Januszu, miałeś ten statyw? Bo ja mam i moje zdanie jest zupełnie inne. Po pierwsze nie ma tam żadnej głowicy kulowej, to są same nogi, do których przykręcasz dopiero dowolną głowicę, czy to zwykłą, czy kulową, czy żadną i zakładasz wprost Adventurera.
Wysuwana kolumna w zadnym stopniu nie osłabia sztywności, blokuje się porządnie i siedzi jak skała. Przy okazji pozwala na niesamowite, praktycznie dowolne akrobacje z lustrzanką, mozna np robic timelapsa z poziomu gruntu, czy wysunac ja nad stol i focic centralnie z gory.
Generalnie statyw jest bardzo sztywny, dobrze wykonany i wart swojej ceny.
Uzywalem na nim adventurera, ale tylko 3 noce. Rozlozylem dwie sekcje, zeby byla jaka taka wygoda do lunetki. Powiesilem tam ok 4 kg, czyli plus sam montaz daje ponad 5. Statyw pracowal bardzo fajnie. Moim zdaniem sztywnosc byla wystarczajaca. Na pewno wieksze problemy mialem ze sztywnoscia klina adventurera, niz ze statywem. Oczywiscie czuc roznice w stosunku do np statywu NEQ6, ale jest dobrze.
Co do 475, to nie mam z nim doswiadczenia, ale wydaje sie faktycznie niezly. Cena proporcjonalna do udzwigu, czyli nie przeplacamy. Na moje oko to tak po prostu 30% lepszy statyw
Hmm, gdybym mial wiecej kasy i nie miala znaczenia masa, to chyba tez bym go wybral. Powinien dac juz zapas stabilnosci dla obciazanego Adventurera, gdzie 055 jest rozsądny, ale na styk.
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser miniDostępny w sprzedaży!