szary napisał(a):w sieci można znaleźć informacje, że Newton 8" 203/1200 odpowiada refraktorowi 150/750
Nie do końca. Taki Newton będzie zdecydowanie bardziej uniwersalny, w sensie że wyraźnie lepiej pokaże planety. Kosztem gorszych kolorków, jednocześnie będzie lepszy dzięki zauważalnie lepszemu szczegółowi - jednak powierzchnia zbierająca światło jest mimo obstrukcji większa + jakiś wpływ AC. Refraktor polegnie też (również 150/1200) na słabiutkich obiektach, w stylu "napakowanie" gwiazd w gromadach kulistych, słabe galaktyki itd. Szczerze mówiąc, taki refraktor f/5 jest bardziej dopełnieniem niż konkurencją dla Newtona, do lukania szerokich pól.
Za to raz, jeden jedyny, miałem przyjemność polukania z refraktora 200 mm f/5. BAJKA, bez wahania oddałbym połowę mojego sprzętu. Tylko ta waga, ten montaż, ale wszelkiego rodzaju aberracje odpuściłbym w zamian za widoki.
Pomijam to, co nie było moje, a przez co lukałem - u siebie mam porównanie planetarnego Newtona 140 f/10 i refraktora 120/600. Razem to fajny komplet, choć rzadko je "wietrzę", ale gdybyście mnie pytali który lepszy, to odpowiedziałbym pytaniem: A DO CZEGO?