Przy wyborze sprzętu na pierwszy teleskop klasy powiedzmy 200mm trzeba sie poważnie zastanowić jaki to ma byc teleskop pod kątem jego zastosowania i przeznaczenia
Mamy opisane poniżej wady i zalety tych montaży.
Wady paralaktyka:
Cięższy
Droższy
Bardziej skomplikowany w obsłudze
Wymaga zasilania
Zalety paralaktyka:
Nadaje się do nauki astrofoto
Nadaje się do prowadzenia obserwacji planetarnych z dużym powiększeniem
Jest optymalny do zastosowań astronomicznych
Niewielki po złożeniu i tym samym mobilny
Wiesza się na nim krótkie tuby poręczne w transporcie i dobre w astrofotografii
Z napędem doskonale się nadaje do dydaktyki
Wady Dobsona
Konieczne prowadzenie ręczne jednocześnie w elewacji i azymucie
Nie nadaje się do dużych powiększeń
Podstawa Dobsona jest duża i mało mobilna
Tuba Dobsona jest długa i mało mobilna
Kiepski do dydaktyki bo obiekt szybko ucieka z pola kolejnym osobom
Nie nadaje się do astrofotografii mgławicowej
Zalety Dobsona:
Tani i prosty w obsłudze
Sztywny bo podpiera tubę z obu stron
Pozwala szybko odszukać obiekt dla osoby dobrze znającej niebo
Montuje się na nim naprawdę duże Newtony klasy 300-600mm
Bardzo dobry do przeglądów nieba z małym i średnim powiększeniem
Dlatego przy pierwszym zakupie poważnie bym się zastanowił zanim się wybierze czy to będzie:
Paralaktyczna Synta 200/1000 na EQ-5 z silnikami czyli prowadzeniem za obiektem
czy azymutalny klasyczny montaż typy Dobsona Dobson 200/1200
lub może tak samo azymutalny montaż Dobsona z teleskopem rozsuwanym Synta 200/1200 który jest przez składaną tubę o wiele bardziej mobilny