Mobilny teleskop do miasta (MAK, krótki refraktor?)

PostKotSchrodingera | 27 Kwi 2016, 22:07

Witam wszystkich serdecznie, to mój pierwszy post tutaj więc przy okazji chciałbym się gorąco przywitać :)

Stoję przed wyborem swojego pierwszego sprzętu do obserwacji. Lata temu zdarzało mi się zerkać przez lornetkę zakupioną w Lidlu (Meade 10x50), więc co nieco nieba już kiedyś poznałem i wiem jakich widoków można się spodziewać. Ostatnio mam trochę więcej czasu na rozwój zainteresowań i na nowo wróciłem do amatorskiej astronomii i tutaj pojawił się pomysł zakupu pierwszego teleskopu (myślałem jeszcze nad zakupem lornetki celestron 15x70, jednak wraz z zakupem dobrego statywu zbliżyłbym się już do kwoty tysiąca złotych, więc stwierdziłem że już lepiej troszkę dołożyć i zaopatrzyć się w jakiś mobilny teleskop).

I tutaj pojawia się kilka pytań. Zaznaczyłem wcześniej że zależy mi na mobilnym sprzęcie dlatego że mieszkam w centrum miasta i jedynie okazjonalnie będę jeździł na wieś. Czy w ogóle jest sens prowadzenia obserwacji astronomicznych z miasta? Mam możliwość udania się do pobliskiego parku, ale to nadal na co dzień miasto :?

Co to obserwacji, głównie zależy mi na obserwacjach głębokiego nieba: gromad i mgławic, mniej na obiektach układu słonecznego.

Budżet jakim dysponuje to ok. 1200zł. Zastanawiałem się nad krótkim refraktorem SW 102/500 lub MAK'iem 102.

Czy ktoś może rozwiać moje wątpliwości i przede wszystkim czy jest sens bawienia się w astronomię z miasta?

Pozdrawiam :wink:
 
Posty: 21
Rejestracja: 27 Kwi 2016, 21:51

 

PostJanusz_P. | 28 Kwi 2016, 12:20

Jeśli chcesz obserwować DS to minimum jest Synta 8" na Dobsonie i wieś z ciemnym niebem, to naprawdę absolutne minimum do obserwacji obiektów mgławicowych na jako takim poziomie satysfakcji :arrow: :idea:
Z miasta możesz spokojnie obserwować Księżyc, planety i Słońce z filtrem słonecznym pełno aperturowym na obiektywie ale do tego poręczny sprzęcik na balkon to minimum Mak 102 na EQ-2 a docelowo Mak 127 na EQ-3-2 bo obserwacje planetarne z dużymi powiększeniami wymagają montażu paralaktycznego z napędem :arrow: 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostKarol | 28 Kwi 2016, 13:19

Witaj,
zapewne mieszkasz w bloku więc czy masz balkon ? Jeśli tak to jak duży ? W jakim kierunku jest skierowany (kierunek świata) ? I na jakim piętrze mieszkasz ?

Tu jedna osoba opisuje swoje obserwacje z miasta viewtopic.php?f=36&t=34585&start=0

Ty mógłbyś sobie pozwolić na np. Newtona 150/750 na EQ3-2. Co prawda moim zdaniem montaż paralaktyczny do DS jest zbędny i lepszy był by Dobson albo AZ4. Nowy AZ 4 to 700-800 zł w wersji nóg stalowych 1,5" (zwykły 600 zł) a do tego używana tuba (około 400-500 zł). Używanego AZ4 bardzo trudno "dorwać".

PS.
Janusz_P. napisał(a):Jeśli chcesz obserwować DS to minimum jest Synta 8" na Dobsonie i wieś z ciemnym niebem, to naprawdę absolutne minimum do obserwacji obiektów mgławicowych na jako takim poziomie satysfakcji :arrow: :idea:


Jednego nie satysfakcjonuje M42 w 20" a drugi zachwyca się M81 w lornetce 8x42.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostKotSchrodingera | 28 Kwi 2016, 13:28

Blok, ale bez balkonu. Pozostają jedynie obserwacje kawałek poza centrum. Dlatego żadnej Synty nie chcę bo nie mam na to żadnych warunków, a ciemne niebo jedynie od czasu do czasu. Tego Newtona też średnio widzę bo mobilności do moich warunków to on nie posiada, w dodatku celowałbym raczej w montaż azymutalny. Ewentualnie czy Mak 102 nadałby się w mieście do planetarki, a poza miastem do jakichś gromad otwartych, zamkniętych, jaśniejszych mgławic?

