Chcę kupić teleskop

PostMarek_B | 04 Paź 2006, 22:55

Witam wszystkich,

Trochę się stresuję - to mój pierwszy post na forum astro... Nie chciałbym palnąć jakiejś głupoty - jestem niedoświadczony i szukam pomocy.

Pierwsza sprawa: przeglądam różne dane w Necie na temat sprzętu do obserwacji nieba i wyciągam następujące wnioski (sprostujcie jeżeli coś nie tak):
1. większa światłosiła (f/xx maleje) oznacza - w przypadku lustra parabolicznego - szybciej rosnącą parabolę (ostrzejszą) i stosunkowo krótszą ogniskową
2. ostrzejsza parabola grozi większą komą
3. mniejsza światłosiła jest lepsza do oglądania planet, większa do obiektów mgławicowych
4. duża światłosiła jest niekorzystna w jasnym otoczeniu (dużym miecie) ponieważ zbiera sporo "szumów"

Teraz pytanie na marginesie:
czy większość produkowanych obecnie zwierciadeł jest paraboliczna?

Moja sytuacja wygląda tak: jestem niedoświadczony, mieszkam w małym mieście w domu prywatnym, mam spory ogród, płaski dach (można na nim rozstawić teleskop), do ewentualnego transportu mam kombika.
Na sprzęt mogę wydać 2000 - 2500 zł. Nie mam sprecyzowanych preferencji co do planet czy DS - chętnie widziałbym jedno i drugie.

Wolałbym kupić teleskop skromniej wyposażony ale z lepszą optyką bazową (zwierciadło główne i wtórne), co do okularów, wyciągów itp. to na początek tyle, żeby się w tym połapać i nie popaść w paranoję od nadmiaru możliwości... :? Również w kwestii montażu wolałbym narazie poprzestać na Dobsonie - jest prostrzy i tańszy, więcej mogę wydać na szkło :)

Oto kilka teleskopów, które wydają się być interesujące:
1. http://www.astrokrak.pl/sklep/product_i ... cts_id=238
2. http://market.fotoclassic.pl/sklep/prod ... ucts_id=98
3. http://market.fotoclassic.pl/sklep/prod ... ucts_id=96
4. http://market.fotoclassic.pl/sklep/prod ... ucts_id=97
5. http://www.astrokrak.pl/sklep/product_i ... cts_id=343
6. http://www.astrokrak.pl/sklep/product_i ... cts_id=145
7. http://www.astrokrak.pl/sklep/product_i ... cts_id=366

Proszę o konkretną krytykę załączonych sprzętów, żebym mógł wyciągnąć wnioski. Bardzo by mi pomogło małe głosowanie - ustawcie je w kolejności od najlepszego do najgorszego.
Ja nawet nie wiem, która firma ma jaką renomę (choć renoma czasami może być myląca).

Z góry wszystkim dziękuję za odpowiedzi!

Pozdrawiam,
Marek
Awatar użytkownika
 
Posty: 58
Rejestracja: 04 Paź 2006, 22:15
Miejscowość: Brzeszcze

PostAnka_U | 04 Paź 2006, 23:15

Bierz siódemkę! Tu jest recenzja:
http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=1357

Sama mam na niego ochotę. Piszesz tak prosto, że nareszcie wszystko rozumiem (oprócz tej paraboli) :wink: Pewno masz takie same oczekiwania jak ja. :D
Awatar użytkownika
 
Posty: 3026
Rejestracja: 09 Sie 2006, 00:40

 

PostPavvel | 04 Paź 2006, 23:27

Hm, ja tam ekspertem nie jestem, ale moja sytuacja "teleskopowa" jest podobna do Twojej :) Tzn też stoję przed wyborem i też w podobnej klasie cenowej.

No, stałem, bo wyboru dokonałem (z modyfikacją w ostatnich tygodniach :) ).

Wybrałem N-203 (który jest na Twojej liście), ze względu na montaż i fakt dołożenia kilku dodatków do zestawu. Gdyby Mt-800 na eq-5 wyszedł by mi podobnie z okularami, to wziąłbym Soligora, jednak na taki zestaw jaki mnie by satysfakcjonował, nie pozwala mi budżet.

