Refraktor SW R-120/1000 czy Reflektor SW N-203/1200 ?

Postpiotr.d | 14 Mar 2017, 00:34

Cześć,

Rozpoczynam swoją przygodę z astronomią amatorską i bardzo potrzebuję waszej pomocy. Kupuję pierwszy teleskop, wydaje mi się że udało mi się zawęzić obszar poszukiwać do dwóch modeli które najbardziej pasują cenowo i "rozwojowo", ale im więcej czytam na ich temat tym bardziej nie wiem co myśleć...

Założenie:
Najczęstsze miejsce obserwacji to duży taras na dachu domu w dość słabo oświetlonej części miasta (Kielce). Okazjonalnie planuję wypady na działkę na wieś, gdzie niebo jest dość ciemne. Mam duży samochód, transport to nie problem. Taras też jest duży, nie będę się obijał teleskopem o barierkę balkonu. Na początek obserwacja wizualna, po jakimś czasie chciałbym pewnie zacząć się bawić w prostą astrofotografię (szczególnie DS). Zdaję sobie sprawę że obserwacje i astrofotografia to dwie różne dziedziny i wymagania sprzętowe też inne, stąd piszę o podstawowej astrofotografii - jasne obiekty mgławicowe, Księżyc, planety.

Zastanawiam się nad zakupem:
- Refraktor Sky-Watcher Synta R-120/1000 EQ5 - obecnie około 2400zł, lub
- Reflektor Sky-Watcher N-203/1200 SYNTA 8 Dobson - obecnie 1300 zł i dokupienie potem do niego EQ5 pod astrofoto - z EQ5 cena by byłą też koło 2400-2500. (chociaż czytałem opinie że EQ5 może być za słaby na ten teleskop...)

Co do opcji refraktora:
Z tego co wyczytałem, pod miejskim niebem najlepiej sprawdzą się refraktory. Jestem też skazany na planety, księżyc i najjaśniejsze obiekty mgławicowe. Refraktor da mi większy kontrast.

Kolejny plus to jego "bezobsługowość" - sztywno zamocowany obiektyw podobno praktycznie nie wymaga korygowania.

Z drugiej strony, mogę też przeczytać w innym miejscu że refraktor w który celuję średnio się nadaje do planet i Księżyca ze względu na aberację chromatyczną na jasnych obiektach oraz że do DSów nadałby się on bardziej. Zupełnie inna opinia i nie wiem co myśleć... Czy nie da się tego zniwelować odpowiednimi filtrami / okularami?

Co do opcji reflektora:
Do obserwacji wizualnych na początek mógłbym używać Dobsona. Płacę praktycznie połowę ceny jak w poprzedniej opcji. Potem, w następnym rzucie mogę dokupić EQ5 do astrofotografii. W cenie refraktora mam reflektor z dwoma montażami - jeden do wizualnej obserwacji, drugi do astrofotografii.

Niestety, z tego co czytałem w perspektywie 5-10 lat powierzchnie lustrzane będą wymagały zdjęcia warstwy aluminium, przeszlifowania i ponownego nałożenia warstwy aluminium i warstwy utwardzającej. Trochę słabo, bo gdzie i za ile ja to zrobię...

Plus Newtona to brak aberracji chromatycznej na którą ludzie narzekali w przypadku refraktora.

Mówiąc szczerze to nie mam pojęcia co kupić. Opinie jakie czytam często się wzajemnie wykluczają. Wydaje mi się że kluczem jest tu opinia od osoby która miała możliwość korzystania z jednego i drugiego sprzętu lub też sprzętu bardzo do nich zbliżonego. W decyzji na pewno pomogła by też informacja jak bardzo kontrast będzie gorszy w tym Newtonie w porównaniu z tym refraktorem czy też jak duża będzie aberracja w tym refraktorze w porównaniu z tym Newtonem.

Z góry dziękuję za pomoc!
 
