Trochę zaniedbałem wątek więc postaram się nadrobić bo może komuś przyda się opinia
Porównałem dwa okulary, kitowy 25mm i SW LET 25mm i różnica jest zauważalna.
Nie jest to nie wiadomo jaki przeskok bo tego też się nie spodziewałem ale zawsze.
Po pierwsze aberracja chromatyczna, najlepiej widać to na księżycu z racji że jest to najjaśniejszy obiekt (poza słońcem oczywiście).
W kitowym okularze fioletowa obwódka świeci "aż miło"
Widać ją od razu. W LET 25mm nie powiem że jej nie ma w ogóle (choć w pierwszym momencie tak się wydaje) to jest znikoma. Trzeba długo patrzeć w centrum tarczy żeby coś na brzegach zaczęło migotać. W dodatku obwódka jest w kolorze zielonym (inaczej niż w kitowym okularze gdzie jest to raczej czerwień-fiolet) więc kolor jakby przyjemniejszy w odbiorze.
Po drugie (i tutaj chyba warto było zamienić okulary) współpraca z barlowem. Kitowy okular, tragedia. Bardzo czuły na nieosiowe patrzenie. Tak samo czuły na odsunięcie oka od okularu.
W momencie poruszenia powstają jakby czarne plamy które zaciemniają obraz. Trzeba patrzeć osiowo i w miarę określonej odległości. W LET ta wada w ogóle nie występuje. Patrzy się bardzo komfortowo, dodatkowo soczewka barlowa eliminuje aberracje do zera, przynajmniej ja nic nie widzę. Księżyc wygląda bardzo przyjemnie w takim połączeniu, szczególnie kiedy niebo jeszcze nie jest ciemne (trochę jak golfowa piłeczka zawieszona gdzieś w przestrzeni
).
Poza tym że LET ma wygodniejszy ER większych różnic nie ma, pole chyba to samo.
To tyle z moich spostrzeżeń jeżeli chodzi o porównanie tych dwóch okularów.
Pozdrawiam!