A jeśli myślisz o dobsonie, to ja osobiście brałbym Meade (w wersji deluxe). I zawsze to 2 cale więcej (z Twojej listy :) )

Konkludując, jako że ja chcę paralaktyka (balkon to primo, chęć przyzwyczajenia się do paralaktyka (do astrofoto kiedyś) to drugie primo), więc moja lista to:

N-203 (ze względu na montaż i dodatki
MT-800 (bo ma słabszy mont i mniej stuffu, a cena z eq-5 i dodatkami przekracza limit - więc to wada)
Synta na końcu, bo... jest najcięższa ;P Przynajmniej z tym mogę dyskutować ;) Poza tym ma najdłuższą ogniskową i jest najmniej światłosilna (choć to są różnice dość drobne)

To tyle bełkotu lamera :) Jak pletę głupoty, to... zweryfikujcie swoje poglądy ;P A na poważnie - mój głos to głos amatora i osoby, która tak naprawdę opiera się na czytelnictwie i opiniach innych, zdecydowanie bardziej doświadczonych :) I tak ją należy czytać.

Pzdr,
Pavvel
 
Posty: 63
Rejestracja: 19 Maj 2006, 21:38

Postsaywiehu | 05 Paź 2006, 00:22

Najpierw musisz się zdecydować, czy chcesz teleskop również do astrofoto.

Jeśli tak :masz przede wszystkim dwa teleskopy do wyboru: Soligora MT-800 i Messiera N-203. Zaletą pierwszego jest fakt, że to sprawdzona i uznana konstrukcja. Podobnie Celestron C8N. Messier wygląda nieźle, ale ... nie ma jeszcze żadnej recenzji użytkownika. JanuszP go chwali - pewno wie, co pisze.

Do wizuala moimi faworytami są oczywiście Synty. A 8" Classic ma po prostu jedną zaletę: to najtańszy 8-calowy telep na rynku. O tym jaka jest- niech świadczy prosty fakt, że trudno ją ostatnio dostać. Jej użytkowników w Polsce jest pewno już ponad stu.
Dla mnie to idealny wybór na początek, bo :
- niska cena umożliwia zakup paru dodatkowych okularków
- Dobson jest "przyjazny" dla początkującego
- nie będzie żadnych problemów z odsprzedażą
- jest wręcz idealna i do DS, i planet.

Sam mam Syntę 8" Classic. Wiem, że to dobry telep. Ma pewne wady: słabszy wyciąg, delikatną tubę, która uniemożliwia bezpośrednie posadzenie w przyszłości na paralaktyku. Ale... za najmniejsze pieniądze dostajesz dobry telep, którego użytkowanie da ci nie tylko radochę, ale i jasno pozwoli określić, co chcesz mieć w przyszłości. Ja już wiem :)
saywiehu
 

PostPavvel | 05 Paź 2006, 07:15

saywiehu napisał(a):
Jeśli tak :masz przede wszystkim dwa teleskopy do wyboru: Soligora MT-800 i Messiera N-203. Zaletą pierwszego jest fakt, że to sprawdzona i uznana konstrukcja.


No zgadza się, tyle, że "standardowo" Soligor siedzi na słabszym montażu. Więc tu jest problem. A kupić tylko po to, by szybko odsprzedać ze stratą to chyba nie jest najlepszy interes...

Podobnie Celestron C8N.


Podobnież to jest to samo co Synta, tylko w innym kolorze :) Czy się mylę? ale fakt - raczej czyta się same pozytywy. Zresztą, reguła jest prosta - każda pliszka swój teleskop chwali i ciężko jest spotkać negatywną opinię posiadacza sprzętu :)

Messier wygląda nieźle, ale ... nie ma jeszcze żadnej recenzji użytkownika. JanuszP go chwali - pewno wie, co pisze.


