Strona 3/4

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 01 Wrz 2011, 14:08
przez Janusz_P.
Pojawiły się na rynku niedawno obrotnice meblowe było o nich na forum a i wujaszek Google zapewne Ci je szybko odnajdzie :arrow:

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 03 Wrz 2011, 14:30
przez Blondas
dzięki Januszu, mam kilka hurtowni meblowych niedaleko Gaja to zajrzę.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 04 Wrz 2011, 10:49
przez Janusz_P.
Daj znać jak znajdziesz w pobliżu większe od 300mm to chętnie się przyłącze do hurtowego zakupu :arrow:

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 11:44
przez Coach
Jest jedna rzecz, która jeszcze mnie do Dobsona zniechęca przed zakupem. Mianowicie krzesełko. Nie rozumiem czemu ludzie polecający Dobsony początkującym o tym od razu nie wspominają. Przecież na stojąco nie da się obserwować z 8" i 10" i pewnie z reszty też, a do obiektów niżej położonych nie będziemy przecież kucać :roll: Co komu z teleskopu, do którego nie wiadomo jak przyłożyć głowę? Od tego chyba powinno się zacząć, jak i skąd wziąć krzesełko do Dobsona? Trochę czytałem i są różne opinie, ale ogólnie to najwygodniejsze wydaje się krzesełko jak przy barze, ale z regulowaną wysokością. Pierwsze co mi na myśl przychodzi to jak jeszcze za dzieciaka u lekarza można było takie krzesełko znaleźć z gwintem, obracało się je i tak się na gwincie regulowało wysokość. Są też gotowe krzesełka do obserwacji do kupienia, ale 700 zł za krzesełko jest dla mnie nieporozumieniem. Zostaje mi chyba tylko zrobić samemu coś takiego z gwintem, albo udać się do szpitala lub może do szkoły (?) po takie stare, tylko czy będą jeszcze mieli? Tak czy siak, nie kupię Dobsona zanim nie zdobędę sensownego krzesła do niego.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 12:04
przez j83k
Gwintowanego absolutnie nie polecam. Przy szybkim przeglądzie połowę czasu będziesz kręcił tym stołkiem zanim się go odpowiednio ustawi, ponadto z tego co pamiętam są one okropnie ciężkie.
PS. Też odczuwałem potrzebę kupna takiego stołka ale znalazłem pół dnia i samemu zrobiłem prostą konstrukcję ze sklejki. Przy Newtonie posadzonym na dobsonie o ogniskowej około 1500mm zakres używanej wysokości siedzenia zamyka się w granicach od około 18cm, do ponad 100cm, co zapewnia całkowity komfort obserwacji.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 12:48
przez Coach
To to co masz w awatarze? No ok, ale wchodzi to do osobówki z Dobsonem?

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 13:16
przez piotrkusiu
Sam jestem posiadaczem stołka typu rower bez kół :lol: http://www.forumastronomiczne.pl/index.php?topic=196.0

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 14:06
przez Coach
Najpierw myślałem o tym: http://www.okazje.info.pl/okazja/sprzet ... 71325.html

Tanie i ma regulację oraz coś do oparcia przynajmniej kawałka pleców, ale zastanawiam się czy to się nie zawali? :D

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 14:08
przez Janusz_P.
Stołeczek pod Dobsona musi spełniać podstawową funkcję szybkiej obsługi jedną ręką czyli żaden stołek skręcany na śruby się tu nie nadaje :roll:

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 14:33
przez j83k
Zmieścić się zmieści, chociaż nigdy nie sprawdzałem :wink: Zresztą to jak się wykona takie siedzenie zależy od potrzeb, mi na przykład nie zależy na tym aby to było składne bo nigdy z teleskopem nie jeżdżę, co nie znaczy że się nie da zrobić takiego w wersji lekkiej i składanego. Ważny jest fakt aby dało się siedzenie umieścić naprawdę nisko, u mnie to wychodzi właśnie okolo 20cm, bo nic tak nie denerwuje jak kolana przemoknięte od rosy przy oglądaniu np. mgiełek w Strzelcu.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 11 Paź 2011, 14:44
przez Coach
Janusz_P. napisał(a):Stołeczek pod Dobsona musi spełniać podstawową funkcję szybkiej obsługi jedną ręką czyli żaden stołek skręcany na śruby się tu nie nadaje :roll:


