Parametry kątówek

Marek_N | 24 Maj 2025, 22:46

jinx napisał(a):A dlaczego tylko jedno skrzydło dachu okresla przelot, a nie dwa skrzydła?
Przecie jednocześnie pracują dwa skrzydła.

Masz rację, źle to sobie zwizualizowałem. Pracują oba skrzydła, dlatego jest spajk na ich łączeniu.

Producenci stosują zwężenie toru optycznego chyba po to, żeby nie osiowe światło nie zaczęło się bez sensu plątać po płaszczyznach TIR.
Miałem kiedyś pryzmat 45* od SVBony (ze srebrnymi boczkami) bez żadnego ograniczania przelotu i obraz był w niej lekko pogorszony z jednej strony. I widać było, że gdyby dali diafragmę, to by to wyeliminowało problem.

benek napisał(a):Otóż pryzmaty ,o których rozmawiamy są wręcz DEDYKOWANE do refraktorów,do obserwacji planetarnych.
są one pozbawione wad pryzmatów z obrazem całkowicie ziemskim(amici ,schmidt).
Chociażby małego przelotu ,czy spajków na jasnych obiektach.
no i -ale to tylko słyszałem -więc nie mówię ,że tak jest -podobno kątówki lustrzane z biegiem lat tracą początkowe właściwości odbicia -natomiast pryzmat jest niezniszczalny.


Otóż to.... kątówki pryzmatyczne są dedykowane (a raczej najczęściej używane) do obserwacji planetarnych i księżycowych. Dlaczego więc na pierwszym miejscu stawiasz ich przelot, a nie rodzaj użytego szkła (mniejsza dyspersja) czy system bafli, zwiększający kontrast?

Mam SVBony SV222 45* o przelocie 16mm (pewnie zaraz to wyśmiejesz), która na wylocie dała pięknie wyczernione otoczenie źrenicy wyjściowej i w mocno kontrastowej scenerii najbardziej wyrazisty obraz. Myślałem podobnie, że takie ograniczenie przelotu baflami do 16mm jest bezsensu, ale okazało się że to jest specjalne zagranie do -średnio i -krótkoogniskowych okularów, dające maksymalny kontrast w obserwacjach ziemskich, planet czy Księżyca.
Taurus 270 + platforma | SW 80/400 2" + AZ4 | 20T5 | 13T6 | 8E | ES 4.7 | UHC, OIII 2" | AstroTrac TT320X-AG
Awatar użytkownika
 
Posty: 546
Rejestracja: 06 Sie 2005, 14:50
Miejscowość: Kraków

Marek_N | 24 Maj 2025, 22:59

Pavulonix napisał(a):Dziękuję za szybką odpowiedź.
Rozważam SV222 90st. do "skanowania" nieba i ew. Księżyca, bo jednak nieodwrócony obraz mocno ułatwia wyszukiwanie i identyfikowanie obiektów.
Więc ciekaw jestem rezultatów pryzmatu z przelotem 19mm i okularem 22mm/70st, w którym field-stop też powinien być na granicy oprawy 1.25".


Okular jest już u mnie. Soczewka od strony teleskopu wypełnia tulejkę od krawędzi do krawędzi, a AFOV jest bliski 70*. Świetna konstrukcja w tej cenie - ale to temat na inny wątek :)

Zarówno z kątówką o przelocie 19mm jak i 16mm było widać cale pole widzenia - występowało jedynie winietowanie. Wieczorem i w nocy w 19mm słabo zauważalne, w 16mm wyraźnie zauważalne i już przeszkadzajace,

W ciągu dnia winietowanie w 19mm niezauważalne, w 16mm lekko zauważalne ale nie przeszkadzające.

Za to w przypadku obu kątówek ograniczenie przelotu spowodowało, że okular stał sie nieco wrażliwy na nieosiowe patrzenie.
Taurus 270 + platforma | SW 80/400 2" + AZ4 | 20T5 | 13T6 | 8E | ES 4.7 | UHC, OIII 2" | AstroTrac TT320X-AG
Awatar użytkownika
 
Posty: 546
Rejestracja: 06 Sie 2005, 14:50
Miejscowość: Kraków

benek1815 | 25 Maj 2025, 09:56

Marku -
poszperaj po forum -jednym i drugim-znajdziesz mnóstwo wpisów tego typu -oczywiście tylko 2 fragmenty wrzuciłem


