macciej | 01 Wrz 2010, 22:12
Ten filtr nada się do Księżyca, Jowisza i Wenus. Ewentualnie Saturna i Marsa w wielkiej opozycji. Koniec zastosowań
Bierz teleskop na montażu Dobsona, o jak największej średnicy zwierciadła. Jeśli chodzi o astrofotografię, to można z niego zrobić zdjęcia Księżyca, Słońca, planet i jaśniejszych gwiazd podwójnych i wielokrotnych. Zobacz zresztą przykładowe zdjęcia na moim blogu. Kamerka CCD jest do kupienia za ok 150 zł. Oczywiście montaż paralaktyczny umożliwia prowadzenie za wybranym obiektem i lepszą jakość efektu końcowego, natomiast znacznie mniejsza średnica lustra może to skutecznie zniwelować. Z Dobsona NIE DA SIĘ normalnymi środkami (pomijam platformy paralaktyczne) zrobić zdjęć mgławic, galaktyk i innych obiektów wymagających długiego czasu naświetlania. Do tego trzeba bardzo dokładnego i stabilnego (czytaj. drogiego i skomplikowanego) montażu paralaktycznego. Do tego jeszcze napędy, komputer prowadzący, lustrzanka cyfrowa... sam teleskop często stanowi niewielki % kosztów całości
Z Dobsona najłatwiej trafić w wybrany obiekt, choć precyzyjne prowadzenie w większym powiększeniu wymaga pewnej wprawy. Teleskop prowadzi się ręką, nie ma tu żadnych pokręteł, mikroruchów itp. Montaż taki jest jednak tani i bardzo stabilny.
Teleskop o 20 cm czy większym zwierciadle pozwoli na obejrzenie wielu ciekawych mgławic, galaktyk, gromad kulistych i otwartych. Jego rozdzielczość pozwoli na rozdzielenie nawet ciasnych gwiazd podwójnych i oglądanie drobnych detali na Księżycu, w atmosferze Jowisza, na powierzchni Marsa w opozycji i na Saturnie i jego pierścieniach. A jakość obrazu, szczególnie w lepszych (drogich) okularach będzie bardzo dobra