GSO SV 42mm 2" vs TPL RKE 40mm 2"

[idalgo]

Czy ktoś porównywał te okulary?
Czy jest jakiś dostrzegalny zysk na jasności ?

Próbuje swoim MAKiem oglądać DSO, chciałbym dostrzec jakieś mgławice, aktualnie poza M57 i M42 nie umiem zlokalizować nic innego.
Obserwacje prowadzę z centrum rozświetlonego wrocławia, czy jest coś co w takich warunkach da się jeszcze wypatrzeć?

[endriu624]

Miałem z maczkiem 150, GSO SV 42 mm , okular jest optycznie nieco leszy od GSO SV 30 mm ( pewnie to wynika z dłuższej ogniskowej ), jego autentyczne pole widzenia jest nieco niższe od deklarowanego 65 st i waha się na poziomie 62-63 st.
TPL to inna konstrukcja optyczna od GSO , bo GSO SV 42 to okular Erfla 5-elementowy, z makiem 150 GSO 42 dawał rewelacyjny obraz o dużym kontraście , ostry do samego brzegu pola, z makiem 127 nie miałem okazji go sprawdzić, bo go już sprzedałem , okazało się że lornetka 25x100 jest poza konkurencją i szukanie w maku 150 i 127 małych powiększeń mija się z celem. Po zakupie okularu 42 mm Kolega dojdzie do wniosku i okaże się, że kasa będzie wywalona w błoto, bo nic nowego ten okular nie wniesie w maku 127, i nic więcej nie będzie widać, takie właśnie odczucie miałem gdy go kupiłem do maka 150.
Moja rada , niech Kolega uzupełni tego maka 127 o coś jaśniejszego f-5 , np. N 150/750 , lub achromat 120/600 , większa apertura mija się z celem pod tak jasnym Wrocławskim niebem.
U mnie w Oświęcimiu sprawdza się właśnie lornetka 25x100 , i N 150/750 , kiedyś miałem Newtona 250/1200 i 200/1000 , i tło nieba było zbyt jasne , a w N 150/750 niebo jest bardziej kontrastowe.
Najczęściej jednak używam lornetki 25x100, to mój podstawowy sprzęt do przemiatania nieba, mak 127 jest tylko na US i do dalekiego pleneru, N 150/750 leży praktycznie w szafie, nieużywany przy tej lornetce 25x100 , bo preferuję obserwacje obuoczne.
Jak Kolega również preferuje bino , to jednak najlepszym uzupełnieniem będzie duża lornetka.