I to jest już punkt wyjścia :) Janusz nie wygląda mi na takiego, co chce wcisnąć komukolwiek cokolwiek :)
A opinie w sieci zaczynają sie pojawiać powoli. I wychodzi, że nie są to wtopione pieniądze :)

No i Synty też kiedyś były wielką niewiadomą :) A dziś dasz się pokroić za swoją :lol: :lol:

Pzdr,
Pavvel
 
Posty: 63
Rejestracja: 19 Maj 2006, 21:38

Postsaywiehu | 05 Paź 2006, 10:45

Nie sądzę, żeby Soligorowi trzeba było zmieniać montaż "na dzień dobry". Do foto żaden z tanich dużych Newtonów na paraktyku nie ma odpowiedniego montażu. Więc cokolwiek się nie kupi- trzeba wymieniać. Zakup sensownego monta i tuby przekracza znacznie kwotę 2500 zł.
A zakładam, że każdy "rozgarnięty" astroamator po zakupie pierwszego teleskopu najpierw spędzi rok, czy więcej na obserwacjach, zanim zacznie focić. Bo jak już- to trzeba zebrać odpowiedni sprzęt: filterki, aparat itd. No i kwestia odnalezienia tego, co chce się sfotografować ;)

Pokroić za Syntę? Nieee ;)
Ale przynajmniej wiem, że na początek Dobson jest najłatwiejszy "do ujarzmienia". Testowana właśnie przez Leszkajed platforma daje szansę na astrofoto z Dobsona. Wtedy koszty znów by były najmniejsze- platforma jednak wyjdzie dużo taniej, niż taki Vixen GPD ;)

Zresztą na "pierwszy raz" zalecam po prostu najtaniej. Jeśli ochota na astro minie- będą najmniejsze straty. A jeśli ten pierwszy telep "doda kopa" - no to dopiero się zacznie :mrgreen:
Po prostu: 8, czy też 10" to nie jest sprzęt docelowy ;)
saywiehu
 

PostPavvel | 05 Paź 2006, 11:02

saywiehu napisał(a):Nie sądzę, żeby Soligorowi trzeba było zmieniać montaż "na dzień dobry". Do foto żaden z tanich dużych Newtonów na paraktyku nie ma odpowiedniego montażu.


W sumie... słusznie gadasz :)

Zresztą na "pierwszy raz" zalecam po prostu najtaniej. Jeśli ochota na astro minie- będą najmniejsze straty. A jeśli ten pierwszy telep "doda kopa" - no to dopiero się zacznie :mrgreen:


Tak, z tym że musimy wziąć pod uwage polskie realia i fakt, że niektórzy nawet na ten najtańszy sprzęt z trudem mogą sobie pozwolić.
Ale patrząc obiektywnie, nie mogę odmówić takiemu rozumowaniu sensu :)

Po prostu: 8, czy też 10" to nie jest sprzęt docelowy ;)


:) Wyobrażam sobie taki balkon dla niektórych pod co najmniej 16'' ;D

Pzdr,
Pavvel
 
Posty: 63
Rejestracja: 19 Maj 2006, 21:38

Postsaywiehu | 05 Paź 2006, 12:48

Pavvel napisał(a)::) Wyobrażam sobie taki balkon dla niektórych pod co najmniej 16'' ;D

No na szczęście nie każdy obserwuje tylko z balkonu 8)
A akurat Marek_B pisze, że ma duży ogród, no i kombi.

A polskie realia... są przeróżne - wielu ludzi ma "w kieszeni na drobne" kasiorę na 16" ;)
Do tego, dla PRAWDZIWEJ pasji pieniądze nie stanowią problemu- jest tylko kwestia czasu i umiejętnosci zakręcenia się tak, żeby kasa była...
saywiehu
 

