Guider

Sprzęt, obróbka, dyskusje, porady

PostJaLe | 25 Kwi 2006, 19:27

Ten temat jest wielu Astromaniakom znany i w wielu postach temat guidera był poruszony.
Moim zdaniem brakuje tematu ściśle poświęconemu temu zagadnieniu, a nie tylko samemu przyrządowi.

Ponieważ moje doświadczenie w tym względzie jest raczej teoretyczne i prawdę mówiąc niewielkie, będę stroną zadającą pytania.

Zatem, by zacząć od początku należy wyjaśnić co to jest guider?

Gdzie i po co się go stosuje?

Jakie urządzenie może być guiderem?
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostJaLe | 26 Kwi 2006, 13:16

Trochę to dziwnie wygląda, że sobie sam zadaję pytania i udzielam na nie odpowiedzi, ale skoro brak chętynych :roll:

Temat Guidera zainicjowałem z myślą o tych, którzy szybko i sprawnie będą chcieli uzyskać informacje na ten temat.

Guider(ang.)- w astronomii urządzenie służące do śledzenia, prowadzenia i korekcji położenia.
Do realizacji tego zadania możliwe są różne rozwiązania sprzętowe i programowe.


Image

c.d.n.

Proszę o uzupełnienie moich postów[/img]
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostAdam Tomaszewski | 26 Kwi 2006, 13:30

Guiderem może być każdy teleskop z krótko ogniskowym okularem z krzyżem nitek podświetlanym lub nie. Jest też coś takiego jak autoguider. Najlepiej na autoguidera nadają się refraktory + jakiś webcam. Autoguider wykonuje automtycznie ruchy poprawiające błąd prowadzenie montażu.

To tak na szybko :wink:
SCT 11", Maksutov SW 4", Losmandy G11, EQ3-2, Point Grey Blackfly z IMX249, Canon EOS 5D mark II mod, Canon EOS 40D, Canon EOS 30D, C85/1.8 USM, Tamron SP 90/2.8, Tokina 28-70/2.8, Canon 70-200/2.8L, Canon 17-40 L, kupa filtrów i inne.
Awatar użytkownika
 
Posty: 586
Rejestracja: 04 Sie 2005, 13:08
Miejscowość: Poznań

PostJaLe | 27 Kwi 2006, 14:49

"Jednym z rozwiązań guidera może być urządzenie składające się z wąskiej rurki zakończonej pryzmatem.
Umieszcza się ją wewnątrz tubusu teleskopu w ten sposób, by skierować małą część światła teleskopu do specjalnego okularu prowadzenia, usytuowanego w pobliżu aparatu fotograficznego".


Cytat: D.H.Levy "Niebo poradnik użytkownika" s.239.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostJanusz_P. | 27 Kwi 2006, 16:59

Tylko że taki Off Axis Guider wcihodzi w pole widzenia i może dawć cień w kadrze jak wsuniemy go za głęboko i może być problem w prowadzeniu wizualnym z gwiazdką prowadzenia bo zakres jego ruchów jest naprawdę niewielki.
Jednakże w dobie CCD dobrze się spisuje mo można prowadzić teleskop bez problemu nawet na słabej gwiazdce a ogólnie dostępne chipy CCD nie powalaja na razie swoim rozmiarem tak więc nie zwinietuje nam obrazu :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostPR31 | 29 Kwi 2006, 01:31

To ja też skorzystam z tematu i zadam pytanie starszym Kolegom. Jak robi się autoguider "w dobie CCD", wiemy. W praktyce oznacza to spore nakłady, przede wszystkim na laptop i dodatki. Poza tym prądożerność i ogólne skomplikowanie konstrukcji. Ale jak to się robiło "drzewiej", gdy nie było komputerów i scalaków z milionami tranzystorów?

