Wybór teleskopu

PostMikex29 | 20 Maj 2007, 17:48

Witam

Chciałbym prosic o wyrozumiałość jeśli gdzieś strzelę jakąś gafę.
Stoję przed problemem, który dotyka prędzej czy później każdego początkującego astro-amatora. Przychodzi ten moment aby wybrać swój pierwszy teleskop. Interesuje się astronomią już jakiś czas, dużo czytam, przeglądam fora. Zastanawiam sie nad wyborem pomiędzy:

1. Refraktor Sky-Watcher SK1206EQ3
2. Reflektor Celeston C6-N
3. Reflektor Soligor MT-750
4. Reflektor Sky-Watcher SK15075EQ3
5. Reflektor Messier N-150 EQ5

Chciałbym zaznaczyć, że głównie interesują mnie obiekty DS, chociaż planetkami tez nie pogardzę.
Maksymalnie na początek chciałbym wydać 1700 zł. Później planuje dokupić napęd w jednej osi, okularki. Obserwacje będę prowadził głównie 5 km poza miastem (ponieważ z mojego balkonu w bloku niewiele widać). Z teleskopów na montażu Dobsona, ala wychwalana Synta 8"
raczej rezygnuję, ponieważ sprzęt ma być mobilny. Nie chciałbym również zamykać sobie drogi do astrofoto w wydaniu amatorskim.

I teraz pytanka:
1. Który z tych telepków byłby najlepszy na początek.
2. Jaka jest różnica w obserwowanych obiektach np. z 120mm SK1206 a 150mm SK15075?
Są to teleskopy o takich samych światłosiłach. Gdzieś przeczytałem, że zdolność obserwacyjna w przypadku reflektora wynosi około 75-80 %, a wiec wnioskuję że obrazy uzyskiwane będą podobne. Czy mam rację?
3. Czy Pentax K100D nadaje się do astrofoto. Jak wypada w porównaniu do Canona 350D?
4. Rozumiem że wszyskie teleskopy oprócz 5. nie nadają się zbytnio do planet, z powodu dużej światłosiły.
5. Rozumiem że N-150 z f/8 byłby bardziej uniwersalny w DS, jak i planetach. Czy to że ma mniejszą światłosiłę oznacza miej zobaczę niż np w.: 150/750 z f/5.


Jestem również otwarty na inne propozycje sprzętu.

Z góry dziękuję za pomoc
Pozdrawiam
 
Posty: 5
Rejestracja: 04 Lis 2006, 21:19
Miejscowość: Rzeszów/Podkarpacie

 

Postbolid25 | 20 Maj 2007, 18:03

Wszystkie podane modele teleskopów będą dobre dla początkującego amatora.Ja osobiscie wybrałbym jednego z podanych newtonów 150/750 ponieważ abberacja chromatyczna niewystępuje w nich prawie wcale,w przeciwieństwie do refraktorów achromatycznych które podałeś.Oczywiście refraktory te będą dobre do obserwacii obiektów mgławicowych i galaktyk gdyż na nich abberacja nie będzie widoczna z powodu małej jasności.Gorzej już będzie przy obesrwacjach obiektów jasniejszych,tu abberacja da po oczach.Soligor Mt750 lub C6N to teleskopy na które powinieneś zwrócić uwage,i wybrać jednego z nich.ZYCZE TRAFNEGO WYBORU.
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

Postmisiekc | 20 Maj 2007, 19:12

Nie podam Ci rozwiazania, ale chcialbym zwrocic Twoja uwage na kilka spraw:
1. Mobilnosc. Chcesz nosic teleskop wiec lepiej zeby byl on jak najmniejszy. Wieksza swiatlosila = krotsza ogniskowa = mniejszy rozmiar i waga teleskopu.
2. Zawsze mozna dokupic soczewke barlowa, ktora zmniejszy swiatlosile teleskopu. Jednak dobry Barlow kosztuje.
3. Do zabaw z astrofotografia podstawowa sprawa jest montaz. EQ5 (CG5) jest znacznie lepszy niz EQ3. Niestety jest tez wiekszy, ciezszy, a co za tym idzie mniej mobilny.
4. Zwroc uwage, zeby wyciag byl 2 calowy. To istotne szczegolnie w przypadku astrofotografii. Niestety nie wiem jak ta sprawa wyglada we wszystkich zaproponowanych przez Ciebie teleskopach.
 
