Witam wszystkich. Po głębokiej kilkutygodniowej analizie forum nadal nie rozwiałem swoich watpliwości. Co wiem?
Otóż wiem, że astrofoto to drogi i czasochłonny temat
Mam w górach dosyc ciemne niebo
Sprzęt musze kupić etapami
Nie są problemem wydatki 200 czy 300 zł na tzw pierdoły. Tych pierduł nie liczę bo to nie jest dla mnie problem finansowy. Laptopy, komputery czy aparaty też nie.
Nie mam pojęcia od czego zacząć? Czy od Dobsona np 16" bo cena atrakcyjna i daleko jej (cenie) np do Edka120. Ostatnio widziałem taką szesnasteczkę nową w usssa z prowadzeniem za 3 z kawałkiem złotych.
Z drugiej strony nie mam porównania co widać przez takiego dobsa a co przez Edka. Jeszcze z Edka zdjęcia na necie są ale z dobsa?
Różnica w cenie jest kolosalna, bo jak tubę 120ED Oriona można kupić za 4.8k zł nową to montaż jest już wyzwaniem. Nie mogę kupić najpierw HEQ a potem np EQ6 tylko musze kupić ten droższy bo znając życie zostanie on na długie lata. Jestem w trakcie budowy dużego pomieszczenia gospodarczo-garażowego i zastanawiam się nad kopułą np. z Universała. No ile tematów tyle wątpliwości. Nie wiem czy starczy mi śił na kolimacje, parowanie lustra etc. Na Taka mnie nie stać zabawa z PE napewno będzie cholernym wyzwaniem. A dobson taka 16" co przez nia widać i jak widać. Są jakies foty z tych sprzętów.
Prosze o jakieś sugestie.
Takie jeszcze jedno pytanko. Czy powieszony na barana np EQ6 sam Canona na ognisku np 17 będzie mógł zrobic w miare udane zdjęcia rzędu np 2 czy 3 min bez guide?