Posty: 10
Rejestracja: 14 Mar 2017, 00:20

 

Postendriu624 | 14 Mar 2017, 09:51

Jeżeli ma to być refraktor również do obserwacji planet, to niech Kolega zamiast refraktora 120/1000 kupi refraktor 127/1200 np. Bresser. Obrazy planet będą w nim obarczone mniejszą AC. Poziom AC w 120/1000 jest na podobnym poziomie co w petzvalu Bressera 127/630.
Ostatnio edytowany przez endriu624, 14 Mar 2017, 09:54, edytowano w sumie 1 raz
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostJanusz_P. | 14 Mar 2017, 09:53

Z Newtonem z Dobsona 200/1200 nie poradzi sobie w astrofoto nawet montaż EQ-6 bo to za długa i za ciemna do astrofoto tuba więc w ten sposób tylko przekombinujesz :arrow: :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postendriu624 | 14 Mar 2017, 10:01

Tu dla porównania SW 80 ED z Bresser 127/630 petzval, oraz przykładowa fotka plenerowa 127/630 petzval z lustrzanką Nikon w jego ognisku.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostJSC | 14 Mar 2017, 10:43

Endriu624 - a jak wrażenia z obserwacji tymi tubami?

piotr.d napisał(a):Mówiąc szczerze to nie mam pojęcia co kupić. Opinie jakie czytam często się wzajemnie wykluczają. Wydaje mi się że kluczem jest tu opinia od osoby która miała możliwość korzystania z jednego i drugiego sprzętu lub też sprzętu bardzo do nich zbliżonego. W decyzji na pewno pomogła by też informacja jak bardzo kontrast będzie gorszy w tym Newtonie w porównaniu z tym refraktorem czy też jak duża będzie aberracja w tym refraktorze w porównaniu z tym Newtonem.

Obserwacje wizualne, to są tak subiektywne odczucia, że się tego nie dowiesz zanim sam nie zobaczysz. Kilka dni temu ktoś napisał, że obserwuje makiem 127 Jowisza w powiększeniu 44 razy i jest super (szczerze mówiąc nie wiem czy czegoś nie namieszał ;) ) ! Inny powie, ze super to jest dopiero w powiększeniu 200x (w tym samym teleskopie!) pomimo, ze ciemny i rozmazany. Jeszcze innym powie, ze super to jest nawet z klasycznego achromata 120/600, bo aberracji w zasadzie nie widzi, a kto inny mu odpowie, że aberką tak wali, że wymiotuje... Tak to niestety jest ;)
A astrofoto to jeszcze zupełnie inna sprawa.

Najlepiej uśrednić opinie, albo lepiej wybierać opinie osób bardzo wymagających co do jakości obrazu.

PS jeśli teleskop będzie mobilny, to możesz go zabierać pod ciemne niebo, wtedy na mgławicach mały teleskop pokaże znacznie więcej niż duży (powiedzmy o średnicy 2x większej) w mieście.

PS2 ja zainteresowałem się Gwiazdami Podwójnymi - szczerze zachęcam do obserwacji - wówczas wyrok na obserwację "tylko planet" w mieście jest mniej dotkliwy ;)

PS3
Osobiście uważam, że najlepszym teleskopem dla początkującego w mieście (i nie tylko początkującego) jest refraktor SW100ED (ewentualnie 80ED jeśli ma być krótki). Dopiero poszukując wersji bardziej budżetowej można sobie rozważyć maka lub klasycznego achromata ale w tym wypadku bardzo długiego.
Ostatnio edytowany przez JSC 14 Mar 2017, 11:35, edytowano w sumie 4 razy
Refraktory: TS 102/1122 ED, Vixen 80/1200, SW 80/400, SkyLux 70/700
Newton: SW 200/1000
Mak: Bresser 100/1400
Awatar użytkownika
 
Posty: 2943
Rejestracja: 20 Mar 2015, 13:19
Miejscowość: Słupsk

 