Posty: 414
Rejestracja: 29 Lip 2005, 00:50
Miejscowość: Kraków

Postsaywiehu | 20 Maj 2007, 19:20

Zdecydowanie najlepsze wyposażenie i montaż ma Messier, w tym dość jasne i poprawnie skonstruowane okulary. Ma też inną zaletę: jest biały :D Wbrew pozorom czasem w nocy to się przydaje. W każdym razie nic innego z tych, które wymieniłeś nie wziąłbym, głównie z uwagi na EQ5, choć do astrofoto przy tak dużej i długiej tubie i tak się nie nada, poza krótkimi czasami.
Jeśli refraktor- brałbym na pewno z długą tubą.

Jednak te wszystkie teleskopy mają jedną jedyną wadę- są za małe :D Synta 8" na Dobsie na początek to to, co tygrysy lubią najbardziej ;) A później spokojnie można zbierać te kilka-kilkanaście tysięcy na zestaw do astrofoto...
saywiehu
 

PostRobert_Bodzoń | 20 Maj 2007, 20:02

Napiszę krótko. Wybrałbym albo refraktor 120 mm, albo Newton ... 200 mm. Piszesz, że przede wszystkim interesują Cię DS-y. A tutaj nie ma zmiłuj. Im większa średnica, tym więcej zobaczysz. Natomiast różnica (zasięgu) pomiędzy refraktorem 120 mm, a Newtonem 150 mm jest praktycznie pomijalna.
 
Posty: 1149
Rejestracja: 22 Sie 2005, 10:12
Miejscowość: Jarosław

PostMikex29 | 20 Maj 2007, 23:02

Dzięki za tak szybkie odpowiedzi

1. Mobilnosc. Chcesz nosic teleskop wiec lepiej zeby byl on jak najmniejszy. Wieksza swiatlosila = krotsza ogniskowa = mniejszy rozmiar i waga teleskopu.


Chodziło mi o przeniesienie sprzętu z mieszkania do autka. Wożenie takiego sprzętu autobusem nie wchodzi w ogóle w grę, nie wyobrażam sobie nawet jakbym miał się zabrać.

2. Zawsze mozna dokupic soczewke barlowa, ktora zmniejszy swiatlosile teleskopu. Jednak dobry Barlow kosztuje.


O tym tez myślałem
3. Do zabaw z astrofotografia podstawowa sprawa jest montaz. EQ5 (CG5) jest znacznie lepszy niz EQ3. Niestety jest tez wiekszy, ciezszy, a co za tym idzie mniej mobilny.


Najbardziej spodobał mi sie ten Messiera N-150 z powodu właśnie montażu EQ-5, wyciągu 2", i kompletu okularków.
Zastanawialem sie jeszcze nad dolozeniem troche gotoweczki i wyborem pomiedzy 8" SK2001EQ5 i MT800. Ale dostaje w sumie teleskop z jednym okularkiem. :-( Jedyne wyjście to czekać może ktoś zgupowiczow będzie sprzedawal.

Czy do tych 2 teleskopów do obserwacji wystarczy monaz dolaczony w zestawie?
 
Posty: 5
Rejestracja: 04 Lis 2006, 21:19
Miejscowość: Rzeszów/Podkarpacie

 

PostMax | 20 Maj 2007, 23:06

podzielam zdanie Roberta ,jeśli Newton to minimum 200mm na EQ5
i tak za jakiś czas będziesz chciał 12" :wink:
FS60 , St2000 , Taurus 12" , Nagler31 Nagler26 , Ethos13 , Delos 8
Awatar użytkownika
 
Posty: 930
Rejestracja: 15 Lis 2005, 02:25
Miejscowość: Jaworzno

 

PostMikex29 | 21 Maj 2007, 11:12

Znalazlem ostatnio Celestron C6-NHD http://www.arobron.pl/product_info.php/cPath/40_148/products_id/2003
Sprzecik wyglada bardzo fajnie, i cena calkiem przystepna (choc mam pewne watpliwosci bo w Astrokraku jest powyzej 2k). Czym rozni sie on od zwyklego C6-N. Czy chodzi tylko o montaz EQ5?


