Teleskop - prezent na Komunię

PostŻuczek | 08 Lut 2008, 12:16

Witam,

Proszę, poradźcie - czy zakup teleskopu jako prezent komunijny to dobry pomysł? Jeszcze wczoraj myślałam, że genialny - ale po wieczorze spędzonym na lekturze tego forum zaczęłam mieć wątpliwości... :)

Wątpliwość nr 1 - czy korzystanie z teleskopu, jego obsługa nie jest jednak za trudna dla dziewięcio-, dziesięciolatka? Mój kandydat na obdarowanego, owszem, jest inteligentny, ciekawy świata - ale dotychczas nie miał w ogóle do czynienia z astronomią... Czy będzie w stanie sobie poradzić samodzielnie z teleskopem?

Wątpliwość nr 2 - czy zakup tego prezentu nie zrujnuje mojego budżetu? :D Tutaj będę wdzięczna za ewentualne sugestie, jakie teleskopy w ogóle wchodziłyby w grę - żeby nie zrazić się stopniem trudności w ich obsłudze, nie wydać majątku, a jednocześnie mieć przyjemność z "podglądania wszechświata"... Chodzi też o to żeby nie kupić jakiejś "zabawki", która tylko wygląda jak teleskop, ale nim nie jest...

Dodam jeszcze, żę teleskop byłby wykorzystywany w warunkach miejskich, balkonowych.

Bardzo dziękuję za wszelkie podpowiedzi,

Pozdrawiam z Gdyni,
ania

PS. A kto wie, może i ja sobie sprawię jakiś teleskop?? Astronomia - to musi być fantastyczne i wciągające hobby! Jakieś typy "teleskopowe" dla mieszkanki gdyńskich przedmieść? :wink:
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 Lut 2008, 11:34
Miejscowość: Gdynia

Postpepelito | 08 Lut 2008, 12:26

To zależy ile masz tych pieniędzy? Zależy też co będzie nim obserwowane planety czy DSO? Teleskop najlepszy dla początkującego to Synta 8" ale to chyba trochę za dużo bo to koszt ok 1000zł. :wink:
 
Posty: 469
Rejestracja: 16 Lip 2007, 12:31

PostBokonon | 08 Lut 2008, 12:31

Pepelito - synta na balkon nie jest najlepszym rozwiązaniem... ;)
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

PostŻuczek | 08 Lut 2008, 12:36

Myślałam o wydatku rzędu kilkuset złotych. Dlaczego Synta nie nadaje się na balkon?

A co do rodzaju obserwowanych obiektów - spróbujcie na chwilę wyobrazić sobie, że nigdy nie mieliście styczności z teleskopem... Co pierwsze przyjdzie Wam do głowy? Księżyc, planety, mgławice....

Czyli teleskop powinien być uniwerslny :) O ile to możliwe za np. 500 zł...
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 Lut 2008, 11:34
Miejscowość: Gdynia

Postsaywiehu | 08 Lut 2008, 12:39

Synta na Dobsonie na balkon, dla dziesięciolatka :?:
Żuczku- myślę, że sensownym rozwiązaniem dla ciebie będzie tani refraktorek 70-90 mm na montażu azymutalnym, do oglądania głównie Księżyca. Oczywiście da się takim sprzętem zaobserwować o wiele więcej, ale w mieście możliwości są mooocno okrojone. Taki teleskop pozwoliłby na zapoznanie się z niebem, przy uproszczonej do maksimum łatwości obsługi, byłby lekki, pozwalałby na sięgnięcie do okularka bez konieczności włażenia na taboret (jak przy tej Syncie). Ceny będą pomiędzy ok. 350 a 700 zł, z tym że dobrze by było dokupić od razu ze 2 lepsze okularki. Jasne, że im droższy - tym większy, czytaj "lepszy" ;)
saywiehu
 