Co do satysfakcji - widok Plejad z miasta czy M42 (z ciemniejszym niebem) z lornetki 10x50 potrafił mnie urzec, więc plus/minus wiem czego mogę się spodziewać po teleskopie, nawet małe mgiełki dają mi mnóstwo frajdy.
 
Posty: 21
Rejestracja: 27 Kwi 2016, 21:51

 

PostKarol | 28 Kwi 2016, 13:36

Tak, Mak 102 nada się do jaśniejszych obiektów DS. Jeśli niebo będzie ciemne to galaktyki 11 mag też pewnie da radę jak i inne obiekty.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Posttowerfox | 28 Kwi 2016, 13:58

Niestety, ale według mnie nie da rady przy takich założeniach pogodzić obserwacji US i DS jednym teleskopem. Jeżeli Newton odpada, to trzeba byłoby się ukierunkować bardziej w jedną stronę. Jeżeli bardziej ciągnie Cię do planet, Słońca i Księżyca, to zakup MAK'a będzie bardzo trafionym pomysłem. Jeżeli bardziej interesują Cię obiekty DS, to MAK się zupełnie nie nada, bo przynajmniej według mnie, nawet te jasne mgławice wypadają w MAK'u słabo. Wtedy refraktor 102/500 może się sprawdzić. Jednak przy światłosilnych sprzętach należy mieć na uwadze wydatki w postaci dobrych okularów, bo to tylko kwestia czasu, aż kitowce zaczną Cię denerwować.
Awatar użytkownika
 
Posty: 846
Rejestracja: 26 Cze 2014, 19:55
Miejscowość: Zgorzelec

 

Postleech10 | 29 Kwi 2016, 09:40

Hej

Mak 102 jest trochę mały. Na US nie wyciśnie zbyt wiele. Miałem Maka 127 i obserwowałem przez 102. pamiętam że tą 102 też latałem po DSach ale to pod ciemnym niebem to raz i ciszyłem się że cos widzę, to dwa. Jasniejsze to obejrzysz ale na dobry detal nie licz. 127 jest zdecydowanie lepszy. Jowisz i Saturn wygladaja już dobrze. Mars przy dobrej pogodzie jest OK. Ale pamiętam jak kupilem Synte 10 i zobaczyłem Jowisza na spokojnie. Zaraz po sprzedazy Maka. Efekt WOW. Niestety nawet jego kontrast nie pomógł. Detal nieporównywalnie lepszy w synci. Księżyce Jowisza to świeciły jak latarki he he. A tak na serio, Mak 127 minimum. Coś lepszego to SCT6". Refraktor 102/500 jest OK ale nie do miasta. DS w miescie to słaby pomysł a taki refraktorek do Planet się nie nadaje. Pozatym jednyna jego przewaga to krótka ogniskowa czyli pole. Czyli masz fajne widoki gromad otwartych ( np. żłóbek, hiady, hiha persei, no i masz fajne tło z gwiad wokół nich, no ładnie to wygląda) Ale już same mgiełki czy kulki to nie ma znaczenia. Mak ma większa aperturę. Więc nie będzie gorzej a lepiej. A SCT 6" jeszcze lepiej... i jest lżejszy bo płyta koreckyjna jest duzo cieńsza od menisku.