Pozdrawiam
 
Posty: 5
Rejestracja: 04 Lis 2006, 21:19
Miejscowość: Rzeszów/Podkarpacie

 

Postsaywiehu | 21 Maj 2007, 11:36

Nie wiem, czym się różnią te C6, wiem za to czym się różni obraz w 6 i 8 cali. Jeśli mowa tylko o znoszeniu telepa do autka, nie będzie kwestii mobilności. I tak najcięższy jest montaż, a przy tych teleskopach jest on identyczny. No chyba, że za wszelką cenę wolisz dopłacić, żeby mieć gorszy obraz- "ósemki" na EQ5 są tańsze od tego C6N...
Z kolei napisz no mi, czemu odrzucasz o wiele tańszego i wygodniejszego Dobsona? 8)
saywiehu
 

PostJanusz_P. | 21 Maj 2007, 12:12

Jak widać Dobson nie jest rozwiązaniem powszechnie akceptowalnym bo zamiast montażu paralaktycznego stosowanego powszechnie w astronomii dostajemy w zamian nieporęczną podstawkę azymutalną pod teleskop i nie każdemu to jak widać odpowiada :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postsaywiehu | 21 Maj 2007, 12:17

Zwłaszcza nie odpowiada tym, którzy nie mieli do czynienia w ogóle z teleskopami, no i małej grupie doradzających :P

Jak dla mnie- nieporęczny jest paralaktyk, zwłaszcza do nauki nieba. Dobson jest o wiele wygodniejszy, jeśli chodzi o wyszukiwanie obiektów. I nic na to nie pomoże Januszowa krytyka...
saywiehu
 

Postbolid25 | 21 Maj 2007, 12:33

Moim zdaniem teleskopy do średnicy 200mm powinny wisieć na paralaktyku.Waga całego takiego zestawu nie jest wielka,i po rozłozeniu i odpowiednim spakowaniu mozna nawet to wszystko nośić w pojedynke(dorosła osoba).Natomiast dobson dobry jest tylko do dużych teleskopów od 300mm.Montaż do takiego teleskopu jest kosztowny a przedewszystkim wszystko sporo waży więc dobson jest tu dobrym rozwiązaniem.
ATM Columbus 20'', ATM AstroScope 14'', ATM AstroScope 9'', ATM Saturn 6'', Meade SCT 10'' mod, Intes Alter MN 56, Intes Alter M500, SW 100ED, Orion SkyScanner 4", Celestron C90,TS 25x100,SkyMaster Pro 20x80,TS 15x70, Zeiss, Nikon 10x50,Steiner 8x30
Awatar użytkownika
 
Posty: 2880
Rejestracja: 20 Paź 2006, 19:45
Miejscowość: Andrychów

 

PostJaLe | 21 Maj 2007, 12:35

Mikex29 napisał(a):Witam

1. Refraktor Sky-Watcher SK1206EQ3
2. Reflektor Celeston C6-N
3. Reflektor Soligor MT-750
4. Reflektor Sky-Watcher SK15075EQ3
5. Reflektor Messier N-150 EQ5



Zapytam wprost. Skąd wziąłeś takie teleskopy lub inaczej Kto Ci doradzał i czy jedynym kryterium jest kwota 1700,- ?

Jeżeli myślisz o astrofoto to zapomnij w tej kwocie o jakimkolwiek teleskopie, nastaw się przede wszystkim na zakup montażu typu EQ 5 lub SVP oraz dobrego (na początek krótko ogniskowego obiektywu) oraz cyfrowej lustrzanki, ale oczywiście musisz przeznaczyć na tę zabawę znacznie większe środki.
Awatar użytkownika
 
Posty: 7067
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostJanusz_P. | 21 Maj 2007, 12:39

Saywiehu, akurat w moim przypadku miałem do czynienia z teleskopem praktycznie od 1982roku i przez dziesiątki różnych teleskopów na najprzeróżniejszych czasem wręcz egzotycznych montażach patrzyłem i nimi obserwowałem niebo, tak więc moja opinia płynie z bardzo bogatego bo ponad 25 letniego doświadczenia obserwacyjnego 8)

Ps. Tak z czystej ciekawości to jakim stażem obserwacyjnym możesz się pochwalić że kwestionujesz zdanie długoletniego obserwatora na temat przydatności i użyteczności podstawy Dobsona :roll:
Ostatnio edytowany przez Janusz_P., 21 Maj 2007, 13:36, edytowano w sumie 1 raz
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostRobert_Bodzoń | 21 Maj 2007, 12:52