PostŻuczek | 08 Lut 2008, 12:42

Saywiehu, to nie ja wymyśliłam tą Syntę na balkon :D

Proszę o konkretne podpowiedzi - konkretne modele. Chciałabym uniknąć jakiegoś totalnego badziewia.
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 Lut 2008, 11:34
Miejscowość: Gdynia

PostBokonon | 08 Lut 2008, 12:46

Osobiście ja bym rozważał jakaś fajną lornetkę i atlas nieba - skoro osoba dla której to ma być nie miała nic do czynienia z astro, lornetka na początek jest bardzo fajnym sprzętem obserwacyjnym, a w razie jakby zainteresowanie astro minęło to można ją wykorzystywać do innych celów :)
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

PostŻuczek | 08 Lut 2008, 12:50

Ale czy ten Skywatcher nie będzie zbyt skomplikowany w użytkowaniu (magiczne słowo: "kolimacja" :) ??

Co do lornetki - owszem, pewnie byłaby "bezpieczniejsza", ale ja umyśliłam sobie, że to ma być teleskop :)

A jeśli chodzi o atlas nieba - to fakt, chyba będę musiała go dołożyć do kompletu. Czy jakieś konkretne wydawnictwo macie na myśli?
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 Lut 2008, 11:34
Miejscowość: Gdynia

PostBokonon | 08 Lut 2008, 12:55

tak - polecam książkę -"Niebo na Weekend" :)

Tutaj masz takie refraktorki o krótych pisał wiehu:
http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 50f57f40ee
http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 50f57f40ee

rzeczywiście lepiej nawet na montażu azymutalnym niż EQ, bo jest bardziej intuicyjny na początek i dość prosty w obsłudze.
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

Postsaywiehu | 08 Lut 2008, 13:01

Myślę, że będzie tu istna "burza mózgów", więc z linkami odnośnie teleskopów się wstrzymam, sugerując zakup budżetowego Sky Watchera na montażu AZ3, raczej o średnicy 80-90 mm, niż 70.
Bokonon- lornetce moje NIE :) 10-latek potrzebuje "obrazków", pomocy rodziców przy ustawieniu i wycelowaniu telepa - lornetka tego nie zapewni. Skończy się na kilkukrotnym przeglądnięciu nieba i stwierdzeniu, że widać po prostu więcej gwiazd. A nawet teleskop 70 umożliwia przecież bajeranckie obrazy Księżyca, sensowne widoczki Saturna i Jowisza.
Atlas- chyba książka "Niebo na weekend" będzie najsensowniejszym zakupem, poza tym "Niebo na dłoni" z Allegro.

P.S. Ciekawe teleskopiki na azymutalkach są w cenniku pdf Sky Watchera, który można otworzyć z tej strony:
http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... p?lang=pl&
Ostatnio edytowany przez saywiehu, 08 Lut 2008, 13:03, edytowano w sumie 1 raz
saywiehu
 

PostPerla | 08 Lut 2008, 13:02

Żuczek napisał(a):.......użytkowaniu (magiczne słowo: "kolimacja" :) ??....


Kolimacja jest wymagana tylko w teleskopach w systemie newtona. W refraktorach nie ma tej potrzeby.
Teleskop: Sky-Watcher 150/750 EQ3-2 Newton
Okulary: NLV 4mm, Super 10mm i 25mm
Vixen Barlow 2x
Lornetka 20X50
Awatar użytkownika
 
Posty: 422
Rejestracja: 04 Cze 2007, 19:10

 

PostŻuczek | 08 Lut 2008, 13:09

BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDZI!!!

Jestem naprawdę pod wrażeniem szybkości Waszej reakcji!