KĄTÓWKA AMICI
Kreska / promyk o którym tu piszecie to efekt dyfrakcji na krawędzi pryzmatu dachowego, ten sam efekt znamy od "pająka" w reflektorach Newtona, Cassegreina itp.
Wskazówka wuja Marcina - obserwując planety przez taki pryzmat (co już samo w sobie jest złym pomysłem) - NIE wolno trzymać planety w środku pola widzenia, trzeba umieścić planetę w połowie promienia pola widzenia - "spajk" będzie dużo mniejszy lub wręcz zniknie.
To jest kątówka typowo do zastosowań dzienno-przyrodniczych.
Nie do nieba, a już na pewno nie tam, gdzie chcemy wycisnąć maksymalną ostrość / rozdzielczość

PRYZMAT (niech będzie porro,jeśli tak mamy nazywać)

Podpisuję się pod tym co napisałeś, sam miałem takie doczucia przeskajując z jakiegoś całkiem niezłego lustra WO lub TV (już nie pamiętam). na nasadkę pryzmatyczną Baadera ale 32mm przelotu (czyli tą zwykłą), i tutaj był duży przekok jakościowy, później pomiędzy tą zwykłą o przelocie 32mm a docelową z warstwami Zeissa BBHS 34mm, było też lepiej ale to już nie był taki przeskok jak między lustrem a pryzmatem.
Swoją drogą nie wiem z jaką dokładnością musiałaby być wykonana powierzchnia lustrzana w kątówca aby pokazać to co pryzmat.
Inną kwestią jest też światłosiła refraktora - myślę że to ma też znaczenie w odbiorze jakości obrazu po odbiciu w kątówce
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60
Awatar użytkownika
 
Posty: 924
Rejestracja: 26 Lis 2021, 20:48
Miejscowość: KRAKÓW

benek1815 | 25 Maj 2025, 10:40

a co do przelotu optycznego 16mm czy nawet 19mm
ja mam schmidt/amici WO 45* w 80/400 -dzienno/nocne używanie
https://www.astroshop.pl/nasadki-amici- ... 25-/p,4712
przelot wg producenta 25 mm...
nie winietuje np z baaderem hyperion24mm/68*
i jak wiedzą niektórzy -do baadera zoom 8-24 mm zakładam reduktor 0,5x
dopiero wtedy pojawia się winieta(okular ma wtedy ok 36mm)-ale jeden-dwa kliki w dół -i jest w mniejszym zbliżeniu DUŻO szerzej niż w 24/68*
bez obcinania i winietowania(mam swoje wyliczenia ile okular ma wtedy ,
ale nie będę pisał po raz kolejny -i prowokował do dyskusji :D )

no to sam sobie dopowiedz -jak się to ma do 16 mm przelotu....
niczego nie muszę wyśmiewać-po prostu wszystko czarno na białym....
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60
Awatar użytkownika
 
Posty: 924
Rejestracja: 26 Lis 2021, 20:48
Miejscowość: KRAKÓW

chondryt | 25 Maj 2025, 12:03

Cześć Wszystkim !
Jeśli chodzi o przelot to myślę że kątówka pryzmatyczna Takahashi 1,25" ma największy z dostępnych bo aż 29mm , niestety bez możliwości wkręcenia filtra ponieważ gwint filtrowy to chyba M 28 x 06 , jeśli dobrze pamiętam .

Pozdro ... .
AZ-ATM ;
 
Posty: 1417
Rejestracja: 22 Wrz 2009, 18:17
Miejscowość: Kartuzy [Kaszuby]

benek1815 | 25 Maj 2025, 13:08

baader T2 1,25'' ma 32mm-jest link w powyższych wpisach.
ale chyba tylko po wkręceniu na wyciąg ,bez noska(myślę że z noskiem standardowo ok 27mm)
mam taki, właśnie nakręcony-nie winietował nawet ze SWANEM 33 z tego co pamiętam(po założeniu złączki 1,25/2'' oczywiście)
widać ten duży przelot nawet na tulejce okularowej-ogranicznik na okular(na którym sie opiera w każdej kątówce )jest prawie ino,ino...
okular standardowy się zatrzymuje-ale mam od jakiegoś czasu barlowa Takahashi z bardzo długą tulejką -musiałem pewne kombinowanie zrobić ,bo dotykał pryzmatu -po prostu przelatywał w dół- a w amicim ten ogranicznik mam jak schodek -tu nie ma takiego problemu.
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60
Awatar użytkownika
 
