dominikrd napisał(a):Czy różnica w jasności obiektu będzie inna dla np. okular ortho 10 mm i plossl 10 mm?
Duże pewnie zależy od jakości tych okularów. Sam sprwadzałem na dobrej jakości Plosslu (Antaresa), na Kellnerze i na Abbego (nie piszcie proszę "ortoskopowe", bo można się na tym przejechać - ponoć sporo okularów 2x2 [coś na wzór Plossla] kiedyś miało nazwę handlową "ortho").
No więc jest tak (dla teleskopów o bardzo małej światłosile, w/g moich osobistych odczuć na konkretnych okularach, które posiadam):
Abbe - obraz bardzo kontrastowy i pełen koloru. Pasuje mi najbardziej do gwiazd podwójnych.
Plossl - obraz trochę mniej kontrastowy, jakby zabielony, a więc na pierwszy rzut oka jaśniejszy, ale to złudzenie. Pasuje mi chyba najbardziej do mgławic, ale sam nie wiem ("trochę" mała apertura, aby móc sobie wyrobić zdanie
)
Kellner - obraz nieco mniej kontrastowy od Abbe, ale jaśniejszy (taki błysk w oku w dobrym sensie
). Do planet pasuje mi chyba najbardziej.
Przy dużych światłosiłach Abbe ponoć jest najlepszy (z tych trzech) i dodatkowo dobrze współpracuje z barlowem, który to "podobno" dobrze współpracuje z szybkimi Newtonami.
Zresztą Nagler ma wbudowanego barlowa
Okularów wieloszkiełkowych unikam jak ognia, bo każda dodatkowa soczewka to dodatkowe odblaski, duszki... Podobnie nie pasują mi okulary z szerokim polem - nie mogę się skoncentrować na obiekcie. Niestety (ale dla niektórych właśnie "stety"
) szybkie Newtony na Dobsonach wymagają takich okularów.