Pozdrawiam
Piotrek
 
Posty: 418
Rejestracja: 14 Sty 2009, 19:50

 

PostBenedykt | 29 Kwi 2016, 10:37

KotSchrodingera,

jeśli ja miałbym dokonywać wyboru pomiędzy teleskopem o dużej aperturze, który będzie używany pod rozświetlonym niebem a teleskopem o mniejszej aperturze, który będzie używany pod ciemnym niebem - nie zastanawiałbym się nawet sekundy. Rozświetlone niebo może sprawić, że w przypadku oglądania mgławic i galaktyk cały zysk z większej apertury pójdzie tam, gdzie poszedł cały misterny plan Siary. :wink:

Dlatego uważam, że nie powinieneś dzielić włosa na czworo tylko zrobić tak, jak zaproponował Janusz w drugiej części swojego posta. W tej cenie mak 102 i tyle w temacie.
Pozdrawiam
Benedykt
------------------------------------------------------------------
Nikon Action EX 10x50 CF, ROW10x40
TAL 100R + statyw geo + montaż z prowadzeniem
PRONTO 66/392,60 mm na statywie z paralaktykiem od TALa
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

PostKotSchrodingera | 29 Kwi 2016, 11:28

Coraz bardziej przekonuję się do tego maka 102, boli mnie jedynie montaż paralaktyczny w zestawach. Czy nie będzie żadnych problemów z kupnem osobno tuby i np. montażu az3? Czy będę potrzebował do tego jakichś specjalnych złączek, przeróbek etc.? Czy może EQ2 będzie lepszy i mobilniejszy (nigdy też nie korzystałem z paralaktyka, więc mam sporo obawy co do ustawienia i wykorzystania tego "ustrojstwa").

Pozdrawiam :wink:
 
Posty: 21
Rejestracja: 27 Kwi 2016, 21:51

 

Post•Fish3r• | 29 Kwi 2016, 12:34

karol napisał(a):
PS.
Janusz_P. napisał(a):Jeśli chcesz obserwować DS to minimum jest Synta 8" na Dobsonie i wieś z ciemnym niebem, to naprawdę absolutne minimum do obserwacji obiektów mgławicowych na jako takim poziomie satysfakcji :arrow: :idea:


Jednego nie satysfakcjonuje M42 w 20" a drugi zachwyca się M81 w lornetce 8x42.



Własnie dlatego patrzy się na to statystycznie. I dlatego wyszło w końcu, że 8" to jest właśnie to min. do DS, święty grall, który już większość satysfakcjonuje.
Warto zawsze pamietać o większych "próbkach" niż skupiac się na pojedyńczych indywidualnościach : ) (lornetka;20")
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostBenedykt | 29 Kwi 2016, 12:43

KotSchrodingera napisał(a):[...] Czy nie będzie żadnych problemów z kupnem osobno tuby i np. montażu az3? Czy będę potrzebował do tego jakichś specjalnych złączek, przeróbek etc.? [...]
Zestaw "startowy":
http://astrokrak.pl/358-tuba-optyczna-s ... -ota-.html
http://astrokrak.pl/697-monta-azymutaln ... az-3-.html
http://astrokrak.pl/dovetaile/2166-1-4- ... u-az3.html


KotSchrodingera napisał(a):[...] Czy może EQ2 będzie lepszy i mobilniejszy (nigdy też nie korzystałem z paralaktyka, więc mam sporo obawy co do ustawienia i wykorzystania tego "ustrojstwa") [...]
Paralaktyk nigdy nie będzie bardziej mobilny niż azymutalny. Bo w paralaktyku masz przeciwwagę, która zwiększa całkowity ciężar montażu.
"Opanowanie" montażu paralaktycznego nie jest trudne. Trzeba nauczyć się go ustawiać. W nagrodę nadążanie za "uciekającym" z pole widzenia obserwowanym obiektem (na skutek ruchu obrotowego Ziemi) wykonujesz poprzez korektę w jednej osi - a nie w dwóch, jak to ma miejsce w montażu azymutalnym.

Jeśli już montaż paralaktyczny, to w EQ2 bym się nie pchał. Zdecydowanie lepszy jest EQ3-2.
Pozdrawiam
Benedykt
------------------------------------------------------------------
Nikon Action EX 10x50 CF, ROW10x40
TAL 100R + statyw geo + montaż z prowadzeniem
PRONTO 66/392,60 mm na statywie z paralaktykiem od TALa
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

PostKarol | 29 Kwi 2016, 12:48

•Fish3r• napisał(a):
karol napisał(a):
PS.
Janusz_P. napisał(a):Jeśli chcesz obserwować DS to minimum jest Synta 8" na Dobsonie i wieś z ciemnym niebem, to naprawdę absolutne minimum do obserwacji obiektów mgławicowych na jako takim poziomie satysfakcji :arrow: :idea:


Jednego nie satysfakcjonuje M42 w 20" a drugi zachwyca się M81 w lornetce 8x42.