Posty: 924
Rejestracja: 26 Lis 2021, 20:48
Miejscowość: KRAKÓW

kurp | 25 Maj 2025, 13:32

Kupiłem kiedyś kątówkę Amici i szybko się jej pozbyłem. Może była niższego sortu , - nie pamiętam bo było to dawno temu ale obraz z niej to była porażka. Moja obecna 2" dielektryczna kwarcówka ją po prostu miażdży.
Ja lubię patrzeć w Kosmos.
Krzysiek " kurp "

ED 100 SW Stigma 20x80 DO Silver 10x50 Carl Zeiss 10x50 Vixen 7x50 Olympus DPSi 8x40
Małe wiaderko orciaków i lantanów LV Vixena Maxvision 28 ES 18 Nagler 9
Awatar użytkownika
 
Posty: 1674
Rejestracja: 13 Sty 2013, 22:23
Miejscowość: Ławy k/Ostrołęki

benek1815 | 25 Maj 2025, 13:40

ten TAKAHASHI o którym wspominasz -to nie jest z pewnością ani amici ,ani schmidt.
jest to pryzmat prosty /porro - o który się toczy dyskusja
nawet sam miałem kiedyś go kupić -ale ostatecznie mam baadera
już przy pierwszych testach z nim a bez w refraktorze 60/910 -odniosłem wrażenie ,że obraz jest lepszy,czystszy,bardziej ostry -czerń bardziej czarna itp-więc nie tylko nie mówimy o pogarszaniu obrazu przez kątówkę -ale o polepszeniu -co przeczy teoriom o szkle dodatkowym..
więc mam go ,używam -i w planetach i księżycu nie potrzebuję NA RAZIE nic więcej...
podobno BBHS jest jeszcze o klasę lepszy....
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60
Awatar użytkownika
 
Posty: 924
Rejestracja: 26 Lis 2021, 20:48
Miejscowość: KRAKÓW

astrorys | 25 Maj 2025, 13:47

Jeśli chodzi o pryzmaty odwracające i 'spajki' należy pamiętać o jednej rzeczy: intensywność spajków bardzo zależy od jakości pryzmatu. Im lepiej jest on wyszlifowany, a krawędź ostrzejsza, tym słabsze będą spajki. Możliwe jest nawet wyszlifowanie pryzmatu tak, żeby zjawisko to było całkowicie niewidoczne. Niestety nie mam doświadczenia i danych pozwalających stwierdzić jak różne kątówki pryzmatyczne wypadają pod tym względem.

Bardzo ładnie widać to przy porównaniu lornetek z pryzmatami dachowymi. Jedne dają w nocy bardzo wyraźne krechy od każdego silniejszego źródła światła, a w innych ten efekt praktycznie nie występuje. W lornetkach porro oczywiście tego efektu nie ma nigdy.
3 rozmontowane teleskopy, Luneta 100 ED i kilka lornetek
Awatar użytkownika
 
Posty: 196
Rejestracja: 28 Mar 2010, 14:03
Miejscowość: Józefów

benek1815 | 25 Maj 2025, 13:59

DZIĘKUJĘ -
to jest odpowiedż dla Marka odnośnie lornetek dach/porro
-porro z Bak 4 zawsze było polecane do nocnych obserwacji -w przeciwieństwie do dachówek z BK7 których JEDYNĄ zaletą była waga i rozmiar .
więc początek wątku innego
chcę lornetkę i na noc i dzień -wszystko wiadomo
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60
Awatar użytkownika
 
Posty: 924
Rejestracja: 26 Lis 2021, 20:48
Miejscowość: KRAKÓW

astrorys | 25 Maj 2025, 15:09

Pryzmaty BK7 zawsze będą gorsze od BAK4. Beż względu na to, czy mówimy o dachowych, czy o porro.
No i warto pamiętać, że jeden pryzmat drugiemu nierówny i są różne układy pryzmatów dachowych. Przy układzie Schmidta–Pechana duże znaczenie ma jakość powłok odbijających, ale istnieje układ Abbego–Koeniga, który podobnie jak porro działa na zasadzie całkowitego wewnętrznego odbicia. No i oczywiście jakość wykonania ma duże znaczenie, jak wspominałem wyżej.

Ogólnie da się zrobić dobrą lornetkę nocną z pryzmatami dachowymi. Jest to jednak trudniejsze, niż przy układzie porro i w efekcie lornetka będzie droższa.

