Astromaniak.pl

Witam
Jestem ciekaw co sądzicie o tej kamerze:
http://teleskopy.pl/product_info.php?pr ... w_(Bresser)
Jaki ona daje przybliżenie?
Czy da się zrobić zdjęcia planet?
Da się zrobić zdjęcia mgławic?
Wiem że jakość nie jest najlepsza ale zważając na cene...
Intersuję mnie ta kamera a nie webcam
Pozdrawiam

Chyba warto zamiast kamerki internetowej...
Dodajmy, że wielkość piksela to 3x3 mikrometr.y W sumie jedna z najważniejszych informacji a sklep jej nie podał

PS
Nie operujesz powiększeniem - do planet dajesz światłosiłę (konkretnie liczbę przysłony)= (rozmiar piksela)x5 warto przejrzeć wykłady tego pana z flimiku (jest więcej filmików) i... posty naszych rodzimych astrofotografów.
https://www.youtube.com/watch?v=CeHj6qT5JSE
Czyli na piksel 3 mikrometry światłosiła teleskopu f/15. Oczywiście światłosiłę możesz regulować Barlowem.

Na DSach się kompletnie nie znam więc nie powiem czy sie to nadaje.

A jak myślisz po co ludzie wydaja tysiac lub kilka tysięcy na kamerkę planetarną ano nie po to żeby wydać pieniądze ale po to żeby zrobić lepsze i ostrzejsze zdjęcia bo te lepsze kamerki mają zdecydowanie lepsze parametry i robią zdecydowanie lepsze, ostrzejsze i bardziej kontrastowe zdjęcia planet wiec odpowiedz sobie sam co zdziałasz kamerką za 260 zł gdyż tutaj cena jest wprost proporcjonalna do jej jakości

Tak patrzę na ofertę Bressera - zamiast przystawiać smarfon do okularu teleskopu - może lepiej mieć coś takiego? Bez kabelków zasilaczy... Fotka Księzyca dla cioci pewnie wyjdzie
https://www.bresser.de/en/Astronomy/Acc ... 3a541d667d

...

Zależy do czego chcesz ten aparat. Rozdzielczość wystarczy, ze masz 640x480 a nawet mniejszą jeśli chcesz focic planety.
Nawet samo body Canona kosztuje kilkakrotnie więcej i do tego tylko kilka modeli ma funkcję robienia filmów centralną częścią matrycy - tutaj nawet są one wyszczególnione http://www.astropix.com/HTML/I_ASTROP/E ... lution.HTM . Do tego dodaj cenę dobrego barlowa, bo jednak piksele w aparacie fotograficznym, są nieco za duże nawet dla ciemnych maków i refraktorów i wyjdzie ci kosmiczna cena.
A i jeszcze kamerka ma pewnie jakiś optymalizowany filtr, no i ekranik masz większy i możesz go trzymać przed sobą w wygodnej pozycji.
Oczywiście pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia jakości otrzymanego materiału zdjęciowego, ale tego nie da się rozstrzygnąć nie przeprowadzając testu.

...

Kamera za 260 zł? To może buty do biegania za 49 zł z marketu? Nie mam zamiaru tym postem szydzić ale jeżeli chcemy coś dobrego to trzeba inwestować. Zresztą nie stać nas na tandetę, na kiepskie produkty. W dłuższej perspektywie czasu nie opłaca się

grzegorzkaszkur napisał(a):To może buty do biegania za 49 zł z marketu?

Taaa muszą byc takie za dwa tysiaki... i jeszcze muszą byc koniecznie rękawiczki za 300, bo inaczej to się przewrócisz, połamiesz i nie ubiegniesz nawet metra... Ja kiedyś w trampkach biegałem całymi dniami po asfaltowym boisku i jakoś przeżyłem...

Zwykle jest tak, ze cena odzwierciedla jakość i użyteczność produktu, ale nie zawsze... Przykładem niech będą okulary do teleskopów. W niektórych konfikuracjach sprzętowych Kellner lub zwykłe ortho bije na głowę 10x drozszego Naglera.

