Powiększenie lornetki

PostEndi3 | 30 Kwi 2018, 10:37

Witam!
Jakie maksymalne powiększenie lornetek w obserwacji nieba w praktyce ma sens?
Chodzi mi konkretnie o ten model :
http://www.astrokrak.pl/609-lornetka-ni ... 0-cf-.html
Warto, czy lepiej zainwestować w 12x, lub 10x ?
 
Posty: 35
Rejestracja: 02 Kwi 2016, 19:52
Miejscowość: Zdolny Śląsk

 

PostWARXZZZ | 30 Kwi 2018, 11:20

Jeżeli obserwacje z ręki to powyżej 10x obserwacje będą mało komfortowe ze względu na to, że ciężko utrzymać stabilnie lornetkę w jednej pozycji. Mam 10x do przeglądu nieba i teraz chyba wybrałbym 7x.
Chociaż jeżeli chodzi o wybór pomiędzy 7x i 10x to dużą rolę odgrywają własne preferencje.
GSO 12"
ES 28, 14
Nikon Aculon 10x50
Awatar użytkownika
 
Posty: 16
Rejestracja: 03 Kwi 2018, 17:11
Miejscowość: Czyżew (okolice)/Warszawa

 

Postszary | 30 Kwi 2018, 11:52

Kolega wcześniej słusznie zauważył, że do obserwacji z ręki podlinkowana przez Ciebie lornetka może być problematyczna, z powodu dużego powiekszenia i związanych z tym drgań obrazu. Ja tównież do astro preferuję lornetki z powiększeniem 7x, względnie 8x. Pamietaj, że w astronomii i pod kątem innych nocnych obserwacji oprócz powiększenia liczy sie także źrenca wyjściowa lornetki. Im jest większa, tym więcej światła wpada przez lornetkę do ludzkiego oka, a im wiecej światła - tym więcej zobaczysz przez lornetkę podczas nocnych obserwacji. Źrenicę wyjściową obliczamy dzieląc średnicę obiektywów przez powiększenie, czyli w przypadku lornetki 16x50 wynosi ona zaledwie ok. 3mm (50 : 16 = 3,12mm). W takiej lornetce obrazy nieba będą już dość ciemne, a przez to gwiazdy - słabo widoczne. W odróżnieniu od niej, w typowo nocnej lornetce 7x50 (o źrenicy ponad 7mm) zobaczysz prawdziwe mrowie gwiazd, które będą lepiej widoczne także z tego powodu, że przy obserwacjach z ręki obraz będzie dużo bardziej stabilny. Za uniwersalną uchodzi źrenica 5mm (np. w lornetkach 7x35, 8x40 czy 10x50). Do przeglądu nieba ważne jest też pole widzenia, oczywiście im większe, tym lepsze. Ale przy wyborze sprzętu nie sugeruj się tylko polem widzenia podanym na lornetce, ponieważ o tym, co przez nia zobaczysz decyduje nie pole kątowe (np. 3,5*) czy liniowe (np. 122m/1000m), lecz tzw. pozorne pole widzenia. To zaś obliczamy mnożąc pole kątowe przez powiększenie. Np. Nikon 16x50, który Cię zinteresował ma pozorne pole widzenia 56* (tj. 3,5* x 16), a Nikon Action EX 8x40 - 65,6* (tj. 8,2 x 8 ). Z kolei Nikon Action EX 7x50 ma na papierze kątowe pole widzenia 6,5*, a więc prawie dwa razy większe niż 16x50, ale w rzeczywistych obserwacjach jest ono klaustrofobicznie małe, ponieważ pozorne pole tej lornetki wynosi zaledwie niecałe 45* (tj. 6,4* x 7). Ja, gdybym miał zdecydować się tylko na jedną lornetkę wybrałbym dobrą 7x35 lub 8x40. Takie lornetki mają z reguły małą wagę, wystarczajacą źrenicę, dają stabilny obraz z ręki (gwiazdy nie są zygzakami) i przyjemnie duże pole widzenia. Aha, skoro lornetka ma być do astro, to szukaj też takiej, w której gwiazdki są w miarę punktowe, czyli bez oznak astygmatyzmu (bo inaczej zamiast "szpilek", będziesz oglądał "ciapki" na niebie) :wink: No i przyzwoitej optycznie na szkłach BAk-4, bo tanie budzetowe wynalazki ze słabymi warstwami przeciwodblaskowymi i pryzmatami ze szkła Bk-7 za wiele nie pokażą. 8)
Ostatnio edytowany przez szary, 30 Kwi 2018, 14:05, edytowano w sumie 1 raz
 
