to już inna sprawa o czym już w ogóle ten Jupek nic nie pisze. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P 19 Lut 2018, 01:45, edytowano w sumie 3 razy
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postwiechu | 19 Lut 2018, 00:59

Krzysztof_P napisał(a):Wiechu , przecież to MK66 wiać jak powiększy się zdjęcie , więc pod względem ilości detalu pomiędzy 6" a 8" musi być różnica choćby i INTES był nie wiem jak idealny.To żadne porównanie , tak to i można porównać każde konstrukcje z różnymi aperturami i przy dobrym Seengu wiadomo że jak jest zachowana chociaż przyzwoita jakość teleskopów to i większa Apertura zawsze pokaże więcej , tylko w jakim wydaniu i w jakiej jakości to więcej to już inna sprawa. :wink:

Haha, masakra! Domek- to dobitnie pokazuje poziom "mądrości" i twojej, i tego "narzekacza" z jułesej. Weź się dzieciak więcej nie kompromituj!
Niestety Domek, to już kolejny link z WIELKĄ BZDURĄ. Wrzucasz co popadnie, nie mając nawet pojęcia co wrzucasz. I pokazujesz, co może być w tych poprzednich linkach, jaki poziom obiektywizmu i prawdy. Choć link jest - zauważ - z dostojnego Cloudy... Czy teraz też wszyscy będą pluć za podważanie WSZYSTKICH linków, wrzucanych bez sprawdzenia ich wiarygodności?

Swoją drogą ciekaw jestem, czy ktokolwiek zarzuci czy mi, czy Krzysztofowi, że nie doceniamy SC Celestrona sprzed wpadnięcia tej marki w żółte ręce...
Ostatnio edytowany przez wiechu, 19 Lut 2018, 01:30, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

 

Postzbyszek | 19 Lut 2018, 01:08

Nudne to przepychanie ....
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postwiechu | 19 Lut 2018, 01:10

zbyszek napisał(a):Nudne to przepychanie ....

Ale i tak czekamy na nowy link z USA...
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

 

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 01:31

Stare SCT to dobre maszyny made in Japan , mieliśmy w naszym obserwatorium bodajże trzy sztuki , obrazy naprawdę ładne i ostre , nawet mój starszy ode mnie Kolega Zbyszek ZP53 ,który jest po UJ Astronomii i zna się bardzo dobrze też na optyce i przeprowadzał m.in. w Instytucie Fizyki dzięki pomocy swojego Kolegi tam pracującego Fizyka , Transmisje Filtrów Lumicon-Svotek dla kolegów z forum , sam trzymał dość długo taką tubę 8" SCT Celestrona Japan właśnie za optykę. W sumie to aktualnie często razem kolimujemy czy czyścimy i konserwujemy sprzęt , gdyż czasem pomoc drugiej osoby podczas czy składania czy rozbierania sprzętu jest też pomocna.Osobiście miałem szereg lat temu taką tubę kolegi w wersji pomarańczowej USA i też była wyśmienita , zapytaj Krzysztofa i Grzegorza Bolidów , oglądaliśmy nią u mnie w domu na balkonie Marsa jak był w Opozycji to sami też wiele napiszą. Wtedy ten doskonały SCT 8" zmiótł mojego ówczesnego Schmidta-Newtona MEADE 10" 254 mm F4 i dopiero jak modyfikowałem mu optykę to wyprowadziłem go na dobry sprzęt co z czasem zaowocowało też pięknymi obrazami. Byłem z nim na zlocie na Kudłaczach , około 10 lat temu i widok Saturna w tym SN 10" był przy około 300X też piękny.
Są tu na forum zdjęcia z tego zlotu i widać na nich tą moją byłą tubę MEADE. LG było tak spaprane co wyszło w badaniu że nie mogło być wcześniej inaczej a miała być sfera w teleskopie za parę wtedy tys. złotych.
Tak to jest z tymi seryjnymi sprzętami z Chin , jak SCT było produkowane w USA czy w Japonii to standardy były o wiele wyższe i pomimo trochę słabszych powłok naprawdę pokazywały piękne obrazy nieba , osobiście nie wiem czy aktualnie produkcja SCT też dodatkowo odbywa się w USA , czy tylko w Chinach , gdyż nie szukałem za tym zachodnich tematów , ale wiem jedno na pewno że stare SCT są nadal cenione w USA i ich ceny za idealnie utrzymane egzemplarze nawet czasem sięgają tyle co nowe roczne używki SCT w wersji Standard nie EDGE HD. Osobiście przerzuciłem kilkadziesiąt różnorakich sprzętów przez szereg ponad 30 lat i wiem co piszę , gdyż mam ze sprzętem Astro dość pokażne doświadczenie a odnośnie szkliwa , różnorakich okularów to też nie mogę narzekać znam większość tego sprzętu co krąży po Świecie. Jestem w końcu jak niedawno się sam tu w tym wątku ochrzciłem , prawie Starym Koneserem. :D :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostDominik Woś | 19 Lut 2018, 02:08

