Witam.
Wraz z owocnymi obserwacjami teleskopowymi naszła mnie chęć na uzupełnienie swojego wyposażenia o lekką lornetkę do obserwacji "z ręki". Zdaje sobie sprawę, że aktualnie w topie lornetek jest Nikon Action EX, jednakże w cenie 600zł jest ona poza moim zasięgiem budżetowym. Stąd zastanawiam się nad czymś tańszym, o względnie dobrej relacji ceny do jakości.
Zastanawiam się nad:
- Nikon ACULON A211 10x50
- DO Entry 10x50
- DO Silver 7x50
Która z nich będzie najbardziej odpowiednia? Czy może w tych cenach są to drobne, niezauważalne różnice między tymi lornetkami?
Pozdrawiam
PS: Jeszcze jedno - posiadam jeszcze zakupioną lata temu w Lidlu lornetkę Meade 10x50, niestety jest ona rozregulowana, a w DO powiedziano mi, że jej naprawa jest nieopłacalna. Czy może jednak warto dać 80zł na naprawę tej lornetki zamiast kupować nową?