Posty: 658
Rejestracja: 12 Sty 2013, 11:40

 

Postdaniel24 | 30 Kwi 2018, 13:10

Przychylam się do opinii Szarego. Ja po doświadczeniach z różnymi lornetkami, pozostałem przy parametrach 8x42, które to od prawie roku dają mi bardzo dużo zadowolenia. Obraz w tym powiększeniu (i oczywiście mniejszej wadze) jest dużo bardziej stabilny niż w 10x, a średnica 42mm w obserwacjach pod ciemnym niebem nadal pokaże dziesiątki obiektów DS w szerokim polu widzenia. Podczas ostatnich obserwacji na Roztoczu z wielką radością wypatrzyłem mgławice Ameryka Płn. czy Veil :)
Taka lornetka jest też bardziej poręczna od 10x50 i może fajnie sprawdzić się jako lornetka turystyczna.

Odpowiadając na pytanie - to indywidualna kwestia, ja polecam 7-8x, ale 10x też dla niektórych może być akceptowalne. Każde większe powiększenie z pewnością do obserwacji z ręki komfortowe nie będzie.
GSO 10", SW 120/600, ED80
GSO 30, ES 24, Delos 17.5, Morpheus 12.5, DeLite 9, Morpheus 6.5, DeLite 4, Edmund RKE 28 i 12
Awatar użytkownika
 
Posty: 117
Rejestracja: 10 Maj 2008, 21:15
Miejscowość: Ożarów Maz.

PostEndi3 | 30 Kwi 2018, 15:37

Rozumiem, a gdyby całkowicie pominąć kwestię obserwacji z "ręki" a brać pod uwagę możliwość zawieszenia lornetki na statywie ?
 
Posty: 35
Rejestracja: 02 Kwi 2016, 19:52
Miejscowość: Zdolny Śląsk

 

Postendriu624 | 30 Kwi 2018, 15:54

Endi3 napisał(a):Rozumiem, a gdyby całkowicie pominąć kwestię obserwacji z "ręki" a brać pod uwagę możliwość zawieszenia lornetki na statywie ?

Wtedy warto wziąć pod uwagę większą lornetkę 70-100 mm.
Wiem po sobie, że trzeba mieć minimum dwie lornetki , ja do pleneru używam tylko Nikona 10x50 EX ( sporadycznie zerknę przez niego na nocne niebo), ale lornetkę 25x100 cały czas tylko do nocnego nieba , przyznam że ten Celestron 25x100 jest najczęściej używany do obserwacji nieba niż teleskopy, praktycznie cały czas wisi na statywie. Oglądanie nieba w tak dużej lornetce to bajka i sama przyjemność.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostEndi3 | 30 Kwi 2018, 17:22

 
Posty: 35
Rejestracja: 02 Kwi 2016, 19:52
Miejscowość: Zdolny Śląsk

 

Postendriu624 | 30 Kwi 2018, 20:47

Można powiedzieć, że to najgorszy wybór z możliwych , zresztą cena jest adekwatna do jakości. Lornetki mają plastikowe tubusy, kiepską mechanikę , czyli coś jak jednorazówka, Miałem kiedyś takie coś , tylko TPL 20x80 , obcięcie apertury, brak powłok MC na pryzmatach , kiwający się mostek okularowy,( uginający się pod naciskiem ).
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostEndi3 | 01 Maj 2018, 08:10

 
Posty: 35
Rejestracja: 02 Kwi 2016, 19:52
Miejscowość: Zdolny Śląsk

 

Postendriu624 | 01 Maj 2018, 09:13

Endi3 napisał(a):Czy firma Barska jest godna uwagi ?
https://www.ebay.com/itm/Barska-25x100- ... SwutNaqF0z

Chyba taka sama co mój Celestron 25x100. Taką można już kupić jako używkę w cenie 850-700 zł. Ja za swojego Celestrona 25x100 zapłaciłem chyba 850 zł już z wysyłka.

