Bariera nieba

PostMarkus-km | 04 Lis 2007, 15:57

Witam!

Niedawno zorientowałem się, że dobry sprzęt optyczny nie jest zarezerwowany dla NASA i wysokogórskich obserwatoriów i podobnie jak u większości z Was coś we mnie pękło. To nie jest dobre.
Zapoznałem się z poradnikami i ofertami kilku sklepów i stron astronomicznych i wiem już, że dobór sprzętu to nie tylko sprawa wielkości i ceny, ale przede wszystkim wstrzelenie się w typowe warunki obserwacyjne.
Nie jestem oryginalny i też chciałbym móc obserwować wszystkie dostępne na moim niebie obiekty, przy czym, nieco nierozsądnie, obiekty dalsze interesują mnie bardziej niż nasz Układ Słoneczny.
Utkwił mi w pamięci wniosek jednego z Was, że do obserwacji DS-ów minimum to 10” i na takim poziomie prowadziłem pierwsze rozpoznanie sprzętowe. Teoretyczne zupełnie.
Tylko czy na moim niebie widać DS-y???

I tu prośba o wsparcie Waszym doświadczeniem. Ile światła (apertura) powinien łapać mój potencjalny teleskop?
Dół wydaje się oczywisty: im więcej tym lepiej.
Ale góra? Przy jakiej aperturze obiekty które chcę zobaczyć zginą już w poświacie miasta lub z innych blokowiskowych powodów?

Moje niebo to:
Skrajny budynek miejskiego, blokowego osiedla, przedostatnia kondygnacja.
Przede mną stosunkowo rozległa, ale podświetlana przez inne osiedla panorama.
Cywilnie miałem wrażenie że w dobrych warunkach pogodowych niebo nade mną jest całkiem poprawne, ale gdy przyjrzałem się mu pod kątem astronomii mina mi zrzedła.
W górnych 45° gołym okiem sięgam do gwiazd rzędu 4,4 m, przez lornetkę (dzienną: 12x40) w tym samym obszarze widziałem do 7,6 m. Pogoda nie sprzyja weryfikacji tych danych, ale myślę, że dużo więcej już nie wyciągnę.

Gdzie dla takich warunków postawilibyście górną granicę sensownego miejskiego sprzętu.
Jakich najgłębszych obiektów można się w takich warunkach doszukiwać.
Jakie mój blok pozwoli jeszcze zobaczyć.
Powiedzmy, że tymczasowo interesują mnie tylko ograniczenia optyczne.
No chyba że zupełnie źle się do tego zabieram :/

Markus
 
Posty: 3
Rejestracja: 04 Lis 2007, 15:49

PostJanusz_P. | 04 Lis 2007, 16:52

Witaj Markusie, przede wszystkim muszę sprostować mit którego padłeś ofiarą :roll: nawet w mieście duży teleskop pokaże więcej i o tyle samo więcej co duży teleskop z poza miasta oczywiście jak uwzględnimy jaki zasięg mamy w mieście a jaki poza nim :idea:
Przykładowo w mieście mamy zasięg +4mag a z poza miasta+6mag w dobrą bezksiężycową noc.
Teraz powinieneś wiedzieć o ile wzrośnie zasięg z danym teleskopem (ten przyrost jest stały i zależny tylko od powierzchni czynnej lustra) i ten wzrost raz dodać do zasięgu z miasta a raz z poza miasta i tak to się ma w praktyce obserwacyjnej 8)

Można w skrócie myślowym powiedzieć że duży teleskop marnuje się z miasta ale zawsze należy pamiętać o tej zależności aby ten skrót myślowy odpowiednio zrozumieć
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postzbyszek | 04 Lis 2007, 19:54

Na pewno duzym telepem w tych samych warunkach wiecej zobaczysz niz mniejszym, ale pod jasnym niebem trudno trafic , bo gwiazdek naprowadzajacych nie zobaczysz .
Wybierz taki telep co za ciezki nie bedzie aby czesto i latwo go rozkladac
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

PostRammstein | 04 Lis 2007, 20:10

W mieście możesz również stosować różne filtry, napewno zwiększy to ilość obiektów które znajdą się wtedy w zasięgu teleskopu. Niestety filtr nie zastąpi dobrego ciemnego nieba, ale napewno zobaczysz więcej niż bez niego :)
 
Posty: 576
Rejestracja: 16 Gru 2005, 22:09
Miejscowość: Wrocław

Postsaywiehu | 04 Lis 2007, 21:08

Markus- w twoim przypadku raczej wielkość balkonu będzie limitowała rozmiar teleskopu. Jakie są jego wymiary?
Z drugiej strony powiem tyle, że duży telep w mieście pokaże mniej, niż mały w warunkach ciemnego nieba. Może lepiej kombinować sprzęt bardziej wypadowy, niż stacjonarno-balkonowy? Masz auto? Znasz jakieś sensowne miejscówki do obserwacji? A może napiszesz skąd jesteś i dołączysz do jakiejś grupki zapaleńców astro. Razem obserwuje się przyjemniej, skuteczniej - i bezpieczniej.

Hmmm... a ten kawałek o NASA i profesjonalnych obserwatoriach- dokładnie to samo miałem 3 lata temu :D
saywiehu
 

PostMarkus-km | 04 Lis 2007, 21:34

Zdaję sobie sprawę, że logistyka mnie mocno zweryfikuje i sprowadzi na ziemię. Zastanawiam się jednak czy sama optyka postawi mi próg, za który nie warto się pchać.