Krzysztof_P napisał(a):
wiechu napisał(a):Domek, nawet starasz się być upierdliwy, ale i to ci nie chce jakoś sensownie wyjść. Co ma do tego tematu jakiś MC Intesa, prawdopodobnie z walniętą optyką? To nie jest temat o MC, tylko o MN. Chwytasz się już wszystkiego, ale wyłazi tylko typowe ego smarkacza, napinającego się w komentarzach na Onecie. Chyba...

chyba że z tego linka dowiedziałeś się, że wszystkie wyroby Intesa pokazują mniej szczegółów Marsa i Jowisza niż dowolne C8. No, ale to już wtedy zaczyna się podejrzenie o chorobę. Twoją chorobę.


Wiechu , przecież to MK66 widać jak powiększy się zdjęcie to MK 150/1800 mm F12 znam dobrze te sprzęta jak i ich oznaczenia , więc pod względem ilości detalu pomiędzy 6" a 8" musi być różnica choćby i INTES był nie wiem jak idealny.To żadne porównanie , tak to i można porównać każde konstrukcje z różnymi aperturami i przy dobrym Seengu wiadomo że jak jest zachowana chociaż przyzwoita jakość optyki teleskopów to i większa Apertura zawsze pokaże więcej , tylko w jakim wydaniu i w jakiej jakości to więcej to już inna sprawa o czym już w ogóle ten Jupek nic nie pisze. :wink:


Czyli zgodziłeś się, że pomiędzy 6" i 8" musi być różnica na korzyść 8".

A czy pimiędzy 7" i 11" też będzie różnica? Zobacz co stwierdziłeś wcześniej w tym wątku:

Krzysztof_P napisał(a):Mój były Mak Casegrain 180/1800 mm na optyce Intesa bił wszystkie SCT włącznie z SCT 11 którego posiadamy na Planetach , kontrast i ostrość detalu , jak nawet w SCT 11" przy dobrym Seengu było go trochę więcej to i tak jego jakość była jak K... A wszystkie SCT 8" a było ich u nas kilka , nawet nie miały co podchodzić do obrazów Saturna i Jupka. :wink:
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostDominik Woś | 19 Lut 2018, 02:13

wiechu napisał(a):Domek, nawet starasz się być upierdliwy, ale i to ci nie chce jakoś sensownie wyjść. Co ma do tego tematu jakiś MC Intesa, prawdopodobnie z walniętą optyką? To nie jest temat o MC, tylko o MN. Chwytasz się już wszystkiego, ale wyłazi tylko typowe ego smarkacza, napinającego się w komentarzach na Onecie. Chyba...


Jesteś pewien że na porównania z MC Intesa nie ma miejsca w tym wątku? No to zjedz :wink: to co poniżej. Tekst pochodzi stąd:

https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?p=443254#p443254

Krzysztof_P napisał(a):Mój były Mak Casegrain 180/1800 mm na optyce Intesa bił wszystkie SCT włącznie z SCT 11 którego posiadamy na Planetach , kontrast i ostrość detalu , jak nawet w SCT 11" przy dobrym Seengu było go trochę więcej to i tak jego jakość była jak K... A wszystkie SCT 8" a było ich u nas kilka , nawet nie miały co podchodzić do obrazów Saturna i Jupka. :wink:
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postzbyszek | 19 Lut 2018, 02:21