Własnie dlatego patrzy się na to statystycznie. I dlatego wyszło w końcu, że 8" to jest właśnie to min. do DS, święty grall, który już większość satysfakcjonuje.
Warto zawsze pamietać o większych "próbkach" niż skupiac się na pojedyńczych indywidualnościach : ) (lornetka;20")


Tak, tylko pan Janusz napisał to w taki sposób, że wynika, że poniżej 8" i ciemnego nieba nie będzie satysfakcji z DS. A tak nie musi być.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Post•Fish3r• | 29 Kwi 2016, 12:57

Tak ,Karol tutaj masz racje.

KotSchrodingera napisał(a): Czy w ogóle jest sens prowadzenia obserwacji astronomicznych z miasta? Mam możliwość udania się do pobliskiego parku, ale to nadal na co dzień miasto :?

Co to obserwacji, głównie zależy mi na obserwacjach głębokiego nieba: gromad i mgławic, mniej na obiektach układu słonecznego.



Czyli miasto i głębokie niebo. No to nie przypadek że wybrałeś chyba sobie taki nick : )
Twój zamysł jest pozbawiony możliwości realizacji. Tzn powiedzmy sobie szczerze - "jakieś" DSy zawsze zobaczysz - czy z miasta czy spod latarni, ale to nie jest to co CHCIAŁBYŚ zobaczyć.

Skoro na US "mniej" Tobie zależy to jesteś w kropce. Kupno maka 102, czy 127 czy newtona 150 czy 8" mija się z celem.
Domyślam się że masz samochód wiec musisz tak zaplanować wszystko aby móc wyjeżdżać pod ciemniejsze niebo. Wtedy wybierzesz teleskop nie na balkon ale pod samochód jaki masz i możliwości znoszenia/wnoszenia sprzetu i tylko to jest dla Ciebie rozwiazaniem.


ps. jeśli się uprzesz sprawdzić kota to może Cię zainteresują
Urban Astronomer's Guide A Walking Tour of the Cosmos for City Sky Watchers
Visual Astronomy in the Suburbs A Guide to Spectacular Viewing
Light pollution - responses and remedies
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostKotSchrodingera | 29 Kwi 2016, 13:44

Reasumując i idąc na kompromisy: Mak102 do miasta na obserwacje US (przecież to nadal astronomia, a wszystko co z nią związane mnie interesuje :)), okazjonalne wyjazdy pod ciemniejsze niebo i trochę mniej satysfakcjonujące DSy w porównaniu do refraktora. Chyba na to pójdę, tym bardziej że US nigdy się specjalnie nie interesowałem, a to widocznie dobra okazja aby zacząć.

Jeszcze tylko dwa pytania: Mak z tego co wyczytałem obraca obraz lewo-prawo, ale obraz góra-dół jest naturalny? Zmierzam do tego, czy Mak nada się również do obserwacji krajobrazów. A drugie pytanie: jeżeli bym się zdecydował na Maka jakie okulary do niego pod względem US i ewentualnie jakie okulary do okazyjnego DS sprawdziłyby się lepiej niż kitowe?

Pozdrawiam i dziękuję za mnóstwo merytorycznych odpowiedzi :)
 
Posty: 21
Rejestracja: 27 Kwi 2016, 21:51

 

PostJSC | 29 Kwi 2016, 14:01

Tak tylko chciałem dopowiedzieć, że oprócz DS i US są jeszcze gwiazdy podwójne - nota bene bardzo dobre do obserwacji z miasta :)
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2955
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

PostBenedykt | 29 Kwi 2016, 14:21

KotSchrodingera napisał(a):[...] Jeszcze tylko dwa pytania: Mak z tego co wyczytałem obraca obraz lewo-prawo, ale obraz góra-dół jest naturalny? Zmierzam do tego, czy Mak nada się również do obserwacji krajobrazów. A drugie pytanie: jeżeli bym się zdecydował na Maka jakie okulary do niego pod względem US i ewentualnie jakie okulary do okazyjnego DS sprawdziłyby się lepiej niż kitowe?[...]