Postendriu624 | 14 Mar 2017, 11:13

Co do kontrastu , AC ,edek 80 jest rewelacyjny, 127/630 można uznać za docelowy, nawet do focenia pleneru , ten petzval to był mój najlepszy achromat jaki miałem ,długo się zastanawiałem nad jego sprzedażą, nawet dwa razy był wycofywany z giełdy. Księżyc w tym petzvalu rewelacja AC praktycznie pomijalna , podobnie na Jowiszu, można było zrezygnować z filtra SemiAPO , ten refraktor cechowała mała aberracja sferyczna i obrazy były ostre i kontrastowe, co zresztą pokazuje powyższa fotka, prawdopodobnie za jakość obrazu odpowiada tu obiektyw 127/1200 użyty w tym petzvalu. Lecz edek 80 i tak był nie do pobicia dawanym obrazem, po prostu obraz doskonały pod każdym względem.
Niestety, po długich negocjacjach z żoną pozostałem tylko z maczkiem 127, bo taki zaakceptowała jako wystawa w pokoju,oraz 25x100.
SKYMAX 150 SW ; SKYMAX 127 SW ; Celestron 25x100 ; SkyGiude 15x70 ; OLIMPUS 8x40 DPS I
Nasadka bino lacerta
Awatar użytkownika
 
Posty: 4986
Rejestracja: 21 Sty 2009, 21:57
Miejscowość: Oświęcim

 

PostKrater | 14 Mar 2017, 11:33

Piotr.d
Opcje, do których sam „zawęziłeś obszar poszukiwań” to w istocie trochę tak jakby ciągnąć w dwie różne strony jednocześnie.

JSC dobrze Ci napisał (miedzy wierszami) abyś się jeszcze zastanowił i przemyślał sprawy. Ja dodam od siebie abyś się nie śpieszył.

Oprócz teorii, w którą już nieco wszedłeś jest jeszcze żywa interakcja pomiędzy obserwatorem a instrumentem.
Proponuje abyś przed ostateczną decyzją wybrał się z kimś na obserwacje i pomacał różnego rodzaju teleskopów. Sam zobaczysz co jak się sprawuje i jak ci będzie leżało.

Wracając na ziemie chęć pogodzenia wizuala i astrofoto to karkołomne wyzwanie, które wymaga (niestety) kompromisów. ( a do tego jeszcze ograniczony budżet…)

Tak na szybko nasuwa mi się zupełnie inne rozwiązanie. To N 150/750 na EQ5 (lub lepszym).

N150/750 to dobra baza do zrobienia astrografu (lub zakup od razu podrasowanej tuby) i nadaje się też do obserwacji. Kupę chłopaków robi takim sprzętem fajne zdjęcia, czy to kamerami czy aparatami. Więc dobre jest to na start, wystarcza na długo i nie wyrywa z butów. (w wizualu trochę i lepsze i gorsze od refraktorów a to zależy do czego...)

(Kontr dyskutantów informuję, że wiem iż są lepsze instrumenty zarówno do wizuala jak i do astrofoto oraz znam specyfikę afoto i obserwacji US jak i DS. Dlatego nie wspominam o dużych niutkach, Makach, SCTkach, APO etc. :wink: ).
"Nie należy mnożyć bytów ponad konieczność" (Brzytwa Ockhama)
Awatar użytkownika
 
Posty: 409
Rejestracja: 23 Lip 2013, 12:08
Miejscowość: Kraków

 

PostPiotr K. | 14 Mar 2017, 12:00

Podpisuję się pod tym co napisał kolega Krater :) Jeśli ma być i wizual i afoto, to wg mnie na początek N150/750, i to nawet na EQ3-2, będzie bardzo dobry. Do wizuala przestawiamy montaż w tryb AZ, do afoto dokupujemy napęd w jednej osi, i mamy dwa w jednym. Poza tym taki Newton jest bardzo dobry i do DSów i do Księżyca/planet. Wiem bo miałem okazję przez niego patrzeć, a osobiście używałem przez kilka miesięcy Newtka 130/650, który na Księżycu i Jowiszu zmiażdżył mój ukochany refraktor 120/600, a w DSach niczym mu nie ustępował (prócz obróconego obrazu, ale to nie każdemu przeszkadza). Dla lepszej orientacji i nauki nieba uzupełniłbym zestaw N150/750+EQ3-2 o lornetkę 10x50 na statywie foto, plus obrotowa mapka nieba i jakiś podstawowy atlas za 20 zeta, i sprawa załatwiona :)