Postmisiekc | 05 Paź 2006, 13:56

Moim zdaniem, zdecydowanie 7, czyli Lightbridge 10".
Dlaczego?
1. Montaz paralaktyczny ma znaczenie jesli myslisz powaznie o fotografowaniu nieba - choc jesli myslisz o tym powaznie to kompletowanie zestawu rozpoczynasz nie od teleskopu tylko wlasnie od montazu - raczej lepszego niz te w komplecie z Soligorem, Sky-Watcherem czy Meade-Bresserem.
2. Wymienione przez Ciebie Dobsony maja wieksze lustro, a wielkosc lustra to podstawa jesli nie zamierzasz ograniczac sie do ogladania ksiezyca, planet i gromad otwartych.
3. Dlaczego nie Synta? Meade Lightbridge jest znacznie lepiej wykonany mechanicznie, wiec jest przyjemniejszy w uzyciu. Optycznie te teleskopy sa pewnie porownywalne.
 
Posty: 414
Rejestracja: 29 Lip 2005, 00:50
Miejscowość: Kraków

PostMarek_B | 05 Paź 2006, 21:46

Dziękuję, za zaangażowanie w dyskusję - czytam i wciąż gromadzę informacje :D

Oto moje następne wnioski (oczywiście proszę o sprostowanie, jeżeli coś co napisałem jest nieprawdą):
- zdolność rozdzielczą teleskopu określa limit Dawesa: 11,6 / D (D = średnica zwierciadła)
- max powiększenie ogranicza D teleskopu oraz zdolność rozdzielcza ludzkiego oka
- pole widzenia zależy od apertury teleskopu, profilu zwierciadła (tutaj chodzi o komę - ponoć można ją zlikwidować, choć jeszcze nie dobrnąłem jak) oraz efektywnej ogniskowej (którą można modyfikować np. soczewką Barlowa)
- apertura to - jak wyczytałem - największy możliwy kąt pomiędzy wpadającymi do teleskopu wiązkami światła (wprost proporcjonalna do średnicy zwiarciadła i odwrotnie do długości tubusa)
- obraz oglądanego obiektu jest tym doskonalszym jego odwzorowaniem, im tolerancja przesunięcia fazy promieni świetlnych dobiegających do ogniska jest mniejsza (zależy to od dokładności wykonania zwierciadła i jeżeli jest ona większa niż lambda/5 wpływ na jakość obrazu przejmują inne czynniki, np. dysk (plamka) Airy'iego)
- Plamka Airy'iego powstaje poprzez dyfrakcję na wlocie tubusa - im apertura większa, tym efekt dyfrakcyjny (a co za tym idzie efekt dysku Airy'iego) jest mniejszy
- większa apertura to również czulszy układ optyczny a idący za tym mniejszy efekt dysku Airy'iego to również większa zdolność rozdzielcza

Na podstawie powyższego wnioskuję, że lepszy będzie teleskop z krótszą ogniskową (oczywiście w przypadku Newtona) i jak największym zwierciadłem, jak najlepszej jakości (żadne odkrycie...). Wobec tego, proszę Was o recenzję układów optycznych wymienionych przeze mnie teleskopów i odpowiedź na pytanie: w jaki sposób pozbyć się komy ze zwierciadła parabolicznego i na ile jest to skuteczne?

(na marginesie - nie planuję astrofotografii w najbliższym czasie - chciałbym najpierw nasycić się samym widokiem nieba, montaż można wymienić)

Dzięki!
MB
Awatar użytkownika
 
Posty: 58
Rejestracja: 04 Paź 2006, 22:15
Miejscowość: Brzeszcze

PostJanusz_P. | 05 Paź 2006, 22:23

Jedna poprawka, apertura to średnica czynna teleskopu :idea:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postsaywiehu | 06 Paź 2006, 01:55

Marku_B: wiesz co, mało tu chyba ludzi, którzy do zagadnienia kupna telepa podchodzą w ten sposób, co ty. Myślę, że wyrażę myśli wielu osób.

Ja, szczerze mówiąc mam gdzieś plamki Airy'ego itd.:mrgreen: Chodzi mi o to, żeby mój telep po prostu dawał mi na tyle dobre obrazy, abym mógł cieszyć się obserwacjami.
Zanim kupiłem, przez dobre 3 miesiące czytałem recenzje, a potem pojechałem na zlot. Nie wdawałem się w teorię, choć i wtedy mógłbym odpowiedzieć, że Newtony mają masę wad. Ale... są tanie ;)

Zwróciłem uwagę przede wszystkim na to, że Synta 8" jest powszechnie uznawana za jeden z niewielu telepów, dających równie dobre obrazy DS, jak i planet. Zresztą... chciałem kupić N-203, bo tak "z ukosa" patrzyłem na skrzyniowate Dobsony. Po pierwszej nocy na zlocie, gdy porównałem Syntę z C8N- mi przeszło :)

Ogólnie- jasny telep nada się bardziej do DS, ciemny- do planetek.
Koma w dobrych okularach praktycznie nie występuje w tak małych rurkach. Mam ją np. w RKE 32 mm, ale... nie wymienię, bo do poszukiwań DS ten okularek jest po prostu kochany :)
saywiehu
 

PostJanusz_P. | 06 Paź 2006, 14:55

Pozbywać się komy z jasnego lustra parabolicznego trzeba w zasadzie tylko do astrofotografii i robią to dobrze odpowiednie korektory komy czyli układy optyczne umieszczane pomiędzy aparatem a teleskopem.
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostMarek_B | 06 Paź 2006, 19:53

Witam,

saywiehu:

W tym, że newtony mają wiele wad, ponieważ są tanie, zdążyłem się połapać... Do kupna teleskopu podchodzę tak, jak do każdej rzeczy, którą kupuję - muszę wiedzieć wcześniej skąd wynikają tego plusy i minusy i to w miarę mierzalne, ponieważ ocena w formie: teleskop daje "dobre obrazy, żebym mógł cieszyć się obserwacjami" jest bardzo subiektywna i bez możliwości odniesienia tego do konkretów nie jestem wstanie wyciągnąć prawidłowych wniosków. Czytując posty na tym forum wiele się dowiedziałem - również dzięki Tobie, ale dotychczasowe informacje nie są dla mnie wystarczające do podjęcia decyzji, ponieważ zwykle są to oceny na podstawie tego co widać przez dany sprzęt, podczas gdy ja nigdy nie miełem okazji patrzeć przez żaden - nie mam punktu odniesienia...
Zgadzam się w 100%, że najlepiej porównać naocznie ale mój wolny czas jest mało elastyczny, przez co trudno dopasować mi się do imprez niezależnych takich jak zloty - niestety...

Co do Dobsonów - skłaniam się w ich stronę (skrzynia mi nie przeszkadza- to tak jakby kupować samochód ze względu na kolor :P ), ponieważ - jak pisałem wcześniej - w ten sposób mogę przeznaczyć więcej na okulary, wyciąg lub większe zwierciadło.

Jeszcze pytanie: czy można ograniczyć światłosiłę teleskopu? Jakimś filtrem? (coś mi gdzieś mignęło w tym temacie ale bez szczegółów)

Pozdro!
MB
Awatar użytkownika
 
Posty: 58
Rejestracja: 04 Paź 2006, 22:15
Miejscowość: Brzeszcze

Postmarcink | 06 Paź 2006, 23:30

Marek_B napisał(a):Jeszcze pytanie: czy można ograniczyć światłosiłę teleskopu? Jakimś filtrem? MB

Można, za pomocą tzw. focal reducers, są one produkowane z myślą o telepach Schmidt-Cassegrain, ale wydaje mi się, że działąją z każdym.
 
Posty: 7
Rejestracja: 29 Wrz 2006, 21:12
Miejscowość: Chicago, USA

PostDominik Woś | 07 Paź 2006, 10:07

Marek_B napisał(a):Witam,

saywiehu:

