ASI

**tiger** | 19 Maj 2016, 19:51

Gdzie najchętniej zaopatrujecie się w ,,Aśki"?

**riklaunim** | 19 Maj 2016, 19:53

Bezpośrednio, astromarket.org i pewnie inne sklepy

**chavez1976** | 19 Maj 2016, 22:31

Ja kupowałem w Astroshopie. Była obniżka ponad 100zł.
Ceny nadal przyzwoite:
http://www.astroshop.pl/akcesoria-do-te ... ie=ASI+120

**tiger** | 20 Maj 2016, 21:35

Wielkie dzięki za podpowiedzi. Teraz mam drugie pytanie. Mam budżet w okolicy 2000zł (dosyć płynny), którą wybrać? Przyznam, że wolałbym kolorową (zabawa z filtrami przy stanie mojej ,,wiedzy" w tym kierunku, trochę mnie przerasta). Chciałbym, aby camera mogła też posłużyć do guidingu, jak i do US.

**chavez1976** | 21 Maj 2016, 08:30

Zależy na ile chcesz wykorzystać ją do fotografii planetarnej i czy korzystasz z usb3.0.
Do guidowania świetnie się sprawdza podstawowy model 120mc:
http://www.astroshop.pl/aparaty-fotogra ... or/p,44280
Ponadto matrycę chroni już wbudowany do avikowania uv/ir-cut (kolejna oszczędność zakupu).
Też nie chciałem się bawić w filtry RGB a obraz wynikowy z ASI mc, np. Jowisza, wcale aż tak bardzo się nie różni od składanki mono (do moich potrzeb).
Nie posiadam usb3.0 więc wystarczyła mi ww. kamerka. Jestem mega zadowolony. Inaczej bym pewno zainwestował w 120mc-s o dwukrotnie większej ilości kl/s:
http://www.astroshop.pl/aparaty-fotogra ... -s/p,45258
Kup sobie dobrego guidescopa z wyciągiem helikalnym t2 z podziałką.
Bardzo się przydaje do ustawiania ostrości.
W Twoim budżecie mieści się kompletny guider z wyższym modelem ASI lub sensownym tabletem na windzie.
Do korygowania lunetki używam Baadera Witty One. Bardzo wygodny mikromontażyk na stopkę szukaczową - zastępujący regulację śrubami w obejmach:
https://www.teleskop-express.de/shop/pr ... older.html

**riklaunim** | 21 Maj 2016, 11:53

Jeżeli kolorowa to nie 120MC tylko ASI224MC, która jest znacznie lepsza.

**chavez1976** | 21 Maj 2016, 12:30

riklaunim napisał(a):Jeżeli kolorowa to nie 120MC tylko ASI224MC, która jest znacznie lepsza.

Oczywiście. Za odpowiednio 2x wyższą cenę:
http://www.astroshop.pl/aparaty-fotogra ... or/p,48570

**tiger** | 21 Maj 2016, 13:11

Obie kamery (120MC-S i 224 MC) mogą kręcić po 1000 sekund (czyli chyba można pokusić się już o jakiś DS?) i mają USB-3, 0 (mój lapek też). Z tego co zrozumiałem (ASI 224MC opis w j. angielskim), różnica polega tylko na ilości klatek na sekundę, czy jeszcze czymś np; czułość, szumy? Lunetkę guidującą już mam. Obiektyw fi-70mm, ustawianie ostrości na zasadzie wyciągu helikalnego, F-4,5 Ten adapter do guide warty uwagi, obecne mocowanie a la szukacz może być za liche). Czy jak się kupuje taką kamerkę to całe oprogramowanie już jest? Czy jeszcze trzeba coś ściągnąć aby wszystko chulało? (Windows-10, przykre doświadczenia z SPC-900) Martwi mnie jeszcze możliwość podłączenia do montażu LX-80 jako GUIDE.

**riklaunim** | 21 Maj 2016, 14:13

Z takimi kamerami, nawet chłodzonymi nie używa się długich ekspozycji (gdzie np. 3-5 minut to już "bardzo długo"). Wynika to z efektywności niskiego szumu odczytu (można robić wiele krótszych ekspozycji i to działa), jak i z obecności "amp glow", który zaszumia obraz przy dłuższych ekspozycjach (zależy od modelu). ASI120/QHY5L-II to kamery z matrycami Microna, które mimo dobrych planetarnych osiągów, na dłuższych ekspozycjach pokazują sporo szumu jak i "fixed pattern noise" (FPN). Kamery z IMX224 i innymi nowymi matrycami CMOS Sony mają znacząco mniej FPN jak i są już stosowane także do fotografii DS. Planetarnie ASI224 w zeszłym roku wymiotła wiele kamer, w tym nawet mono IMX174, które szybko się "zestarzało" przez nowsze matryce jak IMX178/224/290.

Dla guidingu ASI120/ASI224 będą działać. Zależy jak bardzo chcesz pchać specyfikację kamery pod kątem np. planet.

Jest też tańsza kamera z IMX224: http://www.altairastro.com/Altair-GPCAM ... amera.html - ale bez np. obsługi w FireCapture.

