Witam wszystkich,
Jestem nowym użytkownikiem forum, mam na imię Grzegorz, liczę sobie lat 41.
Na forum zarejestrowałem się w celu pozyskania kilku porad i w dalszej perspektywie wymiany doświadczeń.
Zacznę może banalnie – zawsze chciałem mieć optyczne urządzenie do obserwacji dalszych (do obserwacji bliższych też i dlatego sprzęt mikroskopowy już mam). Będąc nastolatkiem, pożyczyłem od kolegi lunetę produkcji radzieckiej (modelu nie pamiętam) i efekty obserwacji przez tą lunetę zrobiły na mnie wielkie wrażenie.
Nigdy nie było jednak wystarczających przesłanek uzasadniających zakup przeze mnie lornetki/lunety/teleskopu – po prostu są to stosunkowo drogie sprzęty, szczególnie jeżeli przewiduje się, że po pierwszej fascynacji powędrują one na półkę i będą zbierać jedynie kurz.
Obecnie sytuacja nieco zmieniła się – przeprowadziłem się do nowego mieszkania, które może stanowić bardzo dobry punkt obserwacyjny. Mieszkanie jest na czwartym piętrze bloku. Blok jest elementem niewielkiego blokowiska. Jest ulokowany charakterystycznie, bo niejako odsunięty od innych bloków. Duże panoramiczne okno wychodzi na południowy-zachód (208stopni według kompasu), do tego jest balkon na całą szerokość pokoju (około 4,5m). Widoki z okna są następujące: na pierwszym planie osiedle bloków oraz niska zabudowa jednorodzinna, drugi plan to podmiejskie pola wraz z drogą krajową 43, trzeci plan to podmiejskie wioski. Do tego dochodzą wysokie elementy zabudowy miejskiej – wieża telekomunikacyjna, wieża ciśnień itp. Blok, jak i całe osiedle a raczej całe miasto ulokowane jest w dolinie Odry, a szacunkowa różnica wysokości pomiędzy moim punktem obserwacyjnym a terenami odległymi o jakieś 2km, to kilkanaście do kilkudziesięciu metrów.
Kiedy wprowadziłem się do tego mieszkania, pierwsze pytania jakie nasuwały się przy pierwszym papierosku na balkonie były następujące – co to jest tam, a co to jest tam, a co to jest tam?
Uznałem, że w końcu zaistniało uzasadnienie zakupu lornetki/lunety. Trochę słabe, dlatego budżet mocno przyciąłem. Całość operacji zakupu poprzedziłem szczerym rachunkiem sumienia, czyli co chcę oglądać? I wyszło mniej więcej tak:
1) 80% obserwacji to będzie oglądanie otocznia. Luneta będzie na stałe rozłożona na statywie w pokoju i przenoszona na balkon, kiedy trzeba.
2) 15% to będą obserwacje plenerowe, czyli wypady – czasem będę zabierał lunetę na wypady wędkarskie, czasem na bliskie wycieczki rowerowe i piesze, czasem na dalsze wycieczki samochodowe.
3) 5% to będą proste obserwacje nieba zarówno z balkonu jak i z ciemnego, pozamiejskiego nieba – Księżyc, Słońce i inne wyraźne obiekty niebieskie.
Po tygodniowym rozpoznaniu – czytaniu między innymi tego forum, innych źródeł oraz przeglądu ofert sklepów wybrałem krótki i w miarę lekki refraktorek o stosunkowo szerokim polu widzenia, czyli Sky-Watcher Synta R-80/400 na montażu AZ-3. Decyzja o zakupie jest przemyślana i nieodwracalna. Sprzętu jeszcze nie ma, ale będzie na dniach.
I teraz kilka pytań związanych z tym zakupem:
1) Czy do tej lunety jest możliwość podłączenia cyfrowej lustrzanki? Co muszę dokupić, jakie adaptery? Posiadam nieśmiertelny i niezniszczalny Pentax k10D, którego nie zamienię na nic innego, dopóki nie odmówi żywota.
2) Czy układ obserwacja/fotografia w tej lunecie to jest układ alternatywny, czy łączny?
3) Jaki filtr należy zakupić, aby oglądać Słońce?
4) Czy jest szansa, że przez tą lunetę obejrzę jakąś planetę? Do planet to on jest słabo dedykowany (tak przynajmniej wyczytałem), ale może w sprzyjających warunkach coś da się obejrzeć?
5) O jakie akcesoria powinienem rozbudować ten zestaw, aby polepszyć możliwości obserwacji ziemskich a jakie akcesoria, aby polepszyć możliwości obserwacji niebieskich? Na jaką sumę wydatków powinienem przygotować się?
6) Zakładam, że luneta, którą kupiłem jest słaba do obserwacji nieba. Mimo to zdecydowałem, że kupię jakiś atlas nieba, aby wiedzieć gdzie co jest. Wybrałem (ale jeszcze nie zamówiłem) Ian Ridpath, Wil Tirion, Gwiazdy i planety. Przewodnik Collinsa. Warto nabyć ten atlas za cenę około 60PLN z wysyłką?
7) I ostatnie – czy dobrze wybrałem do przewidywanych zastosowań? Pewnie poważnym konkurentem byłaby porządna lornetka 10x50, ale ja wolę lunetę.
Będę wdzięczny za odpowiedzi.