Moje jest najlepsze, tyle z tego wątku u innych zauważyłem, to choroba tak dla informacji pisze. Mnie większość lekarzy, nawet tych prywatnych do psychiatry kieruje, u nich specjalizacja, jedni od serca , drudzy od płuc, a jak coś tam boli , to nie możliwe, bo nie ma tam nerwów, zapominają że tyci jest unerwiona opłucna , nawet na zdjęcia z kamery termowizyjnej z medycznym atestem popatrzeć nie chcą. Bez sensu te przepychanki. W połowie wątku określono co i jak .
Z drugiej strony wszystko co się odsprzedaje jest najlepsze, po czasie w postach wychodzi, ze sprzedawane bo na lepsze wymienialiśmy ... , choć to w/g mnie Krzysztofa nie dotyczy, ale zachwala jak przysłowiowy ... krawiec niepasujące ubranie
Ostatnio edytowany przez zbyszek, 19 Lut 2018, 02:26, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Postwiechu | 19 Lut 2018, 02:24

Domek napisał(a):A czy pimiędzy 7" i 11" też będzie różnica?

Nie analizując słowa "pimiędzy", to podrzucam ci inne ciekawe sprawy. Wczoraj pisałem, że 5" pokazało Helixa i mgławice w Plejadach lepiej niż 8". Wielokrotnie na forum pisałem, że SC 11" w bezpośrednim porównaniu pokazało gromady co najmniej tak samo dobrze jak 16" Taurusa. Nooo... pojedź teraz, czekam.

Tylko jak to się ma do konkretnie Jowisza w tych konkretnych 8" w porównaniu do tych konkretnie 6" i o co może ci biegać, przy porównaniu dwóch różnej wielkości teleskopów ze znakomitą optyką (wspomniane 11" też takie było), to już wiesz tylko ty. I niestety linki z netu nie pokażą, jak doskonałe kiedyś robiono SCki Celestrona, a jak ich jakość spadła po sprzedaniu firmy - w każdym razie bezpośrednich porównań nie znam.
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

 

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 02:25

Oczywiście że mój były MK 180/1800 mm na optyce INTESA bił te sprzęty jak leci włącznie z SCT 11" jak i wszelkie mniejsze SCT , które mieliśmy jak do tej pory , jakość uzyskanego detalu w porównaniu do SCT 8" które miały w tym przypadku wiele do życzenia była na pierwszy rzut oka widoczna nawet dla Laika. Tak jak napisałem , nawet jak było go trochę więcej w SCT 11" to jego jakość była o półkę niżej , to samo tyczy się SCT 8" Japan , były lepsze optycznie i pokazywały ładniej detal od nowych stosunkowo niedawno wyprodukowanych SCT 8" , ale do MK 180 mm Intesa było im też daleko na Planetach. Wystarczy prosty test na gwiazdach i już wszystko wiadomo , obrazy Dyfrakcyjne każdego SCT są widocznie gorsze od Maka Cassegraina o podobnej czy takiej samej Aperturze na optyce Intesa co przekłada się na jakość widocznego detalu Planet jak i ich samych w praktyce , dobrym sprawdzianem jest na to widok Epsilonków w Lutni przy porównaniu w tych Teleskopach.Tu wystarczy banalny test na Gwiazdach i wszystko już wiadomo co będzie w praktyce.Jak sprzedałem MK 180 mm mojemu Koledze Prawnikowi :D z Warszawy to Kolega Zbyszek ZP53 często mi przypominał o tym jak dobry był ten Mak 180 mm Intesa i że zrobiłem duży błąd , ale wiedziałem i tak że kupię większego i aktualnie takiego posiadam , 8" MK 203/2030 F10. :wink:
Ostatnio edytowany przez Krzysztof_P 19 Lut 2018, 02:52, edytowano w sumie 6 razy
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 02:28

zbyszek napisał(a):Moje jest najlepsze, tyle z tego wątku u innych zauważyłem, to choroba tak dla informacji pisze. Mnie większość lekarzy, nawet tych prywatnych do psychiatry kieruje, u nich specjalizacja, jedni od serca , drudzy od płuc, a jak coś tam boli , to nie możliwe, bo nie ma tam nerwów, zapominają że tyci jest unerwiona opłucna , nawet na zdjęcia z kamery termowizyjnej z medycznym atestem popatrzeć nie chcą. Bez sensu te przepychanki. W połowie wątku określono co i jak .
Z drugiej strony wszystko co się odsprzedaje jest najlepsze, po czasie w postach wychodzi, ze sprzedawane bo na lepsze wymienialiśmy ... , choć to w/g mnie Krzysztofa nie dotyczy, ale zachwala jak przysłowiowy ... krawiec niepasujące ubranie


