Sprzęt dla starego pryka, niezbyt bogatego, ale z marzeniami

[GuitarMaster]

Witajcie. No 40-stka zaraz będzie, ale marzenia jeszcze się nie rozwiały. Rozważam kupienie refraktora, bo podobno bardziej uniwersalny. Czy możecie pomóc mi porównać te dwa modele?
http://www.astrokrak.pl/sklep/product_i ... cts_id=177
http://teleskopy.pl/product_info.php?cP ... cts_id=336

Najchętniej to bym sobie kupił 150mm lunetę, ale to chyba finansowo nierealne póki co. A może lepiej kupić lornetkę i pozbierać od razu na duży sprzęt?
Poradźcie, wszędzie tylko Synta i Sytna na dobsonie - a ja chcę teleskop prawdziwy!!!!


Piotrek
GM

[zbyszek]

Prawdziwy teleskop to jak widzialem muzealne zdjecia mial okular mocowany do tuby bez mozliwosci regulacji, a ostrosc regulowalo sie zmieniajac dlugosc tuby - byla wysuwana teleskopowo.
Kupilbym cos wiekszego, choc za duze utrudnia obserwacje , max 200/100 lustro - to tez prawdziwe telepy, choc obrazy planet z dlugoogniskowego refraktora beda zauwazalnie lepsze. Ale obrazy DS przekonaja do kupna.

[aurynka]

A może to ?

http://www.astrokrak.pl/sklep/product_i ... cts_id=179
http://www.astrokrak.pl/sklep/product_i ... cts_id=237

[GuitarMaster]

Ten Orion 80/400 wygląda zachęcająco, lekki i krótki - no właśnie, tylko czy nie za krótki? Duże pole widzenia ok, ale korekcja? chciałbym nie tylko mgławice oglądać, ale saturn, jowisz, księżyc - to też ważne.

Pozdrawiam
Piotrek
GM

[zbyszek]

Mglawice to srednica obiektywu od 150 mm w zwyz, planety to ogniskowa od 900 i jak achromat to ogniskowa ok 10 razy srednica obiektywu . Dobrze by bylo tez miec uzyteczne powiekszenie min 250 co 150 mm srednicy obiektyw zapewnia.
Tuba 200/1000 na montazu typu EQ5 przy terazniejszej cenie okularow LV to usredniony wybor - jak na paralaktyku telep ma byc.

[Janusz_P.]

Do planet byłby tu najlepszy refraktorek APO ED 100/900 a i mgławice wyglądają w nim już przyzwoicie porównywalnie jak ze 150mm Newtona

80ED APO jest mniejszy i jaśniejszy czyli to idealny instrument na wysokiej klasy trawelerek, do astrofoto i do spottingu wraz z cyfrową lustrzanką jak znalazł

[saywiehu]

Pewnych spraw nie przeskoczysz. Mówienie, że refraktor to sprzęt "prawdziwy" jest sensowne tylko w odniesieniu do niektórych zastosowań.
Policz sobie- masz czterdziechę, tyle mniej więcej co ja. Masz obecnie w zasięgu dwie planety na których cokolwiek dostrzeżesz- Saturna i Jowisza. Wenus to plamka. Ileż można obserwować Księżyc? Jest jeszcze Mars, ale on "przychodzi" i "znika".
A teraz policz sobie ile masz DSów w zasięgu typowego ekonomicznego Newtona 8". Nie ma bata, starczy ci tego oglądania do końca życia! A planety w Syncie f/6 potrafią też oczarować. Porównywalny cenowo Mak czy refraktor nie pokażą na nich nic więcej. Stąd taka popularność tych teleskopów, spotęgowana faktem, ze są zwyczajnie tańsze.
Moim zdaniem taki Newton 8" to fajny sprzet na początek. Łatwo go odsprzedać bez zbytniej utraty wartości sprzętu. Docelowo w arsenale prawdziwego miłośnika astro powinien być możliwie największy Newton i możliwie najdroższy teleskop planetarny. Ale ten pierwszy na samym początku. I tyle

[bolid25]

Saywiehu święta racja

[Max]

Gdy ponad rok temu postanowiłem w końcu zrealizować zakup teleskopu (tez mi stuka 40'stka) początkowo myslałem o sprzecie planetarnym ,
na szczęście w porę przeglądnąłem tablice astronomiczne i doszedłem do wniosku ze obiektów DS jest tyle , że starczy ich na nie jedno a dwa życia
gdybym teraz jeszcze raz stawał przed tym dylematem to kupiłbym jakiś LightBridge 10' lub 12' do wizuala DS
a po jakimś czasie tak jak radzi Janusz, refraktorek APO na montazu paralaktycznym do obserwacji planet i astrofoto

[JaLe]

Gdy ponad rok temu postanowiłem w końcu zrealizować zakup teleskopu (tez mi stuka 40'stka) początkowo myslałem o sprzecie planetarnym ,
na szczęście w porę przeglądnąłem tablice astronomiczne i doszedłem do wniosku ze obiektów DS jest tyle , że starczy ich na nie jedno a dwa życia
gdybym teraz jeszcze raz stawał przed tym dylematem to kupiłbym jakiś LightBridge 10' lub 12' do wizuala DS
a po jakimś czasie tak jak radzi Janusz, refraktorek APO na montazu paralaktycznym do obserwacji planet i astrofoto

Jestem podobnego zdania co Max, planetki mnie nie za bardzo biorą, a powoli nawet bokiem wychodzą. Jeżeli dołożę przeszkadzającego w obserwacjach i astrofotografii naszego satelitę to już przpełnić może puchar planetarno - Lunarny

ps. Szkoda mi Cię GM że czujesz się za starego pryka, uważam, że można być młodym i mieć świeże spojrzenie nawet w wieku 70 i więcej lat.
Najgorzej jest chyba jak Ktoś w takim wieku powołuje się na swoje doświadczenie i twierdzi, że go już nic nie zaskoczy i wszystko wie, bo tak naprawdę nie wie nic.

Dlatego dobrze, że GM masz nowe zainteresowanie, może ono tchnie w Ciebie trochę powiewu młodości.