Pomijając astrofotografię, a pozostając jedynie przy wizualu, uważam, że montaż paralaktyczny jest lepszy do obserwacji "planetarnych", zaś Dobsona do "DS-owych". Oczywiście to także duże uogólnienie.
Generalnie tam, gdzie stosowane są większe powiększenia i obserwacja jednego obiektu przez dłuższą chwilę tam wygrywa paralaktyk (z mikroruchami). Natomiast tam, gdzie stosujemy mniejsze powiększenia, a obserwujemy więcej obiektów (szybkie wyszukiwanie) tam jestem za Dobsonem. Jeden i drugi montaż ma swoje plusy i minusy :)
 
Posty: 1149
Rejestracja: 22 Sie 2005, 10:12
Miejscowość: Jarosław

Postsaywiehu | 21 Maj 2007, 12:57

Na temat stażu - bez dwóch zdań masz dłuższy kontakt z teleskopem niż ja. Tylko plisss nie zapomnij przy okazji, że ja wypatrywałem już lornetką komety Kohoutka w 1973 r. :D


Proszę odpowiedz na pytanie:
jaki rodzaj obserwacji jest niemożliwy do prowadzenia z Dobsona?
saywiehu
 

PostMax | 21 Maj 2007, 22:04

saywiehu napisał(a):Zwłaszcza nie odpowiada tym, którzy nie mieli do czynienia w ogóle z teleskopami, no i małej grupie doradzających :P

Jak dla mnie- nieporęczny jest paralaktyk, zwłaszcza do nauki nieba. Dobson jest o wiele wygodniejszy, jeśli chodzi o wyszukiwanie obiektów. I nic na to nie pomoże Januszowa krytyka...


nie przesadzaj :wink: , nie rozumiem jaki masz cel w tym aby zrażać młodych astromaniaków do montażu paralaktycznego

18 miesięcy temu podjąłem decyzję o zakupie sprzetu , w sklepie miałem możliwość poogladania obu typów montazu i po kilkunastu minutach juz wiedziałem czego chcę

jako obserwacyjny nowicjusz zacząłem przygodę z montażem SVP i 8" Newtonem , nikt mi nie pomagał , sam nauczyłem sie namierzać obiekty przy pomocy atlasu i szukacza

dlatego jeśli ktoś planuje zakup sprzetu to mogę mu poradzic tylko tyle :
1. sprecyzowac jakie obiekty nas interesują , DS'y czy planety
2. zastanowić się czy sprzet ma służyc do wizuala czy astrofoto
3. czy sprzęt ma być używany stacjonarnie czy transportowany , jeśli tak to jakie mamy mozliwości przewożenia go
4. w sklepie lub na jakimś zlocie dokładnie poogladać oba typy montazu

i wybrać to co bedzie mam najbardziej odpowiadało ,każdy ma nieco inne oczekiwania i potrzeby, tak więc część wybierze Dobsa a część paralaktyka , najważniejsze aby był to wybór przemyślany ,świadomy i samodzielny

pozdrawiam Rafał
ps.
jest mnóstwo wątków z zapytaniem o to jaki sprzęt wybrać , może należałoby stworzyć mały poradnik wg wymienionych wcześniej punktów , aby odpowiedzi na kluczowe pytania były w jednym miejscu , sądzę że to znacznie odciążyłoby forum
FS60 , St2000 , Taurus 12" , Nagler31 Nagler26 , Ethos13 , Delos 8
Awatar użytkownika
 
Posty: 930
Rejestracja: 15 Lis 2005, 02:25
Miejscowość: Jaworzno

 

PostAnka_U | 21 Maj 2007, 22:40

Rafale, podpisuję się rękami i nogami pod Twoim ostatnim postem. Jestem już umęczona czytaniem nawet samych tytułów nowych wątków - wszystkie takie same i te same problemy.
Rozumiem, że wybór teleskopu do pewien problem, ale to tak wygląda, jakby nikt nie przeszukiwał starych tematów, nie korzystał z zasobów. Równie dobrze można by je skasować.
"Nie ma znaczenia, ile zaćmień widziałeś, nigdy nie masz ich dosyć."
Turcja 2006, Syberia 2008, Chiny 2009, Australia 2012, Szkocja 2015, Idaho 2017, przede mną Meksyk 2024
Awatar użytkownika
 
Posty: 3026
Rejestracja: 09 Sie 2006, 00:40

 