Oczywiście Zbyszku już dawno to zostało powiedziane , ale niektórzy zawodnicy nie mogący się pogodzić z pewnymi faktami , chcą dalej biegnąć w dal. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postmkowalik | 19 Lut 2018, 02:34

Ale znowu Krzysiek porównujesz teleskopy o różnych obstrukcjach. Większa średnica lustra na planetach spowoduje degradację obrazu przy nieidealnych warunkach do obserwacji, czyli prawie zawsze. Gdzieś wcześniej w tym wątku ktoś wrzucił obrazek, na którym był pokazany wpływ seeingu na obraz gwiazdy z uwzględnieniem apertury teleskopu. Podsumowując im większa apertura tym jest gorzej.

Jeśli twierdzisz wiechu, że SCT 11" pokazało gromady kuliste tak dobrze jak 16" Taursa to nie wierzę. Jest za duża różnica w średnicy lustra. W 16" każda gromada będzie walic po oczach w porównaniu do gromady z 11", ale zgodzę się, że w 11" mogą być gwiazdy bardziej punktowe. Co ma się rozumieć przez "lepiej"?

Znowu się zaczyna....eh ;p
 
Posty: 571
Rejestracja: 28 Gru 2013, 21:46
Miejscowość: delokalizacja...

 

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 02:42

No ale jak porównać inaczej SCT , moje wnioski właśnie do tego się sprowadzają , mam za każdym razem przypominać że SCT ma większą obstrukcję , chyba to już wiadomo i dlatego przede wszystkim tak jest , są też jeszcze inne czynniki , ale już nie chce mi się znowu ich ponownie przytaczać , takie wiadomości to ja uważam za wiadome i pewne dla rozmawiających w temacie , inaczej to się zrobi jakaś szkółka o optyce. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

PostDominik Woś | 19 Lut 2018, 02:53

Krzysztof_P napisał(a):Wystarczy prosty test na gwiazdach i już wszystko wiadomo , obrazy Dyfrakcyjne każdego SCT są widocznie gorsze od Maka Cassegraina o podobnej czy takiej samej Aperturze na optyce Intesa co przekłada się na jakość widocznego detalu Planet jak i ich samych w praktyce , dobrym sprawdzianem jest na to widok Epsilonków w Lutni przy porównaniu w tych Teleskopach.Tu wystarczy banalny test na Gwiazdach i wszystko już wiadomo co będzie w praktyce.


No widzisz, gdybyś poświęcił momencik na lekturę tego tekstu o testowaniu optyki to może byłbyś na wyższym poziomie. :wink: Ale przecież ty linków nie tykasz. :lol:

Zacytuję, jak by to Wiechu napisał, amerykańca:

"Zbyt wiele razy w ciągu ostatnich 35 lat projektowałem, wykonywałem i testowałem optykę. Uważam, że ogromna większość amatorów nie rozumie, jak testować optykę. Gram głupiego i kiedy słyszę, że właściciel teleskopu stwierdził, że jego teleskop przeszedł test na gwiazdach bardzo dobrze, pytam, co ma na myśli i czy może mi pokazać? Niemal zawsze dostaję coś w rodzaju: "Ustawiasz ostrość na gwieździe i kiedy jest już wyostrzona to widzisz pierścień dyfrakcyjny, czyli moja optyka jest świetna!" To NIE jest test gwiazdowy."

Nie dla ciebie Krzysztofie_P ale być może dla innych, interesujących się tym zagadnieniem, podaję źródło:

https://www.cloudynights.com/topic/519819-dynamax-8-diffraction/?p=6919958
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postwiechu | 19 Lut 2018, 02:56

mkowalik napisał(a):Jeśli twierdzisz wiechu, że SCT 11" pokazało gromady kuliste tak dobrze jak 16" Taursa to nie wierzę. Jest za duża różnica w średnicy lustra. W 16" każda gromada będzie walic po oczach w porównaniu do gromady z 11", ale zgodzę się, że w 11" mogą być gwiazdy bardziej punktowe. Co ma się rozumieć przez "lepiej"?

