Jaki teleskop kupić???

Postpicios | 06 Lip 2016, 10:44

Drobne ryski (w granicach rozsądku) są praktycznie bez znaczenia dla obserwacji, paproszki sobie wyczyścisz, a kolimację sam przeprowadzisz przy okazji się czegoś ucząc. Warto brać używki, gdy przy ograniczonym budżecie celujesz w jak najlepszy sprzęt.
teleskop: SW Mak127, okulary: 6,12,25, lornetka: 10x50, badziewny refraktor na AZ3
ostatnio: http://picios.pl/wimmer/
Awatar użytkownika
 
Posty: 53
Rejestracja: 08 Gru 2015, 01:55
Miejscowość: 40km na południe od Zielonej Góry

 

PostMichaś | 06 Lip 2016, 10:51

Ja jestem zdania, że poniżej pewnego progu raczej nie warto schodzić, a takim progiem jest zaznaczam moim zdaniem mak 127, sct 5", newton 150 i refraktor 127(oczywiście achromat)
Warto też zastanowić się i dokładnie sprawdzić jaki sprzęt kupujemy, bo ja na przykład sparzyłem się wieszając 13 kilogramowy refraktor na eq5, bo pewien sprzedawca powiedział mi że to się dobrze zgrywa...
Michaś
 

Posttowerfox | 07 Lip 2016, 11:42

Baton napisał(a):Będę musiał.
Chociaż nie wiem, czy w tym wypadku tubę nie kupić nową, a montaż ze statywem używane.
Z optyką troszku się boję o ryski na szkłach, paprochy i czy nie będzie rozkolimowana albo co :)

Równie dobrze ze sklepu może przyjść rozkolimowana sztuka. Kolimacja MAK'a wbrew pozorom nie jest jakaś mega problematyczna. Na astronocach masz krok po kroku jak skolimować. Także i ja radziłbym sprzęt z giełdy :) Różnicę w cenie można przeznaczyć na okulary i inne akcesoria :wink:
Pozdrawiam.
Mateusz.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 8 gości

AstroChat

Wejdź na chat