IOPTRON IEQ-45

Posttiger | 19 Maj 2019, 19:23

Prosiłbym użytkowników (aktualnych, lub byłych) tego montażu, o jakieś rzetelne wypowiedzi, opinie, recenzje na jego temat, względem astrofoto. Coś tam poczytałem min. na CN ,ale wolałbym wypowiedzi tutejszych Astromaniaków. Co do ,,plusów" względem np; SWEQ-6 ; Fabrycznie spaskowany, łatwiej ustawiać kąt elogancji, no i ten błąd okresowy wgrywany ,,na bieżąco", system GOTONOVA. A minusy vs SWEQ-6? Różnica wagi pomijalna.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

Postastrofan | 19 Maj 2019, 23:19

Cześć. Przepraszam, że się wcinam bo nie miałem w posiadaniu, ale czy nie warto rozważyć cem60? Cena podobna, rozłożenie obciążenia lepsze, wykonanie lepsze, precyzja wieksza.
Godnym rozważenia jest też nowy cem40. Udźwig prawie jak eq6 a mobilność o niebo lepsza. Tylko cena jak cem60, ale to podobno mont następnej generacji w porównaniu do poprzednich. Sam bym przygarnął bo to ideał do moich sprzętów, ale cena odstrasza :( .
 
Posty: 534
Rejestracja: 30 Cze 2007, 03:21
Miejscowość: Starogard Gdański

Postrambro | 20 Maj 2019, 11:44

Na Twoim miejscu pod MN-190 wybrałbym EQ6-R albo AZ-EQ6. Obaj mają paski z fabryki.
Pentax K-70, MN 190, iEQ45
Awatar użytkownika
 
Posty: 165
Rejestracja: 14 Mar 2011, 15:03

 

Postastrofan | 20 Maj 2019, 12:18

Ja stawiam na ioptrona cem60. Miałem az-eq6. Ciężki klamot. W moim na dzień dobry do wymiany łożyska były. Szczególnie w rektascencji. Teleskopu nie szło wyważyć :evil:. Zobacz jak pracują ioptrony. Masełko. 8)
 
Posty: 534
Rejestracja: 30 Cze 2007, 03:21
Miejscowość: Starogard Gdański

Posttiger | 20 Maj 2019, 20:13

Nad CEM-60, to zastanawiam się prawie rok (ale ten bez encoderów absolutnych). Jedynie czego się obawiam, to ten sposób zasprzęglenia na przekładni głównej (dojazd ślimaka do ślimacznicy) inaczej już dawno bym kupił. Nie rozumiem też co mają na myśli użytkownicy pisząc, że ,,montaż robi flopa" w przechodząc przez Południk ,,0" ? SW AZ-EQ-6 -opinie skrajne, na plus; podwójne encodery, spaskowany fabrycznie. SW EQ-6R - na razie coś mało opinii (poza sugestiami o trudnej kasacji luzów i ,,niedziałającym" EQ-MOD). O tym IEQ-45 przeczytałem kilka wypowiedzi na ogół pozytywnych, za mało jednak aby podjąć decyzję. Może jednak ktoś użytkujący ten montaż się wypowie?
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostMateuszW | 20 Maj 2019, 21:09

tiger napisał(a):Jedynie czego się obawiam, to ten sposób zasprzęglenia na przekładni głównej (dojazd ślimaka do ślimacznicy) inaczej już dawno bym kupił. Nie rozumiem też co mają na myśli użytkownicy pisząc, że ,,montaż robi flopa" w przechodząc przez Południk ,,0" ?

Jakie masz dokładnie obawy o to zasprzęglanie?
Jeśli chodzi o flipa, to budowa montażu jest taka, że trzeba go zrobić tuż po przekroczeniu południka, inaczej zderzy się sam ze sobą. Nie ma tu tak fajnie jak w zwykłym paralaktyku, gdzie można zwlekać czasem nawet kilka godzin (w zależności od deklinacji i wymiarów tuby). W związku z tym, montaż ma funkcję automatycznego flipa, lub alternatywnie tylko zatrzymania trackingu po przekroczeniu południka (można to opóźnić o kilka stopni, ale niewiele). Oczywiście taki flip wymaga poprawy kadru, odpalenia guidingu na nowo itp, więc automatyczna funkcja sama w sobie nic nam nie daje. Tak więc, montażami CEM wykonujesz ekspozycje maksymalnie do połowy nieba, potem flip - nie ma zmiłuj. Jak dobrze zaplanuje się kolejne sesje foto, to nie jest to problem.
tiger napisał(a):SW AZ-EQ-6 -opinie skrajne, na plus; podwójne encodery,