Dla uwiarygodnienia: pierwszy raz o tym pisałem w 2007 r., a powtarzałem kilkanaście razy. To było pod niebem ca 7mag, jako "pierwsze światło" tego SC Celestrona (starszy typ), którego właścicielem był chyba nie pisujący już tutaj Ryszard z Elbląga. Chodziło o przetestowanie jego możliwości oraz porównanie co toto potrafi przy 16-tce. Na galaktykach mgławicach (poza Sową!) ten SC przegrał, ale: w gromadach kulistych pokazywał więcej gwiazd - lepiej rozbijając "puch gwiezdny" w centrach, lepiej rozbijał "spakowane" gromady otwarte jak NGC 2158 w Bliźniętach. Nie było jeszcze wtedy trzech pełnych wiader okularów (było może raptem pół wiaderka :D ), ale staraliśmy się, żeby dobierać podobne źrenice. Nie było wtedy żadnej planety do potestowania, a tym bardziej Księżyca (nów).

I serio, nie w tym rzecz czy mi wierzysz czy nie - brało w tym udział kilka osób, nie mających do czynienia z teleskopami od kilku dni - i każda z nich te słowa potwierdzi. M.in. był znany wam pewno z innego forum Ignisdei - jest kogo pytać jakby co. Niestety właściciel Taurusa już nie żyje. Ale te teleskopy stały obok siebie.
 
Posty: 601
Rejestracja: 27 Wrz 2015, 23:22

 

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 02:59

Ale po co i w jakim celu miałbym je czytać , dla mnie ważne jest co i jak widzę w praktyce , po żrodła sięgam jak potrzebuję , nawet tu pisałem w temacie że przeglądnąłem tylko dwa i na tym był koniec , to co wiem na dzień dzisiejszy mi wystarcza. Jak testuje się optyke to wiem bez twoich linków których jak widać po tym co wyprawiasz , nawet nie rozumiesz.Swoją drogą to ja widzę że lepiej Twoim zdaniem czytać linki niż oglądać w praktyce :lol: , oj jakiś chyba małolacik z Ciebie i jeszcze nie dorosłeś do pewnych spraw , nie wychodzi ci za bardzo ta gra , chciałbyś przekrzyczeć stare Wygi , ale nie tędy ta droga.Takie linki i argumenty to lepiej załóż temat dla nowicjuszy i tam się wyżej wybijesz , gdyż w tym temacie się już dawno spaliłeś , więc nie pisz więcej w tym temacie pod moim adresem , gdyż nie chce mi się już klepać na Twoje dla mnie mało ważne i związane z tym tematem gadki szmatki.Poszukaj sobie innego partnera na swoim poziomie i zaskakuj go Linkami z Sieci. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Postzorg | 19 Lut 2018, 14:55

Mak-Newton Intesa to bez wątpienia świetnie dopracowana konstrukcja. Sam posiadam MAK-Newtona i potrafię ocenić wady i zalety tego rozwiązania. To że MN daje piękne obrazy nie oznacza że inne konstrukcje teleskopów są słabe. Ze względu na koszty, wagę konstrukcja MN jest ograniczona pewnie do max 12" a w praktyce przeciętnego amatora w PL stać na 6"-8". Newtony mają tu dużą przewagę. Ilość detalu przy dobrym seeing będzie większa w większym teleskopie. Sprawdzałem to wielokrotnie mając obok siebie 8" MN i 10" Newton. Trochę więcej detalu w Newtonie, ale ładniejszy (bardziej kontrastowy, czysty) detal w MN. Newton był mocno tuningowany, łącznie z poprawą podparcia lustra, baflowaniem i wyczernieniem. Seryjna Chińska produkcja mechanicznie odstaje od Rosyjskiej, więc nie ma co porównywać Synty do Intesa. Główna przewaga MN nad Newtonem to brak pająka i korekcja komy. Pająk nawet łukowaty degraduje obraz. Dużą idealnie płaską szybę pewnie trudniej wykonać niż menisk. Do Newtona można zastosować korektor komy np. televue paracorr ale wygoda mniejsza niż przy pełnym korektorze na wlocie tuby. Mimo zalet MN wiele osób woli większe SCT i jego rozwinięcia, które mają poręczniejsze wymiary. Kolimacja MN jest trudniejsza niż Newtona, bo trzeba zgrać 3 elementy.
 