Dlatego (wracając do tematu wątku) bardzo ciekawi mnie, jak wygląda sprawa jakości szlifowania pryzmatów dachowych w kątówkach dających obraz ziemski. Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zrobić pryzmat, który nie będzie dawał widocznych spajków. Pytanie, czy ktoś taki zrobił :roll:
3 rozmontowane teleskopy, Luneta 100 ED i kilka lornetek
Awatar użytkownika
 
Posty: 196
Rejestracja: 28 Mar 2010, 14:03
Miejscowość: Józefów

Marek_N | 25 Maj 2025, 20:55

benek1815 napisał(a):baader T2 1,25'' ma 32mm

mam taki, właśnie nakręcony-nie winietował nawet ze SWANEM 33.

I tym SWAN'em oglądasz planety - super :D

astrorys napisał(a):Pryzmaty BK7 zawsze będą gorsze od BAK4. Beż względu na to, czy mówimy o dachowych, czy o porro.

Szkło na pryzmaty musi się cechować dwoma kluczowymi parametrami:
1. niską dyspersją
2. wysokim wsp. załamania

1. powoduje, że pryzmat wprowadza mniej aberracji chromatycznej do układu optycznego
2. powoduje, że TIR zachodzi pod większym kątem, co ma przełożenie na mniejszy rozmiar pryzmatu

Najlepiej było by połączyć obie te cechy, ale szkła z grup majacych te dwie cechy mają z kolei problemy z transmisją (zażółcają obraz).

Dlatego - w lornetce, gdzie liczy się rozmiar i waga - lepsze jest szkło BaK4

Ale tam gdzie nie limituje nas rozmiar i waga za to liczy się jakość obrazu w dużych powiększeniach (czyli np. w kątówce astrononomicznej) lepszym wyborem jest BK7.
Taurus 270 + platforma | SW 80/400 2" + AZ4 | 20T5 | 13T6 | 8E | ES 4.7 | UHC, OIII 2" | AstroTrac TT320X-AG
Awatar użytkownika
 
Posty: 546
Rejestracja: 06 Sie 2005, 14:50
Miejscowość: Kraków

astrorys | 25 Maj 2025, 21:35

Marek_N napisał(a):1. niską dyspersją
2. wysokim wsp. załamania

1. powoduje, że pryzmat wprowadza mniej aberracji chromatycznej do układu optycznego
2. powoduje, że TIR zachodzi pod większym kątem, co ma przełożenie na mniejszy rozmiar pryzmatu


Podkreślony fragment jest błędny. Rozmiar pryzmatu i minimalny kąt padania dla całkowitego wewnętrznego odbicia są parametrami niezależnymi i wpływają na inne rzeczy.
I tak, mówimy o minimalnym kącie padania dla którego zachodzi całkowite wewnętrzne odbicie, bo typowo kąt padania mierzy się od prostej prostopadłej do płaszczyzny odbijającej.

W lornetkach (o których pisałem i faktycznie mogłem to jaśniej zaznaczyć) układ optyczny można zaprojektować na korekcję aberracji chromatycznej z uwzględnieniem pryzmatów i wtedy dyspersja pryzmatów może zostać skorygowana. Do tego powiększenia są przeważnie względnie małe i aberracja chromatyczna powstająca na pryzmatach może być niezauważalna - musiałbym to policzyć.
Bez względu na rozmiar pryzmaty o zbyt małym współczynniku załamania będą mniej efektywnie odbijać promienie padające pod mniejszym kątem, co negatywnie wpłynie na transmisję, może powodować winietowanie itp. W lornetkach jest to większy problem, bo obiektywy przeważnie są względnie jasne, a pola widzenia duże, więc zakres kątów padania jest szeroki.
Rozmiar pryzmatu ma jedynie wpływ na winietowanie mechaniczne, które jest niezależne od opisanego wyżej efektu.