Absolutnie nie pchałbym się w żadne długie tuby, które są nieporęczne i kiwające się, a ewentualne różnice w kontraście są wg mnie pomijalne, zwłaszcza dla osoby początkującej.

Aha, dodam, że obserwuję często z domu, czyli na osiedlu na południowych obrzeżach Wrocławia, gdzie niebo jest mocno zaświetlone, a i tak całkiem sporo DSów da się wyhaczyć. Kwestia dobrej mapy, z pozaznaczanymi mniej oczywistymi gromadami otwartymi. Zresztą i na zwykłe co jaśniejsze eMki też się można długo gapić, próbując sobie wyobrazić że widzi się je w przestrzeni 3D, a nie jak na "płaskim ekranie". Więc nawet w mieście teleskop DSowy da sporo frajdy (w stopce mam spis aktualnie posiadanych sprzętów, i każdy zdarza mi się wyciągać na taras w domu).
Newton 150/750 + Nikon D5100
Samyang 135 mm + Canon 4000D / 7D MkII + ASIair
EQ3-2 z napędem Asterion EQ3 DriveKit Pro
EQ5 z napędem OnStep
Awatar użytkownika
 
Posty: 2869
Rejestracja: 27 Wrz 2014, 16:02

 

Postpiotr.d | 14 Mar 2017, 19:12

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Popatrzyłem po cenach i Skywatcher 80ED jak i 100ED są narazie poza moim zasięgiem. Obecnie 2550zł i 2900zł za same tuby.

Patrzę więc na proponowane Bresser 127/1200 jak i SW 150/750 i tutaj już mógłbym podziałać.
Bresser obecnie jest za około 2800 z ESOS2 lub EQ5, a SW za około 1700 w EQ3-2 i 2360 w EQ5.

Nigdzie nie udało mi się znaleźć zdjęć np. mgławic z Bressera 127/1200. Czy to dlatego że nie mam szczęścia czy dlatego że jest to tuba "aż tak planetarna" :wink: że mgławic się nim nie opłaca fotografować?

SW 150/750 wygląda atrakcyjnie cenowo, więc mógłbym dokupić do niego jakieś akcesoria i może dałby radę pod miejskim niebem.

Zdaję sobie sprawę że tak jak kolega Krater pisze ciągnę w różne strony jednocześnie i przyznam się że rzeczywiście, trochę może nawet świadomie... Fascynują mnie DS i gdybym mieszkał na wsi o ciemnym niebie to wiedziałbym co brać. Tutaj niestety miejskie warunki trochę mnie trzymają, a trzeba pamiętać że jak ktoś mądry kiedyś powiedział, najlepszy teleskop to taki który jest często używany :)

Z Newtonem z Dobsona 200/1200 nie poradzi sobie w astrofoto nawet montaż EQ-6 bo to za długa i za ciemna do astrofoto tuba więc w ten sposób tylko przekombinujesz

Za ciemna czy za ciężka? Bo że za ciężka na EQ-5 to już niejeden raz czytałem, ale że za ciemna to nie do końca rozumiem o co chodzi. Światłosiła za mała? Ludzie pieją z zachwytu na forach astronomicznych za Synta 8''
 
Posty: 10
Rejestracja: 14 Mar 2017, 00:20

 