Od wielu miesięcy chodzi mi po głowie pomysł autogidera analogowego działającego "jakoś" na zasadzie zaniku obrazu jasnej gwiazdy na ostru umieszczonym w ognisku teleskopu prowadzącego. Urządzenie, które miałoby korygować prowadzenie w jednej osi (biegunowej), było proste konstrukcyjnie, tanie i możliwe do wykonania z części elektronicznych starej daty "z szuflady". Oczywiście, problemów jest tu sto milionów od czułości począwszy, a na seeingu i pogodzie skończywszy (automat nie może się zgubić, jeśli gwiazdka zniknie na chwilę np. za chmurką). Ba, nie wiem, czy takie coś w ogóle jest wykonalne.

Czy ktoś próbował coś takiego robić? A może zrobił już w epoce "przedkomputerowej" i ma własne doświadczenia? A może widzieliście gdzieś w Sieci coś na ten temat? W końcu ludzie jakoś radzili sobie choćby 20 lat temu - nie wierzę, aby wszystkie amatorskie autoguidery powstały dopiero w czasach przenośnych komputerów... Może warto poeksperymentować w tym kierunku? To mogłoby być bardzo interesujące doświadczenie.

Pozdrawiam
Paweł
TAŁ-1M 110/805
 
Posty: 26
Rejestracja: 31 Mar 2006, 17:47
Miejscowość: Warszawa

PostJaLe | 29 Kwi 2006, 09:07

Zajmując sie sterowaniem należy wspomnieć o dwóch przypadkach które należałoby rozważyć:

1.Układami nadążnymi albo śledzącymi nazywamy układy , w których wielkości regulowane można zmieniać w pewnych granicach w sposób dowolny uprzednio znany .

2.Układami kompensacyjnymi nazywamy układy służące zmniejszenia ujemnego wpływu sygnałów zakłócających oddziałujących na obiekt lub proces .
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postadamsz12 | 29 Kwi 2006, 12:49

W epoce przedkomputerowej nie było autoguiderów. Ale nie martwo się dzisiaj tez możesz ręcznie guidować.
 
Posty: 28
Rejestracja: 03 Sty 2006, 18:57

PostJaLe | 30 Kwi 2006, 21:55

adamsz12 napisał(a):W epoce przedkomputerowej nie było autoguiderów. Ale nie martwo się dzisiaj tez możesz ręcznie guidować.


Czy ręczne guidowanie jest bardzo kłopotliwe, czy też posiadanie autoguiderów jest wygodnictwem ?
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostGregory | 30 Kwi 2006, 22:09

Zastosowanie autoguidera to bezzwlocznosc dzialania urzadzen. Pozwala to w fundamentalny sposob zwiekszyc dokladnosc prowadzenia, z wykluczeniem bledu ludzkiego, a co za tym idzie wydluzyc docelowa ogniskowa teleskopu, ktorym zamierzamy fotografowac. Dzieki zastosowaniu automatycznych urzadzen, fotografujacy zwolniony jest z uciazliwego, manualnego sledzenia obiektu.

Recznie, guidowalem kiedys za pomoca MTO ogniskowa 180 mm, fotografujac na kliszy. Kilka zdjec mozna zobaczyc w tych watkach:
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php ... t=ngc+7000
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=127

Niedlugo w tym watku,
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=841

zaprezentuje dzialanie montazu SVP i w pelni zautomatyzowanego systemu Guide. Refraktor Pronto doskonale sprawdza sie w roli guidera, zas MTO 11-CA z podlaczona cyfrowa lustrzanka, pelni funkcje obrazujace.

Pozdrawiam,
Gregory
Gregory
 

PostJaLe | 01 Maj 2006, 09:15

Dziękuje Gregory za Twój głos w sprawie guidingu. Na pewno z doświadczeń Leszka i Twoich będziemy korzystać 8)

Podam jeszcze inny przykład rozwiązania Autoguidera w oparciu o flip mirror:

http://www.astro-pics.com/equipment.htm
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postadamsz12 | 01 Maj 2006, 11:47

JaLe napisał(a):
Czy ręczne guidowanie jest bardzo kłopotliwe, czy też posiadanie autoguiderów jest wygodnictwem ?