Ale poza tym zgoda - do różnych zastosowań mogą się lepiej sprawdzać różne pryzmaty. Poprzednio miałem na myśli, że w lornetkach pryzmaty z BaK-4 są zawsze lepsze od pryzmatów z BK7 i tego się trzymam.
Jak będzie w przypadku teleskopów zależeć będzie od powiększenia i światłosiły - też do policzenia, ale dzisiaj mi się nie chce.
3 rozmontowane teleskopy, Luneta 100 ED i kilka lornetek
Awatar użytkownika
 
Posty: 196
Rejestracja: 28 Mar 2010, 14:03
Miejscowość: Józefów

Marek_N | 25 Maj 2025, 22:19

Masz rację punkt 2. powinien brzmieć: powoduje, że TIR zachodzi pod większym kątem, co ma przełożenie lepszą pracę przy większej swiatłosile

astrorys napisał(a):W lornetkach (o których pisałem i faktycznie mogłem to jaśniej zaznaczyć) układ optyczny można zaprojektować na korekcję aberracji chromatycznej z uwzględnieniem pryzmatów i wtedy dyspersja pryzmatów może zostać skorygowana. Do tego powiększenia są przeważnie względnie małe i aberracja chromatyczna powstająca na pryzmatach może być niezauważalna - musiałbym to policzyć.

To policz - jestem ciekaw wyniku. Tylko przedstaw wstępne założenia i wyliczenia, a nie sam wynik :)

astrorys napisał(a):Pryzmaty BK7 zawsze będą gorsze od BAK4. Beż względu na to, czy mówimy o dachowych, czy o porro.

Ten fragment jest błędny ;) bo pryzmaty ze szkła BK7 nie będą gorsze od tych z BaK4 zawsze, jedynie przy światłosiłach nie używanych w astronomii obserwacyjnej.

Jak byś nie kombinował to nie obronisz wyższości szkła BaK4 nad BK7 w typowych zastosowaniach refraktorowych.

astrorys napisał(a):Poprzednio miałem na myśli, że w lornetkach pryzmaty z BaK-4 są zawsze lepsze od pryzmatów z BK7 i tego się trzymam.

To jest jasne dla każdego i nikt tego nie podważa.

Tyle, że to jest wątek o kątówkach pryzmatycznych, a nie lornetkach :)
Taurus 270 + platforma | SW 80/400 2" + AZ4 | 20T5 | 13T6 | 8E | ES 4.7 | UHC, OIII 2" | AstroTrac TT320X-AG
Awatar użytkownika
 
Posty: 546
Rejestracja: 06 Sie 2005, 14:50
Miejscowość: Kraków

mrjq | 26 Maj 2025, 00:18

Tylko, że w lornetkach są pryzmaty :)
Takisit
 
Posty: 645
Rejestracja: 18 Lut 2008, 15:02
Miejscowość: Polska

benek1815 | 26 Maj 2025, 04:20

do Marek_N
eeeh.... :roll:
Swan 33 był tylko sprawdzony przy 80/400 z pryzmatem baader 32mm....pod kątem jego przelotu i winietowania ....
byłem ciekawy,jaki najdłuższy okular da radę...i jak wypadnie w konfrontacji z amicim z przelotem 25mm...
nawet przy złączce 1,25/2''....
przytoczyłem tylko dlatego -żeby dać wyobrażenie możliwości tego pryzmatu i naprawdę potężnego przelotu-
bo o tym rozmawiamy
(a SWANY 26 ,33 i 40 mm używam w 150/1200 z z lustrem Dura Bright WO ...)

WYCIĄGASZ Z KONTEKSTU POJEDYŃCZE WPISY -
JAK KIEPSKI POLITYK
CHWYTAJĄCY SIĘ BRZYTWY
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60
Awatar użytkownika
 
Posty: 924
Rejestracja: 26 Lis 2021, 20:48
Miejscowość: KRAKÓW

jinx | 26 Maj 2025, 18:48

Ciekawe jak na "TIR" wpływają klasyczne powłoki antyrefleksyjne, bo mam tu leżeć na stole ATM taki że jeden pryzmat diagonalny (czy "prosty")
po wyjęciu z lornetki porro i odwróceniu ścianą teraz-diagonalną do tyłu (od obiektywu) ma słuzyć za
pryzmat diagonalny w lunecie. A dotychczasowe dwie powierzchnie "funkcjonalnie diagonalne w lornetce" są obecnie prostopadłe do osi optycznej lunety.
A że pryzmat pochodzi z lornetki i jest kryty powłokami, to zastanawiam się czy i jak takie powłoki psują stuprocentową efektywność TIR.
Czy one psują TIR? Może powinienem zetrzeć/spolerować powłokę antyrefleksyjną z obecnej nowej powierzchni diagonalnej?
Jeśli kto coś wie...

A w związku z powyzszym jeszcze takie pytanie: czy pryzmaty diagonalne/Amici i itp, które pokryto powłokami antyrefleksyjnymi,
mają TIRowe (diagonalne/refleksyjne) powierzchnie kryte powłokami, czy producent uchronił je przed owym pokryciem?
 
