Jowisz już kilka miesięcy przed opozycją nieźle wyglądał (było nawet widać zarys WCP). Używam filtrów, żeby przyciemnić nieco jego tarczę i wydobyć chmury.
Saturna widziałem w podobnym czasie i dość ostro odcinały się pierścienie od planety. Dziś mam zamiar obserwować Marsa i Saturna (jeśli pogoda dopisze), więc coś jeszcze o tym wspomnę.
Księżyc też dobrze wygląda. Widać szczegółowo jego powierzchnie. Można dostrzec kratery 2-kilometrowe (choć są to tylko punkty). Nawet zaryzykowałem z pow. przekraczającym 300x (szału nie było bi seeing dawał w kość, ale satysfakcja została
), ale to taka ciekawostka.Wenus w okresie elongacji jest świetna. Mimo dużych pow. krawędź oraz terminator pozostają ostre.
Jeśli chodzi o DS'y to stereotyp. Wielka Mgławica w Orionie była widoczna b. dobrze, mimo iż przeszkadzała łuna miasta odłegłego o ok. 5km. Gromada podwójna w Perseuszu zapiera dech w pierśiach. Gromada kulista w Bliźniętach też się dobrze prezentuje. Do tych obserwacji używam okularu Plössl 30mm.
Zaletą tego teleskopu jest to, że nie trzeba używać okularów za 500PLN.
Do tego dorzuciłem szukacz optyczny 9x50 i jest cacy.
Jedyna wada to czach chłodzenia. Wynosi on 1h na 10*C różnicy. Zwykle wystawiam samą tubę na balkon najwcześniej jak się da i potem składam zestaw w miejscu obserwacji.
Naprawdę polecam Ci ten teleskop (o ile tylko budżet na to pozwala).
