Lornetka już jest, czas na teleskop

[•Fish3r•]

JSC widzę że lubisz pogrywać w gierki. A z tego co widzę szukając starego linku ktory podałem wyżej na AP już pisałeś w tym temacie rok temu!
http://astropolis.pl/topic/50650-apertura-vs-seeing/

Tam takze widzę że upierałeś się przy swoim na 16 stronach, gdzie pewien user to podsumował "Panowie trafił nam się wyjątkowy gośc, który miesza obiegowe opinie z artykułami. W zalezności od własnych potrzeb przeskakuje na te które potrzebuje do uzasadnienia swoich teorii. Proponuję przychylic się do głosu i nie dyskutowac "

No ja tez Cię przekonywać nie chcę.

[polifikator]

To co sądzicie o maku102?

[JSC]

Jeżeli ktos nie potrafi czegoś udowodnić może jedynie polegać na wierze.
Ja zgadzam się z tymi artykułami w 100%, ale skoro wiara komus nie pozwala to juz jego osobista sprawa... To troche tak jak polecanie lornetki do obserwacji nieba w mieście... Co ciekawe polecaja ją doświadczone forumowe autorytety... z jakim skutkiem - można sie dowiedzieć w pierwszym wpisie tego tematu.Dalczego forumowe autorytety to robią? Nie wiem... Ja uważam, że nowicjuszowi należy się rzetelna informacja.

Żeby nie pisać "pustego" postu...
Te niuansiki seeing/wielkosc apertury, to w głównej mierze korelacja optymalnej jasności z dostępną przy danym seeingu rozdzielczością.
Sprawy czy coś jest bardziej odporne na seeing czy mniej - nie sa az tak istotne i jak widze powodują rozdrażnienie - a chyba niepotrzebnie, bo zamiast się denerwować lepiej wytłumaczyć co będzie z korzyścią dla obydwu stron. Oczywiście - jako ludzie oświeceni nie opieramy się na zasadzie "nie bo nie".

[kurp]

Do miejskiego nieba polecam Mak-a 102-127mm lub refraktor 90/900 , 102/1000. Według mnie to ekonomiczne nie przepłacone sprzęty , które pod miejskim niebem pokażą fajne planety i dadzą wiele satysfakcji z przeprowadzonych obserwacji. No i są stosunkowo mało wymagające co do stosowanych okularów.

[Siofor]

Tak. Mak 102 będzie OK. Chociaż jeśli możesz trochę poczekać i dozbierać (powiedzmy jeszcze kilka stówek) to warto zapolować na MAK 127 z 2" wyciągiem. Zerknij na ten topic a zwłaszcza post Endriu624 i następny Janusz_P.
viewtopic.php?f=10&t=40389&hilit=mak+127
Inną opcją na balkon i spontaniczne wyjazdy byłaby używka ED80 na lekkim statywie z montażem AZ
To 2 zdecydowanie najlepsze rozwiązania. Oba wygodne i mobilne. Opcja ED wg mnie trochę bardziej uniwersalna, ale trudniej dorwać z drugiej ręki. Dobre egzemplarze znikają szybko, np.: http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=31&t=40614 .

Edit: w pobliżu BB masz sporo miejsc na szybki wypad z małym LP i na szerokie pola . Np : viewtopic.php?f=30&t=13868&p=385026&hilit=bielsko#p385026

[•Fish3r•]

To co sądzicie o maku102?

Maka 102 opłaca sie tylko wtedy kupić gdy musisz mieć tzw trawelerka na szybki wypad np. w góry. Istotą tak malutkich teleskopików jest ich mobilność. W przypadku stacjonarki mija się to po prostu z celem. Każdy ma po części trochę racji bo nikt nie jest jasnowidzem i nie wie jak twoje ambicje i możliwości sparują się z danym teleskopem.

[Wario]

To co sądzicie o maku102?

Mak 102 to taki travel i radzę Ci dobrze byś zainwestował 127
Mak 127 bije refraktory achro
Ogólnie mogę śmiało powiedzieć, że Mak 127 to chyba najbardziej mobilny sprzęt , który spełnia minimalne wymagania użytkowników i obrazy przez to maleństwo mogą powalać

[Karol]

To troche tak jak polecanie lornetki do obserwacji nieba w mieście... Co ciekawe polecaja ją doświadczone forumowe autorytety... z jakim skutkiem - można sie dowiedzieć w pierwszym wpisie tego tematu.Dalczego forumowe autorytety to robią? Nie wiem... Ja uważam, że nowicjuszowi należy się rzetelna informacja.

Po pierwsze akurat M4 to nie najlepszy pomysł na obserwacje z miasta (choć słabo powinno ją widać). Po drugie. Może te osoby doradzają bo sami obserwują DS-y z miasta ? Dlaczego mieli by w sposób świadomy źle doradzać ?