Tak to jest, że im głębiej się w jakiś temat wchodzi, tym więcej pytań... Więc jeszcze jedno: czy montaż paralaktyczny jest wyraźnie trudniejszy w obsłudze od azymutalnego? Znalazłam taki teleskop:

http://sklep.teleskopy.net/product_info ... fed2f00699

Jest on w porównywalnej cenie do Sky-Watcher (Synta) SK705AZ3, który poleca Bokonon. A jak wyczytałam na tym forum, montaż paralaktyczny jest stabilniejszy i bardziej precyzyjny.
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 Lut 2008, 11:34
Miejscowość: Gdynia

PostBokonon | 08 Lut 2008, 13:11

saywiehu napisał(a):Bokonon- lornetce moje NIE :) 10-latek potrzebuje "obrazków", pomocy rodziców przy ustawieniu i wycelowaniu telepa - lornetka tego nie zapewni. Skończy się na kilkukrotnym przeglądnięciu nieba i stwierdzeniu, że widać po prostu więcej gwiazd. A nawet teleskop 70 umożliwia przecież bajeranckie obrazy Księżyca, sensowne widoczki Saturna i Jowisza.

Wiehu, problem lornetki się rozwiązał z chwilą gdy Żuczek napisała że nie chce lornetki :) lornetkę polecałem o tyle, że z postu Żuczek wynika że osoba która ma to dostać nie jest jeszcze nastawiona w 100% na astro i kto wie, czy nie uzna za większa frajdę oglądanie np ptaków, lornetka daje jej tą możliwość ;) Dla osoby "ciekawej świata" jest to fajna wielofunkcyjna zabawka :)

No ale skoro nie lornetka to jak najbardziej popieram pomysł na refraktorka na azymucie, oczywiście im większy tym lepsze widoki - sprawa jasna :]
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

PostBokonon | 08 Lut 2008, 13:21

w przypadku ogniskowej 900 mm i montażu EQ2 pojęcie stabilności trzeba niestety traktować z dużym dystansem :]

obsługa montażu paralaktycznego jest oczywiście do opanowania, nawet przez 10 - latka, ale jest po prostu mniej intuicyjna - o ile w azymucie osie chodzą "góra - dół", "lewo - prawo", o tyle na paralaktyku chodzą po bardziej wyrafinowanych trajektoriach ;)

Tym niemniej kupując podany przez Ciebie teleskop jest na pewno lepszy niż 99% tego co znalazłabyś np na allegro w podobnej cenie - a co niestety kupuje bardzo dużo osób w podobnej do Ciebie sytuacji 8)
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

Posttryton | 08 Lut 2008, 13:21

saywiehu napisał(a):Bokonon- lornetce moje NIE :) 10-latek potrzebuje "obrazków", pomocy rodziców przy ustawieniu i wycelowaniu telepa - lornetka tego nie zapewni. Skończy się na kilkukrotnym przeglądnięciu nieba i stwierdzeniu, że widać po prostu więcej gwiazd. A nawet teleskop 70 umożliwia przecież bajeranckie obrazy Księżyca, sensowne widoczki Saturna i Jowisza.


No moim zdaniem lornetka byłaby jednak o wiele lepszym pomysłem... sam piszesz, że dziecko będzie potrzebować pomocym przy obsłudze teleskopu... a sami wiemy jak łatwo jest czasami zmobilizować naszych rodziców do różnych czynności... lornetka jest w obsłudze łatwiejsza i w tym przedziale cenowym można kupić coś co może być dobrą lornetką, zamiast czegoś co będzie teleskopem zabawką...

Poza tym skoro obserwacja mają być prowadzone w mieście na balkonie... bo przecież nikt nie pośle dzieciaka w plener w nocy na astroobserwacje to zakup telepa jest wogóle paranoją...

Poza tym było napisane, że dziecko nie koniecznie przejawiało do tej pory wielkie zainteresowanie astronomią... co za tym idzie nie koniecznie będzie miało wystarczająco dużo mobilizacji by to hobby ciągnąć... lornetka natomiast jak nie do astro to na wycieczki się przyda... a jak się będzie kurzyć to przynajmniej mniej miejsca zajmie w pokoju...