Myślę, że 10” to na moje mieszkanie sporo za dużo, tak poważnie to pewnie skończy się gdzieś między 8 a 6 calami (im dłużej myślę tym niżej schodzę), a filtry biorę oczywiście pod uwagę.

Natomiast wniosek stałego przyrostu zasięgu trochę mnie zaskoczył.
Z innej dziedziny, akustyki, wiem, że jeśli tło jest zbyt wysokie względem sygnału, to wprowadza to znaczne komplikacje w ocenie sygnału.
Spodziewałem się, że w obserwacjach optycznych występuje taka sama (podobna) zależność.
Teraz przypomniało mi się, że rzeczywiście lornetką widziałem gwiazdy w obszarze w którym gołym okiem dostrzegałem tylko równomierną, białawą mgiełkę. Więc apertura zadziałała.
Ale czy rzeczywiście zaświetlenie nie stanowi przeszkody (samo pytanie brzmi dla mnie podejrzanie), czy tylko przeszkadza (bo tego jestem niemal pewien) w inny sposób niż się spodziewałem.
Raz jeszcze proszę o wskazówki.

Więc mam 3 lata by dołączyć do najlepszych :)
 
Posty: 3
Rejestracja: 04 Lis 2007, 15:49

Postsaywiehu | 04 Lis 2007, 21:45

Zaświetlenie będzie stanowić barierę zwłaszcza dla słabych i rozciągłych obiektów, np. takich galaktyk, jak M101, M33, sporej części mgławic emisyjnych. Wytnie ci sporo gwiazdek z gromad kulistych, nie pozwoli odnaleźć nawet w telepie 10" tego, co pod dobrym niebem złapiesz w 6-calówce. Nie odpowiedziałeś o miejsce na balkonie. W każdym razie jeśli nie ma z nim problemu- i tak chętniej brałbym 10, niż 6".
Tyle, że jeśli porównasz co widać przez ten sam telep z miasta i spoza niego- może zrewidujesz swoje poglądy co do "dostrzegalni" ;)


Nie no, nie patrz na ilość postów- jestem gadułą, nie jakimś najlepszym ;)
saywiehu
 

PostAres | 04 Lis 2007, 23:27

Markus-km napisał(a): Zastanawiam się jednak czy sama optyka postawi mi próg, za który nie warto się pchać.

(...)

Natomiast wniosek stałego przyrostu zasięgu trochę mnie zaskoczył.
Z innej dziedziny, akustyki, wiem, że jeśli tło jest zbyt wysokie względem sygnału, to wprowadza to znaczne komplikacje w ocenie sygnału.
Spodziewałem się, że w obserwacjach optycznych występuje taka sama (podobna) zależność.


Janusz już napisał, że optyka nie postawi progu. A przeświadczenie że wiekszy teleskop jest bardziej podatny na zanieczyszczenie światłem niż mały jest mitem.

Patrz: http://www.skyandtelescope.com/howto/vi ... page=3&c=y

W mieście barierę postawi faktycznie logistyka i warto się zastanowić nad wypadami za miasto. Do DSów apertury nigdy za wiele, ale ciemne niebo daje naprawdę bardzo dużo :wink:
"Once you turn to the Dark Sky, forever will it dominate your destiny" - Yoda, Jedi Master (modified)

MT-800/SVP, Alkor 65/500
Awatar użytkownika
 
Posty: 120
Rejestracja: 27 Lis 2006, 22:41
Miejscowość: Kraków

PostMarkus-km | 05 Lis 2007, 19:24

O parametrach balkonu nie pisałem, żebyście się nie zasugerowali.
Myślałem, że fizyka (optyka) da mi odpowiedź wiążącą.
Zawsze warto było spróbować :)

A balkonik mam taki przeciętny. Metr wysięgu i szeroki na cały pokój. Auto też na chodzie.
Ale raczej myślę o obserwacjach stacjonarnych (może z wyjątkiem urlopu u rodzinki na wsi. Tam mają niebo. Pozazdrościć), czyli po ciężkim dniu w pracy siąść przy oknie i pogapić się w niebo, zamiast w telewizor.

Dla ułatwienia dodam, że chęć poznania (to te głębokie DS-y) nie wiąże się z jakimiś ambicjami profesjonalizmu obserwacji i systematycznych badań. Myślę, że ani czas, ani pogoda na to nie pozwoli.

Robiąc myślowy skrót ma to być relaks, tyle, że na poziomie kwalifikowanym (niczym turystyka lub kolarstwo).

Nie zmierzam do nikąd, ale za to z pasją!
:)

Dzięki za konsultacje :)
 
Posty: 3
Rejestracja: 04 Lis 2007, 15:49

Postsaywiehu | 05 Lis 2007, 20:45

Szukaj najlepiej czegoś zwartego, z krótką tubą. Może taki SC 8" ? Dorobiłbym takiej zabaweczce słup, żeby nie rozstawiać nóg statywu- no i jest fajna zabawka na balkonik, a i na wypady pod ciemne niebo też :)
saywiehu
 

Użytkownicy przeglądający to forum: Flaytec1 oraz 6 gości

AstroChat

Wejdź na chat