banalna prośba o pomoc

PostJanusz_P. | 17 Wrz 2006, 10:09

Jeśli obserwator ceni sobie komfort i ma sasobniejszy portfel to polecam Lantany z Serii LVW bo tu masz pełny komfort także ze względu na sporo wieksze pole 65* o wiele przyjemniejsze i wręcz naturalne dla fizjologii widzenia naszego oka 8)

Pytasz dlaczego producent poleca nawet krótsze okulary, to proste, chce sprzedać Klientowi jak najwięcej akcesoróiów.
Ja wprawdzie też jestem producentem i sprzedawcą ale od prawie 30lat czynnym ovbserwatorem i moje porady wynikają z tych 30 lat doświadczeń czyli możesz uważać je za praktyczne a nie teoretyczne jak w przypadku producenta Maka i taka jest pomiędzy nimi różnica 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostNeofita | 17 Wrz 2006, 14:35

Stopniowo krystalizuje mi się pomysł na okulary.Chciałbym jeszcze wiedzieć,czy koszmarna cena serii LVW jest tego warta.I,jeśli LVW ,a chcę kupić na razie jeden to krótko,czy długoogniskowy.(pośrednie ogniskowe wypełnię LW zoom 8-24).
MAK 80/1000 ,Messier R 152 S.
Awatar użytkownika
 
Posty: 58
Rejestracja: 08 Wrz 2006, 12:18
Miejscowość: Pilchowice

 

PostJanusz_P. | 17 Wrz 2006, 16:32

Okularki LVW mają wysoką jakość i pełny komfort za umiarkowaną cenę, jak porównasz je z cenami Naglerów sięgającymi 600$ za króla okularków czyli "słoik" 31mm o wadze 1kg to szybko zorientujesz się że LVW to naprawdę ekonomiczny wybór bo to już wysoka jakość jeszcze za rozsądne oczywiście w stosunku do ich jakości pieniądze 8)

Ps. Myslę że Zoom jest w twoim przypakdu za silnym kompromisem jakościowym i jak zobaczysz raz obraz z dowolnego LVW to nazajutrz dasz pilne ogłoszenie o sprzedaniu zoomma :wink:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostGregory | 20 Wrz 2006, 13:05

Neofita napisał(a):Myślę nad tym od wczoraj i nie potrafię rozstrzygnąć co lepsze
20mm szerokokątny okular + Barlow*2,czy wypasiony 8mm extralantan i koniec.Wiem,że rady udzielał mi użytkownik MAK-a 350,ale jeśli sie nie mylę zdjęcia z twojej 100 są robione z Barlowem.Na chłopski rozum to wersja nr 2 jest lepsza (mniej soczewek),ale w takim razie czego nie rozumiem?


Pamietaj tez o tym ze fotografujac z wykorzystaniem metody ogniskowej, i wydluzajac ta ogniskowa za pomoca np. soczewki Barlowa, nie stosujesz okularu, zas w jego miejsce wedruje juz chip kamerki czy tez aparatu, wzglednie klisza. :)

W przypadku obserwacji wizualnych lepszym rozwiazaniem jest wykorzystanie przyzwoitego okularu, bez dodatkowej optyki w postaci soczewek Barlowa itp.

Pozdrawiam,
Gregory
Gregory
 

PostNeofita | 22 Wrz 2006, 18:42

Neofita postanowił skorzystać z zaproszenia na obserwacje w terenie i przetestować na MAK-u wszystko co pozwolą mu do niego wsadzić,albo przykręcić,czy też nasunąć.Obiecuję przyłożyć się do recenzji.
MAK 80/1000 ,Messier R 152 S.
Awatar użytkownika
 
Posty: 58
Rejestracja: 08 Wrz 2006, 12:18
Miejscowość: Pilchowice

 

Postgrey_pilgrim | 10 Paź 2006, 23:28

Dodam od siebie kilka uwag ponieważ miałem okazję testować sporo rozmaitych konstrukcji i do całej powyższej matematyki chciałbym dodać wrażenia subiektywne.

Trudno mi się zgodzić, że Messier R152 będzie taki sobie do planet ze względu na aberrację chromatyczną. Miałem okazję obserwować zarówno przez R152 jak i długi refraktor SkyWatchera o średnicy 120mm. Teoretycznie długi refraktor powinien dawać mniejszą aberrację. Ale teoria nie uwzględnia budowy teleskopu. Z różnych teleskopów, w tym dużych (do 20cm newtonów) - R152 dawał zdecydowanie najostrzejsze i najbardziej kontrastowe obrazy planet (to było zeszłej zimy i skończyło się odmrożeniami rąk i twarzy :) ) a aberracja chromatyczna była mniejsza niż w 120-ce. (Oczywiście - była... ale jest też w 120-ce Skywatchera a i tak całkiem przyzwoicie robi się przez nią zdjęcia - to tak a propos "nie nadaje się do astrofoto... to co, może dobson się nadaje ;) ?)

20 cm Newton dawał zbliżone obrazy obiektów o niskim kontraście (DS-y) choć oczywiście przez intrumenty większe widać więcej szczegółów. Ale takie duże newtony i dobsony zabija mobilność. Zdecydowanie łatwiej zapakować się do samochodu z mniejszą 152-ką niż z np. 30 cm dobsonem. A jeżeli porównamy to co widać z "podmiasta" przez 30cm dobsona, i to co widać z gór przez 152-kę...

Maksutowy plasują się wg mnie gdzieś w środku stawki - ale po rozmaitych eksperymentach jakoś nie potrafię się przekonać do maka jako do teleskopu do obserwacji wizualnych. Po prostu za te pieniądze mogę mieć zdecydowanie większego Newtona czy przyzwoity refraktor. Z tego ostatniego zamocuję sobie bez problemu na paralaktyku, podepnę silnik i napęd i wyciągnę o wiele więcej niż z dobsona.

Miałem niedawno okazję pokukać przez Schmidta-Cassegraina i - w porównaniu z wcześniejszymi dośwadczeniami z maków - było to przyjemne przeżycie.

Reasumując... SUBIEKTYWNIE, na podstawie kliku(nastu) lat doświadczeń (aczkolwiek niematemaycznych) i po tym jak miałem przy różnych okazjach możliwość patrzenia przez kilka(dziesiąt pewnie już by tego wyszło) teleskopów jakbym miał wybierać między 8" newtonem i 152-ką Messiera, i nikt by się mnie nie pytał o cenę - wybrałbym refraktor.

Pozdrawiam
tomek czarnecki
Awatar użytkownika
 
Posty: 1
Rejestracja: 10 Paź 2006, 22:58
Miejscowość: Gliwice

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat