Zakup sprzętu???

**arek117** | 16 Gru 2006, 12:22

Witam wszystkich!

Myslę o zakpie sprzętu w cenie do 2500PLN. Kiedyś intesowałem się astronomią a obecnie nie jestem na topie. Chciałbym w miarę coś uniwersalnego (chociaż czegoś takiego pewnie nie ma), wartego zainwestowanych pieniędzy.Myśle o obserwacjach wizualnych planety, DSy oraz w przyszłości o astrofotografii (cyfrowej, czy analogowej?) o której w tej chwili mam małe pojęcie. Myslałem o jakimś Newtonie (ale przeglądając formum nie mają zbyt dobrych recenzji) lepiej wypadają refraktory, czy Maskutowy. Myslałem o Mak'u Sky_Watcher'a 102mm, 127mm ale doczytałem się tutaj, że nie nadają się do astro i są trochę kiepskiej jakości? Wiele dobrych opinii jest na temat MTO ale jest przy nim sporo kombinowania aby nadawał się do astronomii. Co do miejsca obserwacji to dysponuje ciemnym niebem. Z góry dziękuje za pomoc.

**misiekc** | 16 Gru 2006, 13:13

Nie wskaze Ci konkretnego modelu natomiast chcialbym zwrocic Twoja uwage, zalety posiadania ciemnego nieba sa z reguly lepiej wykorzystane w teleskopach o wiekszej aperturze (czyli w skrocie srednicy lustra lub soczewki)

**Janusz_P.** | 16 Gru 2006, 14:59

Jeśli masz ciemne niebo to celuj w Ligth Bridge'a 10" a widokami z niego nie zawiedziesz się w takim miejscu.
Duże lustro pod ciemnym niebem ładnie ukaże jego klejnoty ukryte w Drodze Mlecznej i nie zastąpisz go sensownie do tego celu niczym o małej aperturze

**Robert_Bodzoń** | 16 Gru 2006, 15:08

Według mnie najbardziej uniwersalny sprzęt za niewielkie pieniądze to Newton o średnicy 200-250 mm i ogniskowej 1200-1500 mm na Dobsonie. Dobry do planet, dobry do DS i tani jak na swoje możliwości. Z tym, że do obserwacji wizualnych, a nie do astrofoto.

Jeżeli później astrofoto to też Newton, ale 200/1000 i na montażu paralaktycznym, ewentualnie Soligor 200/800, ale to teleskop światłosilny, przede wszystkim do DS.

A więc widzisz, że proponuje jednak Newtony, a nie polecam MTO. Co prawda jest na forum co najmniej jeden zagorzały zwolennik

tego obiektywu przerobionego na teleskop, ale on doszedł do perfekcji wykorzystania tego sprzętu.

Ja miałem MTO i po kilku obserwacjach zniechęciłem się do oglądania nieba tym instrumentem. Jak dla mnie był stanowczo za ciemny.

Z uniwersalnych instrumentów mogę jeszcze zaproponować refraktor 120/1000. Będzie dobry i do planet i do jaśniejszych obiektów DS.

Wspomniane Maki (szczególnie 127) mają swoich zwolenników, ale uważam, że to przede wszystkim instrumenty planetarne, a jeżeli do DS, to także tylko tych jaśniejszych.

**JaLe** | 16 Gru 2006, 15:14

Robert ma dużo racji.

Dodam, że nie ma uniwersalnego sprzętu.

Jednak można pójść na mały kompromis.
powiedzmy do obserwacji: Dobson taki około 10" - koszt około 3 000,-
i wstęp do astrofotografii - czyli malutkie Apo + montaż + pozostałe wyposażenie - na początek 10 000,-

Za kwotę13 000,- masz już przyzwoity sprzęt do obserwacji Dsów, planet i podstawowy do astrofotografii :idea:

**W0l3k** | 16 Gru 2006, 15:28

Jale, Synta 10" kosztuje 1949 zł...

**JaLe** | 16 Gru 2006, 17:05

W0l3k napisał(a):Jale, Synta 10" kosztuje 1949 zł...

Za to LB 10" 2725,-

**arek117** | 16 Gru 2006, 21:17

Bardzo dziękuje za wszystkie wiadomości. Myślę, że zdecyduję się na jakiegoś Newtona na Dobsonie. W grę wchodzą: SYNTA 10" lub MEADE LB 10". Tylko co z astrofoto za pomocą tego sprzętu?

**Sebastian_wawa** | 16 Gru 2006, 23:16

Platforma paralektyczna załatwia sprawę

**Janusz_P.** | 17 Gru 2006, 12:25

Niestety nie całkiem :roll:

bo jest na razie w fazie prototypu i nieznana jest jeszcze jej finalna jakość, dostępność i cena ale oczywiście jak każdy zamiennik dobrego montażu rozpala duże nadzieje

Do astrofoto potrzeba przedewszystkim wiedzy którą zbierzesz przez rok lub dwa i wtedy możesz z nią świadomie i sensownie wystartować

**Gregory** | 17 Gru 2006, 17:30

Robert_Bodzoń napisał(a):A więc widzisz, że proponuje jednak Newtony, a nie polecam MTO. Co prawda jest na forum co najmniej jeden zagorzały zwolennik tego obiektywu przerobionego na teleskop, ale on doszedł do perfekcji wykorzystania tego sprzętu.

Ja miałem MTO i po kilku obserwacjach zniechęciłem się do oglądania nieba tym instrumentem. Jak dla mnie był stanowczo za ciemny.

Ciemny czy jasny, a w astrofotografii i tak pierwszoplanowa role odgrywa montaz. Jezeli montaz spelnia kilka warunkow i na to pozwala, to takie MTO stanowi dosc silne narzedzie w reku astrofotografa. Doskonale plaskie pole, niezly kontrast i przy tym spora ogniskowa dzieki ktorej mozna uzyskiwac zdjecia obiektow w wiekszej skali. To tylko kilka wymienionych zalet MTO. W tym przypadku wystarczy odpowiednio przedluzyc czas naswietlania. ;-)

Pozdrawiam,
Gregory

Forum Astronomii im. Janusza Płeszki

Zakup sprzętu???

Przybornik:

AstroChat