Cygnus52 napisał(a):Jak się ma lustrzankę to czemu jej nie wpinać w ognisko?
Jak się nie ma kasy to już na serio lepiej cyknąć tą fotkę, albo krótki filmik dla cioci za pomocą smartfona...

Jesli lustrzanka ma mozliwośc nagrywania z prędkością kilkudziesięciu klatek to zapewne tak.
Jeśli komuś nie jest potrzebana lustrzanka bo cyka fotki kompaktem lub samrtfonem, to kupi kamerkę.
Wiesz, że fotki z takiej kamerki będą gorsze od fotek z przyłożonego do okularu smartfona i jak bradzo gorsze (lub lepsze)? Jesli tak, od od razu mów - będzie przestroga dla kupujących takie kamerki.
Taka fotka znaleziona na szybko - zbacz jakim poważnym sprzętem było wykonane.

JSC napisał(a):Taka fotka znaleziona na szybko - zbacz jakim poważnym sprzętem było wykonane.

20" teleskop i dobre warunki. Minimalna dyspersja więc planeta dość wysoko nad horyzontem. To że webcam wiele nie zmienia. Obecnie 20" ze współczesną kamerą i dodatkami dałoby się uzyskać znacznie więcej.

Pewnie tak, ale idąc tym tokiem rozumowania doszlibyśmy do fotek z teleskopu na orbicie lub z sondy kosmicznej.
Trzeba znaleźć sobie "złoty środek" jakość/cena - dla każdego ten "cudowny złoty środek" będzie jednak inny.

...

Cygnus52 napisał(a):JSC, nie rozumiesz... Kupując tę kamerkę przepłaca się co najmniej kilka razy za hipsterskie i zaj*biste "wireless" "bluetooth" albo "wi-fi". Taniej kupić kamerkę internetową, sprawdzoną, i połączyć ją z komputerem i w pełni kontrolować ekspozycję. Bez beznadziejnych generatorów kosztów jak dodatkowe moduły i bateria. Jak ktoś chce płacić 500 złotych za webcama to już jego problem, w takim wypadku należy się prędziutko udać do psychiatry, psycholog już tu raczej nie pomoże. Po prostu w takiej sytuacji patomorfolog notuje już martwicę mózgu...

Ty chyba czegos nie rozumiesz. Jak ktos nie chce nosić ze sobą laptopa i nie chce plątniny kabelków to po to to kupuje właśnie kamerkę wifi na Androida.

Ile kosztuje webcam (o możliwoiściach tej kamerki za 260zł) , filtr IR, nosek i ile przeróba - mozesz to obliczyć?
Znalazłem np. to http://archiwum.allegro.pl/oferta/kamer ... 92978.html Opłaca się?

Cygnus52 napisał(a):Co do ilości klatek na sekundę w różnego rodzajach lustrzanek i bezlusterkowców: Już nawet średnia półka ma możliwość kręcenia 60 klatek w full hd, nie mówiąc już o 4k. J

Porozmawiajmy o faktach - jaki aparat i za ile proponujesz do astrofoto planet?
PS
Po co ci 4k do planet jesli planeta ma wymiar 100x100 pikseli na matrycy?

...

Cygnus52 napisał(a): a jak cykasz fotki, żeby pokazać gdzie byłeś i co robiłeś, to wystarcza ci smartfon z jego kiepskim, wielomegapixelowym aparatem.

No właśnie cały czas próbuje ustalić czy wystarczy smartfon - znaczy czy robi takie same fotki jak kamerka (a nie wydaje mi się, bo kamerką cykasz w ognisku, a samrtfonem przez tonę szkiełek na drodze optycznej).
Jak tak to nie ma o czym mówić.
Zresztą stówkę i tak musisz wydać nawet na smartfona (musisz kupic jakąś przystawkę np. http://fotozakupy.pl/product-pol-18206- ... oC-kvw_wcB ) bo z ręki nie utrzymasz planety.

Jeśli jest na rynku Smartfon z dobrą matrycą o pełnym, ręcznym sterowaniu ekspozycji i z wymiennymi obiektywami a nie zestawem nakładek na kitowy obiektyw to pewnie by wystarczył