Posty: 68
Rejestracja: 03 Kwi 2013, 10:27

 

PostDominik Woś | 19 Lut 2018, 15:16

zorg napisał(a):Mak-Newton Intesa to bez wątpienia świetnie dopracowana konstrukcja. Sam posiadam MAK-Newtona i potrafię ocenić wady i zalety tego rozwiązania. To że MN daje piękne obrazy nie oznacza że inne konstrukcje teleskopów są słabe. Ze względu na koszty, wagę konstrukcja MN jest ograniczona pewnie do max 12" a w praktyce przeciętnego amatora w PL stać na 6"-8". Newtony mają tu dużą przewagę. Ilość detalu przy dobrym seeing będzie większa w większym teleskopie. Sprawdzałem to wielokrotnie mając obok siebie 8" MN i 10" Newton. Trochę więcej detalu w Newtonie, ale ładniejszy (bardziej kontrastowy, czysty) detal w MN. Newton był mocno tuningowany, łącznie z poprawą podparcia lustra, baflowaniem i wyczernieniem. Seryjna Chińska produkcja mechanicznie odstaje od Rosyjskiej, więc nie ma co porównywać Synty do Intesa. Główna przewaga MN nad Newtonem to brak pająka i korekcja komy. Pająk nawet łukowaty degraduje obraz. Dużą idealnie płaską szybę pewnie trudniej wykonać niż menisk. Do Newtona można zastosować korektor komy np. televue paracorr ale wygoda mniejsza niż przy pełnym korektorze na wlocie tuby. Mimo zalet MN wiele osób woli większe SCT i jego rozwinięcia, które mają poręczniejsze wymiary. Kolimacja MN jest trudniejsza niż Newtona, bo trzeba zgrać 3 elementy.


Stukrotne dzięki za rzeczowy komentarz w temacie. Czy mógłbyś ewentualnie napisać coś o czasie na wychłodzenie optyki Twojego MNa w stosunku do Newtona z większą optyką?

Jak skomentowałbyś cenę za 6" MNa (z giełdy: https://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=47919&p=442725&hilit=Mn66#p442725), czyli 5700 zł do ceny Newtona 10" (http://www.astrokrak.pl/302-teleskop-syntasky-watcher-dob-10q-2541200-pyrex-.html), czyli 2160 zł.

Czy według Ciebie warto za sporo mniejszy teleskop zapłacić jednak ponad 2,5x więcej?
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 19 Lut 2018, 15:27

Dominiku, w tym wątku porównujemy Maka Newtona z porównywalnym aperturą i ogniskową APO a nie z tanimi, chińskimi Newtonami bo to nie mam żadnego sensu choć odpowiem na to poza tematyczne pytanie, przeciętny Kowalski i tak kupi dużego Newtona bo ma najlepszy stosunek ceny do apertury i możliwej do uzyskania zdolności rozdzielczej, a pasjonat optyki i purysta, bogatszy ekscentryk kupi sobie Maka Newtona bo bardzo podobają mu się obrazy z niego a jeszcze bogatszy ekscentryk kupi sobie duże APO 200mm i będzie się z nas śmiał że jesteśmy cieniasy i zadowalamy się półśrodkami :arrow: :oops: :wink:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostKrzysztof_P | 19 Lut 2018, 15:39

Dokładnie tak jest Januszu , to jak pytać np. Posiadaczy Refraktorów 100 ED czy nie lepiej kupić Syntę 8"-10", każdy kupuje sprzęt według własnego uznania i pod kątem własnych upodobań i wykorzystania sprzętu do własnych celów i potrzeb.Zamiast Refraktora APO 7" można mieć również Newtona D-600 mm w wersji Full De Luxe. :wink:
Obserwatorium Roll-Off: Refraktory APO i ED , SCT-ki , MAKI , Newtony , SolarMax60 II i inne sprzęciki.
Serdecznie Zapraszamy.

"Cóż piękniejszego nad niebo , które nas otacza".

Pozdrawiam Krzysztof P. z Krakowa.
Awatar użytkownika
Administrator Forum
 
Posty: 7914
Rejestracja: 06 Sie 2006, 12:03
Miejscowość: Kraków

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 98 gości

AstroChat

Wejdź na chat