AA napisał(a):chavez1976 napisał(a):Od 2012 jest ich już bardzo dużo na rynku wtórnym.
Dużo też było importowanych. Nie jest to okular doskonały ale jednak bardzo udany i dużo tańszy zamiennik Naglerów i Ethosów (seria 100st.).
Jak widać długo na giełdzie nie leżą. 100 stopni znikają natychmiast a niektórych ogniskowych nie ma nigdy.
Co do porównań to się z Tobą zgadzam. Do tego zloty są super bo Koledzy mają prawie wszystko w walizkach
LVW na giełdzie to rzadkość choć są w sprzedaży od 2008r. Sam poluję na ogniskową 13 lub 17mm. O Pentaxach lepiej zapomnieć. Trafić te ogniskowe najbardziej przydatne czyli 10 i 14 to cud. Ktoś sprzątnął mi 10,5 ostatnio z przed nosa. Ci najbardziej doświadczeni stawiają jakość i komfort ponad pole.
Hej,
Cytujesz moją odpowiedź na pytanie Kolegi, dlaczego tyle ES-ów jest na giełdzie (przy okazji, gdzie one są?).
Nigdy przy tym nie twierdziłem, że Pentaxy nie są świetne i że nie są już obecnie deficytowe. Są.
Nie miałem bezpośredniego kontaktu ale z licznych opinii prawdziwych zapaleńców sądzę, że są o półkę wyżej od ES.
Nie czuję jednak ciągotki do wymiany kompletu 100st. ES na np. Pentaxy XW. Nie czuję potrzeby zmiany szkieł, mam teraz inne priorytety co do wyposażenia astro.
Jest więcej deficytowych i wartych uwagi szkiełek z poprzedniej dekady. Ja np. szukam jednej ogniskowej takiego wydawałoby się Meade S5000 plossl (chyba nie do zdobycia).
Ludzie zaczynają już polować na starsze BGO. Coraz trudniej znaleźć w ładnym stanie a Zeissy Abbe Ortho to już astronomiczne ceny osiągnęły na Świecie kilkunastu tysięcy USD za komplet. Mają gdzieś wygodny ER, chcą mieć ostro
Nie znaczy to, że powszechnie dostępne ES-y nie są warte zakupu. Lukałem w tym samym czasie przez LVW i ES-y i jakoś nie mam zamiaru się zamieniać. Odpowiada mi ostrość i kontrast ES a miałem wybór. Kuszą czasem Pentaxy na giełdzie ale przecież też nie każda ich ogniskowa trzyma poziom.
Naglery i Ethosy też mają swoje wady. Niech każdy wybierze, przez co mu się patrzy najlepiej
Szkoda, że niektóre doskonałe niegdyś okulary znikają bezpowrotnie i z czasem takich w bardzo dobrym stanie zostanie w pojedynczych egzemplarzach.