Żeby wyglądało bardziej bajerancko można, a nawet powinno się do dużej lornetki np.

http://deltaoptical.pl/deltasklep/shopp ... 50f57f40ee

dokupić statyw...

Podsumowując... uwzględniając warunki obserwacyjne... wiek osobnika, dla którego byłby to prezent... wybrałbym lornetkę 8)
www.obserwatorium.prv.pl
Sky-watcher Dobson 8" PYREX 200/1200
Okulary: Vixen LV: 5, 9, 20 mm; Plössl 10 i 25 mm; Barlow 2x; Lornetka Bresser 10x50
Awatar użytkownika
 
Posty: 20
Rejestracja: 06 Wrz 2007, 01:35

Postsaywiehu | 08 Lut 2008, 13:23

Tzn. jako prezent na Komunię polecałbym teleskop, ale Żuczkowi osobiście- lornetkę, żeby i mamę wciągnąć w to całe astro ;)
Moim zdaniem paralaktyk jest dla dzieciaka: zbyt skomplikowany, niepotrzebnie upierdliwy w przenoszeniu nawet w mieszkaniu, zabiera więcej miejsca, no a montaż klasy EQ2 nie jest stabilniejszy od AZ3...

P.S. Trytonie- lornetką bez statywu dziecko nie jest w stanie skutecznie obserwować jakichkolwiek obiektów! A zresztą co da się w mieście zaobserwować przy jej pomocy? Nie widzę ani jednego naprawdę atrakcyjnego obiektu! Jeszcze raz: choćby sam Księżyc dostarczy mnóstwa radochy w refraktorku, w lornetce niewiele widać na jego powierzchni...
Ostatnio edytowany przez saywiehu, 08 Lut 2008, 13:26, edytowano w sumie 1 raz
saywiehu
 

PostBokonon | 08 Lut 2008, 13:25

Tryton - lornetka 15x70 dla 10-latka na wycieczki to też chyba nie jest najlepszy pomysł, ja swoją Taigę kiedyś pokazywałem osobie w takim wieku i były problemy z dłuższym niż kilkanaście sekund trzymaniem przy oku, bo to jednak ciężki sprzęt do trzymania ;) jeśli już to coś lżejszego ;)
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

PostŻuczek | 08 Lut 2008, 13:42

Powtórzę jeszcze raz - jednak teleskop, bo to już nawet z samej nazwy, a i z wyglądu ma w sobie jakąś magię :)

A już tak na poważnie, to lornetka - doceniając wszystkie jej walory i potencjalnie szersze spektrum zastosowań, o których piszecie - moim zdaniem średnio pasuje na prezent komunijny.

Czyli jeśli nabędę refraktor o średnicy obiektywu 90 mm na montażu aymutalnym, np. SkyWatcher, to nie popełnię grzechu ciężkiego według Was?

Aha, i jeszcze jedno: skoro nie ma praktycznie różnicy między AZ3 a EQ2, to dlaczego jednak w cenie jest? I jaki montaż paralaktyczny jest już godzien tego miana? :)
Oj dużo pytań, dużo...
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 Lut 2008, 11:34
Miejscowość: Gdynia

Posttryton | 08 Lut 2008, 13:43

Bokonon napisał(a):Tryton - lornetka 15x70 dla 10-latka na wycieczki to też chyba nie jest najlepszy pomysł, ja swoją Taigę kiedyś pokazywałem osobie w takim wieku i były problemy z dłuższym niż kilkanaście sekund trzymaniem przy oku, bo to jednak ciężki sprzęt do trzymania ;) jeśli już to coś lżejszego ;)


No ale mam nadzieję, że dziecko kiedyś urośnie... taka lornetka jest raczej na lata... zresztą podałem tylko przykład... można kupić mniejszą... Poza tym jak my tu podważamy zdolności dziecka do obsługi lornetki... to teleskopem nawet nie powinniśmy się zajmować :D
www.obserwatorium.prv.pl
Sky-watcher Dobson 8" PYREX 200/1200
Okulary: Vixen LV: 5, 9, 20 mm; Plössl 10 i 25 mm; Barlow 2x; Lornetka Bresser 10x50
Awatar użytkownika
 