Posty: 325
Rejestracja: 18 Lis 2024, 16:19

kk | 26 Maj 2025, 21:53

A dlaczego miałyby niby psuć?
Warstwa antyrefleksyjna jak sama nazwa wskazuje ma zapobiegać odbiciom i tym samym potencjalnym stratom już na wejściu i potem na wyjściu. Reflektancja wewnętrzna pryzmatu nie ma tutaj nic do rzeczy i jest osobnym zagadnieniem. Pryzmat dostaje więcej "papu" i tyle, a co z nim zrobi jego sprawa ;)
Powierzchnia refleksyjna pryzmatu teoretycznie nie musi być niczym pokryta skoro odbicie jest wewnętrzne. Niemniej jednak np Baader stosuje pokrycia zewnętrzne tych powierzchni gdyż jak twierdzą znacząco zwiększa to żywotność pryzmatu. Ponadto dzięki zastosowaniu srebra (bbhs) zwiększają potencjalny zakres odbitych fal do o ile dobrze pamiętam około 2000nm. Niektórzy widzą różnicę...
Można kolokwialnie podpiąć pod to stwierdzenie benka - "pryzmat lustrzany" :D
Koledzy po fachu z Francji by się załamali z takim pryzmatem gdyż w ich rozwiązaniu wykorzystują podczerwień która przepuszczana jest przez powierzchnie refleksyjną do prowadzenia montażu (ONAG).
76mm szukacz i dziurki od klucza
Awatar użytkownika
 
Posty: 1342
Rejestracja: 08 Gru 2014, 20:16

Mareg | 26 Maj 2025, 23:19

Warstwy antyrefleksyjne, takie jak MgF2, psują wewnętrzne odbicia, bo mają pośredni współczynnik załamania pomiędzy szkłem a powietrzem, a kąt graniczny (pełnego wewnętrznego odbicia) zależy od stosunku współczynników załamania sąsiadujących ośrodków.
Psucie to polega na zmniejszeniu kąta granicznego.

Usuwanie warstw antyrefleksyjnych celem zwiększenia kąta granicznego miałoby sens tylko jeśli udałoby się zachować jakość powierzchni optycznej.
W warunkach amatorskich może to być trudne.
Planarność powierzchni odbijającej wpływa na zniekształcenia czoła fali, a chropowatość na ilość rozproszonego światła.
Taurus T300 .. SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54
 
Posty: 151
Rejestracja: 16 Sty 2018, 20:36
Miejscowość: ≈ 50°N, 20°E

Marek_N | 27 Maj 2025, 00:52

benek napisał(a):WYCIĄGASZ Z KONTEKSTU POJEDYŃCZE WPISY

Ale to Ty sie uczepiłeś przelotu jako najważniejszego parametru w kątówce pryzmatycznej, która służy głownie do oglądania planet i Księżyca. Czyli z okularami -krótko i -średnio ogniskowymi, korzystającymi z małych przelotów.

jinx napisał(a):Ciekawe jak na "TIR" wpływają klasyczne powłoki antyrefleksyjne, bo mam tu leżeć na stole ATM taki że jeden pryzmat diagonalny (czy "prosty")
po wyjęciu z lornetki porro i odwróceniu ścianą teraz-diagonalną do tyłu (od obiektywu) ma słuzyć za
pryzmat diagonalny w lunecie. A dotychczasowe dwie powierzchnie "funkcjonalnie diagonalne w lornetce" są obecnie prostopadłe do osi optycznej lunety.
A że pryzmat pochodzi z lornetki i jest kryty powłokami, to zastanawiam się czy i jak takie powłoki psują stuprocentową efektywność TIR.
Czy one psują TIR? Może powinienem zetrzeć/spolerować powłokę antyrefleksyjną z obecnej nowej powierzchni diagonalnej?
Jeśli kto coś wie...

Żeby TIR zachodził możliwie efektywnie, to różnica wsp. załamania ośrodków musi być duża np. BaK4 n=1.57 i powietrze n=1.0. Tymczasem dielektryki na warstwy anty-reflex mają wartość "n" z przedziału 1.38 dla pojedynczej warstwy MgF2 do 1.8 dla staków SiO2 - TiO2. Więc tu TIR w ogóle nie zajdzie.

Producenci często zabezpieczają powierzchnie TIR'ową farbą o niskim wsp. załamania, żeby nie przyległ do niej jakoś brud (tłuszcz, zaschnięta rosa, kurz).

