Witam wszystkich Forumowiczów!
Jako że dopiero niedawno się zarejestrowałem (chociaż forum śledzę od 10 lat), na początek krótko się przedstawię. Na imię mam Marcin, liczę sobie 37 wiosen, astronomią i obserwacjami nieba pasjonuję się od dzieciństwa.
Wiem, że pytanie zawarte w tytule wątku padało już w różnych formach, odmieniane przez wszelkie możliwe przypadki i pewnie za chwilę spadną na mnie gromy, nie mniej proszę o wyrozumiałość i pomoc.
Chciałbym nabyć okular w przedziale 8-9mm, z przeznaczeniem do Synty 150/750 (starsza wersja - niebieska tuba, wyciąg 1,25”) do obserwacji bardziej zwartych i słabszych obiektów DS (tak, tak, wiem że mój teleskop nie jest mgławicowym „wymiataczem”). Z obliczeń dotyczących źrenicy wyjściowej wychodzi mi, że optymalną ogniskową dla obserwacji tego typu obiektów w moim sprzęcie byłoby właśnie 8-9mm (źrenica wyjściowa 1,6 – 1,8). Obserwacje prowadzone są pod dobrym, ciemnym niebem (południowo – wschodnia Polska, warunki wiejskie, bez lamp ulicznych, najbliższe duże miasto w odległości 50 km na północ). Od paru lat użytkuję okular SW WA 9mm o polu własnym 66 st. (najstarsza wersja, ta ze złotym paskiem – rzekomo najbardziej udana) i mam wobec niego mieszane uczucia. W moim teleskopie (F5) ma on dosyć słabą korekcję, trochę lepiej jest z transmisją i kontrastem, ale szału nie ma. Zastanawiam się, czy warto wymienić ten okular na coś innego, przy czym warunki brzegowe są następujące:
1) cena: 600-650 zł max (w grę wchodzi również okular używany) – w związku z czym dozbieranie do okularu marki Pentax czy TeleVue (nawet używanego) raczej nie wchodzi w grę,
2) jestem okularnikiem, na dodatek obok wady sferycznej, dotknięty jestem nieznacznym astygmatyzmem, a to oznacza, że wolałbym raczej okular z dłuższym ER, aby móc w miarę komfortowo obserwować w okularach korekcyjnych,
3) nie jestem fanatykiem dużych pól, jednak te minimum 65 stopni pola okularu by się przydało,
4) jak już wspomniałem, obserwacje prowadzone byłyby pod ciemnym niebem, przy użyciu SW 150/750, a więc światłosilnego teleskopu,
5) zależy mi na dobrym kontraście i transmisji, ułatwiających wyłuskiwanie słabych obiektów, korekcja pola nie musi być idealna (ale „kalafiory” na brzegach też nie są mile widziane).
Biorąc pod uwagę powyższe założenia, według mojego rozeznania na placu boju pozostały następujące możliwości:
1) ES 8,8 mm – spełnia wszystkie warunki oprócz komfortowego ER (posiadam ES 4,7mm, więc mam pewne porównanie). Trochę martwią mnie również doniesienia o pojawiających się w tym okularze odblaskach w sytuacji, gdy bezpośrednio poza polem widzenia znajduje się jasny obiekt (problemy np. przy obserwacji Plejad czy Mgławicy Płomień),
2) Vixen LVW 8mm – cenowo w grę wchodzi tylko używka, ale to nie jest dla mnie problem. Komfortowy ER, świetna korekcja. Mam LVW 13mm i jestem bardzo zadowolony. Nie wiem tylko jak jest z transmisją i kontrastem w krótszych ogniskowych. Mówimy tutaj o 8mm, a więc większy power i ciemniejszy obraz. Wielu użytkowników podkreśla, że kontrast i transmisja są lepsze w ES 8,8 niż w LVW 8, co przy obserwacjach DS ma znaczenie,
3) Meade 8,8mm UWA 5000 – konstrukcyjnie bliźniaczo podobny do ES 8,8mm, ale pozbawiony wady z odblaskami, ER też podobno trochę większy niż w ES (ale mniej niż w LVW). Jednak cena jest dla mnie zaporowa jeśli chodzi o nowy okular, z kolei używane egzemplarze bardzo rzadko można spotkać na giełdzie, co chyba dobrze świadczy o jakości tego szkła. Na dodatek w Polsce jest on praktycznie niedostępny, ceny tego okularu w Niemczech czy w USA są wysokie,
4) Speers Waler Antares 9,4mm Gen II – okular dostępny najbliżej w Niemczech, w dosyć przyzwoitej cenie (tańszy od ES-a), w Polsce raczej mało popularny, niewiele jest opinii na jego temat (a jeśli już to raczej mieszane). Podobno nie współpracuje ze wszystkimi wyciągami ze względu na swoją specyficzną długość (ostrzy zbyt nisko, nie każdy wyciąg ma taką tolerancję). ER tego okularu jest na poziomie rzeczonego Meade 8,8 UWA 5000 lub ES 8,8.
No i to by było chyba na tyle, jeśli chodzi o wybór.
Zaznaczam, że nie miałem okazji spoglądać przez żaden z powyższych okularów. Z porównania wszystkich zalet i wad wynikałoby, że najrozsądniejszym (chociaż nie idealnym) wyborem byłby chyba LVW8 (lepszy ogólny komfort obserwacji ale kosztem nieco gorszej transmisji i kontrastu).
Proszę zatem bardziej doświadczonych userów o poradę, wskazówkę. Może ktoś z Was bezpośrednio porównywał te okulary w podobnym (albo takim samym) jak mój teleskopie i w podobnych (czyli dobrych) warunkach obserwacyjnych? Większość porównań lub testów, na jakie natknąłem się w necie, dokonywana była na sprzętach typu Synta 8 (F6) lub większych, często w warunkach podmiejskich, więc trudno o jednoznaczną skalę porównawczą.
Pozdrawiam
Marcin