Podwójne enkodery są do wizuala - w foto nic nie dają.
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser mini
Dostępny w sprzedaży!
Awatar użytkownika
 
Posty: 3138
Rejestracja: 27 Lis 2011, 23:09
Miejscowość: Wieliczka

 

Posttiger | 20 Maj 2019, 22:27

Dzięki za ,,rozjaśnienie" z tym ,,flipem" (CEM). Podwójne encodery (AZ-EQ-6)- wiem, że do wizuala. Przydaje się pewnie gdy nie przejeżdżamy z pozycji GOTO, tylko rozprzęglamy i przejeżdżamy telep np; ręcznie, a montaż ,,wie" gdzie się aktualnie znajduje. Z tym zasprzęgleniem W CEM, to obawiam się, że taki sposób może po prostu doprowadzić do szybszego zużycia lub uszkodzenia zębów przekładni głównej. Zwłaszcza przy braku np; idealnego wyważenia montażu, lub niezbyt dokładnego ,,skręcenia" pokrętła sprzęgła . Ale nie wiem, może się mylę, nie miałem z czymś takim do czynienia. Np; w moim LX-80, ślimak wraz z całym układem napędowym jest dociskany do ślimacznicy sprężyną, nie trzeba kasować luzów, można tylko zwiększyć lub zmniejszyć docisk sprężyny. Powoduje to dodatkowo jakby ,,niwelację" nieosiowości ślimaka. Zdaje się, że w IEQ-45 jest podobnie?
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

PostMateuszW | 21 Maj 2019, 11:40

tiger napisał(a):Z tym zasprzęgleniem W CEM, to obawiam się, że taki sposób może po prostu doprowadzić do szybszego zużycia lub uszkodzenia zębów przekładni głównej. Zwłaszcza przy braku np; idealnego wyważenia montażu, lub niezbyt dokładnego ,,skręcenia" pokrętła sprzęgła . Ale nie wiem, może się mylę, nie miałem z czymś takim do czynienia. Np; w moim LX-80, ślimak wraz z całym układem napędowym jest dociskany do ślimacznicy sprężyną, nie trzeba kasować luzów, można tylko zwiększyć lub zmniejszyć docisk sprężyny. Powoduje to dodatkowo jakby ,,niwelację" nieosiowości ślimaka. Zdaje się, że w IEQ-45 jest podobnie?

Ja też się tego obawiałem, ale po czasie użytkowania sądzę, że to nie powinien być problem. Generalnie zazwyczaj zęby gładko trafiają w siebie, a nawet jak nie, to wydaje mi się że tarcie jest na poziomie taki, jak podczas normalnej pracy goto. W każdym razie nie spotkałem się w internecie z tym, żeby ktoś się skarżył. Oczywiście jest to pewna niewygoda, bo szybciej zasprzęglić klasycznie, ale to raczej drobiazg.
W CEM ten mechanizm zasprzęglania jest równocześnie właśnie takim mechanizmem na sprężynie, która dociska całość do ślimacznicy, kasując luz. Także dwa w jednym. Jak jest w IEQ-45, niestety nie wiem, ale właśnie CEM ma taki sprężynowy docisk.
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser mini
Dostępny w sprzedaży!
Awatar użytkownika
 
Posty: 3138
Rejestracja: 27 Lis 2011, 23:09
Miejscowość: Wieliczka

 

Posttiger | 23 Maj 2019, 21:03

A może jednak, jakiś właściciel (były, lub obecny) IEQ-45 PRO się wypowie. Interesują mnie wszystkie ,,doznania", na plus, i na minus (WIZUAL, ASTROFOTO). Szczególnie w konfrontacji ze ,,starym ale jarym" SWEQ-6, jeśli takowy oczywiście posiadał. Waga montażu nie ma dla mnie znaczenia.
ED-120, TS76EDPH, EQ-6R PRO, ASIair PRO, bino BP-Maxbright, SONY A7S, CANON 6 D, ASI-290 COLOR, NIKON 7X35 EX CF, MEADE 26 mm 5000S-para, ES 20 mm 70st.- para, NLV 6 mm-para, Barlowy ED 2xGSO, ED 3x GSO. IDAS LPS D-2
 
Posty: 2007
Rejestracja: 25 Gru 2009, 10:44

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Magnetar, Majestic-12 [Bot] oraz 55 gości

AstroChat

Wejdź na chat