Nie dobieraj teleskopu pod kątem przydatności do obserwacji krajobrazów. To zły kierunek. Do krajobrazów niezastąpiona jest lornetka.

Co do Twojego pytania "jakie okulary do okazyjnego DS sprawdziłyby się lepiej niż kitowe" odpowiadam: w zasadzie każde, które nie są sprzedawane jako kitowe. :wink: Rozumiem, że chcesz pójść "krok naprzód", ale w tym momencie kup teleskop z kitowymi okularami i zacznij prowadzić obserwacje tym, co kupisz. Potem umów się i spotkaj się z astromaniakami z Twojej okolicy albo jedź na jakiś zlot astro, pożycz lepsze okulary i oceniaj, czy dawany obraz jest dla Ciebie zadowalający.
Pozdrawiam
Benedykt
------------------------------------------------------------------
Nikon Action EX 10x50 CF, ROW10x40
TAL 100R + statyw geo + montaż z prowadzeniem
PRONTO 66/392,60 mm na statywie z paralaktykiem od TALa
Awatar użytkownika
 
Posty: 855
Rejestracja: 29 Lip 2005, 08:41
Miejscowość: Małopolska

PostJanusz_P. | 29 Kwi 2016, 20:09

Jeśli kolega nie zrozumie że do zadowolenia z obserwacji DS potrzebna jest spora apertura, minimum 8 cali i ciemne niebo to tak czy siak poniesie sromotną porażkę, teraz tylko kwestia ile straci na zakupie nieodpowiedniego sprzętu do określonych przez niego potrzeb :arrow: :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostKarol | 29 Kwi 2016, 20:32

Janusz_P. napisał(a):Jeśli kolega nie zrozumie że do zadowolenia z obserwacji DS potrzebna jest spora apertura, minimum 8 cali i ciemne niebo to tak czy siak poniesie sromotną porażkę, teraz tylko kwestia ile straci na zakupie nieodpowiedniego sprzętu do określonych przez niego potrzeb :arrow: :roll:


Czyli niech kupi synte 8 cali i się męczy z nim w mieście. Z całym jego dźwiganiem do auta, zajmowaniem miejsca (dość sporo jak na mieszkanie w bloku) i wszystkimi innymi konsekwencjami jego rozmiarów i ciężaru.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

PostRobert41 | 29 Kwi 2016, 20:48

Zadowolenie z obserwacji to rzecz niewymierna i niezależna od apertury posiadanego teleskopu- to odczucie osobiste i nie da się go pomierzyć calami...
SW ED 80/600, CG 4
Baader Hyperion: 8-24 zoom, 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31, 36 mm, Hyperion Barlow 2,25x, diagonal ES 2".
Filtry Baader: O III
Vortex Raptor 8,5x32
Awatar użytkownika
 
Posty: 1141
Rejestracja: 28 Sty 2013, 02:04

 

Post•Fish3r• | 29 Kwi 2016, 23:29

A powiedz mi w ogóle jaki ty masz duży ten balkon ? Po której stronie nieba?
I co to znaczy że raz po raz będziesz jeździł na wieś ? czym i jak często ?

Mikroskopowe aperturki jak mak102 mają to do siebie że po pierwszym wow na US..szybko przestają wystarcząć - bo chciałoby się przypowerować a tu słabo.
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

Postrobert_sz | 30 Kwi 2016, 04:47

Janusz_P. napisał(a):Jeśli kolega nie zrozumie że do zadowolenia z obserwacji DS potrzebna jest spora apertura, minimum 8 cali i ciemne niebo to tak czy siak poniesie sromotną porażkę, teraz tylko kwestia ile straci na zakupie nieodpowiedniego sprzętu do określonych przez niego potrzeb :arrow: :roll:


Czyli np. ja obserwując często DSy "tylko" lornetkami typu 12x50 czy 16x70 i to z granicy dużego miasta Łodzi gdzie nie ma mowy o ciemnym niebie nie mogę być zadowolony. Ok, muszę się więc zacząć smucić. Koniec z zadowolenia z obserwów bo to wbrew regulaminowi :!:
 
Posty: 988
Rejestracja: 26 Gru 2010, 02:05

 

PostKarol | 30 Kwi 2016, 08:52

"Tylko" lornetka
http://www.forumastronomiczne.pl/index. ... ent-135254
Może niektórzy powinni przeczytać to, dla pewności 2 razy by dotarło :wink:
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Post•Fish3r• | 30 Kwi 2016, 10:08

Pozwolę sobie na mały off-top.