Nie zawsze, jak ktoś znajduje obiekt i 10 min. się na niego gapi, a dopiero potem idzie do następnego to nie powinno robić chyba różnicy poświęcenie chwili na podniesienie krzesełka, ale fakt że powinno być regulowane jedną ręką bo na tym właśnie to powinno polegać że się nie schodzi z krzesła podczas obserwacji i zmiany obiektu.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 09 Lut 2012, 14:12
przez privilege
A czy nie prościej użyć do tego celu typowego krzesełka biurowego (komputerowe) z hydraulicznym mechanizmem ?
Można również wykorzystać sam mechanizm a krzesełko przerobić wedle uznania jeśli komuś za nisko np...
Wygoda i szybkość zmiany wysokości siedziska błyskawiczne cena żadna bo można już takie krzesełko kupić za grosze a skoro wytrzymuje ono godziny siedzenia przed komputerem to i trochę nocnego bujania powinno znieść ;)
i można dodatkowo się na nim zakręcić ;)

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 09 Lut 2012, 15:06
przez Janusz_P.
Fotel do kompa sienie nada bo ma albo nóżki na wąskich rurkach które się wbiją w ziemię albo kółka które się od razu połamią na nierównym czy kamienistym gruncie :roll: :oops:

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 09 Lut 2012, 21:45
przez privilege
Myślałem o oderwaniu kółek od razu albo o wykorzystaniu krzesełka z już zniszczonymi kołkami na samej podstawie nawet bez oparcia ...

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 09 Lut 2012, 22:05
przez Coach
Chodzi Tobie o takie krzesełko do biurka, na którym teraz siedzę? :) Hmm nie wiem czy się nada, obniżyłem na maksa i raczej na pewno nie wystarczy na obiekty niżej położone na horyzoncie. A w dodatku wysoki nie jestem.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 17 Lut 2012, 10:53
przez gojin
Posiadam to krzesło które Coach wskazał w ostatnim linku. Teoretycznie jest to krzesło do prasowania, ale nadaje się całkiem nieźle od astro.
Zalety : - tani (allegro, albo inny pieron)
- lekkie
- w miarę solidne (chyba do 110kg obciążenia max.)
- nie jest brzydkie (jeśli komuś wogóle zależy na walorach estetycznych)
- można je bardzo szybko złożyć wtedy ma kształt żłożonej deski do prasowania, dzięki czemu można
go wcisnąć w jakąś większą szparę .

Wady : - proces regulacji nie jest zbyt szybki ani wygodny, trzeba zejść, odkręcić śrubę(można palcami), wyciągnąć śrubę, włożyć wyżej/niżej, zakręcić , usiąść. Całość trwa koło 30 sekund, ale bezwzględnie trzeba do tego dwóch rąk.
- w miarę równy teren też by się przydał, bo można się wykopyrtnąć na bok:)

Jak widać zalet, jest więcej niż wad także zdecydowanie polecam :)

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 24 Maj 2012, 16:34
przez rejwen
Jeśli chodzi o same gabaryty Dobsoniaków to polecam link: http://foty-teleskopy.site90.net/synta6.php w którym przedstawiono różne wielkości na tle poczciwych homo sapiens ;)

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 24 Maj 2012, 17:01
przez Karol
Ja używam najzwyklejszego drewnianego krzesła. Podobne do tych: http://www.domogrod.blogspot.com/2011/0 ... onowe.html zdjecie 2, też składane.
A tu: http://www.zellix.de/selbstbau/stuhle.htm i tu: http://www.zellix.de/selbstbau/astuhl.htm różne konstrukcje. Link do strony: http://www.zellix.de/selbstbau/index.htm duzo fajnego sprzętu.

