EQ5 vs HEQ5 - waga

[CassiΦpeia]

Witam,

Planuję zakup nowego montażu do mojej tuby SW 150x750. Obecnie posiadam montaż EQ3-2 - montaż w intensywnym użyciu od 2014r., tysiące zdjęć za nami, setki nieprzespanych nocy.
Niestety powoli poznaje jego wady i uznałam, że czas na coś lepszego jeśli poważnie myślę o astrofoto.


Rozważam zakup montażu EQ5 z SynScan lub HEQ5 SynScan. Przeczytałam wszystkie możliwe informacje na temat jednego i drugiego montażu i wiem, że HEQ5 jest zdecydowanie lepszy, jeśli zamierzam go używać do astrofoto.
Niestety problemem jest jego waga. Jeśli dobrze odczytuję opis techniczny dla HEQ5, to waży on 15kg + cała reszta wyposażenia.. razem będą ważyć połowę tego co ja sama (43kg) Choćbym nie wiem jak się starała, na dłuższą metę nie dam rady taszczyć tego wszystkiego ze sobą wszędzie tam, gdzie robię zdjęcia - zupełnie poważnie

Czy różnica (parametry) pomiędzy EQ5 a HEQ5 jest na tyle znacząca, że nie ma się nad czym zastanawiać? i czy waga jest w tej sytuacji mniej znacząca? Wiem, że większa waga = większa stabilność i nie chcę żałować tego zakupu kupując EQ5. Bardzo proszę o pomoc.

Dzięki wielkie

[Janusz_P.]

Witamy na forum, skoro myślisz poważnie o astrofotografii to zdecydowanie celuj w H-EQ-5 bo to docelowy montaż do tuby 150/750 mm

[MateuszW]

Witaj!

Jako użytkownik tych montaży powiem dwie rzeczy:
1)zdecydowanie celuj w HEQ5, bo jego przewaga jest kolosalna
2)HEQ5 nie waży aż tak dużo, ciężki jest dopiero NEQ6

Na EQ5 nigdy nie dojdziesz do takich zupełnie dobrych zdjęć. Zawsze będziesz czuła jego ograniczenia. Niestety pełną swobodę da dopiero HEQ5. Nie wiem, jak daleko musisz nosić sprzęt. Ja noszę go najdalej przed dom do samochodu Najgorsza jest rundka po schodach na piętro. Jeśli sprzęt nosisz gdzieś dalej to faktycznie nieciekawie. Ale HEQ5 możesz nieść w dwóch kawałkach - statyw + głowica. Masz wtedy 7,5 kg + 9 kg, czyli niewiele więcej, niż dotychczasowy EQ3-2.

Jak zmieniłem HEQ5 na NEQ6 to zobaczyłem, że jednak ten HEQ5 to było piórko HEQ5 noszę dość wygodnie na ramieniu, a od NEQ6 już to ramie zaczyna boleć.

Więc rada dla Ciebie: noszenie w dwóch kawałkach lub znalezienie sobie mocnego faceta, który zrobi to za Ciebie