Ręczne guidowanie jest kłopotliwe. Jest trudniejsze. Jest mniej dokładne. Ma większe ograniczenia.( głównie sprzetowe ale to dłuższy temat ), ale jest wielokrotnie tańsze.
 
Posty: 28
Rejestracja: 03 Sty 2006, 18:57

PostGregory | 04 Maj 2006, 01:32

Jak sie okazuje, takim bardzo fajnym zautomatyzowanym astrografem jest Pronto (guider) oraz MTO 11CA (teleskop) zamontowane do montazu Oriona SkyViewPRO (naped TrueTrack). W polaczeniu z urzadzeniami elektronicznymi zaprojektowanymi i wykonanymi przez Leszka Jedrzejewskiego, w szczegolnosci chodzi tu o procesor sygnalu (GoTo), astropilota, sterownik silnikow i RelayBox z oprogramowaniem GuideDog, mozliwa jest wygodna lokalizacja obiektow na niebie, a nastepnie dlugoczasowa, guidowana ekspozycja. Sukcesywnie zagadnienie to jest opisywane w dziale recenzji, w watku o zautomatyzowanym astrografie.

Pozdrawiam,
Gregory
Gregory
 

PostJaLe | 04 Maj 2006, 12:41

Dziekuję Gragory za Twój głos. Na pewno Twoje cenne uwagi wynikające z doświadczenia będą przydatne w rozważaniach na temat zastosowania guiderów w astrofotografii.

Wiemy już że Pronto może być guiderem teraz należałoby zastanowić się jaką kamerkę zastosować. Czy może to być zwykła kamerka interrnetowa, czy też może zmodyfikowana - jak te do wykonywania zdjęć ? A może są jeszcze inne rozwiązania ?
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostGregory | 04 Maj 2006, 13:35

Ja wykorzystuje zmodyfikowana (SC1) kamere Vesta. Kamera ta ze wzgledu na mozliwosc przedluzenia ekspozycji doskonale sprawdza sie w przypadku wyzej opisanego guidera. Oczywiscie kamera moze w ogole nie byc zmodyfikowana, ale wtedy wybierane gwiazdy prowadzenia beda musialy byc odpowiednio jasniejsze. Z kamer, tak samo dobry jest tez np. TouCam.
Gregory
 

PostPR31 | 04 Maj 2006, 15:35

adamsz12 napisał(a):W epoce przedkomputerowej nie było autoguiderów (...)

Przesada. To jakby mówić, że w epoce sprzed MP3 nie było magnetofonów ;-) Sam widziałem w jakimś starym numerze "Astronomy" z lat wczesnoosiemdziesiątych reklamę autoguidera - a była to ewidentnie epoka sprzed tanich CCD i komputerów przenośnych. W tamtych latach świetnie miały się i tranzystory i scalaki i przeróżne (pojedyncze) elementy fotoelektrycze i - dodajmy - ludzka pomysłowość. Na pewno takie rzeczy były robione, tyle że dostęp do informacji jest utrudniny, bo to była także epoka przedinternetowa...
adamsz12 napisał(a):Ale nie martwo się dzisiaj tez możesz ręcznie guidować.

Nie martwię się :-) Rzecz interesuje mnie głównie od strony technicznej. A konkretnie ciekawi mnie, jakie efekty można osiągnąć prostą, analogową elektroniką.

Pozdrawiam
Paweł
TAŁ-1M 110/805
 
Posty: 26
Rejestracja: 31 Mar 2006, 17:47
Miejscowość: Warszawa

PostJanusz_P. | 04 Maj 2006, 17:26

Oczywiście że były i działały na pryzmacie piramidalnym czterościennym rodzielającym sygnał z gwiazdy prowadzenia na 4 fotopowielacze.
Sygnał z fotopowielaczy po wzmocnieniu sterował silniczkami (Selsynami) korygującymi ruch teleskopu w obu osiach :lol:
Taki Autoguider z lat 70-tych to była cała szafa sterująca z wysokim napięciem na pokładzie do fotopowielaczy i zabezpieczeniem chyba z 32A do zasilania analogowej elektroniki sterującej i wzmacniaczy mocy. ( i to se raczej na wrati)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJaLe | 07 Maj 2006, 10:42

