Witam wszystkich serdecznie i prosze o wyrozumiałość w ocenie moich dylematów.
Ja się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. zastanawiam się nad zakupem i im dłużej tym trudniej. Najbardziej przemawiają do mnie refraktory. No i jest nastepujacy dylemat Bresser 152/762 na EQ5 za 3500 zł czy Bresser 127/660 na HEQ5 za blisko 4000 zł. Bresser 152 na HEQ5 to już prawie 5000 ( ciut za dużo). Czy jednak warto bo jesli i tak to kompromisy, a amatorskie zestawy to moze być kilkanascie tysięcy euro, to czy nie lepszym ( tańszym ) jest zakup np. Bressera 102/1000 na EQ5 i uciecha z tego co się ma. Wydając 3000 więcej trafiam na sprzet niewątpliwie lepszy ale i tak daleko mu do tych za 35 000 złoty. Zakładam że kupuje sprzęt docelowy taki dla zabawy i nie mam porównania z wysoką klasą. A może jednak nie refraktor tylko Schmidta-Cassegraina np celstron 5se za 3500 złoty i GT gratis ? Czy bez duzych wydatków da się do niego przylaczyć DSLr-a ? A jesli by miał konkurować z 102 refraktorem to i 4 " wystarczy ?