Aha ja obserwuje na miejscu więc nie zalezy mi na mobilnosci.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 13 Paź 2012, 00:28
przez kede7
Witam. A już jutro miałem kupić Sky Watcher 200/1200 ( Sytna 8'' na dobsonie). Teraz to już nic nie wiem. :?

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 13 Paź 2012, 00:46
przez makower
kede7 napisał(a):Teraz to już nic nie wiem. :?


Nic na początek to całkiem sporo. Gorzej jakbys po przeczytaniu tego wątka tego nie powiedział.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 26 Paź 2013, 13:58
przez ajoj
Z tym dobsonem to mnie tylko 2 fakty zdziwily:
''Nie nadaje się do dużych powiększeń''
:o
''Kiepski do dydaktyki bo obiekt szybko ucieka z pola kolejnym osobom''
:o

Resztę wiem :lol:

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 27 Paź 2013, 13:13
przez Janusz_P.
Obecnie pojawiły się Dobsony z napędem i GoTo i te się wspaniale nadają do dydaktyki i dużych powiększeń bo maja napęd i kolejny widowiskowy obiekt jak Hi-Ha, M-31 czy M-42 teleskop ustawi za 20 s i obiekt z pola widzenia nie ucieknie przez godzinę a to są bardzo ważne cechy jak do teleskopu stoi kolejka 20 szkolników :arrow: 8)

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 27 Paź 2013, 14:39
przez Soczi
Coach napisał(a):Jest jedna rzecz, która jeszcze mnie do Dobsona zniechęca przed zakupem. Mianowicie krzesełko. Nie rozumiem czemu ludzie polecający Dobsony początkującym o tym od razu nie wspominają. Przecież na stojąco nie da się obserwować z 8" i 10" i pewnie z reszty też, a do obiektów niżej położonych nie będziemy przecież kucać :roll: Co komu z teleskopu, do którego nie wiadomo jak przyłożyć głowę? .... Tak czy siak, nie kupię Dobsona zanim nie zdobędę sensownego krzesła do niego.

Ech co wy za problemy macie?
A mnie to się zawsze nie podobały te cholerne EQ paralaktyczne bo tam właśnie jest kłopot gdzie przyłożyć głowę jak obracać to to na montażu itd. wyciąg raz tu raz tam pod innymi kątami. a fe.

Obserwacja z dobsona to bajka. Nie trzeba sie wcale aż tak nisko schylać czy cuś. Bez przesada ale krzesełka to raczej nie potrzebuje do Synci 8".

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 27 Paź 2013, 14:58
przez saywiehu2
Soczi napisał(a):Bez przesada ale krzesełka to raczej nie potrzebuje do Synci 8".

Ja akurat na forum milion razy pisałem, że bez krzesełka nie da się obserwować - i nadal to podtrzymuję. Różnica jest podobna do różnicy pomiędzy obserwacją lornetką z wolnej ręki i statywu.
Inny chwyt to zamocowanie gałki meblowej w dolnej przedniej części tuby. Siedząc i trzymając za tą gałkę można dość fajnie prowadzić telep za obiektem, przy powerach powiedzmy do 120x.
No i opaska piracka na nieużywane oko, ale to dodaje niesamowitego komfortu niezależnie od rodzaju montażu.
Soczi, raz spróbuj takiej obserwacji - więcej pierdułek pisać nie będziesz.

Re: Wady i zalety Dobsona i paralaktyka

PostWysłany: 27 Paź 2013, 15:45
przez Karol
Oczywiście popieram saywiehu2 w 99% ponieważ praktycznie żadnym teleskopem nie da się obserwować bez krzesełka !!!!

Nawet na szybkie lukanko biorę coś pod cztery litery. Po prostu nie da się ! Wszystko się trzęsie itp.

A gałka to super sprawa. Jeśli przyłożycie rękę do krawędzi tuby ewidentnie widać wpływ ciepła z niej.

Image

A tu synta w akcji z krzesełkiem (w tym odbojnik do tuby). Akurat w tej chwili nie miałem żadnego stoliczka wiec atlas leżał na drugim krzesełku. Sorry za jakość.

Image