Ale co ma tam do kogoś dotrzec?

Osoba która to pisała ma jak ktoś tam wspomniał "kompleks lornetkowy"? i wdł mnie jednak nie rozumie że lornetka i teleskop to są dwa różne instrumenty - choć oba służą do obserwacji nieba to jednak na zupełnie odmiennych warunkach. To są dwa różne światy. RÓŻNE, ODMIENNE - czy to tak trudno zrozumieć? Można się zakochać i w jednym i w drugim, ale na litość nie nalezy się dziwować.. że jednak większość wybiera ten drugi czyli teleskop - bo to on zawsze sumarycznie będzie dawał wiecej mozliwości. To tak jakby popełnić taki tekst że czemu ktoś woli samochód zamiast roweru i miał żal że rower jest niedoceniany. Przecież tu jedziesz i tam jedziesz, ale oba "instrumenty" służą do innego celu i podobnie jak z teleskopem 99% będzie wybierać samochód jeśli będa mieć wybór i to czasem w tej samej cenie (patrz lornetki astronomiczne). Rowerem zobaczą okolice i będzie pięknie. Ale samochodem (teleskopem) pojedziesz przez świat. Czy w waszym gospodarstwie domowym samochód jest dodatkiem? czy raczej rower dodatkiem do samochodu? Chyba jednak rower jest "tylko" dodatkiem. Czy więc z tekstu "lornetka nie może być pełnoprawnym instrumentem? - nie, nigdy nie będzie pełnoprawnym, a zawsze dodatkiem - bo dzisiaj idziesz do sklepu i możesz za mała kase mieć cały teleskop, który na DSach zabije lornetkę i dokładnie tak widzi to reszta ludzi.


"Czyli np. ja obserwując często DSy "tylko" lornetkami typu 12x50 czy 16x70 i to z granicy dużego miasta Łodzi gdzie nie ma mowy o ciemnym niebie nie mogę być zadowolony. Ok, muszę się więc zacząć smucić."

Zawsze to samo. Zawsze. Branie siebie za przykład a nie chcieć spojrzeć szerzej. Ty Robert_sz możesz czerpać radość, ale wiekszość już może nie tak bardzo? Jaką masz gwarancję że obcej osobie proponując lornetkę z której Ty się tak cieszysz i nie smucisz to trafisz akurat w ten 1 ?5 ? 7%? osób która faktycznie będzie się z tego cieszyć jak Ty i to jeszcze spod podmiejskiego nieba? Proponowanie min 8" czy 10" tą gwarancję znacznie rozszerza i w tym rzecz. Właśnie w tym rzecz.
Jeśli ktoś chce oglądać te całe DSy to do tego służy odpowiednio aperturowo teleskop nie lornetka czy mała apertura jak np. tu MAK102.


PS. Przy okazji. Mam apel do administratora czy tez technicznego na FA aby jesli tekst musi już byc na ciemnym tle, to chociaż zmienić interlinię i dac ciut jasniejszy font... naprawdę..przy takiej kolubrynie dłuższego tekstu b. ciężko się to czyta - z trudem dotarłem do końca.
Ostatnio edytowany przez •Fish3r• 30 Kwi 2016, 10:29, edytowano w sumie 5 razy
 
Posty: 1120
Rejestracja: 15 Lip 2012, 13:40

PostRobert41 | 30 Kwi 2016, 10:18

Lornetka czy teleskop, małe czy duże...to dylematy które i tak każdy musi sam rozwiązać.
Jedyne do czego się odniosłem to kategoryczne stwierdzenia że trzeba tam ileś cali by być zadowolonym. Po prostu nie należy tworzyć dogmatów: " musi być tyle i tyle cali inaczej będzie płacz i zgrzytanie zębów...". ;)
SW ED 80/600, CG 4
Baader Hyperion: 8-24 zoom, 24, 21, 17, 13, 10, 8, 5, 3.5 mm, Aspheric 31, 36 mm, Hyperion Barlow 2,25x, diagonal ES 2".
Filtry Baader: O III
Vortex Raptor 8,5x32
Awatar użytkownika
 
Posty: 1141
Rejestracja: 28 Sty 2013, 02:04

 

PostKarol | 30 Kwi 2016, 10:50

Racja Robert, właśnie o to chodzi.