Posty: 20
Rejestracja: 06 Wrz 2007, 01:35

PostBokonon | 08 Lut 2008, 13:51

to, że EQ2 jest droższy to za sprawą też go że jest bardziej skomplikowany konstrukcyjnie, montaż azymutalny to najprostsza konstrukcja pod słońcem :) ale w sytuacji przez Ciebie opisanej wydaje się być dobrym rozwiązaniem :)
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

PostJaLe | 08 Lut 2008, 13:55

Dla nieobeznanego w niebie 9 latka ?
Proszę bardzo wystarczy taka lunetka
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Postsaywiehu | 08 Lut 2008, 13:57

Jak urośnie, to samo zdecyduje, czy woli lornetkę, 8-calowe APO, czy C-14 :P ;)
Trytonie- sam to przerabiałem u siebie. Teleskop na Komunię pozwala dzieciakowi oglądać przede wszystkim Księżyc, no bo tylko on jest wyraźnym i łatwym do znalezienia obiektem na nocnym niebie. Nic innego nie może "popchnąć" takiego dzieciaka w kierunku obserwacji. Jednocześnie mamy tu barierę wieku, miasta, balkonu.

I do Żuczka: mój syn dostał na komunię refraktor 70/700 na montazu paralaktycznym. Po jakimś czasie tubę wymieniłem mu na Newtona 130, ale obecnie 11-latek woli refraktor 70/700 na montazyku azymutalnym, bo łatwiej się nim operuje, mimo, że 130-tka daje znacznie lepsze obrazy... Ale jak chce mu się (a chce czasami!) pooglądac coś więcej, niż Księżyc i hmmm ... po prostu gwiazdy, ma możliwość lukania dużo większymi teleskopami... Dlatego uważam, że powinno być minimum 80 mm.
saywiehu
 

PostŻuczek | 08 Lut 2008, 14:23

Saywiehu, dzięki za podpowiedzi - nie ma to jak historie z życia wzięte...:)

JaLe - luneta bardzo fajna, tyle że chyba trochę za droga... No i trzeba do niej dokupić jakiś statyw. Te refraktory polecane wcześniej są bardziej "ekonomiczne" :) Ale luneta - zapewne prostsza w obsłudze.
 
Posty: 47
Rejestracja: 08 Lut 2008, 11:34
Miejscowość: Gdynia

PostBokonon | 08 Lut 2008, 14:23

JaLe napisał(a):Dla nieobeznanego w niebie 9 latka ?
Proszę bardzo wystarczy taka lunetka


eee, ale tak dawać radziecki sprzęt na komunię? :D
SW 150/750, HEQ5, EOS350Dmod, ST2000XCM
Moja galeria
Awatar użytkownika
 
Posty: 1096
Rejestracja: 05 Wrz 2007, 21:41
Miejscowość: Kraków

 

PostJaLe | 08 Lut 2008, 14:52

Bokonon napisał(a):
JaLe napisał(a):Dla nieobeznanego w niebie 9 latka ?
Proszę bardzo wystarczy taka lunetka


eee, ale tak dawać radziecki sprzęt na komunię? :D

Nie istotne czy radziecki czy chiński czy z USA - ważne, że sprawdzony i dobry :)
Jako kilkunastolatek raczyłem się widokami z podobnej lunetki i uwierzcie mi do tej pory mam w pamięci pierwsze obrazy Jowisza czy M31 :)

Żuczku jak widać propozycji masz sporo, teraz zadecyduj i pochwal sie wyborem na forum :D
Awatar użytkownika
 
Posty: 7059
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 17 gości

AstroChat

Wejdź na chat