PostJanusz_P. | 15 Mar 2017, 10:22

Generalnie achromaty nie nadają się do robienia zdjęć bo te ciemne, F/10 i dłuższe są typowo planetarne i do mgławic są za ciemne a te jasne F/8 i jaśniejsze walą taką aberracją szczątkową na długo naświetlanych gwiazdach że oglądanie z nich fotografii gwiazdowych nie należy do przyjemności :arrow: :roll: :oops:
Jak już wcześniej koledzy radzili o wiele większy pożytek będziesz miał z uniwersalnego Newtona 150/750 z EQ-3-2:
http://astrokrak.pl/357-teleskop-syntas ... q3-2-.html
bo zero aberracji chromatycznej a z komą rozprawia się pięknie i skutecznie korektor MPCC:
http://astrokrak.pl/360-korektor-komy-2q-.html
który warto zamocować pasowną złączką na gwincie wyciągu:
http://astrokrak.pl/fotograficzne/1369- ... -komy.html :arrow: 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postpiotr.d | 15 Mar 2017, 14:01

Bardzo dziękuję za odpowiedzi. Na podstawie tego co napisaliście myślę że Newton 150/750 z EQ3-2 będzie dobrą opcją na początek. Poszperałem po internecie i znalazłem przykłady zdjęć DSów i przykłady zdjęć US robionych za pomocą Newtona 150/750 właśnie na EQ3-2 i wyglądają super. Swoją drogą zastanawiam się jaki okular zastosował autor tych zdjęć, bo próbując otrzymać takie powiększenie jak on i takie szczegóły jak on na http://teleskop.astromaniak.pl/ musiałbym mieć ogniskową 1250 a nie 750... Wiem że on to złożył z kilkudziesięciu (jak nie więcej) klatek, ale mimo wszystko wygląda to imponująco.

Myślę że jeżeli ma to być EQ3-2 to dokupię napęd w jednej osi (w końcu przyoszczędzę że to nie EQ5). Czy warto kupić coś jeszcze? W szczególności do wizuala (od tego zacznę) jakieś okulary planetarne o małej ogniskowej? Do foto kupię pewnie korektor MPCC tak jak Janusz_P. pisze.

Jeszcze tak co do samej tuby, to czy mogę założyć że każdy Newton 150/750 BKP15075 to jest Synta z lustrem Pyrex, które tak jest zachwalane wszędzie?

Edit: właśnie zauważyłem że BKP15075 jest na tej słynnej czarnej liście teleskopów. Dlaczego? :shock:
 
Posty: 10
Rejestracja: 14 Mar 2017, 00:20

 

PostJanusz_P. | 15 Mar 2017, 15:16

Od czasu powstania tej zagranicznej listy minęło już dziesięciolecie i zmieniły się kryteria wyboru a współczesne 150/750 mają teraz 2" wyciąg Crayforda i metalowy szukacz a nie tak jak wtedy plastikowy szukacz i kiepski wyciąg zębatkowy 1,25" kiwający się na mlaskającym smarze co do tej pory pokutuje w Syntach 6" na Dobsonie :arrow: :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postpiotr.d | 26 Mar 2017, 08:47

A jeżeli już wiemy że ma to być reflektor 150/750, to lepszy by był Sky-Watcher czy GSO ? (montaż na pewno Sky-Watcher jeżeli to ma znaczenie jakiekolwiek).

Oba reflektory, są dostępne w niemal identycznej cenie. Parametry też właściwie te same - GSO jest nieco lżejszy i tyle (przynajmniej dla laika jak ja)
http://astrokrak.pl/578-tuba-optyczna-s ... 0750-.html
http://astrokrak.pl/1103-tuba-gso-150-750.html
 
Posty: 10
Rejestracja: 14 Mar 2017, 00:20

 

PostJanusz_P. | 26 Mar 2017, 12:36

Bierz zestaw z klasyczną tubą SW do której wszystko pasuje bo tam pasuje do gwintu w wyciągu złączka do korektora komy a w GSO trzeba toczyć gwint na tulei wyciągu i go przerabiać co jest sporą niedogodnością i psuje estetykę sprzętu :arrow: :roll: :oops:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 11 gości

AstroChat

Wejdź na chat