•Fish3r• napisał(a):Można się zakochać i w jednym i w drugim, ale na litość nie nalezy się dziwować.. że jednak większość wybiera ten drugi czyli teleskop - bo to on zawsze sumarycznie będzie dawał wiecej mozliwości.


Zakres możliwości to też jest subiektywny. Dla teleskopów masz zakres który obejmuje np. większe powiększenia do planet, większy zasięg i wszystkie innego co potrafi. Dla lornetki np. masz większe pole, mobilność itp. I teraz to sprawa indywidulana który sprzęt "sumarycznie będzie dawał wiecej możliwości". Bo zależy do czego się używa.

•Fish3r• napisał(a): Ale samochodem (teleskopem) pojedziesz przez świat.


Właśnie po to powstał ten test by pokazać (opisać) że i lornetką "pojedziesz przez świat". Zależy tylko jak chcesz ten świat przemierzyć. Czy autem czy rowerem.

•Fish3r• napisał(a):Czy w waszym gospodarstwie domowym samochód jest dodatkiem? czy raczej rower dodatkiem do samochodu? Chyba jednak rower jest "tylko" dodatkiem.


Dla jednych dodatkiem bo wolą samochód. Dla innych pełnoprawnym środkiem transportu. Dlaczego ? Bo mają inne zastosowania. Rower nazwiemy "pełnoprawnym środkiem transportu" gdy służy do jazdy by np. podziwiać krajobrazy albo dla "zdrowotności". A auto nazwiemy tak gdy np. chcemy pojechać po duże zakupy i nie chce Nam się pedałować.

•Fish3r• napisał(a): Czy więc z tekstu "lornetka nie może być pełnoprawnym instrumentem? - nie, nigdy nie będzie pełnoprawnym, a zawsze dodatkiem - bo dzisiaj idziesz do sklepu i możesz za mała kase mieć cały teleskop, który na DSach zabije lornetkę i dokładnie tak widzi to reszta ludzi.


Ale np. taką M45 zabije właśnie teleskop bo nie pokaże jej w całej okazałości a tylko na raty (choć bywa, że tak ludzie tez lubią).
Czyli jak wyżej "Rower nazwiemy "pełnoprawnym środkiem transportu" gdy służy do jazdy by np. podziwiać krajobrazy albo dla "zdrowotności". A auto nazwiemy tak gdy np. chcemy pojechać po duże zakupy i nie chce Nam się pedałować."

•Fish3r• napisał(a):Jeśli ktoś chce oglądać te całe DSy to do tego służy odpowiednio aperturowo teleskop nie lornetka czy mała apertura jak np. tu MAK102.


Tak samo jak pan Janusz. Stwierdzasz z góry i narzucasz myślenie, że "do zadowolenia z obserwacji DS potrzebna jest spora apertura, minimum 8 cali i ciemne niebo". A nie musi być tak.
Gdy masz możliwość wyjazdu po za miasto to co lepiej ? Lornetke którą łatwo zabrać czy ciężki teleskop który z racji wagi zniechęci a w najlepszej opcji będzie używany raz na 3-4 m-c ?

PS. Jeśli dyskusja miał by się rozwinąć to może niech te posty zostaną przeniesione do oddzielnego tematu by nie śmiecić w tym ? Można tam tez umieścić test ""Tylko" lornetka" " - o ile autor się zgodzi.
 
Posty: 2524
Rejestracja: 22 Lis 2010, 20:43

Użytkownicy przeglądający to forum: Krzysiek.S, Tev oraz 12 gości

AstroChat

Wejdź na chat