W tym, że newtony mają wiele wad, ponieważ są tanie, zdążyłem się połapać... Do kupna teleskopu podchodzę tak, jak do każdej rzeczy, którą kupuję - muszę wiedzieć wcześniej skąd wynikają tego plusy i minusy i to w miarę mierzalne, ponieważ ocena w formie: teleskop daje "dobre obrazy, żebym mógł cieszyć się obserwacjami" jest bardzo subiektywna i bez możliwości odniesienia tego do konkretów nie jestem wstanie wyciągnąć prawidłowych wniosków. Czytując posty na tym forum wiele się dowiedziałem - również dzięki Tobie, ale dotychczasowe informacje nie są dla mnie wystarczające do podjęcia decyzji, ponieważ zwykle są to oceny na podstawie tego co widać przez dany sprzęt, podczas gdy ja nigdy nie miełem okazji patrzeć przez żaden - nie mam punktu odniesienia...
Zgadzam się w 100%, że najlepiej porównać naocznie ale mój wolny czas jest mało elastyczny, przez co trudno dopasować mi się do imprez niezależnych takich jak zloty - niestety...


Proponuję zajrzeć też do działu "Recenzje ..." to poczytasz na co w szczególności zwracać uwagę przy ocenianiu przydatności sprzętu. Oprócz wielkości i jakości optyki jest jeszcze kilka rzeczy, na które nalezy zwrócić uwagę podejmując rozważną decyzję o zakupie teleskopu (np. wyciąg okularowy). :wink:

Marek_B napisał(a):Jeszcze pytanie: czy można ograniczyć światłosiłę teleskopu? Jakimś filtrem? (coś mi gdzieś mignęło w tym temacie ale bez szczegółów)


Ponieważ światłosiła to stosunek apertury teleskopu do jego ogniskowej to oczywiście możesz ją ograniczyć wydłużajac ogniskową (na przykład stosując soczewkę Barlowa).

Światłosiłę można też zwiększyć przy zastosowaniu tzw. reduktora ogniskowej, ale takie reduktory są przydatne głównie do astrofotografii a nie obserwacji wizualnych.

Oczywiście przy zastosowaniu odpowiednich filtrów, wkręcanych przed okularem (np. księżycowego), można spowodować, że obraz bardzo jasnych obiektów w okularze (np. Księżyc w pełni) będzie bardziej kontrastowy. Podobny efekt osiągniesz również przesłaniając część optyki (zmniejszając fizycznie ilość światła zbieranego przez teleskop) ale taki manewr zmniejszy Ci również liczbę obserwowanych szczegółów ze względu na spadek rozdzielczości wynikający ze zmniejszenia apertury.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postsaywiehu | 07 Paź 2006, 13:03

Marek- jak do tej pory jeden jedyny raz chciałem wydłuzyć ogniskową mojej Synty, zakładajac niepełnoaperturowy filtr słoneczny. W efekcie po chwili robiłem już pełnoaperturowy -rozdzielczość :D

Nie spotkałem nikogo, kto do wizuala stosowałby jakiekolwiek z rozważanych przez ciebie rozwiązań. Poza filtrami - chyba nie warto robić żadnych eksperymentów.

A to, co dla ciebie NIE JEST wyznacznikiem podjęcia decyzji, czyli CO WIDAĆ przez teleskop - pewno świadczy jednak o optyce...
Powiem tak: większość teleskopów o identycznej aperturze będzie dawać podobne obrazy. Dotyczy to zwłaszcza DS. Natomiast po skonfrontowaniu obrazów planet w C8N i paru innych podobnej wielkosci telepach (np.Mak 150), wybrałem Syntę. Tym bardziej, że zrozumiałem, o ile łatwiej jest "trafiać" z Dobsa, o ile szybciej montuje się go "na stanowisku ogniowym" itd.

Pytanie do teoretyków: jak to w sumie jest z Barlowem:
czy wydłuża ogniskową teleskopu, czy skraca ogniskową okularu?
saywiehu
 

PostLow Drifter | 07 Paź 2006, 13:17

Wydłuża ogniskową obiektywu. Ewentualnie jeżeli jest to Focal Reducer (taki barlow np x0.8 ) to wtedy zmniejsza ogniskową obiektywu.

Z okularem nie robi nic.
yoo
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Rejestracja: 13 Gru 2005, 21:59
Miejscowość: Gliwice

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości

AstroChat

Wejdź na chat