Niestety ale musisz zetrzeć warstwy AR żeby w pryzmacie po obróceniu zaszedł TIR

jinx napisał(a):A w związku z powyzszym jeszcze takie pytanie: czy pryzmaty diagonalne/Amici i itp, które pokryto powłokami antyrefleksyjnymi,
mają TIRowe (diagonalne/refleksyjne) powierzchnie kryte powłokami, czy producent uchronił je przed owym pokryciem?

Z tego co widziałem zazwyczaj jest "gołe" szkło. Za to komora z pryzmatem jest stosunkowo szczelnie zamknięta, żeby sie tam nie gromadził brud.
Baader pokrywa srebrem bo jego n=0.1
Taurus 270 + platforma | SW 80/400 2" + AZ4 | 20T5 | 13T6 | 8E | ES 4.7 | UHC, OIII 2" | AstroTrac TT320X-AG
Awatar użytkownika
 
Posty: 546
Rejestracja: 06 Sie 2005, 14:50
Miejscowość: Kraków

Mareg | 27 Maj 2025, 01:22

Marek_N napisał(a):(...)
Żeby TIR zachodził możliwie efektywnie, to różnica wsp. załamania ośrodków musi być duża np. BaK4 n=1.57 i powietrze n=1.0. Tymczasem dielektryki na warstwy anty-reflex mają wartość "n" z przedziału 1.38 dla pojedynczej warstwy MgF2 do 1.8 dla staków SiO2 - TiO2. Więc tu TIR w ogóle nie zajdzie.
(...)


To nie jest prawda.

Kąt graniczny dla granicy ośrodków o n = 1.38 i n = 1 wynosi arcsin(1/1.38) = ~ 46*.

Nawet dla szkła o współczynniku 1.01 zachodziłoby całkowite wewnętrzne odbicie, tyle, że przy kącie ~ 82*.
Kąt graniczny jest odniesiony do normalnej do powierzchni padania, więc w drugim przypadku kąt graniczny byłby tylko ~ 8* do powierzchni odbijającej.
Taurus T300 .. SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54
 
Posty: 151
Rejestracja: 16 Sty 2018, 20:36
Miejscowość: ≈ 50°N, 20°E

benek1815 | 27 Maj 2025, 04:32

Marek_N napisał
<Ale to Ty sie uczepiłeś przelotu jako najważniejszego parametru w kątówce pryzmatycznej, która służy głownie do oglądania planet i Księżyca. Czyli z okularami -krótko i -średnio ogniskowymi, korzystającymi z małych przelotów.>

-dyskusja rozpoczęła się od długości toru optycznego -napisałem ,jaka kątówka najkrótszy daje
-włączyłeś się ze swoimi mądrościami -udając ,że nie wiesz ,co to pryzmat prosty i zachwalając amici/schmidt do nocnych obserwacji(oczywiście svbony -bo pewnie masz na sprzedaż)-a już dawno temu brałeś udział w takiej dyskusji -czyli ściemnianie na całego.
-moje wpisy były tylko o tym ,że to pryzmat prosty jest dedykowany do planet i księżyca -a nie pryzmaty amici /schmidt
to wtedy zszedłeś na rodzaj szkła znowu ...
- i ja się nie uczepiłem przelotu -tylko podkreśliłem dodatkową zaletę takiego pryzmatu-bo może służyć jako PODSTAWOWA kątówka ,do używania z okularem szerokokątnym również
-dałem przykład -że amici/schmidt też może mieć niezły przelot 25mm -a nie 16 ....
i porządne są na BaK 4 (WO,BAADER)

generalnie -
skaczesz z wątku na wątek -byle pokazać talent ,jak można kota ogonem wykręcić
achromaty Sky Watcher 150/1200 , Meade 80/400 , Dai Ichi Kogaku 60/910 + lornetka Bresser Saturn 15x60
Awatar użytkownika
 
Posty: 924
Rejestracja: 26 Lis 2021, 20:48
Miejscowość: KRAKÓW

Marek_N | 27 Maj 2025, 11:59

Mareg napisał(a): To nie jest prawda.

Kąt graniczny dla granicy ośrodków o n = 1.38 i n = 1 wynosi arcsin(1/1.38) = ~ 46*.

Nawet dla szkła o współczynniku 1.01 zachodziłoby całkowite wewnętrzne odbicie, tyle, że przy kącie ~ 82*.
Kąt graniczny jest odniesiony do normalnej do powierzchni padania, więc w drugim przypadku kąt graniczny byłby tylko ~ 8* do powierzchni odbijającej.