Tu jest używka w dobrej cenie ale SkyMaster 25x100, w bardzo dobrym stanie.


https://astropolis.pl/topic/62214-gie%C ... 82oneczne/
Ostatnio edytowany przez endriu624, 01 Maj 2018, 09:58, edytowano w sumie 1 raz
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostKarol | 01 Maj 2018, 09:58

szary napisał(a):Pamietaj, że w astronomii i pod kątem innych nocnych obserwacji oprócz powiększenia liczy sie także źrenca wyjściowa lornetki. Im jest większa, tym więcej światła wpada przez lornetkę do ludzkiego oka, a im wiecej światła - tym więcej zobaczysz przez lornetkę podczas nocnych obserwacji. Źrenicę wyjściową obliczamy dzieląc średnicę obiektywów przez powiększenie, czyli w przypadku lornetki 16x50 wynosi ona zaledwie ok. 3mm (50 : 16 = 3,12mm). W takiej lornetce obrazy nieba będą już dość ciemne, a przez to gwiazdy - słabo widoczne. W odróżnieniu od niej, w typowo nocnej lornetce 7x50 (o źrenicy ponad 7mm) zobaczysz prawdziwe mrowie gwiazd, które będą lepiej widoczne także z tego powodu, że przy obserwacjach z ręki obraz będzie dużo bardziej stabilny. Za uniwersalną uchodzi źrenica 5mm (np. w lornetkach 7x35, 8x40 czy 10x50).


A dlaczego tak jest ? Czym się różni lornetka od teleskopu ?
W teleskopie jest wręcz wymagane użycie innej źrenicy wyjściowej do konkretnego obiektu. I tak przykładowo, galaktyki wyglądają najlepiej przy źrenicy wyjściowej 2-3,5mm (duża rozbieżność bo są różne galaktyki) a nawet i 1,2mm. Planetarki często 1-2mm.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostJanusz_P. | 01 Maj 2018, 10:12

Szary strasznie tu namieszał, załóżmy ze rozważamy lornetkę z obiektywami 50 mm i muszę co nieco wyprostować :roll: :mrgreen:
Od tego ile gwiazd zobaczymy daną lornetką zależy od jej średnicy obiektywu, ta zakładamy na 50mm i powiększenia, gwiazdy to obiekty punktowe i właśnie przy większym powiększeniu i tej samej średnicy obiektywach będzie widać więcej a nie mniej gwiazd bo tło nieba będzie ciemniejsze i wzrasta nam zasięg gwiazdowy :arrow: :idea:
Co innego ze słabymi powierzchniowo mgławicami, te będzie widać lepiej przy mniejszym powiększeniu lornetki pod warunkiem że obserwujemy z pod naprawdę ciemnego nieba bo do miasta nie ma sensu lornetka klasy 7x50 z 7 mm źrenicą wyjściową bo obraz w niej będzie szary nie kontrastowy i mleczny z powodu wysokiej jasności tła nieba, do miasta lepiej się sprawdzi lornetka klasy 10x50 źrenica 5 mm lub nawet 12x50, źrenica 4,2 mm.
Druga ważna kwestia to lornetki z powerem ponad 10x zdecydowanie wymagają solidnego statywu a dla komfortu obserwacji żurawia:
http://astrokrak.pl/-montaze-azymutalne ... tywem.html
Z ręki nie dostrzega sie połowy detali gromad i mgławic, zresztą o tym najlepiej się samemu przekonać :arrow: :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJOKER | 04 Maj 2018, 08:41

No ale sa 100mm lornetki z ktorych mozesz obserwowac przy 150x.
Refraktor-ZEISS 135/1750,Newton-250/1750 <1/30L>,80ed
Fujinon:10x50,16x70 FMT-SX ,wiaderko orciaków .
Awatar użytkownika
 
Posty: 1248
Rejestracja: 06 Kwi 2007, 22:38
Miejscowość: PRUSZKÓW

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 123 gości

AstroChat

Wejdź na chat