**tiger** | 21 Maj 2016, 15:24

Czyli z tymi DS-ami lipa. Trzeba by pewnie ,,AŚKĘ" za 5kzł. Jednak na razie w tym kierunku spróbuję wykorzystać Sony nex-5n (przy 1600 ISO szum nie ,,daje" bardzo po oczach, problemem jest tylko brak guidingu). Dlatego rzeczywiście może być taka, jaką polecał Chavez , tzn.tylko guide i avikowanie planet.

**riklaunim** | 21 Maj 2016, 19:19

tiger napisał(a):Czyli z tymi DS-ami lipa.

Nie, o ile umie się fotografować "po nowemu". http://www.astrokraai.nl/viewimages.php?t=y&category=7

tiger napisał(a):Trzeba by pewnie ,,AŚKĘ" za 5kzł.

Takiej to jeszcze nie ma. Najdroższa duża ASI1600 też fotografuje krótki-ale-wiele.

tiger napisał(a):Jednak na razie w tym kierunku spróbuję wykorzystać Sony nex-5n (przy 1600 ISO szum nie ,,daje" bardzo po oczach, problemem jest tylko brak guidingu). Dlatego rzeczywiście może być taka, jaką polecał Chavez , tzn.tylko guide i avikowanie planet.

Aparaty z dużą matrycą są zazwyczaj znacznie lepsze niż małe matryce, szczególnie gdy obiekt jest za duży na te małe. Guidery ST4 zaczynają się od 400-500 zł (QHY5R-II), a te lepsze guidery/kamery planetarne od około 1000 zł.

**tiger** | 21 Maj 2016, 20:09

Te foty z tej podlinkowanej strony (,,foty po nowemu") , to przypominają zdjęcia z sond kosmicznych z lat 80-tych poprzedniego wieku.

**riklaunim** | 21 Maj 2016, 20:21

Zawsze pozostają astrografy i kamery za kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy złotych

**tiger** | 21 Maj 2016, 21:11

Tak, ale ,,zejdżmy na ziemię". Tylko teraz to rzeczywiście mam ,, zagwozdkę" pomiędzy ASI-120 MC a 224. Nie zamierzam zbytnio oszczędzać, ponieważ wiem, że to się lubi póżniej ,,zemścić". Z drugiej strony wiadomo, że najważniejszy jest ,,warsztat" tzn; umiejętności, a sprzęt choć dużo lepszy, przy braku umiejętności może dawać sporo gorsze rezultaty. Dzięki za zainteresowanie tematem i cenne uwagi Kolegów Riklaunim i Chaveza, nastąpił kolejny ,,kroczek" w mojej mózgownicy w tym temacie.

**riklaunim** | 21 Maj 2016, 21:13

Dodatkowo jest też GPCAM2 Altair Astro z tańszą wersją IMX224.

**chavez1976** | 22 Maj 2016, 03:05

Tiger, tak jak pisaliśmy w postach powyżej, ja i Rik, wszystko zależy tylko od tego jak głęboko chcesz pójść w fotografię planetarną

Nasz forumowy Mistrz Jurek Ł. robi za pomocą ASI120 takie foty Jowisza, Księżyca, Słoneczka, że głowa boli.
Do guidowania też mocniejszej kamery nie trzeba.
Cena jest rozsądna a przy Twojej dużej ogniskowej ED-ka można resztę odłożyć na kamerę typowo DSową: długoczasową, chłodzoną, o dużej matrycy APS-C i dużym pixelu, np. QHY8L.
Takie są np. moje plany chociaż dość kosztowną w tym względzie inwestycję wolę przeprowadzić dopiero kiedy osiągnę zadowalające mnie wyniki lustrzanką modyfikowaną. Warto doszlifować wpierw warsztat, w tym obróbkę DS by być pewnym, że zakup kosztownej kamery DS po lustrzance mod to jest to.
Taka jest przynajmniej moja logika :wink:

**tiger** | 22 Maj 2016, 21:29

Tak naprawdę to ja zamierzam focić SWMN-190. Edek-120 jest sporo ,,ciemnieszy" i ma dużo mniejszą rozdielczość. Właściwie traktuję go raczej jako ,,ciekawostkę". Taką ,,przeszkodą" może być tylko spora waga SW MN-190, naprzeciw SW ED-120.

**riklaunim** | 23 Maj 2016, 01:39

Pytanie czy wykorzystasz większą rozdzielczość większej apertury. Jeżeli Newton jest za duży i ciężki to pozostaje GSO RC lub SCT.

**PiotrSP** | 23 Maj 2016, 11:31

Pozwolę się podpiąć pod wątek.
Czy ASI chłodzone działają też w trybie bez chłodzenia - tzn bez dodatkowego zasilacza - na samym zasilaniu z USB?

**tiger** | 23 Maj 2016, 23:29

O tym czy do astrofoto służyć mi będzie edek, czy macnewton zdecyduje wynik porównawczy, ale dopiero jak kupię kamerkę i przetestuję, oraz dojdę do jakiejś wprawy. Na razie pojedyncze fotki (Sony nex5) z dobrze (długo) wychłodzonego mac-newtona są lepsze niż po tym samym czasie z SWED-120.

Forum Astronomii im. Janusza Płeszki

ASI

Przybornik:

AstroChat