Jak sobie radzą z guidowaniem nasi sąsiedzi?

http://posec.astro.cz/view.php?cisloclanku=2006031901
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostJanusz_P. | 07 Maj 2006, 12:12

W tym linku jest też piękny opis ich rodzimego Autogidera (Leszku masz poważnego konkurenta :wink: ) i profesjonalne recenzje popularnych u nas sprzętów jak 80 ED, 120 ED czy Klona MT-800 z lustrem L/11 co w pełni potwierdza nasze 3 lata wcześniejsze testy cieniowe tych luster z wynikami z przedziału L/10 do L/12 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostBokonon | 05 Kwi 2008, 00:26

Sorki że odgrzebuję stare śmiecie, ale pouczono mnie kiedyś że lepiej tak niż dublować tematy 8)
Adam Tomaszewski napisał(a):Najlepiej na autoguidera nadają się refraktory + jakiś webcam.

Zastanawia mnie dlaczego refraktory? Osobiście myślę żeby w przyszłości sprawić sobie jakiś tani zestaw do guide i nie bardzo wiem co. Chciałbym się dowiedzieć na czym polega przewaga refraktorów nad np makiem 80 z reduktorem ogniskowej (taki sprzęt wygląda najbardziej atrakcyjnie jeśli chodzi o wielkość i nadawałby się do montowania zamiast przeciwwagi)?

Drugie moje pytanie dotyczy kwestii kamerki, jako że te posty mają już dwa lata to chciałbym się dowiedzieć jakie kamerki (tanie) są teraz w sprzedaży nadające się na guider i czy konieczna jest ich jakaś przeróbka? Wszędzie pojawiającej się na forum Vesty nie znalazłem w żadnym sklepie :/

I ostatnie na razie pytanie, zastanawia mnie bo widuję jak niektórzy guidują tanimi refraktorami typu skylux. Ale czy do np takiego skyluxa nie ma problemów żeby zamontować kamerkę? da się to zrobić bez wymiany wyciągu? Czy jakość optyki ma w przypadku guidera duże znaczenie i czym się ono objawia?

Nie ukrywam że zależy mi na wersji ekonomicznej, ale która poradziłaby sobie z HEQ5 SynTrek+ 150/750.
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

PostJanusz_P. | 05 Kwi 2008, 09:27

Widzisz, refraktorki nadają się doskonale na guider bo obiektyw się w nich nie rusza zakręcony fabrycznie w oprawie w przeciwieństwie do luster Newtonów czy Maków co psuło by misterny efekt guidingu przy większej zmianie poleżenia teleskopu :?
Oczywiście taki refraktorek tez musi mieć solidny, metalowy wyciąg wiec o Skylux to raczej zapomnij chyba że chcesz się z nim wiecznie użerać zamiast robić w tym czasie kolejne fotki z guidingiem :wink:
pamiętaj że wymagania sztywnościowe do Guidera są takie same jak dla instrumentu głównego bo inaczej będzie on najsłabszym ogniwem systemu na którym z mety wykrzaczy się Twoja astrofotografia :roll:
Stosujemy kamerki przerobione bo do guidowania często używamy słabych, pobliskich gwiazdek których nie widziały by kamerki bez przeróbki i obsługi dłuższych czasów.
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostJaLe | 05 Kwi 2008, 09:31

Głownie guidowałem Rubinarem z ogniskowa 300mm i było to zdecydowanie za mało. Stosunkowo krótko guidowalem też 80 ED, ale efekty byly bez porównania lepsze :!:
Awatar użytkownika
 
Posty: 7064
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostBokonon | 05 Kwi 2008, 11:59

no to w takim razie jaki zestawik byście polecili w sensownej cenie?
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

Postbolid25 | 05 Kwi 2008, 12:07

Dawniej pamiętam że kolega TUR guidował refraktorkiem SW 70/500 zamocowanym na tubusie synty 200/1000 na montażu EM200.
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

AstroChat

Wejdź na chat