Masz sprzęt o naprawdę dużej światłosile, która spektakularnie kładzie na łopatki tańsze okulary i niczym detektor ujawnia ich wszelkie niedociągnięcia konstrukcyjne.
W tego typu teleskopie i w takim przedziale cenowym, z LVW mogą równać się jedynie ES-y serii 68-stopniowej. Będą jednak gorsze pod względem odległości soczewki od oka oraz korekcji. Minimalną przewagę mogą mieć za to w transmisji (bo są złożone z sześciu soczewek, a LVW z ośmiu). Ja przechodziłem już przez tego typu wymianę do teleskopu o światłosile f/4,6. Powiem szczerze, że żałowałem później sprzedaży LVW i zakupu ES-ów.
Reasumując: Posiadany przez Ciebie okular to klasa sama w sobie i jeśli szukałbym alternatywy, to tylko wśród Delosów/Naglerów/Ethosów...
Swoją drogą, skąd pomysł na taką wymianę?