Ale co nie jest prawdą?

W żadnym z wyżej wymienionych przypadków TIR nie zadziała przy kącie 45*, a to jest warunkiem w tym przypadku.

benek napisał(a):włączyłeś się ze swoimi mądrościami -udając ,że nie wiesz ,co to pryzmat prosty i zachwalając amici/schmidt do nocnych obserwacji(oczywiście svbony -bo pewnie masz na sprzedaż)-a już dawno temu brałeś udział w takiej dyskusji -czyli ściemnianie na całego.


Gdybyś to od początku nazywał pryzmatem prostym to by nie było tematu. Tymczasem nazwałeś to "pryzmatem lustrzanym". Kilka dni wcześniej zwyklą katowke lustrzaną (taka z lustrem) Celestrona, sprzedawaną na giełdzie nazwales "pryzmatyczna", wiec uznałem, że po prostu mieszasz terminologię (np. nierozróżnianie pryzmatów Amici i Schmidt).

Rozumiem że TIR to odbicie lustrzane, i orientacja obrazu jak w "lusterku", ale fajnie ze poprawiłeś tą myląca nazwę na "pryzmat prosty".

Ps. Oczywiście, że zachwalam TE kątówki SVBony (SV222) bo to świetnej jakości produkty jak na oferowaną cenę. Jak ktoś ma budżet kilka razy większy, to kupuje Baadera albo jeszcze lepszego Taka - proste!
Taurus 270 + platforma | SW 80/400 2" + AZ4 | 20T5 | 13T6 | 8E | ES 4.7 | UHC, OIII 2" | AstroTrac TT320X-AG
Awatar użytkownika
 
Posty: 546
Rejestracja: 06 Sie 2005, 14:50
Miejscowość: Kraków

Mareg | 27 Maj 2025, 15:15

Marek_N napisał(a):
(...)
Ale co nie jest prawdą?

W żadnym z wyżej wymienionych przypadków TIR nie zadziała przy kącie 45*, a to jest warunkiem w tym przypadku.

(...)


No teraz zrozumiałem o co Ci chodziło i z tym oczywiście się zgadzam.

Poprzednia wypowiedź sugerowała (przynajmniej) mi, że TIR jest w ogóle możliwy przy większej różnicy współczynników załamania dwóch ośrodków, a Tobie chodziło, że wtedy TIR > 45* i wystarcza do kątówki pryzmatycznej działającej tylko na zasadzie całkowitego odbicia.

Jeśli tylko ja tak zrozumiałem, to przepraszam za zamieszanie.
Taurus T300 .. SW 80ED, APM 25x100ED .. Orion 2x54
 
Posty: 151
Rejestracja: 16 Sty 2018, 20:36
Miejscowość: ≈ 50°N, 20°E

astrorys | 27 Maj 2025, 18:58

Nie wydaje mi się, żeby dodanie warstw antyodblaskowych zmieniało jakkolwiek zakres kątów, dla jakich zachodzi całkowite wewnętrzne odbicie, co nie oznacza, że nie mają one negatywnego wpływu.
Najprawdopodobniej niewielka część światła odbije się od granicy szkło-powłoka. Większość przejdzie przez tę granicę załamując się zgodnie z prawem Snella i zajdzie całkowite wewnętrzne odbicie od granicy powłoka-powietrze (uproszczony model dla powłoki jednowarstwowej), następnie znowu przejdzie przez granicę powłoka-szkło (ponownie nie w 100%) i załamie się.
W efekcie dostajemy promień główny i słabszy, nieznacznie przesunięty, równoległy do niego promień odbity od granicy szkło-powłoka.
W praktyce będzie jeszcze jeden promień odbity od granicy powłoka-szkło, który ponownie całkowicie odbije się od granicy powłoka-powietrze itd.

Na koniec dostaniemy pogorszony kontrast właśnie na skutek powstania tych promieni odbitych, a nie na skutek niezachodzącego całkowitego wewnętrznego odbicia.
3 rozmontowane teleskopy, Luneta 100 ED i kilka lornetek
Awatar użytkownika
 
Posty: 196
Rejestracja: 28 Mar 2010, 14:03
Miejscowość: Józefów

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 23 gości

AstroChat

GIEŁDOWY ŚWIT

Więcej ofert na Giełdzie