PostMax | 21 Maj 2007, 23:07

no cóż ... sam kiedyś zadawałem takie pytania i nie użyłem SZUKAJ :(
trudno tego wymagać od osób które sa kilka dni na forum
dlatego myslę że taki przyklejony temat : "Jak wybrać pierwszy teleskop" mógłby im bardzo pomóc
ale musiałby to być temat zamkniety READ ONLY :wink: bo inaczej błyskawicznie zamieni się w śmietnik
FS60 , St2000 , Taurus 12" , Nagler31 Nagler26 , Ethos13 , Delos 8
Awatar użytkownika
 
Posty: 930
Rejestracja: 15 Lis 2005, 02:25
Miejscowość: Jaworzno

 

PostCharon X | 22 Maj 2007, 00:43

Ale jakby nie było tych pytań o sprzęt i okulary to ruch by prawie ustał w dziale sprzętowym.
Nowi użytkownicy napedzaja forum zadając duzo pytań, a bardziej doświadczeni im odpowiadają.
Awatar użytkownika
 
Posty: 1420
Rejestracja: 02 Lip 2006, 18:21

PostMikex29 | 22 Maj 2007, 08:18

Faktycznie muszę przyznac Wam rację, i najlepiej bedzie jak ogladne oba teleskopki, moze wybiore sie do astrokraka.

W obseracjach interesuja mnie glownie obiekty glebokiego nieba. Pozniej na pewno chcialbym sprobowac sil w astrofoto. Sprzet mial by byc w miare mobilny, ale istnieje mozliwosc postawienia na stale u rodziny poza miastem.

Co do wyboru montazu to kreci mnie bardziej paralaktyk, czemu? Nie wiem, po prostu. Ale jestem tego swiadomy ze kupujac dobsona otrzymuje duze lustro i obiekty w wizualu beda wygladac lepiej niz 6", ale z drugiej strony nic na tym juz nie posadze.
Przy paralaktyku z kolei wiecej sie naucze, nie zamykam sobie drogi pozniej. Musze to jeszcze przemyslec, tym bardziej ze dostalem zastrzyk funduszy i moglbym postawic telepek na w miare solidnym EQ5 lub nawet SVP.
Mam nadzieje ze znajde kogos z okolicy Rzeszowa, kto pomoze w tym trudnym wyborze.


pozdrawiam
 
Posty: 5
Rejestracja: 04 Lis 2006, 21:19
Miejscowość: Rzeszów/Podkarpacie

 

PostBenedykt | 23 Maj 2007, 08:40

Janusz_P. napisał(a):Jak widać Dobson nie jest rozwiązaniem powszechnie akceptowalnym bo zamiast montażu paralaktycznego stosowanego powszechnie w astronomii dostajemy w zamian nieporęczną podstawkę azymutalną pod teleskop i nie każdemu to jak widać odpowiada :roll:


Myślę, że wybór montażu nie jest sprawą prostą. Każdy medal ma dwie strony, a drugą stroną często w takich przypadkach jest ilość przeznaczonych lub posiadanych na zakup sprzętu pieniędzy.
Wg mnie dyskutowanie nad kwestią, który montaż jest lepszy nie ma sensu. Oczywistym jest, że z dobrej klasy montażem paralaktycznym Dobson nie ma się co mierzyć. Jeśli jednak poruszamy się w pewnych granicach finansowych, to może się okazać, że zakup teleskopu z większą aperturą na Dobsonie jest lepszym rozwiązaniem niż nabycie teleskopu o mniejszej aperturze na telepiącym się paralaktyku i aluminowym chwiejnym statywie.

Innym tematem do dyskusji jest wielkość, waga i koszt montażu paralaktycznego dla dużych Newtonów. Wystarczy zerknąć na ofertę Newtonów Astrokraka, aby się przekonać, że duże Newtony (od apertury 250 mm) są w tej ofercie tylko na Dobsonach. Z czegoś ta prawidłowość musi wynikać. Nie twierdzę, że nie można dużych Newtonów posadzić na paralatykach. Niemniej przytoczony fakt daje poważny powód do zastanowienia.

Dlatego jeśli Janusz uważa, że w profesjonalnej astronomii powszechnie stosowanym montażem jest paralaktyk, to się z taką tezą zgadzam.
Mam natomiast duże wątpliwości co do powszechności i akceptowalności jedynie paralaktyka w astronomii amatorskiej.
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

Użytkownicy przeglądający to forum: Andrzej.Ch63, megrez23 oraz 4 gości

AstroChat

Wejdź na chat